30 lat mamy i o pierwszą dzidzię się staramy!

[AngelicWhispers]

Witajcie Drogie Staraczki

Czasami tak w życiu bywa, że nie wszystko dzieje się w takim czasie kiedy by się chciało Zawsze myślałam ,że na wszystko mam jeszcze czas , długo byłam sama, innym razem byłam zajęta pracą , zabawą itd.. dopiero od niedawna wstąpił we mnie instynkt macierzyński , co mogło mieć ścisły związek ze znalezieniem odpowiedniego Tż , miłości. W każdym bądź razie teraz mam 29 i dopiero zaczęłam chcieć dziecka
Z moich ogólnych obserwacji, nawet na forum , widzę że jest mnóstwo młodych mamuś, już 20 letnie dziewczyny starają się o dzidzię Czasami boję się ,że już sam wiek będzie sprawiał mi trudności z zajściem w ciążę.. ale nie poddaję się i dzielnie wyczekuję II kreseczek Kto ze mną??






STARACZKI


agabiwro - Agata, 31 lat, 7cs ,

magduś2 - Magda, 27 lat, 4cs ,

Little_Frog- Magda, 30 la,t 7cs,

Lorella - Marzena, 29 lat, 1cs,

karolinadobra - Karolina, 32 lat, 4cs,

AngelicWhispers - Aga, 29 lat, 2cs ,



JUŻ ZAFASOLKOWANE



_Kluska_ -Marzena, 29 lat, udało się w 9cs

gosia261282 - Gosia, 30 lat, udało się w 2cs

mabi84 - Magda, 29 lat, udało się w 1cs


cdn...

[agabiwro]

Napisane przez AngelicWhispers

Witajcie Drogie Staraczki

Czasami tak w życiu bywa, że nie wszystko dzieje się w takim czasie kiedy by się chciało Zawsze myślałam ,że na wszystko mam jeszcze czas , długo byłam sama, innym razem byłam zajęta pracą , zabawą itd.. dopiero od niedawna wstąpił we mnie instynkt macierzyński , co mogło mieć ścisły związek ze znalezieniem odpowiedniego Tż , miłości. W każdym bądź razie teraz mam 29 i dopiero zaczęłam chcieć dziecka
Z moich ogólnych obserwacji, nawet na forum , widzę że jest mnóstwo młodych mamuś, już 20 letnie dziewczyny starają się o dzidzię Czasami boję się ,że już sam wiek będzie sprawiał mi trudności z zajściem w ciążę.. ale nie poddaję się i dzielnie wyczekuję II kreseczek Kto ze mną??

ja, ja, ja chyba że jestem za stara? mam 31

[AngelicWhispers]

Napisane przez agabiwro

ja, ja, ja chyba że jestem za stara? mam 31

to za stwierdzenie za stara

Który to Twój cykl starań? My przestaliśmy się zabezpieczać w czerwcu 2012, ale nie wiem ile razy i czy w ogóle udało się wycelować w te dni Dlatego ten rok i ten kwietniowy cykl dla mnie będzie pierwszym

[domciatko]

ja też miałam 29 lat jak rozpoczęłam starania.
dziś jestem w 7 miesiącu ciąży a termin porodu mam 4 tygodnie przed 30 urodzinami)
także wszystko możliwe

powodzenia w staraniach!

[AngelicWhispers]

Napisane przez domciatko

ja też miałam 29 lat jak rozpoczęłam starania.
dziś jestem w 7 miesiącu ciąży a termin porodu mam 4 tygodnie przed 30 urodzinami)
także wszystko możliwe

powodzenia w staraniach!

