Kryzys w związku... :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-08, 16:01   #1
szanella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 22

Kryzys w związku... :(


Witajcie

Od 1,5 roku jestem/ byłam z facetem, szybko zamieszkaliśmy razem bywały kłótnie jak to w związkach zresztą oboje jesteśmy dość nerwowi, w maju przeprowadziliśmy się do jego rodziców , on chciał otwierać interes i pieniądze z remontu można było zaoszczędzić na kredyt. Myślałam, że bedzie ok, ale zaczęły sie niedopowiedzenia, pretensje między nami , duszenie się w 4 ścianach. Do tego on ma rodziców na utrzymaniu którzy mają sklep niezbyt przynoszący dochody więc generalnie jest ciężko.. On ma wiele problemow na glowie a ja jemu wcale tez nie pomagalam w tym. Zaczelismy sie czesto i mocno kłócić, az wkoncu nie wytrzymał i powiedzial ze ma tego dość , nie da rady żyć w nerwach.,wyprowadzilam sie.. nastepnego dnia pisalismy i dał mi do zrozumienia, że musimy ochłonąć, dać odpocząć nerwom , przemyśleć głębiej nad nami na swoim życiem.. mineło 4 dni a ja warjuje.. tak bardzo mi go brak.. a jak mu sie odwidzi...
szanella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:17   #2
lemonhaze
Raczkowanie
 
Avatar lemonhaze
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 323
Dot.: Kryzys w związku... :(

Cytat:
Napisane przez szanella Pokaż wiadomość
Witajcie

Od 1,5 roku jestem/ byłam z facetem, szybko zamieszkaliśmy razem bywały kłótnie jak to w związkach zresztą oboje jesteśmy dość nerwowi, w maju przeprowadziliśmy się do jego rodziców , on chciał otwierać interes i pieniądze z remontu można było zaoszczędzić na kredyt. Myślałam, że bedzie ok, ale zaczęły sie niedopowiedzenia, pretensje między nami , duszenie się w 4 ścianach. Do tego on ma rodziców na utrzymaniu którzy mają sklep niezbyt przynoszący dochody więc generalnie jest ciężko.. On ma wiele problemow na glowie a ja jemu wcale tez nie pomagalam w tym. Zaczelismy sie czesto i mocno kłócić, az wkoncu nie wytrzymał i powiedzial ze ma tego dość , nie da rady żyć w nerwach.,wyprowadzilam sie.. nastepnego dnia pisalismy i dał mi do zrozumienia, że musimy ochłonąć, dać odpocząć nerwom , przemyśleć głębiej nad nami na swoim życiem.. mineło 4 dni a ja warjuje.. tak bardzo mi go brak.. a jak mu sie odwidzi...
Jak słyszę, że młode pary/małżeństwa przenoszą się do rodziców ze względu na oszczędności to mi się nóż w kieszeni otwiera. Chyba najgorsza głupota.
O co się kłócicie? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że tylko o kasę.
Ma rację. Daj mu trochę czasu, sama też się uspokój, przemyśl w czym konkretnie mogłabyś mu pomóc i dopiero potem się z nim spotkaj, wytłumacz jakie wnioski wyciągnęłaś.
Rozumiem, że można mieć kupę problemów, ale jak się chce to ze wszystkim można sobie dać radę razem. Tylko trzeba się wspierać nawzajem, a nie ciągle skakać sobie do oczu.
__________________

Rozpal w sobie ogień i poczuj jego żar, niechaj oświetla drogę, kiedy czujesz, że jesteś sam.
Odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć Ci przyszło, niejeden kwitnie kwiat choć wokół płynie rynsztok...


lemonhaze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:24   #3
szanella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 22
Dot.: Kryzys w związku... :(

generalnie kłótnie były już o wszystko dochodziło już do takich spięć , że masakra. ale potrafimy żyć normalnie, tak kiedyś było dlatego wierzę w nas i mam ogromną nadzieję , że jakoś się ułoży.. Ja bardzo chcę, ale może być tak, że on stwierdzi, że jednak lepiej beze mnie, (
szanella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:28   #4
Alfred Block
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 64
Dot.: Kryzys w związku... :(

Nie ma najmniejszych szans na poprawę. Zostaw go, najlepiej poszukaj kochanka przez neta i trochę go pozdradzaj, ochłoń, pobaw się życiem. Nieee, żartuję. Tak naprawdę to za mało szczegółów przedstawiłaś, nie wiadomo właściwie co się dzieje.
Alfred Block jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:33   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Kryzys w związku... :(

