|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 28
|
Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Zewsząd atakują mnie artykuły dotyczące pielęgnacji włosów farbowanych, ale jak to jest z pielęgnacją włosów niefarbowanych? Ostatnio fryzjerka powiedziała mi, że włosy niefarbowane nie niszczą się tak bardzo i wystarczy im w zupełności szampon, ewentualnie co kilka dni odżywa. Próbowałam tę opinię zweryfikować, ale Google dostarczył informacje tylko na temat włosków pofarbowanych. Dlatego też zwracam się do Was - czy pielęgnacja włosów naturalnych, które nie są farbowane, powinna się różnić od pielęgnacji farbowanych? Powinna być bardziej hm... lżejsza? Mniej intensywna? Macie jakieś porady związane z pielęgnacją dla posiadaczki niefarbowanych?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
To zależy od włosów. Farbowane mogą być zdrowe a niefarbowane zniszczone i suche. Poza tym włosy po koloryzacji wcale nie muszą być pielęgnowane kosmetykami do farbowanych - te mogą się różnić się od reszty trochę niższym pH domykającym łuski, ale wcale tak być nie musi.
Ja bym w ogóle nie zwracała uwagi na podział farbowane - niefarbowane, tylko na preferencje włosów, podatność na obciążenie, czy mają skłonność do przesuszeń, do rozdwajania puszenia itd. Zresztą podział na produkty do włosów blond, z pasemkami itd to zwykły przykład dywersyfikacji produktu czyli jednej ze strategii marketingu. W rzeczywistości nie ma między nimi zbyt wielkich różnic w działaniu, albo klienci sami sobie te różnice wymyślają. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2014-11-17 o 16:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
farbowanie i niefarbowanie nie jest ważne. ważna jest porowatość włosów i czy są zniszczone. farbowane mogą być tak samo niskoporowate i wszystko ponad szampon rypacz może je przeciążyć, jak też mogą być z natury wysokoporowate i wymagać bogatej pielęgnacji, a w żaden sposób się ich nie przeciąży. to samo z farbowańcami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
mastertonn jakiej długości masz włosy? używasz suszarki, prostownicy, lokówki itp.?
Poniekąd to prawda, że włosy nie farbowane są zdrowsze niż farbowane (bo mają o jeden czynnik niszczący mniej), ale jest to zbyt ogólne stwierdzenie. Zależy, co jeszcze z włosami się robi i jaką mają porowatość. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 176
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
wcale nie uważam że pielęgnacja włosów niefarbowanych powinna być lżejsza. Wszystko zależy od porowatości włosów. Po za tym szampon + odżywka ( i to co kilka dni) na pewno nie są wystarczające by mieć piękne włosy. Wiem to z własnego doświadczenia
__________________
Mój blog o naturalnej pielęgnacji włosów, cery i paznokci ![]() http://raspberryandstrawberrybeauty.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
Moim zdaniem zestaw szampon + 2 odżywki + opcjonalnie serum to jest zdrowa opcja dla wielu włosów. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2014-11-22 o 16:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() Byłam włosomaniaczką. Oleje, maski, wcierki. Teraz mam połowę włosów niefarbowanych i używam tylko szamponu i odżywki. Błyszczą się i są zdrowe. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() Tak samo jak Ty zmagam się z nadprodukcją sebum, poza tym z puszeniem wywołanym nadwrażliwością na nawilżacze, ale na to żadna pielęgnacja nie pomoże. W ogóle już od dawna twierdzę, że pielęgnacja nie załatwi wszystkich włosowych problemów, czasem potrzebna jest też stylizacja. Obecnie mam 1 szampon, 1 maskę, 1 odżywkę, serum i naftę. Więcej nie planuję. A jak już odrosną mi naturalki, to myślę, że wystarczy szampon + serum, bo końcówki zabezpieczać jednak muszę. Poza tym uważam, że wiele włosomaniaczek nie chce dostrzec tego, że to jednak jest moda i że kupują wciąż nowe maski, wcierki i oleje, bo są na nią podatne/ bo sprawia im to przyjemność, ale niekoniecznie ich włosy naprawdę tego na gwałt potrzebują i bez wszystkich tych zabiegów zaczną wyglądać jak miotła. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2014-11-23 o 15:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
