czy ten związek ma sens? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-16, 14:54   #1
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11

czy ten związek ma sens?


Hej, chciałabym spytać co myślicie o sytuacji w jakiej się znalazłam i z którą nie daje sobie już rady.
Jestem z moim TŻtem od 5 lat, jesteśmy młodzi, oboje mieszkamy z rodzicami- ja jeszcze się uczę a on pracuje. Bardzo się kochaliśmy i dobrze nam się układało. Wiadomo, były jakieś kłótnie, ale takie zwykłe, jak w normalnym związku.
Mieliśmy bardzo trudne początki, ponieważ On skakał sobie z kwiatka na kwiatek, co chwilę inną dziewczynę, poznał mnie, zakochał się i stwierdził, że "to jest to". Bardzo przeżywał nasze kłótnie, na początku pokłóciliśmy się o coś, taka zwykła sprzeczka, chciałam odetchnąć, pomyśleć w samotności, bo padło wiele smutnych słów, a on pociął sobie cały bark, potem przepraszał, mówił, że nie chciał mnie stracić. Po jakimś czasie zauważyłam, że nie dało się z nim w ogóle pokłócić, bo on tracił nad sobą panowanie- robił sobie krzywdę. Pracowaliśmy nad tym i od 2 lat jest lepiej i potrafię już z nim rozmawiać, on się nie oburza i jest ok.
Jedną z rzeczy, która mnie u niego zawsze denerwowała to granie. Grał ciągle, zamiast lecieć ze znajomymi na miasto wolał siedzieć w domu i grać. Nie było to problemem, żeby spotykać się ze mną, ale gdy nie spotykał się ze mną- siedział w domu i grał.
Na początku wakacji zaczął mieć problemy z erekcją. Tłumaczył się, że to przez zmęczenie, stres, pracę. Ok, zrozumiałam. Kochaliśmy się 1-2 razy na tydzień i zawsze było to samo. W czasie wakacji często kłóciliśmy się. Raz zaczęłam gadać z nim poważnie i powiedział mi, że przestałam mu się podobać, ale nie wie dlaczego. Nasz związek zmienił się bardzo.
Jakoś miesiąc- dwa miesiące temu rozmawiałam na jego koncie skype z moim kumplem i chcieliśmy dodać znajomą do konwersacji. Myślałam, że to ona- kliknęłam. I moim oczom ukazała się półroczna konwersacja z dziewczyną poznaną na TSie. Rozmowy po 3-4 godziny, głównie w nocy, z treści wynikało, że ona rozbiera się dla niego przed kamerką, on się onanizuje. Dziewczyna jest z drugiego końca Polski, namawiała go, żeby zerwał ze mną, ona będzie do niego przyjeżdżać na weekendy; ogólnie dziewczyna wysyłała mu monologi rozpaczy, typu 'bardzo cię kocham, chciałabym być przy tobie, ale nie chce być opcją zapasową, wiem, że zawsze wybierzesz ją, nie możemy już mieć kontaktu" po czym na drugi dzień już pisali normalnie. Nigdy nie odpisywał jej, że ją kocha etc., zawsze odpisywał zwięźle i raczej sucho typu: "co mam ci na to poradzić?" "przestań". Skończyli znajomość w połowie września.
Gdy to znalazłam płakałam chyba przez 3 godziny. Wszystko wydało mi się jasne- nasz kryzys, wszystkie problemy.
Gadałam z nim, zrobiłam awanturę, rozwaliłam komputer. Powiedział, że nie ma nic na swoją obronę i jest mu strasznie głupio za to co zrobił i, czy jestem w stanie o tym zapomnieć?
Przemyślałam, chciałam wybaczyć, ale... nie potrafię. Nie potrafię mu zaufać tak jak kiedyś, nie pragnę jego bliskości, buziaka, nic. Tak jakby emocje ze mnie wyparowały. Czuję się tak strasznie glupio, tak brzydka, tak niewartościowa.
Zawsze byłam dziewczyną, której zawsze wszędzie pełno- każdy mnie znał, taka dusza towarzystwa. A teraz do nikogo się nie odzywam, po zajęciach szybko jadę do domu, zamykam się w pokoju i siedzę w samotności myśląc ciągle nad tym wszystkim.
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:10   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Hej, chciałabym spytać co myślicie o sytuacji w jakiej się znalazłam i z którą nie daje sobie już rady.
