Praca w księgowości po humanistycznym kierunku

Leseratte93 · 2014-12-13, 20:42

Cześć!

Jestem na III roku studiów i doszłam do wniosku, że są to rzeczy za mało konkretne jak dla mnie. Studiuję kierunek powiązany z germanistyką. Lubię niemiecki, z resztą uwielbiam naukę języków obcych i łatwo się ich uczę, ale wydaje mi się, że to za mało, aby "wbić" się w rynek pracy.
Uświadomiłam sobie, że w przyszłości chciałabym zajmować się czymś konkretnym, wymagającym logicznego i analitycznego myślenia oraz dokładności. Myślałam o tym, aby pójść w stronę finansów/rachunkowości/księgowości w korporacjach.
No i tu pojawia się mój dylemat. Czy lepszą opcją jest ukończenie licencjatu i rozpoczęcie podyplomówki z rachunkowości/finansów, czy też rozpoczęcie zaocznej magisterki z FiR (i nadrabianie materiału) - oczywiście w obu przypadkach szukałabym doświadczenia w firmach, które zajmują się księgowością, ale zastanawiam się czy sam humanistyczny licencjat + FiR podyplomówka nie będzie gorzej oceniany przez pracodawców? Czy może lepiej zrobić tę zaoczną magisterkę dla - że tak powiem - formalności? Jak się patrzy na ukończone studia w tej branży?

dryda · 2014-12-14, 10:09

Wydaje mi się, że lepszą opcją byłoby jednak pełne wykształcenie w kierunku, który uznałaś za bardziej perspektywiczny (pod warunkiem, że w trakcie Ci się coś nie odwidzi), bo wtedy szkoda byłoby obu kierunków.

zielonomi_ · 2014-12-14, 11:48

Cytat:

Napisane przez Leseratte93

Cześć!

Jestem na III roku studiów i doszłam do wniosku, że są to rzeczy za mało konkretne jak dla mnie. Studiuję kierunek powiązany z germanistyką. Lubię niemiecki, z resztą uwielbiam naukę języków obcych i łatwo się ich uczę, ale wydaje mi się, że to za mało, aby "wbić" się w rynek pracy.
Uświadomiłam sobie, że w przyszłości chciałabym zajmować się czymś konkretnym, wymagającym logicznego i analitycznego myślenia oraz dokładności. Myślałam o tym, aby pójść w stronę finansów/rachunkowości/księgowości w korporacjach.
No i tu pojawia się mój dylemat. Czy lepszą opcją jest ukończenie licencjatu i rozpoczęcie podyplomówki z rachunkowości/finansów, czy też rozpoczęcie zaocznej magisterki z FiR (i nadrabianie materiału) - oczywiście w obu przypadkach szukałabym doświadczenia w firmach, które zajmują się księgowością, ale zastanawiam się czy sam humanistyczny licencjat + FiR podyplomówka nie będzie gorzej oceniany przez pracodawców? Czy może lepiej zrobić tę zaoczną magisterkę dla - że tak powiem - formalności? Jak się patrzy na ukończone studia w tej branży?

Jeśli znasz i lubisz języki obce, to jest to duży plus dla Ciebie. Jeśli już decydowałabym się na zmianę i nastawiałabym się na szukaniu pracy w kierunku księgowości, to lepiej iść w tym kierunku na magisterkę niż studia podyplomowe. Podyplomówka trwa rok, kosztuje kupę kasy i niestety niczego Cię nie nauczy. Nie twierdzę, że studia dają dużo więcej, ale jednak lepiej to będzie wyglądało w CV. Niestety początki pracy w księgowości nie są proste, jst duża konkurencja na rynku. Jeśli znasz języki, to masz łątwiej, bo możesz startować do międzynarodowych korpo, gdzie nie wymagają doświadczenia, albo wymagają bardzo niewielkiego.

