|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
bardzo proszę o poradę bo nie wiem co robic i jestem w rozsypce....
w środę wyjechałam z moim mężczyzna i dwójką znajomych na dwudniowy wypad... tam bardzo sie poklocilismy ( chodzilo o to ze moj chcial robic to samo co drugi znajomy, po przyjezdzie do hotelu ja i kolezanka chcialysmy isc na miasto, M. nie chcial wiec moj powiedzial że też nie idzie.... wkurzylyślmy się i poszłyśmy same... później wszyscy razem piliśy % i tak od słowa do słowa- pokłociłam sie z moim i to bardzo ostro, skończyło się to moim mega płaczem, zmianą pokoi hotelowych.. dodatkowo, powiedziałam mu wszystko co do tej pory leżeło mi na sercu, jednoczesnie powidziałam mu tez ze go kocham... chcialł porozmawiać rano ( ja pół nocy przeryczałam, mam traumę po moim eks ktory tak robił i nienawidzę iść spać w kłotni....) - i wtedy ja powiedziałam że chyba nie mamy o czym.... po południu znowu się pokłociliśmy, on wyszedł z hotelu twierdząc że musi coś załatwić w mieście ( ciekawe co takiego.... ) ... rano napisał żebym przyszła do niego na kawę , znowu nie mogliśmy się dogadać... przyszedł czas powortu, moj zaczał odzywać sie normalnie , przytulanie i buziak jak rozjeżdzaliśmy siędo domów.... potem pisał sms czy sie gniewam na niego i jeszcze żarty itp.... a wczoraj znowu prkatycznie cisza, napisałam mu ze jestem mega rozbita i nie wiem co robic to odpisał że on ma tak samo.... no i tyle.... że nie muszę go przepraszać..... dzis on wyjeżdza na 3 tyg za granicę, miałam go odprowadzać na lotnisko i nie wiem co zrobić... czy napisać czy chce żebym to zrobiła, czy po prostu pojawić się na termianlu i przeprosic jeszcze raz za wszystko... czy odpuścić.... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Ogromne problemy z komunikacją + totalnie zepsuty weekend przez jakąś pierdołę. Wygląda to dość dziecinnie.
Gdyby chodziło o mój związek to pojawiłabym się na terminalu i zadzwoniła do Tż, że czekam. |
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
I przeprosiłabym
Nie wiem ile masz lat, ale Twoje zachowanie było bardzo dziecinne. |
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
wiem.... po prostu była pewna sprawa, która mi leżała na sercu .... więc przy okazji też mu ją wygarnęłam....i tak od słowa do słowa.... poszło....
zależy mi na nim bardzo, ja byłam kiedyś skrzywdzona przez eks ( zdrady itd..) i teraz okropne jest to, że staram się "udowodnić" TŻ że mnie oszukuje....:/ boję sie otworzyć, że ktoś wykorzysta moją słabośc i niestety czasami unoszę się honorem i nie chcę ustąpić... a jak ochłonę zaczyna do mnie docierać że zrobiłam źle... |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
no to wychodzi tutaj nieprzepracowanie pewnych spraw po wcześniejszym związku! I nie zdziw się jak aktualny partner powie, że już mu bokiem wychodzi takie zachowanie z twojej strony.
Dlaczego on ma pokutować za krzywdy poprzedniego faceta skoro możliwe, że on nawet nie daje ci powodu do podejrzeń. Tutaj działa jedynie twoja chora wyobraźnia skrzywdzona przez jakiegoś dupka. Ja bym pojechała, przeprosiła, a nie zostawiała faceta w poczuciu niesmaku przez kolejne 3 tygodnie. Sama ledwie wytrzymałaś weekend a przez 3 tygodnie przepaść między wami może się tylko powiększyć i później będziesz płakać nad rozlanym mlekiem. |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Sama jestes sobie winna...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
boje sie tylko że nie bedzie chciał rozmawiać...