Jestem z moim TŻtem od 5 lat, jesteśmy młodzi, oboje mieszkamy z rodzicami- ja jeszcze się uczę a on pracuje. Bardzo się kochaliśmy i dobrze nam się układało. Wiadomo, były jakieś kłótnie, ale takie zwykłe, jak w normalnym związku.
Mieliśmy bardzo trudne początki, ponieważ On skakał sobie z kwiatka na kwiatek, co chwilę inną dziewczynę, poznał mnie, zakochał się i stwierdził, że "to jest to". Bardzo przeżywał nasze kłótnie, na początku pokłóciliśmy się o coś, taka zwykła sprzeczka, chciałam odetchnąć, pomyśleć w samotności, bo padło wiele smutnych słów, a on pociął sobie cały bark, potem przepraszał, mówił, że nie chciał mnie stracić. Po jakimś czasie zauważyłam, że nie dało się z nim w ogóle pokłócić, bo on tracił nad sobą panowanie- robił sobie krzywdę. Pracowaliśmy nad tym i od 2 lat jest lepiej i potrafię już z nim rozmawiać, on się nie oburza i jest ok.
Jedną z rzeczy, która mnie u niego zawsze denerwowała to granie. Grał ciągle, zamiast lecieć ze znajomymi na miasto wolał siedzieć w domu i grać. Nie było to problemem, żeby spotykać się ze mną, ale gdy nie spotykał się ze mną- siedział w domu i grał.
Na początku wakacji zaczął mieć problemy z erekcją. Tłumaczył się, że to przez zmęczenie, stres, pracę. Ok, zrozumiałam. Kochaliśmy się 1-2 razy na tydzień i zawsze było to samo. W czasie wakacji często kłóciliśmy się. Raz zaczęłam gadać z nim poważnie i powiedział mi, że przestałam mu się podobać, ale nie wie dlaczego. Nasz związek zmienił się bardzo.
Jakoś miesiąc- dwa miesiące temu rozmawiałam na jego koncie skype z moim kumplem i chcieliśmy dodać znajomą do konwersacji. Myślałam, że to ona- kliknęłam. I moim oczom ukazała się półroczna konwersacja z dziewczyną poznaną na TSie. Rozmowy po 3-4 godziny, głównie w nocy, z treści wynikało, że ona rozbiera się dla niego przed kamerką, on się onanizuje. Dziewczyna jest z drugiego końca Polski, namawiała go, żeby zerwał ze mną, ona będzie do niego przyjeżdżać na weekendy; ogólnie dziewczyna wysyłała mu monologi rozpaczy, typu 'bardzo cię kocham, chciałabym być przy tobie, ale nie chce być opcją zapasową, wiem, że zawsze wybierzesz ją, nie możemy już mieć kontaktu" po czym na drugi dzień już pisali normalnie. Nigdy nie odpisywał jej, że ją kocha etc., zawsze odpisywał zwięźle i raczej sucho typu: "co mam ci na to poradzić?" "przestań". Skończyli znajomość w połowie września.
Gdy to znalazłam płakałam chyba przez 3 godziny. Wszystko wydało mi się jasne- nasz kryzys, wszystkie problemy.
Gadałam z nim, zrobiłam awanturę, rozwaliłam komputer. Powiedział, że nie ma nic na swoją obronę i jest mu strasznie głupio za to co zrobił i, czy jestem w stanie o tym zapomnieć?
Przemyślałam, chciałam wybaczyć, ale... nie potrafię. Nie potrafię mu zaufać tak jak kiedyś, nie pragnę jego bliskości, buziaka, nic. Tak jakby emocje ze mnie wyparowały. Czuję się tak strasznie glupio, tak brzydka, tak niewartościowa.
Zawsze byłam dziewczyną, której zawsze wszędzie pełno- każdy mnie znał, taka dusza towarzystwa. A teraz do nikogo się nie odzywam, po zajęciach szybko jadę do domu, zamykam się w pokoju i siedzę w samotności myśląc ciągle nad tym wszystkim.
- i dobrze, że nie potrafisz, bo przynajmniej nie zmarnujesz sobie życia na wejście w życie dorosłe. I opis takiego związku ze stanem 5 lat, gdzie jest "praca nad związkiem" + te rzeczy, które opisałaś- to koszmar wieku nastoletniego , ewentualnie zaraz po 20 roku życia.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:21   #3
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy ten związek ma sens?