Nemme · 2014-12-14, 12:09

A sprawdzałaś, czy którakolwiek uczelnia przyjmie Cię na FiR po germanistyce? To nawet nie nadrabianie połowy materiału, ale pewnie z 80%. Nawet po ekonomii ciężko przerzucić się na finanse i rachunkowość, a co dopiero po filologii.

invisible_01 · 2014-12-14, 15:36

Cytat:

Napisane przez Nemme

A sprawdzałaś, czy którakolwiek uczelnia przyjmie Cię na FiR po germanistyce? To nawet nie nadrabianie połowy materiału, ale pewnie z 80%. Nawet po ekonomii ciężko przerzucić się na finanse i rachunkowość, a co dopiero po filologii.

Niektóre przyjmują, trzeba zdać egzamin, ale możliwość jest.

Leseratte93 · 2014-12-14, 17:00

Na mojej uczelni nie przyjmują studentów innych kierunków (dzienne), ponieważ w rekrutacji liczą średnią z kilku kluczowych przedmiotów ze studiów I stopnia (FiR). Za to na zaoczne nie rekrutują w taki sam sposób, więc chyba tylko taka opcja wchodziłaby w rachubę.

Nemme · 2014-12-14, 18:20

Pogadałam sobie z koleżanką, która skończyła filologię romańską (licencjat), teraz zaczęła zaocznie studia fir na politechnice. Tyle, że to są studia znów I stopnia, bo większość uczelni niestety nie chciała ją przyjąć na magisterkę (nawet zaocznie) a startowała do 6 różnych.

Podzwoń po uczelniach, które Cię interesują, popytaj się jak to u nich wygląda. Myślę, że wtedy będziesz mieć najbardziej prawdziwe informacje

**201705250955** · 2014-12-26, 19:18

Na Twoim miejscu poszłabym na studia dzienne na specjalność Finanse i rachunkowość - aczkolwiek jeśli podoba Ci się ta opcja to musisz przygotowywać się już dziś do egzaminu - na większości uczelni jest to raczej wymagane. Ja jestem teraz na I roku II stopnia tego kierunku, też podchodziłam do egzaminu (aczkolwiek na studiach, które wybrałam, w tym roku egzaminu nie było - pewnie zbyt mało chętnych)

Egzamin na UEWr wymagał pogłębionej wiedzy z zakresu szeroko rozumianej ekonomii i księgowości - katowicki UE natomiast słynie z 'łagodniejszych' egzaminów. Na 1 semestrze powtarzam dużo rzeczy, które przerabiałam na I stopniu (jestem absolwentką FiR, ale innej uczelni) - z tego tytułu, że studiują ze mną ludzie po zupełnie różnych kierunkach. Nie jesteś na straconej pozycji, w większym mieście, jako absolwentka z "głową" i wiedzą plus komunikatywnymi językami jesteś w stanie dostać się do korporacji. Zobacz jak wygląda rekrutacja do korpo, egzamin na studia i realnie oceń swoje szanse.
Jeszcze co do wyrównania różnic programowych - u mnie osoby, które są z zupełnie innych kierunków nie związanych z kwestiami ekonomicznymi mają poszerzone kursy wyrównawcze z podstawowych przedmiotów, które kończą się egzaminami chyba w sesji zimowej, ale nie jestem pewna.

nelciak · 2014-12-26, 22:21

Nie chcę zabrzmieć jak reklama

Ale WSB oferuje robienie mgr z FiR albo zarządzania w ścieżce "dla nieekonomistów"

khloe · 2014-12-27, 12:05

Cytat:

Napisane przez Leseratte93

Czy lepszą opcją jest ukończenie licencjatu i rozpoczęcie podyplomówki z rachunkowości/finansów, czy też rozpoczęcie zaocznej magisterki z FiR (i nadrabianie materiału) - oczywiście w obu przypadkach szukałabym doświadczenia w firmach, które zajmują się księgowością, ale zastanawiam się czy sam humanistyczny licencjat + FiR podyplomówka nie będzie gorzej oceniany przez pracodawców? Czy może lepiej zrobić tę zaoczną magisterkę dla - że tak powiem - formalności? Jak się patrzy na ukończone studia w tej branży?

powiem ci z własnego doświadczenia:

sama mam lic z administracji i miałam takie zakusy jak ty- tzn, że ukończe licencjata i hop na podyplomówkę z rachunkowości... Tak zrobiłam i to był błąd.