Oh Gratulacje!!! Trzymaj za nas kciuki

[_Kluska_]

cóż, to ja też chyba. przyjmiecie mnie?

mam 29 lat, ale jakby nie patrzeć to na poród przed 30 urodzinami już nie mam szans
staram się od 8 cykli. ten jest stracony, kolejny będzie stymulowany

[AngelicWhispers]

Napisane przez _Kluska_

cóż, to ja też chyba. przyjmiecie mnie?

mam 29 lat, ale jakby nie patrzeć to na poród przed 30 urodzinami już nie mam szans
staram się od 8 cykli. ten jest stracony, kolejny będzie stymulowany

Witaj Ja skończę 29 lat w listopadzie , więc gdyby do nowego roku się udało , to może jeszcze... I nie ma się co zamrtwiać , na pewno wkrótce się uda i zobaczymy II kreseczki

[agabiwro]

Kluska!!! i tu razem z tej mąki będzie chleb.

staram się 7 cykl. Mój Tż pracuje na zmiany, więc nie w każdym cyklu można powiedzieć że pedałowaliśmy w odpowiednim czasie, ale jak widać to chyba jeszcze nie trafiliśmy. Dziewczyny, ja nie miałam pojęcia że będzie tak ciężko.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez _Kluska_

cóż, to ja też chyba. przyjmiecie mnie?

mam 29 lat, ale jakby nie patrzeć to na poród przed 30 urodzinami już nie mam szans
staram się od 8 cykli. ten jest stracony, kolejny będzie stymulowany

Kluseczko, a na czym będzie u Ciebie polegała stymulacja?

[papalinka83]

Dziewczyny, ja kończe 30 lat 30 września, a termin porodu mam na 25.09. Cuda się zdarzają! Życzę powodzenia!

[AngelicWhispers]

Napisane przez agabiwro

Kluska!!! i tu razem z tej mąki będzie chleb.

staram się 7 cykl. Mój Tż pracuje na zmiany, więc nie w każdym cyklu można powiedzieć że pedałowaliśmy w odpowiednim czasie, ale jak widać to chyba jeszcze nie trafiliśmy. Dziewczyny, ja nie miałam pojęcia że będzie tak ciężko.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Kluseczko, a na czym będzie u Ciebie polegała stymulacja?

Też jestem bardzo ciekawa Ja i mój Tż też mamy inne zmiany, do tego dochodzi częste zmęczenie...kiedyś nie wyobrażałam sobie że można być zbyt zmęczonym na przytulanki Ale teraz u mnie zmęczenie równa się braku ochoty..to samo u Tż , ale ostatnio to on bardziej twierdzi, że już już już on chce więc.. staramy się chociaż co 2 , 3 dni..

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, ja kończe 30 lat 30 września, a termin porodu mam na 25.09. Cuda się zdarzają! Życzę powodzenia!

I kolejna z pozytywnymi fluidkami Tobie również gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania

[agabiwro]

Napisane przez AngelicWhispers

Też jestem bardzo ciekawa Ja i mój Tż też mamy inne zmiany, do tego dochodzi częste zmęczenie...kiedyś nie wyobrażałam sobie że można być zbyt zmęczonym na przytulanki Ale teraz u mnie zmęczenie równa się braku ochoty..to samo u Tż , ale ostatnio to on bardziej twierdzi, że już już już on chce więc.. staramy się chociaż co 2 , 3 dni..





I kolejna z pozytywnymi fluidkami Tobie również gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania

możemy sobie przybić "5", nie jest łatwo z takim trybem. Oby Wam poszło szybciej niż nam, i oby doszedł ktoś w moim wieku bo nie chce być sama

[AngelicWhispers]

Napisane przez agabiwro

możemy sobie przybić "5", nie jest łatwo z takim trybem. Oby Wam poszło szybciej niż nam, i oby doszedł ktoś w moim wieku bo nie chce być sama

Nie jesteś sama Kochana Wszystkie tutaj jesteśmy w jednym przedziale wiekowym

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

Kluska!!! i tu razem z tej mąki będzie chleb.

staram się 7 cykl. Mój Tż pracuje na zmiany, więc nie w każdym cyklu można powiedzieć że pedałowaliśmy w odpowiednim czasie, ale jak widać to chyba jeszcze nie trafiliśmy. Dziewczyny, ja nie miałam pojęcia że będzie tak ciężko.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Kluseczko, a na czym będzie u Ciebie polegała stymulacja?

Nie wiem jeszcze zgaduje, ze clo ?? Mam wizyte w 4dc (10 maja, oby sie cykl nie przesunal!) Mam przyjsc z badaniem glukozy i meza.