serio chcesz sobie marnować życie z takim frajerem?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:42   #4
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- i dobrze, że nie potrafisz, bo przynajmniej nie zmarnujesz sobie życia na wejście w życie dorosłe. I opis takiego związku ze stanem 5 lat, gdzie jest "praca nad związkiem" + te rzeczy, które opisałaś- to koszmar wieku nastoletniego , ewentualnie zaraz po 20 roku życia.
Bo jesteśmy oboje po 20.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
serio chcesz sobie marnować życie z takim frajerem?
dlatego zalozylam ten wątek. Nie umiem spojrzeć obiektywnie na mój związek, wydaje mi się, ze jestem taka zła i niedobra, bo nie potrafię mu wybaczyć, a w ogóle to jestem do upy, bo mnie zdradził..
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:46   #5
megustastu
Raczkowanie
 
Avatar megustastu
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sri lanka
Wiadomości: 190
Dot.: czy ten związek ma sens?

Auć... Twoje zycie bedzie o wiele lepsze, bez takiego super chlopaka. Odpocznij, odtechnij i sama to zobaczysz.
__________________
Mówić o pensji brutto to tak, jakby mówić o długości penisa razem z kręgosłupem.
instagramy spamy
megustastu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:48   #6
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Ale mimo wszystko.. go kocham. Chyba. Nie potrafię spojrzeć na innego chłopaka, dlatego boli mnie, ze zrobił mi cos takiego.
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:55   #7
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: czy ten związek ma sens?

Nie warto się marnować na takiego faceta... ale co Ci ten biedny komputer zawinił?
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 15:58   #8
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez Blond_Witch Pokaż wiadomość
Nie warto się marnować na takiego faceta... ale co Ci ten biedny komputer zawinił?
Chciałam z nim porozmawiać normalnie, dowiedzieć się o co chodziło, a on stwierdził, ze robię "akcje o nic" i grał sobie jakby nic się nie stało na komputerze.
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 16:19   #9
sweetmedi25
Zakorzenienie
 
Avatar sweetmedi25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 339
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Ale mimo wszystko.. go kocham. Chyba. Nie potrafię spojrzeć na innego chłopaka, dlatego boli mnie, ze zrobił mi cos takiego.
Jeżeli "chyba" go kochasz to myślę, że go nie kochasz... Odejdź od niego jak najprędzej..
a myślę, że z czasem na innego chłopaka jednak spojrzysz...
Głowa do góry!!!!!

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Bo jesteśmy oboje po 20.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------



dlatego zalozylam ten wątek. Nie umiem spojrzeć obiektywnie na mój związek, wydaje mi się, ze jestem taka zła i niedobra, bo nie potrafię mu wybaczyć, a w ogóle to jestem do upy, bo mnie zdradził..
i przestań się użalać nad sobą, weź się w garść
sweetmedi25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 16:36   #10
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Bo jesteśmy oboje po 20.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------



dlatego zalozylam ten wątek. Nie umiem spojrzeć obiektywnie na mój związek, wydaje mi się, ze jestem taka zła i niedobra, bo nie potrafię mu wybaczyć, a w ogóle to jestem do upy, bo mnie zdradził..
- cóż, to jak Ci będzie lepiej , to dołączę się: też jak widać byłabym "taka zła i niedobra" , bo nie wybaczyłabym. I jakby odnieść się do końcowego zdania: to on jest do dupy, bo zdradza, a nie Ty- bo Ciebie zdradzono.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Chciałam z nim porozmawiać normalnie, dowiedzieć się o co chodziło, a on stwierdził, ze robię "akcje o nic" i grał sobie jakby nic się nie stało na komputerze.
- i co? Marnujesz jak dla mnie już 5 lat, zaczęłaś w okolicy 15/16 roku życia. Daj chłopczykowi pograć, pobawić się , popuszczać- jak tego chce, jego życie, ale nie marnuj życia z kimś takim.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 17:16   #11
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Nie wiem jak mu to powiedzieć, żeby nie zrobić akcji. Chce mieć z nim kontakt nadal.
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-16, 17:21   #12
megustastu
Raczkowanie
 
Avatar megustastu
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sri lanka
Wiadomości: 190
Dot.: czy ten związek ma sens?