3500 zł wyrzucon w błoto. Wiedzy z tego nie wyniosłam żadnej...

Leseratte93 · 2014-12-27, 23:23

Cytat:

Napisane przez nelciak

Nie chcę zabrzmieć jak reklama

Ale WSB oferuje robienie mgr z FiR albo zarządzania w ścieżce "dla nieekonomistów"

Tak, słyszałam o ofercie WSB już jakiś czas temu.

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Cytat:

Napisane przez khloe

powiem ci z własnego doświadczenia:

sama mam lic z administracji i miałam takie zakusy jak ty- tzn, że ukończe licencjata i hop na podyplomówkę z rachunkowości... Tak zrobiłam i to był błąd.

3500 zł wyrzucon w błoto. Wiedzy z tego nie wyniosłam żadnej...

Co tam dokładnie przerabiałaś? Opowiedz trochę jak wyglądały zajęcia, zaliczenia, etc.? ;-)

**201605100** · 2014-12-29, 09:52

Ja jestem na II roku studiów II stopnia FiR(licencjat też z tego kierunku) UE Katowice. Mam sporo osób, które licencjat kończyły z czegoś innego, mają obowiązkowe kursy wyrównawcze z finansów, rachunkowości itd. kończące się egzaminami. Radzą sobie, wiadomo, trochę odstają, ale myślę, że jak sama dodatkowo będziesz zagłębiać rachunkowość to na drugim roku dogonisz resztę. Tylko będziesz musiała włożyć w to więcej pracy.

nebraska · 2014-12-30, 15:21

Z punktu widzenia pracownika korporacji finansowej: Znajomość języka jest najważniejsza. Nie wiem czy wszystkie, ale firmy, z którymi się zetknęłam zważają głównie na to.
Korporacyjna księgowość różni się od tej tradycyjnej i dużej wiedzy nie musisz mieć, wszystkiego uczą Cię na szkoleniach.
W mojej firmie była też możliwość zrobienia "poważnych" kursów księgowości, po których jesteś w stanie i masz uprawnienia do bycia samodzielną ksiegową. Firma dopłaca lwią część do takich kursów.

Możesz też spróbować szukać pracy w korpo już podczas studiow magisterskich, jeśli nie będzie to zanadto kolidować ze studiami. Bywa, że można się dogadać z przełożonym, pracować na 3/4 etatu lub wkręcić sie do działu skanującego faktury a potem awansować wewnętrznie.

Leseratte93 · 2014-12-30, 16:54

W mojej okolicy praktycznie wszystkie firmy chcą zatrudniać filologów obcych do księgowości w korpo na pełen etat, co dla studenta dziennego jest niewykonalne.
Na uruchomienie magisterki z mojego kierunku są małe szanse (za mało chętnych), a w czerwcu kończę III rok i nie widzę sensu w robieniu magisterki z innego kierunku niż ten, który studiuję, a który na 99,9% nie zostanie uruchomiony. Wolałabym skończyć to, co zaczęłam na I stopniu, ale jeżeli nie będę miała takiej możliwości, to chciałabym rozejrzeć się za pracą w której mogłabym wykorzystać języki obce.
Czy z samym licencjatem przyjmują pracowników, czy też istotne są dla nich te 3 magiczne literki przed nazwiskiem?

nebraska · 2014-12-30, 17:36

Cytat:

Napisane przez Leseratte93

W mojej okolicy praktycznie wszystkie firmy chcą zatrudniać filologów obcych do księgowości w korpo na pełen etat, co dla studenta dziennego jest niewykonalne.
Na uruchomienie magisterki z mojego kierunku są małe szanse (za mało chętnych), a w czerwcu kończę III rok i nie widzę sensu w robieniu magisterki z innego kierunku niż ten, który studiuję, a który na 99,9% nie zostanie uruchomiony. Wolałabym skończyć to, co zaczęłam na I stopniu, ale jeżeli nie będę miała takiej możliwości, to chciałabym rozejrzeć się za pracą w której mogłabym wykorzystać języki obce.
Czy z samym licencjatem przyjmują pracowników, czy też istotne są dla nich te 3 magiczne literki przed nazwiskiem?

