Nudzi Ci Się...

balla_baby · 2005-10-27, 15:01

no dobra postanowilam zalozyc konto i napisac posta...dlaczego? bo chcialabym sprawdzic czy musze sie leczyc

czy tez moze jeszcze niekoniecznie

... zatem zaczynam...glownie chodzi mi o moj stan ducha, czyli dekadencki nastroj zwiazany z koncem roku i zblizajaca sie zima

...a przede wszytskim Sylwestrem i Świętami, ktore juz tuz..tuz...otoz mam dwa miesiace zeby zrobic ze soba cos pozytywnego

i jaki taki porzadek i nic mi sie nie chce

... zrzucic okolo 8-10 kg bo tyle przytylam od lipca

...a ponadto zmobilizowac sie do zrobienia czegos dla siebie...kazda z nas napewno ma problem jak nie z "niby" nadwaga to z cellulitem, rozstepami, wlosami, stanem skory czy paznokci...i tak naokraglo czym sie zamartwiamy, czegos zalujemy, katujemy sie dietami, super zabiegami, przez cale zycie wydajemy "miliony"...na poprawe wygladu, samopoczucia....tracimy godziny na rozmowach o kosmetykach i urodzie, szukamy nowinek, stosujemy rozne sztuczki aby zatrzymac czas...a i tak...ostatecznie zadko jestesmy zadowolone z efektow.... z siebie i swojego wygladu!!!...i ja ostatnio tak mam i wstyd mi sie przyznac ze jestem kosmetologiem! z wyksztalcenia...normalnie wstyd...dosc ze nie mam natchnienia zeby zadbac o siebie to jeszcze ubranie wybieram po najmniejszej linii oporu...

zreszta tak jak wszytsko...byle szybko i bez zbednych ceregieli...czy wy tez tak macie czy tylko ja...osamotniona z moim problemem zostane???

przestane sie niedlugo przyznawac do siebie

jak nie powroce do normalnego stanu

najgorsze jest to ze nie wiem czym ten stan zostal spowodowany, bo nie znajduje zadnego racjonalnego wytlumaczenia tej naglej zmiany

...ufff ciezko mi z tym

...najgorsze ze radze wszytskim naokolo - taka moja praca- i im sie udaje... a sama nie moge sie zmobilizowac do niczego, brakuje mi chyba "grupy wsparcia"

Akane · 2005-10-27, 15:07

Cytat:

Napisane przez balla_baby

otoz mam dwa miesiace zeby zrobic ze soba cos pozytywnego

i jaki taki porzadek i nic mi sie nie chce

... zrzucic okolo 8-10 kg bo tyle przytylam od lipca

Zapomnij. Nie można w takim tempie zrzucić 8-10 kilogramów, bo to wykończy organizm. A chyba nie zależy Ci na wypadaniu włosów, problemach z paznokciami, na braku okresu, a potem na efekcie jo-jo? Zapraszam na Forum Fitness, gdzie jest wiele tematów związanych z rozsądnym i zdrowym odchudzaniem.

Himeko · 2005-10-27, 15:46

Cytat:

Napisane przez balla_baby

... zatem zaczynam...glownie chodzi mi o moj stan ducha, czyli dekadencki nastroj zwiazany z koncem roku i zblizajaca sie zima

...a przede wszytskim Sylwestrem i Świętami, ktore juz tuz..tuz...

To pewnie zwyczajna jesienna chandra

pogłębiona
przez niską samoocenę z powodu wzrostu wagi

Sama to przeżywałam nie raz

Potrzebnych jest parę słonecznych dni (słońce poprawia humor),
no i rozsądna dieta - Akane ma rację: za szybko chudnąć nie warto,
bo może się to źle skończyć

balla_baby · 2005-10-27, 19:48

masz racje himeko to chyba przez ta wage ... nie mieszcze sie w zadne spodnie z poczatkow tego roku...teraz wrocilam z zakupow i kupilam nowe ciuchy w ktorych wygladam dobrze i przynajmnie sie dopinam

...dziekuje za porade przegladalam forum fitness i chyba cos tam zastosuje a noz widelec sie uda...A ZESZCZUPLEĆ 8 KILOGRAMOW w dwa miesiące to nie tak źle...to tylko kilogram tygodniowo...musi mi sie udac

netiaa · 2005-10-27, 20:00

Akane · 2005-10-27, 21:06

Cytat:

Napisane przez balla_baby

A ZESZCZUPLEĆ 8 KILOGRAMOW w dwa miesiące to nie tak źle...to tylko kilogram tygodniowo...musi mi sie udac

Zrobisz jak uważasz. Ja nadal będę się upierać, że to nie jest zdrowe

Ale nie mam zamiaru prawić morałów, bo każdy najlepiej uczy się na własnych błędach...