To sie nie uda, jesli bedziecie chciec roznych rzeczy od siebie
__________________
Mówić o pensji brutto to tak, jakby mówić o długości penisa razem z kręgosłupem.
instagramy spamy
megustastu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 17:53   #13
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

A myslisz, ze jest jakaś mała szansa, zeby to naprawić?
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 18:33   #14
provoge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 341
Dot.: czy ten związek ma sens?

po co chcesz to naprawiac?
provoge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 19:04   #15
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: czy ten związek ma sens?

Ten bark sobie pociął przez przypadek czy jest psychopatą ?
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-16, 19:08   #16
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Ten bark sobie pociął przez przypadek czy jest psychopatą ?
No właśnie miał takie "odpały" na poczatku związku, po kilku takich incydentach i mojej reakcji uspokoił się.
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 19:09   #17
megustastu
Raczkowanie
 
Avatar megustastu
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sri lanka
Wiadomości: 190
Dot.: czy ten związek ma sens?

Hm... Ty w zlosci rozwalasz komputer, on sie samookalecza, podnieca sie jakas panienka z internetu zamiast swoja kobieta... Jak dla mnie z tej maki chleba nie bedzie, za duzo tego.
__________________
Mówić o pensji brutto to tak, jakby mówić o długości penisa razem z kręgosłupem.
instagramy spamy
megustastu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 20:07   #18
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: czy ten związek ma sens?

Nie dziwne, że nie umiesz wybaczyć. Mało kto chyba umiałby zaufać ponownie takiej osobie. Moim zdaniem nie ma sensu się męczyć i ratować coś, co już dawno wygasło
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-16, 22:26   #19
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
A myslisz, ze jest jakaś mała szansa, zeby to naprawić?
Powiedział: musisz zapomnieć. Może wpadnij w alkoholizm albo leż krzyżem w kościele, żeby spłynęła na Ciebie błoga niewiedza?

Naprawdę nie wiem, po co chcesz utrzymywać kontakt z człowiekiem, który tak Cię upokorzył. O związku nawet nie wspominam, bo mam ciarki na plecach na samą myśl.
__________________
You don’t have to be pretty. You don’t owe prettiness to anyone. Not to your boyfriend/spouse/partner, not to your co-workers, especially not to random men on the street. [...] Prettiness is not a rent you pay for occupying a space marked "female".

Diana Vreeland
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-17, 02:35   #20
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: czy ten związek ma sens?

Zdradził cie. Tylko tyle i aż tyle. Co z tym zrobisz Twoja sprawa, ale dla mnie z tego co napisałas, ten związek skoczył sie dawno.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 07:16   #21
biegnaca_z_wilkami
Raczkowanie
 
Avatar biegnaca_z_wilkami
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 57
Dot.: czy ten związek ma sens?

Na podstawie własnych doświadczeń twierdzę, że- nie ma sensu.
biegnaca_z_wilkami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 07:54   #22
LuckyJane
Rozeznanie
 
Avatar LuckyJane
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 758
Dot.: czy ten związek ma sens?

Szczerze współczuję. Wypompował Cię ten związek i skrzywił spojrzenie na to, jak taka relacja ma wyglądać. Pierwszy poważny związek i to tak toksyczny. Daj sobie szansę nauczyć się jak naprawdę powinien wyglądać dobry związek, bo zapewniam, że nie tak. Najpierw daj sobie czas, przestrzeń, zerwij całkowicie kontakt. Skup się na sobie.

Edytowane przez LuckyJane
Czas edycji: 2014-12-17 o 08:34
LuckyJane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 11:22   #23
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: czy ten związek ma sens?

Bardzo dobrze, że nie umiesz mu wybaczyć, bo on nie zasługuje na wybaczenie.

Nie szanował Cię, zdradził, a jak wszystko wyszło na jaw nawet nie potrafił z Tobą normalnie porozmawiać i się wytłumaczyć, tylko olał sprawę i grał sobie na komputerze.


