|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 47
|
Wątpliwości na początku związku
W lipcu poznałam faceta 10 lat starszego. Na początku nic nie czułam, ale zaczęliśmy się spotykać i jakoś tak wyszło, ze od 2 tygodni jesteśmy razem. Odwiedzamy różne miejsca, weekendy spędzane razem, wspólne plany. Są chwile namiętności, poważne rozmowy ( ale jest obcokrajowcem więc rozmawiamy głównie po angielsku, trochę po polsku). Spędzam u niego noce, ale do niczego jeszcze nie doszło. Chciał, ale gdy powiedziałam, że nie jestem gotowa powiedział, że może czekać. Dużo pracuje, bo ma własne firmy i dlatego też często jest zmęczony. Nie przeszkadza mi to, bo znajduje czas na spotkania, smsami nie zasypujemy się cały dzień, ale jest stały kontakt. Nie jest ideałem z wyglądu, ale coś mnie w nim pociąga, ta egzotyka, inny świat. Problem pojawia się tu, ze gdy widujemy się w każdy weekend i tak jak w tym tygodniu przedwczoraj i wczoraj od wieczora do rana to zaczyna mnie to wszystko przytłaczać..nie wiem, czy tak powinno być, czy powinno się mimo wszystko chcieć spędzać ze sobą każdą chwilę.. zastanawiam się, czy nie jest ze mną tylko dla rozrywki, bo mu tak wygodnie.. jest we mnie jakiś strach przed tym, którego nie umiem wyjaśnić, czasami ciężko jest się porozumieć, bo nie wszystko łatwo powiedzieć po angielsku tak jakby się chciało.. jednak gdy on nie pisze, gdy nie okazuje mi czułości na spotkaniu zaczynam się bać, że coś jest nie tak. Ale teraz czuje, że muszę odetchnąć , bo nie mam czasu dla siebie. Planowaliśmy wspólny wyjazd na weekend do Warszawy, ale ja teraz czuję, ze nie jestem gotowa.. nie chcę kończyć tego związku, ale też nie wiem, co dalej robić.. ja sama nigdy nie byłam w poważnym związku i może cała ta nowa sytuacja jest taka obca, wywraca mój uporządkowany świat i dlatego tak czuję? A może to nie jest miłość? A może bariera językowa mnie hamuje? Sama nie wiem, co myśleć, a każdego dnia męczy to coraz bardziej.. jednego dnia jestem przeszczęśliwa, innego ( jak dziś) pełna niepewności i obaw. Co robić??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
najprościej - dać sobie czas. chociaż ja wychodzę z założenia, ze jak "nie ścina z nóg" na początku to raczej dzieci z tego nie będzie. ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Powiem trochę banalnie: ja tu nie widzę zakochania. Może jesteś zakochana, ale przez Twoje słowa bardziej przebija zauroczenie, fascynacja tą "egzotyką", ale czy są motyle, czy jest chęć spędzania z drugą osobą jak najwięcej czasu? Niekoniecznie.
Czasem na początku związku pojawiają się wątpliwości, ale jeśli są to stricte wątpliwości dotyczące wyboru partnera - to w moim przypadku związek prędzej, czy później się rozpadał. Bo ta niepewność mnie przytłaczała, to z kolei wpływało na sam związek i ostatecznie zmierzał ku końcowi, nawet jeśli moje intencje były nieco inne. Jeśli teraz jesteś niepewna, nie zwala Cię z nóg, świat nie jest piękniejszy, to być może to nie jest to. Możesz dać sobie czas i zobaczyć, co z tego wyniknie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
![]() A tak poważnie - bariera językowa (którą bardzo wyraźnie opisujesz)+brak "motylków w brzuchu" - z tej mąki chleba nie będzie.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
A ja sie nie zgadzam z Wami, nie chodzi mi oczywiscie ze na poczatku nie ma nic, zero motyli w brzuchu i ktos czeka az sie nagle pojawia. Ale wiem z autopsji ze niekoniecznie jest tak ze ma byc piorun, czasem wszystko przychodzi z czasem. Do autorki cierpliwoscie, to dopiero 2 tygodnie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Dziewczyny! Ale ja tęsknię za nim, gdy go nie widzę, to nie jest tak, że nic mi się w nim nie podoba, tylko chyba każdy potrzebuje jakiejś swojej przestrzeni..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Z tego co zrozumialam w tym tygodniu widzieliscie sie 4 dni. No to masz cale 3 dni na zycie dla siebie, dla mnie to duzo.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Zgadzam się z tymi, którzy mówią, że coś jest nie tak. Intuicja zaczyna Ci coś podpowiadać, wsłuchaj się w siebie, w swoje odczucia, ciało jest naprawdę mądre. Coś Ci nie pasuje i intuicja chce Ci coś powiedzieć.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 977
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Myślę że powinnaś go lepiej poznać, różne rzeczy mogą się pod tym kryć. On jest 10 lat od Ciebie starszy, ma własny biznes, a widziałaś ten biznes? Poznałaś jego rodzinę, znajomych? Coś mi tu nie pasuje...