Himeko · 2005-10-28, 09:39

Cytat:

Napisane przez balla_baby

masz racje himeko to chyba przez ta wage ... nie mieszcze sie w zadne spodnie z poczatkow tego roku...teraz wrocilam z zakupow i kupilam nowe ciuchy w ktorych wygladam dobrze i przynajmnie sie dopinam

...dziekuje za porade przegladalam forum fitness i chyba cos tam zastosuje a noz widelec sie uda...A ZESZCZUPLEĆ 8 KILOGRAMOW w dwa miesiące to nie tak źle...to tylko kilogram tygodniowo...musi mi sie udac

Cieszę się, że pokonałaś chandrę - mnie też zakupy baaardzo pomagają

A co do odchudzania - zachowaj umiar i rozsądek

Pozdrawiam i życzę dobrych efektów

Rena · 2005-10-28, 19:10

dlaczego taki temat watku?? a do autorki uszy do gory i nie zamartwiaj sie tak

2005-10-27, 15:01	#1
balla_baby Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 14	Nudzi Ci Się... no dobra postanowilam zalozyc konto i napisac posta...dlaczego? bo chcialabym sprawdzic czy musze sie leczyc czy tez moze jeszcze niekoniecznie ... zatem zaczynam...glownie chodzi mi o moj stan ducha, czyli dekadencki nastroj zwiazany z koncem roku i zblizajaca sie zima ...a przede wszytskim Sylwestrem i Świętami, ktore juz tuz..tuz...otoz mam dwa miesiace zeby zrobic ze soba cos pozytywnego i jaki taki porzadek i nic mi sie nie chce ... zrzucic okolo 8-10 kg bo tyle przytylam od lipca ...a ponadto zmobilizowac sie do zrobienia czegos dla siebie...kazda z nas napewno ma problem jak nie z "niby" nadwaga to z cellulitem, rozstepami, wlosami, stanem skory czy paznokci...i tak naokraglo czym sie zamartwiamy, czegos zalujemy, katujemy sie dietami, super zabiegami, przez cale zycie wydajemy "miliony"...na poprawe wygladu, samopoczucia....tracimy godziny na rozmowach o kosmetykach i urodzie, szukamy nowinek, stosujemy rozne sztuczki aby zatrzymac czas...a i tak...ostatecznie zadko jestesmy zadowolone z efektow.... z siebie i swojego wygladu!!!...i ja ostatnio tak mam i wstyd mi sie przyznac ze jestem kosmetologiem! z wyksztalcenia...normalnie wstyd...dosc ze nie mam natchnienia zeby zadbac o siebie to jeszcze ubranie wybieram po najmniejszej linii oporu... zreszta tak jak wszytsko...byle szybko i bez zbednych ceregieli...czy wy tez tak macie czy tylko ja...osamotniona z moim problemem zostane??? przestane sie niedlugo przyznawac do siebie jak nie powroce do normalnego stanu najgorsze jest to ze nie wiem czym ten stan zostal spowodowany, bo nie znajduje zadnego racjonalnego wytlumaczenia tej naglej zmiany ...ufff ciezko mi z tym ...najgorsze ze radze wszytskim naokolo - taka moja praca- i im sie udaje... a sama nie moge sie zmobilizowac do niczego, brakuje mi chyba "grupy wsparcia"

2005-10-27, 19:48	#4
balla_baby Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 14	Dot.: Nudzi Ci Się... masz racje himeko to chyba przez ta wage ... nie mieszcze sie w zadne spodnie z poczatkow tego roku...teraz wrocilam z zakupow i kupilam nowe ciuchy w ktorych wygladam dobrze i przynajmnie sie dopinam ...dziekuje za porade przegladalam forum fitness i chyba cos tam zastosuje a noz widelec sie uda...A ZESZCZUPLEĆ 8 KILOGRAMOW w dwa miesiące to nie tak źle...to tylko kilogram tygodniowo...musi mi sie udac

2005-10-27, 20:00	#5
netiaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: - Wiadomości: 422	Dot.: Nudzi Ci Się... __________________ 'Dłużej nie trzeba bać się słów i lęk przysypać garścią gwiazd'

2005-10-28, 19:10	#8
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 28 839	Dot.: Nudzi Ci Się... dlaczego taki temat watku?? a do autorki uszy do gory i nie zamartwiaj sie tak

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)