chłopiec czy dziewczynka?Objawy że to on/ona

[szmidtka]

Jestem w 23 tygodniu ciąży...mój mały fasolek jest strasznie ruchliwy...jakby miał za dużo siły i wyładowywał ją na mnie
Myślę że jak taki z niego siłacz to być może to jest CHŁOPIEC...!!!!
tak naprawdę to płeć naszego dzidziusia nie gra roli..ale ta nasza wrodzona ciekawość...

Słyszałam że jak w ciąży je się na kwaśno i ostro to chłopczyk, a jak ma się ochotę na słodko to dziewszynka, albo też że łagodne znoszenie ciąży(tzn bez wymiotów)wpływa na płeć dziecka...
myślicie ze to się sprawdza??Jestem ciekawa jak to było z wami!!??

Piszcie!!!!!!!!!

[lara.b]

U mnie było tak : sąsiadka (starsza kobieta) powiedziała że jak wyczuje pierwszy ruch dziecka z lewej strony brzucha to chłopak, z drugiej to dziewczyna. Kolejna przepowiednia to taka: że jak brzuch jest czubaty to chłop, a jak szeroki to baba. Co do pierwszego dziecka 100% trafu.
Drugie to na USG schowało to i tamto , mąż powiedział " to napewno będzie dziewczynka" Tak było.
Trzecie nie klasyfikowało sie do żadnych przepowiedni, nie chciało pokazać nic na USG i wyskoczył Chłopak
Więc z tymi zabobonami i przepowiedniami to jakieś 50%
Najwarzniejsze jest to na co pisaliście się u szefa

[kasia1361]

nie wierze w zabobony.
Z pierwszą ciążą jadłam tylko słodycze ,w dzien jak i w nocy.
brzucha szpiczastego nie miałam ,a urodził sie chłopak.
Kształt brzucha uzalezniony jest od budowy ciała ciezarnej.
W drugiej ciązy,nie jadłam wogóle słodyczy ani kwasnego,brzuszek był duzy ale okrąglutki.wszyscy mówili,ze będzie dziewczynka.
a urodził sie chłopak.
Takze to na co mamy ochote i jaki jest kształt brzucha nie ma znaczenia co do płci dziecka.
Aaa i moje chłopaki kopały jeden z leweja drugi z prawej.

[baska201]

a u mnie sie to wszytsko sprawidzlo pewnie jestem jakms przypadkiem 1 na 100 u kotrego sie spr te "przepowiednie"
mialam straszna ochote na slodkie (i to przez cala ciaze ) po ksztalcie brzuszka tez wszyscy mowili, ze dziewczynka a i pierwszego kopniaczka poczulam z prawej str czyli wszytsko jak wg "zabobonow" byc powinno
no i urodzila sie dziewczynka
mam nadzieje, ze Twoje dzidz szybciutko sie ujawni nasza Lena pokazala sie nam dopiero w 31 tc

[kkasiaaa]

Napisane przez szmidtka

Słyszałam że jak w ciąży je się na kwaśno i ostro to chłopczyk, a jak ma się ochotę na słodko to dziewszynka, albo też że łagodne znoszenie ciąży(tzn bez wymiotów)wpływa na płeć dziecka...
myślicie ze to się sprawdza??Jestem ciekawa jak to było z wami!!??

Piszcie!!!!!!!!!

no niestety to tylko takie głupie gadanie ja podczas obydwu ciąż miałam ochotę na kwaśne, dopiero po 4 miesiąc drugiej ciąży przyszła ochota na słodkie. Do tego każdy mi mówił że mam brzuszek taki spiczasty a to podobno na chłopca wskazuje i że ładnie wyglądam w ciąży co też świadczy o tym że to będzie chłopiec NO I MAM DWIE WSPANIAŁE CÓRECZKI

[szmidtka]

Napisane przez baska201

a u mnie sie to wszytsko sprawidzlo pewnie jestem jakms przypadkiem 1 na 100 u kotrego sie spr te "przepowiednie"
mialam straszna ochote na slodkie (i to przez cala ciaze ) po ksztalcie brzuszka tez wszyscy mowili, ze dziewczynka a i pierwszego kopniaczka poczulam z prawej str czyli wszytsko jak wg "zabobonow" byc powinno
no i urodzila sie dziewczynka
mam nadzieje, ze Twoje dzidz szybciutko sie ujawni nasza Lena pokazala sie nam dopiero w 31 tc

Ja będę mieć usg za jakieś 2tygodnie...ciekawe czy fasolek pokarze co tam kryje...:rolley es:

[bassienkaw]

Szmidtko ma do ciebie pytanie,a nawet i prosbe... z tego wzgledu ze napisalas,ze jestes w 20 tygodniu ciazy... jaki jest twoj brzuszek? widoczny? znaczny? masz moze jakies zdjecia? pytam z tego wzlgledu,ze ja w 19-20 tygodniu ciazy bede wychodzila za maz i jestem ciekawa... slub byl zaplanowany juz od ponad roku,a tutaj nam sie taka wiadomosc i szczescie trafilo jak malenstwo, ale teraz problem z sukienka, i tak bede musiala zmienic,ale ciekawa jestem jaki brzuszek w 20 tygodniu moze b yc... i jak mozesz to powiedz ile przed ciaza wazylas, a ile teraz?

