Dlaczego kobiety wolą dupków?

[kazacker]

Drogie Panie muszę wam zadać pytanie, głównie kieruje je do tych dojrzalszych kobiet, bo te młodsze pewnie mają takie samo zdanie, o którym zaraz napiszę.

Dlaczego większość kobiet mając do wyboru faceta, który jest kulturalny, oczytany i naprawdę zależy mu na kobiecie, wybierze jakiegoś buraka, który kompletnie ma ją w dupie i jedyne co może jej zaoferować, to przejażdżka swoim samochodem i stres związany z jego stylem życia? Ja jestem oczytanym facetem, spokojnym, wysokim i kulturalnym, a praktycznie każda dziewczyna do której startowałem wolała sobie wybrać buraka, który ją olewa. Naprawdę kręcą was takie dupki, które w małżeństwie (o ile do niego dojdzie) wypną się na was i będziecie musiały wszystko robić same, a taki gbur będzie tylko czekał aż wszystko podstawicie mu pod nos? Szanujcie się. Naprawdę zaczynam wierzyć w to, co coraz częściej się słyszy - Nie ma już prawdziwych kobiet. Te delikatne, pragnące czułości chyba wyginęły i teraz w głowach mają tylko adrenalinę, chęć szybkiej jazdy i łatwego zgarnięcia pieniędzy.

[Vilqa]

Napisane przez kazacker

Drogie Panie muszę wam zadać pytanie, głównie kieruje je do tych dojrzalszych kobiet, bo te młodsze pewnie mają takie samo zdanie, o którym zaraz napiszę.

Dlaczego większość kobiet mając do wyboru faceta, który jest kulturalny, oczytany i naprawdę zależy mu na kobiecie, wybierze jakiegoś buraka, który kompletnie ma ją w dupie i jedyne co może jej zaoferować, to przejażdżka swoim samochodem i stres związany z jego stylem życia? Ja jestem oczytanym facetem, spokojnym, wysokim i kulturalnym, a praktycznie każda dziewczyna do której startowałem wolała sobie wybrać buraka, który ją olewa. Naprawdę kręcą was takie dupki, które w małżeństwie (o ile do niego dojdzie) wypną się na was i będziecie musiały wszystko robić same, a taki gbur będzie tylko czekał aż wszystko podstawicie mu pod nos? Szanujcie się. Naprawdę zaczynam wierzyć w to, co coraz częściej się słyszy - Nie ma już prawdziwych kobiet. Te delikatne, pragnące czułości chyba wyginęły i teraz w głowach mają tylko adrenalinę, chęć szybkiej jazdy i łatwego zgarnięcia pieniędzy.

Mieszkasz z mamą?

[maniek1991]

Choć twój wpis jest pełen agresji i żalu, to po części muszę się z Tobą zgodzić. W swoim najbliższym otoczeniu widzę, że największe wzięcie z facetów mają głośne buraki z dobrymi samochodami, a spokojny i inteligentny chłopak pozostaje niezauważony. Swoją drogą zawsze ciekawiła mnie taka relacja damsko-męska, w której facet jest typowym chamem i gburem, a kobieta jest spokojna i inteligentna. Ciekawe jak się dogadują. Podejrzewam, że kobieta ciągle traci czas i nerwy na okiełznanie takiego gościa, a po pewnym czasie wysiada jej psychika i zostaje na lodzie. Ewentualnie ląduje w toksycznym związku małżeńskim, który prędzej czy później się rozpada.

Mimo wszystko nie każda kobieta jest taka jak napisałeś. Głowa do góry. Ja też nikogo nie mam i żyję Ciesz się swoją samotnością, bo przynajmniej nie musisz się z nikim użerać, a każdy związek prędzej czy później się do tego sprowadza. Skąd to wiem? Bo widzę, co mają moi kumple w swoich związkach i jak za plecami swoich dziewczyn na nie najeżdżają.

[kazacker]

Napisane przez Vilqa

Mieszkasz z mamą?

Nie rozumiem co twój post ma wnieść do dyskusji?

[elvegirl]

Nieładnie jest pisać w jednym, kontrowersyjnym wątku z dwóch kont - zamykam.