Ja zastanowiłabym się nad tym związkiem już na początku -gdy pan się pociął, drugi sygnał alarmowy miałaś trochę później - gdy powiedział Ci że go już nie pociągasz. Teraz to już nie jest sygnał, tylko dzwony biją na alarm żeby zakończyć ten związek.


Na pewno na początku po rozstaniu nie będzie Ci łatwo. Jednak najlepszym rozwiązaniem byłoby zerwanie wszelkich kontaktów, odcięcie się od niego i rozpoczęcie życia od nowa - bez niego.
Po co chcesz jeszcze utrzymywać z nim kontakt?
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:31   #24
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez Mick Pokaż wiadomość
Powiedział: musisz zapomnieć. Może wpadnij w alkoholizm albo leż krzyżem w kościele, żeby spłynęła na Ciebie błoga niewiedza?

Naprawdę nie wiem, po co chcesz utrzymywać kontakt z człowiekiem, który tak Cię upokorzył. O związku nawet nie wspominam, bo mam ciarki na plecach na samą myśl.
Ale on chce, żebyśmy dalej byli razem, tylko mam zapomnieć o tym incydencie na skype
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:44   #25
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Ale on chce
I co z tego?
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 14:50   #26
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: czy ten związek ma sens?

Facet jako partner jest do kasacji. Żal klawiatury żeby powtarzać to co dziewczyny już Ci napisały.

Swoją droga oboje chyba macie jakieś problemy psychiczne, on się tnie a Ty rozwalasz komputer? No dla mnie tak nie zachowuje się osoba zrównoważona.
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:34   #27
kas0
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 223
Dot.: czy ten związek ma sens?

Nie przesadzajcie już z tymi problemami psychicznymi bo dziewczyna rozwaliła mu komputer. Miała prawo równo się wściec a tamtemu dobrze tak.
Będzie tylko dobrze, jak minie trochę czasu, emocje opadną, będziesz szczęśliwa, że wyszłaś z tego związku.
kas0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 16:52   #28
Kansjella
Raczkowanie
 
Avatar Kansjella
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 171
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Bo jesteśmy oboje po 20.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------



dlatego zalozylam ten wątek. Nie umiem spojrzeć obiektywnie na mój związek, wydaje mi się, ze jestem taka zła i niedobra, bo nie potrafię mu wybaczyć, a w ogóle to jestem do upy, bo mnie zdradził..
To nie ty jestes do dupy tylko on. Normalni ludzie jak juz nic nie czuja do partnera to o tym mowia i koncza zwiazek a nie zdradzaja. Zostaw tego frajera zdradzal cie a ty sie jeszcze zastanawiasz? Juz podkopal twoje poczucie pewnosci siebie a to niedobrze i nie ludz sie ze bedziesz potrafila mu jeszcze zaufac.
Kansjella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 18:04   #29
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: czy ten związek ma sens?

Cytat:
Napisane przez sparkrock Pokaż wiadomość
Ale on chce, żebyśmy dalej byli razem, tylko mam zapomnieć o tym incydencie na skype
No pewnie, że chce, bo gdzie znajdzie drugą taką naiwną, której nawet nie musi zapewniać udanego seksu, która na dodatek nie będzie miała pretensji o czas spędzony na giercowaniu i seks-kamerkach. A Ty pewnie chcesz, żeby to się nigdy nie wydarzyło.

Coś czuję, że i tak będziecie to ciągnąć, bo Ty nie masz do siebie za grosz szacunku.
__________________
You don’t have to be pretty. You don’t owe prettiness to anyone. Not to your boyfriend/spouse/partner, not to your co-workers, especially not to random men on the street. [...] Prettiness is not a rent you pay for occupying a space marked "female".

Diana Vreeland
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 18:44   #30
sparkrock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
Dot.: czy ten związek ma sens?

Powiedzialam mu, ze nie chce już tego dalej ciągnąc. Muszę odebrać tylko moje rzeczy od niego. Boje się, że jutro, pojutrze znów się odezwie a ja nie będę na tyle silna i ulegne.. Albo jak się spotkamy.
sparkrock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-18 13:02:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.