[szmidtka]

Napisane przez bassienkaw

Szmidtko ma do ciebie pytanie,a nawet i prosbe... z tego wzgledu ze napisalas,ze jestes w 20 tygodniu ciazy... jaki jest twoj brzuszek? widoczny? znaczny? masz moze jakies zdjecia? pytam z tego wzlgledu,ze ja w 19-20 tygodniu ciazy bede wychodzila za maz i jestem ciekawa... slub byl zaplanowany juz od ponad roku,a tutaj nam sie taka wiadomosc i szczescie trafilo jak malenstwo, ale teraz problem z sukienka, i tak bede musiala zmienic,ale ciekawa jestem jaki brzuszek w 20 tygodniu moze b yc... i jak mozesz to powiedz ile przed ciaza wazylas, a ile teraz?

No przed ciążą ważyłam 59-60kg przy 1m75cm wzrostu...teraz waga waha mi się między 61-62kg brzuszek mam już widoczny nawet bardzo moje niektóre spodnie są już na mnie za ciasne ...
Wiesz wiele napotkanych znajomych którzy nic nie wiedzieli wczesniej o mojej ciąży już pytają czy zostanę mamusią bo widzą zaokrąglony brzuszek...sukienkę będziesz musiała raczej luźniejszą założyć bo dzidziusia tak uciskać ciasno nie wolno, jak to mój gin powtarza
Czyli jednym słowem przy półmetku, bo to już 5 miesiąc będzie, brzuszka nie załwazyć już się nie da..

[bassienkaw]

no na pewno bedize dalo sie brzuszek zauwazyc, patrzylam po zdjeciach dziewczyn na watku z fotkami, i roznie to bywa... wiem,ze sukienke bede musiala zmienic, moze jutro sie przejde by zobaczyc czy ma cos nowego

[neitka]

Odnośnie takich przepowiedni to tylko wtrące swoje trzy grosze (ale to na "produkcję" wymarzonej płci). Mój kolega zarzeka się, że na początku chciał syna (i ma ) więc podczas stosunku miał siekierę pod poduszką i gwizdał. Drugą chciał dziewczynkę ( i ma ), zrezygnował z tych zabiegów i proszę bardzo. Jest. Żeby było śmieszniej, wiem, że tego z palca nie wyssał, bo takie "ułożenie" dzieci marzyło mu się zanim poznał ich mamusię. Zawsze jak o tym pomyślę to pękam ze smiechu... (ta siekiera.... i te dźwięki... sie biedny nagwizdać musial.... )

[biankaaa]

A ja odkąd dowiedziałam się o ciąży byłam pzrekonana ze to chłopiecDo tego bardzo poprawila mi sie cera, wiecznie mialam ochote na cos pikantnego/kwaśnego,raczej nie na slodycze...brzuszek mam bardziej "piłeczkowaty"...wszy stko wg popularnych opini wskazywaloby na chłopca tymczasem wczoraj na usg okazalo sie ze mamy córeczke

jeśli miałabym dać wiarę ktorymkolwiek ze sposobow "przepowiadania" płci to chyba najpewniejszy jest moment w cyklu kiedy doszo do zapłodnienia. Jesli bylo to w pierszym dniu owulacji - wtedy najprawdopodobniej dziewczynka[ tak jest m.in u mnie] jeslli natomiast podkoniec - to raczej chłopiec. Gdzieś chyba nawet czytalam ze jest to medycznie udowodnione ale jak wiadomo - natura płata figle

ps. pierwszy kopniaczek byl z prawej str brzucha

[poissonivy]

Napisane przez biankaaa

jeśli miałabym dać wiarę ktorymkolwiek ze sposobow "przepowiadania" płci to chyba najpewniejszy jest moment w cyklu kiedy doszo do zapłodnienia. Jesli bylo to w pierszym dniu owulacji - wtedy najprawdopodobniej dziewczynka[ tak jest m.in u mnie] jeslli natomiast podkoniec - to raczej chłopiec. Gdzieś chyba nawet czytalam ze jest to medycznie udowodnione ale jak wiadomo - natura płata figle

ps. pierwszy kopniaczek byl z prawej str brzucha

Nie odwrotnie bianka...
Plemniczki "żeńskie" są ociężałe, powolne, ale dłużej żyją, natomiast "męskie" są bardziej żywotne i ruchliwe. Jeśli dojdzie do zapłodnienia w pierwszym dniu owulacji, to będzie chłopak (wtedy większe szanse na szybkie dotarcie mają męskie plemniczki), jeśli przytulanki były przed owulacją, to "męskie" żołnierzyki zdążą już poumierać, a wtedy do dzieła przystępują te żeńskie.

