Jak znaleźć sens życia/ cel?

[Kansjella]

Witam. Nie mam chyba żadnej pasji ktorej moglabym sie oddac. Jak odnalezc swoj cel w zyciu, pasje? Chcialabym miec jakiegos konika ktoremu moglabym sie oddac Ukladam sobie wlasnie zycie na nowo i chcialabym znalezc prace ale nie wiem kim chce byc.

[bernikula]

A może doradca zawodowy? Robią testy i wychodzi w jakim kierunku iść.

[kotwkulce]

Ja wierzę, że wszystko w życiu ma jakiś sens i cel. Wierzę też w to, że jedna rzecz prowadzi do kolejnej, i tak dalej, a łącznie składają się one na życie człowieka - taki łańcuszek, albo być może drzewko, bo jednocześnie możemy iść kilkoma drogami na różnych polach życiowych.

Na przykład: w liceum byłaś słaba z angielskiego, więc mama zapisała Cię na korepetycje, dzięki korepetycjom po kilku latach zdałaś egzamin z języka, dzięki certyfikatowi dostałaś pracę w jakiejś firmie, w której angielski był wymagany, dzięki doświadczeniu tam zdobytym dostałaś lepszą pracę w innej firmie, nowa firma wysyła Cię na zagraniczne szkolenia, rozwijasz się, Twoja ścieżka kariery się klaruje... W międzyczasie miałaś na studiach praktyki gdzieś, gdzie poznałaś i zaprzyjaźniłaś się z kimś, kto jeździ konno, sama się tym zainteresowałaś, zaczęłaś jeździć, poznałaś ludzi związanych ze środowiskiem, ktoś z nich oprócz jeżdżenia zajmuje się też robieniem zdjęć, umawiacie się na sesję, zaczynasz dorabiać jako modelka albo zarażasz się fotografią i sama zaczynasz pstrykać... I nagle się orientujesz, że masz fajną prace i fajne pasje, a do tego jeszcze ciekawych znajomych. I że sama jesteś ciekawą osobą.

Konkluzja moja jest taka, że nie można do kwestii pasji życiowych, celu i sensu istnienia podchodzić desperacko. Najważniejsze to być otwartym i próbować różnych rzeczy, ale nie szukać na siłę.

Uszczęśliwić Cię może nawet myśl o tym, że po powrocie z pracy zrobisz pyszne ciasto, na które przepis właśnie znalazłaś i już wyobrażasz sobie jego zapach. Jeśli nie lubisz gotować możesz czytać książki, grać w coś, rysować, zgłębiać wiedzę psychologiczną... Cokolwiek, co sprawia Ci radość. Bo to własnie te małe rzeczy sprawiają, że człowiek jest szczęśliwy, że lubi sam siebie. Ważne więc, żebyś nie czuła, że marnujesz czas. Wszystko jest kwestią pozytywnego podejścia.

Otwórz się, szukaj nowych inspiracji, podchodź do nowych wyzwań pozytywnie, próbuj (nawet jeśli ma się nie udać), a Twoja droga życiowa prędzej czy później sama się wyklaruje.

To moja filozofia
Może będzie dla Ciebie użyteczna.

[Kolor kremowy]

Napisane przez kotwkulce

Ja wierzę, że wszystko w życiu ma jakiś sens i cel. Wierzę też w to, że jedna rzecz prowadzi do kolejnej, i tak dalej, a łącznie składają się one na życie człowieka - taki łańcuszek, albo być może drzewko, bo jednocześnie możemy iść kilkoma drogami na różnych polach życiowych.