Przyjmują z licencjatem

J

2014-12-13, 20:42	#1
Leseratte93 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 1 484	Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Cześć! Jestem na III roku studiów i doszłam do wniosku, że są to rzeczy za mało konkretne jak dla mnie. Studiuję kierunek powiązany z germanistyką. Lubię niemiecki, z resztą uwielbiam naukę języków obcych i łatwo się ich uczę, ale wydaje mi się, że to za mało, aby "wbić" się w rynek pracy. Uświadomiłam sobie, że w przyszłości chciałabym zajmować się czymś konkretnym, wymagającym logicznego i analitycznego myślenia oraz dokładności. Myślałam o tym, aby pójść w stronę finansów/rachunkowości/księgowości w korporacjach. No i tu pojawia się mój dylemat. Czy lepszą opcją jest ukończenie licencjatu i rozpoczęcie podyplomówki z rachunkowości/finansów, czy też rozpoczęcie zaocznej magisterki z FiR (i nadrabianie materiału) - oczywiście w obu przypadkach szukałabym doświadczenia w firmach, które zajmują się księgowością, ale zastanawiam się czy sam humanistyczny licencjat + FiR podyplomówka nie będzie gorzej oceniany przez pracodawców? Czy może lepiej zrobić tę zaoczną magisterkę dla - że tak powiem - formalności? Jak się patrzy na ukończone studia w tej branży?

2014-12-14, 10:09	#2
dryda Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 799	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Wydaje mi się, że lepszą opcją byłoby jednak pełne wykształcenie w kierunku, który uznałaś za bardziej perspektywiczny (pod warunkiem, że w trakcie Ci się coś nie odwidzi), bo wtedy szkoda byłoby obu kierunków.

2014-12-14, 12:09	#4
Nemme Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 370	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku A sprawdzałaś, czy którakolwiek uczelnia przyjmie Cię na FiR po germanistyce? To nawet nie nadrabianie połowy materiału, ale pewnie z 80%. Nawet po ekonomii ciężko przerzucić się na finanse i rachunkowość, a co dopiero po filologii.

2014-12-14, 17:00	#6
Leseratte93 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 1 484	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Na mojej uczelni nie przyjmują studentów innych kierunków (dzienne), ponieważ w rekrutacji liczą średnią z kilku kluczowych przedmiotów ze studiów I stopnia (FiR). Za to na zaoczne nie rekrutują w taki sam sposób, więc chyba tylko taka opcja wchodziłaby w rachubę.

2014-12-14, 18:20	#7
Nemme Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 370	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Pogadałam sobie z koleżanką, która skończyła filologię romańską (licencjat), teraz zaczęła zaocznie studia fir na politechnice. Tyle, że to są studia znów I stopnia, bo większość uczelni niestety nie chciała ją przyjąć na magisterkę (nawet zaocznie) a startowała do 6 różnych. Podzwoń po uczelniach, które Cię interesują, popytaj się jak to u nich wygląda. Myślę, że wtedy będziesz mieć najbardziej prawdziwe informacje