[puchatkowa]

to w koncu jak to jest z ta owulacja i zaplodnieniem? my sobie wymyslilismy z TŻtem, ze najpierw chcemy chlopca a pozniej dziewczynke slyszalam, ze sa na to rozne "sposoby" a tu dwie sprzeczne wypowiedzi to w koncu jak ma byc?

[biankaaa]

rzeczywiście napisałam na odwrót:

[baska201]

Co do tych plemniczkow to chyba cos w tym jest.. My kochalismy sie prze4d owulacja i mam teraz sliczna coreczke:

[puchatkowa]

hmm ciekawe czy ta "metoda" sie sprawdza na wiekszej liczbie przypadkow

[ebena]

A ja zawsze wiedziałam, ze będe mieć pierwszą córeczke i mąż też chciał dziewczynkę i nic nie planowaliśmy i wyszło to co chcieliśmy.
Drugie wydaje mi się że będzie chlopczyk-no ale muszę urodzić napierw pierwsze a potem postaramy się o drugie

[Kancia]

tez bym tak chciała ale niestety
moja cera wygląda jak po wojnie, włosy to samo. Wiem, ze wyglądam okropnie a mimo to szykuje sie prawdopodobnie synuś (ponoc to córeczka wysysa urode z mamusi )
druga rzecz, ze wszyscy w koło mi mówią, ze ładnie wyglądam pewnie dlatego, ze widza mnie pomalowaną a ja siebie widze bez TONY tapety maskującej

[agi_kn]

Napisane przez bassienkaw

no na pewno bedize dalo sie brzuszek zauwazyc, patrzylam po zdjeciach dziewczyn na watku z fotkami, i roznie to bywa... wiem,ze sukienke bede musiala zmienic, moze jutro sie przejde by zobaczyc czy ma cos nowego

powiedzieli Ci cos w salonie co do sukienki dla ciezarnej?
ja bede na swoim slubie juz w 6 mcu takze brzuch bedzie widac na bank pytanie wlasnie co z sukienka lepiej moze uszyc?

[sylwia-zuza]

slyszalam ze wczesniej sie czuje ruchy jak ma byc chlopiec.....

[bassienkaw]

Napisane przez agi_kn

powiedzieli Ci cos w salonie co do sukienki dla ciezarnej?
ja bede na swoim slubie juz w 6 mcu takze brzuch bedzie widac na bank pytanie wlasnie co z sukienka lepiej moze uszyc?

co do mnie, to ja wypozyczam sukienke... zamowilam juz swoja jakis czas temu, teraz tylko jak bede mogla sie ruszyc z domu i zajrzec do salonu to pojde sie dogadac, czy moja sukienke bedzie mzona jakos na wieksza przerobic, czy nie bardzo... a jak nie to wyopzycze po prostu inna

[ebena]

Napisane przez sylwia-zuza

slyszalam ze wczesniej sie czuje ruchy jak ma byc chlopiec.....

Oj chyba nieprawda, ja czułam pierwsze ruchy bardzo wcześnie ok. 15 t.c. w 16 t.c. już mąż je czuł jak połozył rekę na brzuchu i jest dziewczynka, a to moja pierwsza ciąża-podobno w pierwszej czuje się później ruchy. Mówią, ze jak bardzo się rusza to też chłopczyk-ale nieprawda bo nasza niunia jest bardzo ruchliwa.
To kiedy wyczuwa się ruchy zależy od wrażliwości macicy, od sylwetki (podobno szczuplejsi wyczuwają wcześniej-ja byłam bardzo szczupła) i od temperamentu dziecka-chyba najbardziej

[poissonivy]

Napisane przez Kancia

tez bym tak chciała ale niestety
moja cera wygląda jak po wojnie, włosy to samo. Wiem, ze wyglądam okropnie a mimo to szykuje sie prawdopodobnie synuś (ponoc to córeczka wysysa urode z mamusi )
druga rzecz, ze wszyscy w koło mi mówią, ze ładnie wyglądam pewnie dlatego, ze widza mnie pomalowaną a ja siebie widze bez TONY tapety maskującej

Ja też jestem zaprzeczeniem tej teorii, ale w drugą stronę. Kto mnie tylko zobaczy, to pyta, czy spodziewam się syna? Cera bez jednego pryszcza, włosy rosną i lśnią, czego tu chcieć więcej?

