Nie jestem pewna co do Jego uczuć i sama boje się pokazać ze mi na nim zależy...

[thekisski]

Witam was! prosze o pomoc, bo juz nie wiem co robic i co mysleć...
Podoba mi sie chłopak, i on w sumie o tym wie. Znamy sie 3 lata, a od roku cos nas do siebie ciągnie. u niego też to zauwazyłam.(tak mi sie przynajmniej wydaje) Ciagle sie usmiecha do mnie, patrzy na mnie, jest milutki, słodki, jak jestesmy na tej samej imprezie to on nie wyrywa zadnych innych lasek i najwiecej bawi sie ze mna Zna moja date urodzin..Ostatnio przytula sie do mnie, . dąży ciagle do tego zebysmy byli sami, a rzadko mamy niestety taka okazje . no to wydaje mi sie ze też cos tam ma do mnie.tylko ze ja sie go troche wstydze, boje sie ze nie jestem dla niego dosć dobra, ze mogłby miec lepszą dziewczyne. I jak on sie tak słodko do mnie zachowuje nawet przy znajomych, to ja nieraz to ignoruje, bo boje sie ze zaraz zaczna sie z nas smiac, gadac głupoty, zalezy mi na niem i nie chce tego zepsuć,(chociaz mysle ze juz zepsułam ;( ) co mam zrobic zeby to wszystko naprawic ? nie chce zeby on myslał np. ze nic do niego nie mam. chce zeby zobaczył ze tez mi zależy.. ??

I jest jeszcze cos. nie jestem tez do konca pewna czy mu zależy wgl na mnie, poniewaz o sie do mnie nie odzywa.. jak sie widzimy jest faaajnie. ale tak to Cisza ni jednego sms'a od niego, ani na fejsie nie pisze. jak ja napisze, to jest ok. dobrze nam sie pisze, on sie rozpisuje, no i widze jakby chiał pisać, chociaż nie wiem jaki jest gdy pisze z innymi, moze z kazdym tak pisze. kiedys, nieraz przy nim, pokazałam sms jakiegos kummpeli, albo mowiłam co mi np. ktos inny pisał. zuoełnie nie wazny dla mnie. czy np. moze to byc podód dla którego on sie nie odzywa ?? bo np boi sie ze jego sms, tak bede pokazywać, smiać sie. nie wiem. jak to naprawic ?? WIEM JESTEM IDIOTKĄ!!

[Klaudiad18]

Napisane przez thekisski

Witam was! prosze o pomoc, bo juz nie wiem co robic i co mysleć...
Podoba mi sie chłopak, i on w sumie o tym wie. Znamy sie 3 lata, a od roku cos nas do siebie ciągnie. u niego też to zauwazyłam.(tak mi sie przynajmniej wydaje) Ciagle sie usmiecha do mnie, patrzy na mnie, jest milutki, słodki, jak jestesmy na tej samej imprezie to on nie wyrywa zadnych innych lasek i najwiecej bawi sie ze mna Zna moja date urodzin..Ostatnio przytula sie do mnie, . dąży ciagle do tego zebysmy byli sami, a rzadko mamy niestety taka okazje . no to wydaje mi sie ze też cos tam ma do mnie.tylko ze ja sie go troche wstydze, boje sie ze nie jestem dla niego dosć dobra, ze mogłby miec lepszą dziewczyne. I jak on sie tak słodko do mnie zachowuje nawet przy znajomych, to ja nieraz to ignoruje, bo boje sie ze zaraz zaczna sie z nas smiac, gadac głupoty, zalezy mi na niem i nie chce tego zepsuć,(chociaz mysle ze juz zepsułam ;( ) co mam zrobic zeby to wszystko naprawic ? nie chce zeby on myslał np. ze nic do niego nie mam. chce zeby zobaczył ze tez mi zależy.. ??

I jest jeszcze cos. nie jestem tez do konca pewna czy mu zależy wgl na mnie, poniewaz o sie do mnie nie odzywa.. jak sie widzimy jest faaajnie. ale tak to Cisza ni jednego sms'a od niego, ani na fejsie nie pisze. jak ja napisze, to jest ok. dobrze nam sie pisze, on sie rozpisuje, no i widze jakby chiał pisać, chociaż nie wiem jaki jest gdy pisze z innymi, moze z kazdym tak pisze. kiedys, nieraz przy nim, pokazałam sms jakiegos kummpeli, albo mowiłam co mi np. ktos inny pisał. zuoełnie nie wazny dla mnie. czy np. moze to byc podód dla którego on sie nie odzywa ?? bo np boi sie ze jego sms, tak bede pokazywać, smiać sie. nie wiem. jak to naprawic ?? WIEM JESTEM IDIOTKĄ!!

Ile Ty masz lat?

[thekisski]

17

[vanilla_butt]

Cóż... gimbaza to stan umysłu jak widać.

[I am Rock]

Czemu po prostu nie napiszesz, że lubisz z nim rozmawiać i że mógłby sie odezwać?
Jeśli ma się 17 lat, to raczej nikt się nie śmieje, że dwoje ludzi się spotyka. Przecież znajomi nie zaczną wołać za wami: "zakochana para!".
Może chłopak też ma takie rozkminy i tym sposobem zamiast sie w końcu umówić, będziecie krążyli wokół siebie. Skoro on chętnie pisze kiedy ty zaczniesz, to może potrzeba mu takiej zachęty? Odezwij się do niego.