2014-12-26, 19:18	#8
201705250955 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 665	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Na Twoim miejscu poszłabym na studia dzienne na specjalność Finanse i rachunkowość - aczkolwiek jeśli podoba Ci się ta opcja to musisz przygotowywać się już dziś do egzaminu - na większości uczelni jest to raczej wymagane. Ja jestem teraz na I roku II stopnia tego kierunku, też podchodziłam do egzaminu (aczkolwiek na studiach, które wybrałam, w tym roku egzaminu nie było - pewnie zbyt mało chętnych) Egzamin na UEWr wymagał pogłębionej wiedzy z zakresu szeroko rozumianej ekonomii i księgowości - katowicki UE natomiast słynie z 'łagodniejszych' egzaminów. Na 1 semestrze powtarzam dużo rzeczy, które przerabiałam na I stopniu (jestem absolwentką FiR, ale innej uczelni) - z tego tytułu, że studiują ze mną ludzie po zupełnie różnych kierunkach. Nie jesteś na straconej pozycji, w większym mieście, jako absolwentka z "głową" i wiedzą plus komunikatywnymi językami jesteś w stanie dostać się do korporacji. Zobacz jak wygląda rekrutacja do korpo, egzamin na studia i realnie oceń swoje szanse. Jeszcze co do wyrównania różnic programowych - u mnie osoby, które są z zupełnie innych kierunków nie związanych z kwestiami ekonomicznymi mają poszerzone kursy wyrównawcze z podstawowych przedmiotów, które kończą się egzaminami chyba w sesji zimowej, ale nie jestem pewna. Edytowane przez 201705250955 Czas edycji: 2014-12-26 o 19:23

2014-12-26, 22:21	#9
nelciak Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 1 989	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Nie chcę zabrzmieć jak reklama Ale WSB oferuje robienie mgr z FiR albo zarządzania w ścieżce "dla nieekonomistów"

2014-12-29, 09:52	#12
201605100 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 707	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Ja jestem na II roku studiów II stopnia FiR(licencjat też z tego kierunku) UE Katowice. Mam sporo osób, które licencjat kończyły z czegoś innego, mają obowiązkowe kursy wyrównawcze z finansów, rachunkowości itd. kończące się egzaminami. Radzą sobie, wiadomo, trochę odstają, ale myślę, że jak sama dodatkowo będziesz zagłębiać rachunkowość to na drugim roku dogonisz resztę. Tylko będziesz musiała włożyć w to więcej pracy.

2014-12-30, 15:21	#13
nebraska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: cozy place Wiadomości: 4 996	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku Z punktu widzenia pracownika korporacji finansowej: Znajomość języka jest najważniejsza. Nie wiem czy wszystkie, ale firmy, z którymi się zetknęłam zważają głównie na to. Korporacyjna księgowość różni się od tej tradycyjnej i dużej wiedzy nie musisz mieć, wszystkiego uczą Cię na szkoleniach. W mojej firmie była też możliwość zrobienia "poważnych" kursów księgowości, po których jesteś w stanie i masz uprawnienia do bycia samodzielną ksiegową. Firma dopłaca lwią część do takich kursów. Możesz też spróbować szukać pracy w korpo już podczas studiow magisterskich, jeśli nie będzie to zanadto kolidować ze studiami. Bywa, że można się dogadać z przełożonym, pracować na 3/4 etatu lub wkręcić sie do działu skanującego faktury a potem awansować wewnętrznie. __________________ Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu. Fragrantica

2014-12-30, 16:54	#14
Leseratte93 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 1 484	Dot.: Praca w księgowości po humanistycznym kierunku W mojej okolicy praktycznie wszystkie firmy chcą zatrudniać filologów obcych do księgowości w korpo na pełen etat, co dla studenta dziennego jest niewykonalne. Na uruchomienie magisterki z mojego kierunku są małe szanse (za mało chętnych), a w czerwcu kończę III rok i nie widzę sensu w robieniu magisterki z innego kierunku niż ten, który studiuję, a który na 99,9% nie zostanie uruchomiony. Wolałabym skończyć to, co zaczęłam na I stopniu, ale jeżeli nie będę miała takiej możliwości, to chciałabym rozejrzeć się za pracą w której mogłabym wykorzystać języki obce. Czy z samym licencjatem przyjmują pracowników, czy też istotne są dla nich te 3 magiczne literki przed nazwiskiem?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)