Na przykład: w liceum byłaś słaba z angielskiego, więc mama zapisała Cię na korepetycje, dzięki korepetycjom po kilku latach zdałaś egzamin z języka, dzięki certyfikatowi dostałaś pracę w jakiejś firmie, w której angielski był wymagany, dzięki doświadczeniu tam zdobytym dostałaś lepszą pracę w innej firmie, nowa firma wysyła Cię na zagraniczne szkolenia, rozwijasz się, Twoja ścieżka kariery się klaruje... W międzyczasie miałaś na studiach praktyki gdzieś, gdzie poznałaś i zaprzyjaźniłaś się z kimś, kto jeździ konno, sama się tym zainteresowałaś, zaczęłaś jeździć, poznałaś ludzi związanych ze środowiskiem, ktoś z nich oprócz jeżdżenia zajmuje się też robieniem zdjęć, umawiacie się na sesję, zaczynasz dorabiać jako modelka albo zarażasz się fotografią i sama zaczynasz pstrykać... I nagle się orientujesz, że masz fajną prace i fajne pasje, a do tego jeszcze ciekawych znajomych. I że sama jesteś ciekawą osobą.

Konkluzja moja jest taka, że nie można do kwestii pasji życiowych, celu i sensu istnienia podchodzić desperacko. Najważniejsze to być otwartym i próbować różnych rzeczy, ale nie szukać na siłę.

Uszczęśliwić Cię może nawet myśl o tym, że po powrocie z pracy zrobisz pyszne ciasto, na które przepis właśnie znalazłaś i już wyobrażasz sobie jego zapach. Jeśli nie lubisz gotować możesz czytać książki, grać w coś, rysować, zgłębiać wiedzę psychologiczną... Cokolwiek, co sprawia Ci radość. Bo to własnie te małe rzeczy sprawiają, że człowiek jest szczęśliwy, że lubi sam siebie. Ważne więc, żebyś nie czuła, że marnujesz czas. Wszystko jest kwestią pozytywnego podejścia.

Otwórz się, szukaj nowych inspiracji, podchodź do nowych wyzwań pozytywnie, próbuj (nawet jeśli ma się nie udać), a Twoja droga życiowa prędzej czy później sama się wyklaruje.

To moja filozofia
Może będzie dla Ciebie użyteczna.

Lepiej bym tego nie ujęła

[Wielkifacet]

Na początek Twoją pasją może być poszukiwanie niej,naprawdęNie wiesz czy spodoba Ci się wysiłek fizyczny bądź jakiś sport,sztuki walki?Idź jeden raz w takie miejsce i zobaczysz czy dobrze się tam czujesz.Jest sporo obiektów,sal gimnastycznych,które pierwsze wejścia mają za darmo także nic nie tracisz.
Sport jest tutaj przykładem,który można na inne dyscypliny przełożyć.

[Efkakam]

Często jak ogląda tv lub przeglądam artykuły na necie to myślę sobie "o, chętnie bym tego spróbowała" i próbuję, bez wahania Kupiłam przekwitnięte storczyki, tak się wciągnęłam w ich "reanimację", że codziennie o nich czytam, kombinuję z moimi kwiatami i powoli zaczynam mieć na ich punkcie jakiegoś bzika Albo natknęłam się na blog o włosach i zaczęłam olejować włosy, a potem to już całkiem wsiąkłam w temat olei Trzeba dużo czytać, oglądać, a jak się czegoś zachce to po prostu się za to zabierać.

[Kansjella]

No wlasnie ja wiele rzeczy zaczynam, czytam o psychologii, kosmitach, pielegnacji wlosow, jezdze na motorze z moim, cwicze ale jakos nic nie moze mnie wciagnac tak naprawde na maksa :p

[Windermere]

To fajnie, ze próbujesz nowych rzeczy, to pierwszy krok do tego, by odnaleźć swoją pasję. Z tym ze nie wiem, czy zainteresowania powinny byc akurat sensem czy celem w zyciu
Edit: bardzo podoba mi sie to,co napisała kotwkulce

[Kansjella]

Wiecie nawet jak ktos mnie zapyta o zainteresowania to nie potrafie tak od razu odpowiedziec bo jest ich tak duzo. Od zawsze tak mialam rozne czasami nawet dziwne zainteresowania ale nigdy pasje. Musze szukac dalej :p