[pkawecka]

Napisane przez poissonivy

Nie odwrotnie bianka...
Plemniczki "żeńskie" są ociężałe, powolne, ale dłużej żyją, natomiast "męskie" są bardziej żywotne i ruchliwe. Jeśli dojdzie do zapłodnienia w pierwszym dniu owulacji, to będzie chłopak (wtedy większe szanse na szybkie dotarcie mają męskie plemniczki), jeśli przytulanki były przed owulacją, to "męskie" żołnierzyki zdążą już poumierać, a wtedy do dzieła przystępują te żeńskie.

właśnie tak męskie plemniki są szybsze ale żeńskie są wytrzymalsze - i tak już pozostaje w naturze . z tym to jest metoda na zwiększenie prawdopodobieństwa urodzenia dziecka konkretnej płci i to raptem o jakieś 10-15% i dotyczy sytuacji gdy mężczyzna ma mniej więcej po połowie X i Y, a takich przypadków nie jest za dużo. w każdej rodzinie inaczej układa się równowaga sił plemnikowych. są rodziny gdzie rodzą się tylko chłopcy, bo np. w linii żeńskiej dziedziczy się pewne choroby. albo jest przewaga X i Y na zmianę co drugie pokolenie itp. dlatego nie nastawiałabym się specjalnie na tę metodę.
co do wróżenia z objawów to na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że miałam serczący do przodu brzuch, cerę tragiczną i apetyt na kwaśne - mam synka.
moja mama natomiast w trzech żeńskich ciążach miała brzuch układajacy się na boki a w jednej męskiej do przodu. apetyty miała różne, zależnie od okresu ciąży, a cerę niezmiennie piękną za każdym razem.
specjalnie nie wierzę w to wrózenie po kształcie brzucha czy po apetycie, bo znam też mnóstwo przypadków całkowicie odwrotnych. pomijając już bliźnięta różnych płci (połowa brzucha z boku a połowa z przodu? ). wierzę raczej w to, że każda matka jak się dobrze wsłucha w siebie to będzie wiedzieć jakiej płci będzie maluszek.

[gwiazdeczka17]

Witam, jetem w 7 miesiącu ciąży, każdy mówił że napewno bedzie chłopczyk. No bo ani jednej chrostki i gładziutka skóra na twarzy (a wcześniej nie wychodziłam na miasto bez podkładu a teraz lepiej wyglądam bez niego), brzuszek taki szczupasty, ochota na kwaśne, wrużka tez twierdziła że bedzie chłopczyk no i moje przeczucie. A tu niespodzianka na USG okazało sie ze bedzie dziewczynka. Wierzycie w takie przesądy, czy wam sie to sprawdziło?? Jak to jest wierzyć w przesąd że dziewczynka kradnie urode, itp??

[szmidtka]

no ja właśnie nie wieżę już w takie przesądy...
Z tym przeczuciem to może mi się uda bo ja myślę że to będzie chłopiec...tak czuję ale wiadomo??Może to będzie jednak ona
W tym tyg mam USG wiec będę niecierpliwa wyczekiwać aż lekarz powie czy maleństwo coś pokazało
A u ciebie w 7miesiącu gwiazdeczka17 to już pewne na 100%??Bo ja słyszałam ze często to jeszcze okazuje się przy porodzie że inna płeć dzidziusia jest niż się spodziewaliśmy

[uskonin]

U mnie tez ludzie mowia, ze bedzie dziewczynka bo buzia mi sie wyostrzyla, a z drugiej strony w ogole odpycha mnie od slodkiego (kiedys jadlam tonami) nie moge pic kawy (ktorej kiedys pilam litrami) a ciagnie bardziej do ostrych- czyli z Waszych opinii chlopak. Wiec na dwoje baba wrozyla hehe i pozostaje mi 50% na 50% ))
Na 1 skanie nie chcieli powiedziec co bedzie dopiero przy drugim, ktory bede miala w 20 tyg moze wtedy )- to czekamy jeszcze 2 tygodnie

[gizelcia]

A u mnie wszystkie przesady sie sprawdzily Mam smak na slodkie..cera sie pogorszyla i piersi znacznie powiekszyly..bede miec coreczkehe he..i pierwszy kopniaczek byl z prawej strony

[Ag_nes]

Ja mam ochote na kwasnie a od slodkiego mnie mdli czyli ze niby syn

a z drugiej strony cera i wlosy jak w skrajnym zanidbaniu -- czyli na córke

gdzies tam w srodku mam przeczucie ze bedzie córka. Ale fajnie bybloby miec pierwszego syna..

[annLee]

Agnes-ja mam podobnie
-kwaśne,ostre na okragło -słodkie fuj (chłopak)
-cera brzydka (dziewczynka)

z tym,że ja czuję chłopaka a fajnie byłoby mieć dziewczynkę

hehe..ciekawe co nam większość z tych przesądów i przeczuć da
i co ma większą moc