Cytat:
Napisane przez szanella Pokaż wiadomość
generalnie kłótnie były już o wszystko dochodziło już do takich spięć , że masakra. ale potrafimy żyć normalnie, tak kiedyś było dlatego wierzę w nas i mam ogromną nadzieję , że jakoś się ułoży.. Ja bardzo chcę, ale może być tak, że on stwierdzi, że jednak lepiej beze mnie, (
- związek budują sobie DWIE osoby, więc nie rozumiem w tym powiedzenia: "jakoś się ułoży". A umiejętność rozmawiania to podstawa sensownego związku. I co to znaczy: zamieszkać razem - a zero ustaleń jakiś i wszystko zakończone częstymi kłótniami.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:33   #6
szanella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 22
Dot.: Kryzys w związku... :(

ogólnie, wymagałam z od niego zbyt wiele, często się czepiłam ,nie wspierałam go, czułam sie też samotna bo cała uwaga poszła na interes i rodziców którym trzeba dawać kase, bo też ledwo wiąrzą koniec z końcem a ja byłam z boku.
szanella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:36   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Kryzys w związku... :(

Cytat:
Napisane przez szanella Pokaż wiadomość
ogólnie, wymagałam z od niego zbyt wiele, często się czepiłam ,nie wspierałam go, czułam sie też samotna bo cała uwaga poszła na interes i rodziców którym trzeba dawać kase, bo też ledwo wiąrzą koniec z końcem a ja byłam z boku.
- ale co to znaczy: wymagałam zbyt wiele? Tzn. co wymagałaś? Jak rozmawiacie ze sobą? Co ustaliliście, jak ma wyglądać wasze wspólne życie, ku czemu to zmierza itp.?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 16:48   #8
szanella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 22
Dot.: Kryzys w związku... :(

.. że poświęca mi zbyt mało czasu i uwagi,na co mi mówił, że przecież mogę przychodzić do niego kiedy robi ( prace ma koło domu) ,często po pracy wolał siąść z kolegą niż ze mna . on za to był zły , że się wykłócam o wszystko , że mam pretensje , że daje pieniądze rodzicom. nie małe kwoty.. trochę mam wyrzuty sumienia.. nie doceniałam tego co miałam.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

pytasz czy ustaliliśmy jak ma wyglądać nasze życie jeszcze przed kłótnia tak?
szanella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 18:19   #9
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Kryzys w związku... :(

Cytat:
Napisane przez szanella Pokaż wiadomość
.. że poświęca mi zbyt mało czasu i uwagi,na co mi mówił, że przecież mogę przychodzić do niego kiedy robi ( prace ma koło domu) ,często po pracy wolał siąść z kolegą niż ze mna . on za to był zły , że się wykłócam o wszystko , że mam pretensje , że daje pieniądze rodzicom. nie małe kwoty.. trochę mam wyrzuty sumienia.. nie doceniałam tego co miałam
W sumie to ja bym miała pretensje głownie o to, że facet finansuje rodziców nie dbając o swój związek i swoje życie. Poza tym dla mnie wprowadzanie się do czyichkolwiek rodziców dla oszczędności śmierdzi maminsynkiem...
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 20:27   #10
szanella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 22
Dot.: Kryzys w związku... :(

nie mogę powiedzieć , że o mnie nie dbał bo bym skłamała.. a czy dbał o sam związek, chodzi o pielęgację jego to właśnie niee... wymagał ode mnie zmian a sam nic nie robił w tym kierunku. ja skakałam koło niego, śniadania, obiad, kolacje ,deserki itp.. a kiedy ja dawałam mu do zrozumienia , że on nic nie robi dla mnie, mówił mi że on otwiera firmę i to właśnie robi dla nas...
szanella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-09, 07:50   #11
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Kryzys w związku... :(

Chyba próbujesz go teraz koniecznie usprawiedliwiać i wszystko zrzucić na siebie, by tylko do Ciebie wrócił - nie tędy droga. Jeśli faktycznie nie poświęcał Ci dużo czasu i czułaś się zaniedbana, to bardzo dobrze, że wymagałaś od niego większej uwagi, ale nie rozumiem Twojego stwierdzenia, że "nie pomagałaś mu z problemami". Ok, może te interesy to nie Twoja działka, ale powinnaś być wsparciem dla swojego chłopaka w trudnych chwilach. Myślę, że oboje powinniście popracować nad tym związkiem, by to zadziałało.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-09, 17:47   #12
Minti
Raczkowanie
 
Avatar Minti
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 57
Dot.: Kryzys w związku... :(

Wiesz co mnie zszokowało? To, że Twój tż wolał spędzać czas z kumplem a nie z Tobą. Chyba byłaś trochę dla niego za dobra i za przeproszeniem kolesiowi w 4 literach się przemieszało. Poczekaj trochę, faktycznie musicie ochłonąć. Postaraj się przemyśleć wszystko (na miarę możliwości) obiektywnie i czy aby nie tylko Ty (według tego co piszesz) zawaliłaś? Nie bój się wymagać!
Minti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-09 18:47:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.