I może to prawda, że tłuste włosy, podobnie jak skóra i cera, dłużej wyglądają zdrowo i młodo? Na pocieszenie: nie musisz wydawać fortuny na zabiegi, oleje i wcierki. Minusy? Włosy rosną niezależnie od przyśpieszaczy i pielęgnacji. Ja piję tylko siemię lniane, bo widzę, że działa na gęstość. No i nie jest ohydne jak np. drożdże. A włosomaniacwo... cóż, często dziewczyny są zaślepione. To jak prawdziwa mania, no ![]() Pamiętam, jak chciałam przejść na 'naturalne' sposoby pielęgnacji ![]() Obecnie mam szampon, odżywkę i maskę. Raz na jakiś czas nakładam olej łopianowy. Średnio raz na 2 miesiące D czasem maska z sieminia lnianego, bo ładnie nawilża. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
Tak niestety nie jest. Dla mnie tłusta skóra zdrowo nie wygląda ani u młodych ludzi ani tym bardziej u starszych. Jest gruba i zanieczyszczona sama z siebie, a z wiekiem jeszcze się pogrubia, jak do tego dochodzi naturalne rozrastanie się chrząstki (nos, uszy), to twarz nabiera przez to topornego, nalanego wyglądu, a świecić się potrafi także na starość. A jak potrafią się rozrastać zaskórniki, jak się ich nie usuwa, to nawet nie będę pisać ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Mnie również bardzo służy minimalizm w pielęgnacji włosów i skóry głowy. Włosy najlepiej wyglądają właśnie wtedy kiedy są traktowane tylko szamponem (najlepiej bez silikonu i innych cudów) + od czasu do czasu odżywka. Wszelkie oleje, odżywcze maski, itp. omijam szerokim łukiem. Włosy mam wielokrotnie farbowane chemią (ostatnio henną), końce pamiętają nawet rozjaśniacz. Z natury niskoporowate i skóra skłonna do przetłuszczania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() ![]() ![]() Oj ,nie wiem, miałam na myśli co innego. Może nie tak się wysłowiłam ![]() Ja mam cerę mieszaną plus odwodnioną (ciągle nawilżam; palę papierosy), świeci się głównie czoło (kiedyś miałam tłustą), ale używam kremu z kwasem hialuronowym i czymś tam, ładnie domyka pory (nie idealnie, ale to też coś), do tego odrobina pudru i nie ma błyszczenia. Bez makijażu czoło się błyszczy. Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Co do porowatości, to coś tam kumam, ale ekspertem nie jestem. Skąd wiem, że moje włosy są niskoporowate?
Otóż naturalnie są gładkie, śliskie i bardzo błyszczące (nawet po byle jakim szamponie rypaczu), ciężko przyjmują farby, słabo się rozjaśniają i generalnie bardzo trudno zrobić im krzywdę (serio - mimo używania suszarek, prostownic, farbowania itp. nie pamiętam jak wyglądają rozdwojone końcówki). Za to bardzo łatwo je obciążyć, mimo że nie są cienkie. Trudno je zamoczyć, muszę je naprawdę długo polewać wodą przed myciem, a jak już są mokre to długo schną. Tafli nie mam mimo wszystko, bo włosy lubią lekko falować ![]() Takim włosom ogólnie dużo nie trzeba. Nie niszczą się tak łatwo, a z kolei nadmiar pielęgnacyjny sprawia że wyglądają po prostu źle Edytowane przez ally5 Czas edycji: 2014-11-30 o 16:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
![]() Moim włosom też dużo nie trzeba, dopóki trzymam nawilżacze i proteiny z daleka. Traktowane kosmetykami zwłaszcza z humektantami strasznie się puszą. Przypuszczam, że wystarczyłyby im szampon i serum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
z opisu wnioskuję, że masz włosy średnioporowate (w kierunku niskoporowatych bardziej), ale głowy sobie uciąć nie dam
![]() Z moczeniem to jest trochę tak jak z materiałami, np. bawełniane rzeczy szybko nasiąkają wodą i są od razu całkiem mokre, a takie bardziej sztuczne materiały na początku sprawiają wrażenie, że woda po nich spływa, trzeba je dłużej wodą polewać i trochę pognieść, żeby zrobiły się tak naprawdę w 100% mokre. I właśnie moje włosy są jak taki sztuczny materiał. Mam wrażenie, że początkowo woda po nich spływa, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Bardziej obrazowo nie potrafię tego opisać ![]() Edytowane przez ally5 Czas edycji: 2014-11-30 o 19:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pielęgnacja włosów niefarbowanych
Ja podejrzewam, że naturalne mam własnie średnioporowate, bo ani nie są zbyt gładkie, ani spuszone. Po zwykłym szamponie są gęste, czyste (domyte), lekko śliskie i normalnie natłuszczone/nie przesuszone. Łatwo je obciążyć, proteiny nie służą (jedynie w minimalnych ilościach, nie same proteiny i najlepiej w maskach albo odżywkach, które trzeba potem zmyć, na pewno nie mgiełki ani odzywki bez spłukiwania); szybko się przetłuszczają (max. 2 dni i koniec, przyklap), ale i szybko strączkują, mimo że nie są tłuste (np. po umyciu).
Błyszczą się jak szalone, ale nie są taflą ani gładkie jak jedwab ![]() Raczej delikatne, proste jak druty, dość jasne, nawilżacze im służą lepiej iż proteiny (choć czasem puszą; za to farbowane i rozjaśniane końce uwielbiają nawilżacze). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:29.