napisałam mu wczoraj sms że zrozumiem ,jeżeli będzie chciał to zakończyć... ale nie odpisał.... potem napisałam że nie mogę spać , odpisał że mu przykro..... iem, że na tym wyjeździe to było połaczenie wszystkiego, % plus mój PMS plus te nieprzegadane sprawy.... |
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
boje się mega..... |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Ale czego tu się bać, idź, zacznij sama, przeproś, powiedz, że wiesz, że zachowałaś się dziecinnie, że to wynika z tego i tego, że chcesz i obiecujesz nad sobą pracować, że rozumiesz jeśli on jest skołowany i go zawiodłaś. Jeszcze raz przeproś, posłuchaj co ma do powiedzenia, jeśli macie trochę czasu to to obgadajcie na spokojnie. Kup mu ciacho do samolotu. Wyprzytulaj, wycałuj, wrzuć liścik słodki do torby, zapewnij o uczuciu. Facet jak na moje jeszcze się nie szykuje do odejścia
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Trochę jesteście histeryczni, nie?
__________________
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
A przez te 3 tygodnie, kiedy go nie będzie, pomyśl, jak możesz poprawić swoje "zaufanie" czy "postawę" wobec niego i waszego związku .Będzie dobrze, ale pomyśl, że masz naprawdę fajnego faceta, który zasługuje na fajnie spędzony czas, na spokojny stabilny związek i Ty zasługujesz na to samo! |
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
będziemy mieć około godziny czasu... jak go zobaczę to pewnie się poryczę..... |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
Nie umiecie ze sobą nie tyle rozmawiać co nawet spędzać czasu więc nie wiem po co masz go odprowadzać gdziekolwiek - może żeby wylać trochę łez i pokrzyczeć? |
|
|
|
|
|
#15 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
wiesz, to było tak, że pewne rzeczy się u mnie zbierały już od pewnego czasu a cała ta sytuacja spwodowała, że "wybuchłam".... ---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- Cytat:
to nie jest tak.... pierwszy raz mieliśmy taką sytuację, wcześniej były wspólne wyjazdy i nigdy do czegoś takiego nie doszło...... |
||
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Czy Wy w ogóle jesteście poważni?
Awantury o głupoty zamiast znalezienie jakiegoś satysfakcjonującego wszystkich rozwiązania, fochy. Jesteś gorsza ode mnie, a to już wyczyn
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
no to co musiało się wcześniej dziać i gromadzić, że nagle taki wybuch choć wybuch to dla mnie sytuacja jednorazowa a nie takie wleczenie się jak tu...
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
to nie tak, że działo się coś konkretnego... po prostu ja bardzo boję się zaufać....
i tutaj dla mnie największym problemem jest , że wtedy wyszedł gdzieś na miasto, nie wiedziałam nawet gdzie, czy może z kimś się umówił.... i to mnie dobiło..... ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- [1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48863171]Uwielbiam te teksty w stylu "chcesz, to możesz mnie rzucić", "zrozumiem, gdy zechcesz odejść" pocieszyłaś mnie ...ale powiem Ci, że kłotnia była konkretna, poleciało wiele okropnych słów i boję się , że to może byc nasza pierwsza i ostatnia kłótnia....
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
jak nie umiesz ufać to nie powinnaś być w związku lol
|
|
|
|
|
#22 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
bardzo chce mu zaufać ale potrzebuje też do tego jego pomocy... a nie takiego podejscia , że wyszedł sobie , nawet nie wiedziałam gdzie......