__________________
Facet jest jak burak cukrowy co z tego że słodki jak i tak burak http://jzabawa11.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
A to przypadkiem nie tak, że jak się widzicie przez parę dni z rzędu to cały czas wisicie na sobie? Czujecie się zobowiązani, żeby wszystko razem robić, żeby drugą osobą się zajmować itp.?
Bo coś mi się wydaje, że jesteś przyzwyczajona do samotności i w chwili obecnej czujesz się po prostu trochę osaczona przez ten związek. Przesyt jest niewskazany, wręcz niektórzy (ja tak mam) potrzebują dużo przestrzeni i nie oznacza to braku uczucia. Możecie być razem, ale niech każdy zajmie się sobą - Ty czytasz książkę lub robisz sobie wieczór dla ciała, a on w tym czasie ogląda mecz, gotuje obiad. Niby razem a jednak osobno. Na pewno da wam to trochę luzu psychicznego, bo kotka też nie można zagłaskać, jak to mówią. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ---------- [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;48298895]Ja mysle, ze Ty masz zwykly lek przed nieznanym. To cos nowego - jak sama piszesz nigdy w powaznym zwiazku nie bylas, stad te leki i obawy. Poczatki - masa uczuc, wrazen i emocji, tez moze, wbrew pozorom, byc czasami przytlaczajaca. Zostalas zraniona/odrzucona w przeszlosci? Bo tak to wyglada jakbys sie oflankowywala przed zlem na zapas.[/QUOTE] No coś w tym jest, zawsze wolałam to ja odrzucić niż być odrzucona.. ja chcę go widzieć, ale jakaś przerwa chyba jest wskazana.. ciągle o nim myślę, gdy nie pisze jest mi źle, ale po prostu czuję strach. Może to właśnie strach, że to wszystko się skończy.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Aha jeszcze chciałam napisać, że ten strach, który odczuwasz to całkiem normalna rzecz, dużo ludzi tak ma na początku związku. Człowiek się zastanawia, czy to odpowiedni facet, czy się nie zostanie skrzywdzonym, czy nie lepiej nie być samemu i nie mieć zobowiązań. Do tego to osaczenie i o którym pisałam w poprzednim poście i dylemat gotowy.
Myślę, że wyluzuj, przecież nie wychodzisz za niego za mąż, nie wyjeżdżasz na koniec świata, nie przestawiasz swojego życia, nie musisz podjąć żadnej innej życiowej decyzji. Miło spędzajcie czas i zobaczysz po prostu jak się między wami ułoży. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Nie chcę się wtrącać, ale to czy to ten sam o którym pisałaś miesiąc temu że "Drugiego października od mnie zostawił, a kiedy poszłam do jego mieszkania, by jeszcze porozmawiać zastałam go z prostytutką"?
![]() Pardon, wpisałam się nie w tym wątku co chciałam, powyższe dotyczy nowego wątku autorki w którym opisuje ona swoją potrzebę posiadania dziecka z tym (chyba) panem. Edytowane przez cukier_bialy2 Czas edycji: 2014-11-04 o 10:59 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Wątpliwości na początku związku
Cytat:
![]() Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2014-11-04 o 12:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:04.