teraz chodzi mi o to, żeby jakoś to naprawić... i nie wiem czy będzie co naprawiać..... Edytowane przez majka99997 Czas edycji: 2014-11-09 o 13:10 |
|
|
|
|
#23 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Jeśli facet nie robi nic, co naruszałoby Twoje zaufanie, to mu się wcale nie dziwię, że nerwy mu puściły. Też bym nie chciała, żeby mój partner był rozhisteryzowany "nie umiem ci zaufać, pomóż mi w tym", podczas gdy ja nie robię nic, czym mogłabym utracić zaufanie. Naprawdę, wcale się Twojemu facetowi nie dziwię, ilę mozna skakać wokół histerii panny. Ogarnij się, innej rady nie ma. Na Twoje miejsce jest mnostwo lasek, ktore mu zaufają ;p
|
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48863287]Jeśli facet nie robi nic, co naruszałoby Twoje zaufanie, to mu się wcale nie dziwię, że nerwy mu puściły. Też bym nie chciała, żeby mój partner był rozhisteryzowany "nie umiem ci zaufać, pomóż mi w tym", podczas gdy ja nie robię nic, czym mogłabym utracić zaufanie. Naprawdę, wcale się Twojemu facetowi nie dziwię, ilę mozna skakać wokół histerii panny. Ogarnij się, innej rady nie ma. Na Twoje miejsce jest mnostwo lasek, ktore mu zaufają ;p[/QUOTE]
masz 1000% racji... chyba nikt by tego nie chciał..... chciałabym cofnąc czas, postąpiłabym inaczej... zachowałam się jak gówniara, zamiast powiedzieć mu jak ze mną jest...z drugiej strony- pocieszam się tym że nie powiedział mi żebym spadał etc, może też chce jakoś to "przegryźć " i przemyśleć.... |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
to jeżeli chłopak po prostu wyszedł wieczorem sam na miasto kiedy byłaś gdzieś w pobliżu to co będzie kiedy teraz wyjeżdża i stracisz możliwość kontrolowania go non stop? przecież ty go możesz tym zamęczyć i zwyczajnie takim zachowaniem zamordujesz to uczucie między wami. Ja się wcale nie dziwię, że facet nagle jest taki cichy i wycofany, owszem może i cie kocha ale możliwe też, że wyobrażenie życia z tak histeryczną i niepoukładaną osobą nie mieści się w jego wyobrażeniach!
to będzie dla ciebie nie lada próba ten wyjazd, mimo wszystko jeśli go przeprosisz i wszystko zostanie przyklepane to wiedz, że chłopak będzie solidnie uczulony na tego typu akcje a za którymś razem może zwyczajnie nie wytrzymać i będzie za późno. A pokazywanie czegoś w stylu nie moge ci zaufać pomóż mi do niczego nie prowadzi. On może cie non stop zapewniać, nie dawać powodów - ale z drugiej strony samo się nie zrobi, on nie zamknie sie w czterech scianach, nie przestanie miec wlasnego życia. Problem jest zdecydowanie w tobie! |
|
|
|
|
#26 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Cytat:
to nie chodzi o wyjścia ogólnie... nie mam z tym problemów jak wychodzi na piwo, imprezy, również nie mam problemu z wyjazdami- w wakacje byl tydzien z kumplem nad morzem etc... chodzi mi o to że w trakcie tego wyjazdu wyszedł, w mieście którego nie zna, twierdząc że poszedł spotkać się z kumplem ( a wcześniej nigdy nie mowił że ma kumpla w KRK.... ) |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
Teraz mu to wszystko powiedz. O wszelkich swoich wątpliwościach, lękach.
|
|
|
|
|
#28 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
|
|
|
|
|
#29 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
No i jak tam?
|
|
|
|
|
#30 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: czy jeszcze będzie dobrze? czy walczyć?
heej...
jest ...chyba dobrze... Pojechałam na to lotnisko, na początku jakośtak dziwnie się rozmawiało, potem zapytał jak się czuję- odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że okropnie..A on na to , że nie ma co się martwić, że "było , minęło"... Posiedzieliśmy na lotnisku ,porozmawialiśmy, na koniec wyprzytulaliśmy się i powiedział że wszystko jest już ok... Poźniej napisał jeszcze sms z samolotu że wszystko będzie dobrze... Więc chyba... musi być.... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.