U nas z regularnoscia tez lipa. Nie pracujemy na zmiany, ale moja praca jest nienormowana i czesto wracam pozno, wykonczona totalnie. Maz z kolei trenuje i po mocnym treningu nie ma ani sily ani checi

Do tego dochodzi problem z hmm..z jego mobilizacja w tych dniach. On tak bardzo sie tym przejmuje, ze czasem sie po prostu nie udaje konczy sie wtedy klotnia, niestety. Nie wiem co z tym zrobic- czy w ogole cos sie da?
Mowiac wprost to na poczatku i na koncu cyklu seks jest fantastyczny a w TYCH dniach on jakby odrabial panszczyzne. Jakos bez inwencji i radosci. Ja umiem sie wylaczyc i myslec o przyjemnosci a on nie.
Probowalam mu nie mowic kiedy powinny byc plodne ale wtedy dopytuje do skutku. Potem mobilizuje sie, gada o tym w kolko mi to chyba nie pomaga.

Ps przepraszam za brak polski znakow.


Ps 2 hahahaha Agabiwro, niezle z ta mąką - nie skojarzylam, ze to powiedzenie i myslalam, ze chodzi o to, ze kluski robi sie z mąki a tu z tej mąki nagle nie kluski tylko chleb - zonk

[didi610]

hej dziewczyny

ja w lutym skończyłam 28, a teraz jest nasz 5cs.....popadam w zwątpienie :/ ale mam dosyć fajnego i szybkiego lekarza, chyba mu też zalezy żeby mi się szybko udało bo już mi przepisał CLO brała któraś z Was już to?

[zeloth]

Hej.
No to ja chyba jestem najstarsza mam 32 lata. W zeszłym roku udało mi się zajść w ciążę ale niestety serduszko przestało bić i poroniłam. Od stycznia tego roku staram się ponownie, na razie bez skutku Obecnie jestem w połowie 4 cs.

Fajnie, że powstał temat specjalnie dla 'starszych' staraczek. W tych innych jakoś mi było niespecjalnie, bo wszyscy tam raczej przed 30-stką.

[karolinadobra]

hej dziewczynki , a staruszke z jednym juz brzdącem przyjmiecie?
teraz pora na drugie
powodzenia dla wszystkich starających się

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez didi610

hej dziewczyny

ja w lutym skończyłam 28, a teraz jest nasz 5cs.....popadam w zwątpienie :/ ale mam dosyć fajnego i szybkiego lekarza, chyba mu też zalezy żeby mi się szybko udało bo już mi przepisał CLO brała któraś z Was już to?

didi ja przy pierwszym brałam clo (5 dni) plus duph na wyregulowanie i na owulke i w sumie jak odstawiłam po ok 10 cyklach te leki bo juz starciłam nadzieję to zaszłam w ciąże. ale myślę ze działa bo teraz tez mam stymulowane cykle i tak jak bez Clo nie było pecherzyków wcale , tak po Clo si e pojawiły przy jednym jajniku wiec działa...tylko szkoda ze nie na 100% bo ciązy nadal ani słychu ani widu

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Kluska wiem łatwo sie mówi ALE mąz musi na luz wrzucic bo stres to najgorsze co może być. może jesli jestes silniejsza psychicznie to weź ten ciężar na siebie i niech on sie nie skupia na dniach i wyliczaniu ze dziś musi a jutro juz nie tylko niech działa i i dba o materiał genetyczny , a Ty sie zajmij wyliczeniami i obserwacją.a juz kłótnie do niczego nei proowadzą. szkoda czasu , lepiej sie poprzytulac nawet jak nie wychodzi , przeciez w końcu si e uda.
Powodzenia

[papalinka83]

Napisane przez didi610

hej dziewczyny

ja w lutym skończyłam 28, a teraz jest nasz 5cs.....popadam w zwątpienie :/ ale mam dosyć fajnego i szybkiego lekarza, chyba mu też zalezy żeby mi się szybko udało bo już mi przepisał CLO brała któraś z Was już to?

Ja też zaczęłam się starać w wieku 28 lat, chociaż może to za dużo powiedziane, w sumie to po prostu odstawiłąm anty. A udało się 1,5 roku później, dzięki lekarzowi i leczeniu właśnie. Miałaś robione wszystkie hormony, LH, FSH, prolaktynę, progesteron, TSH, monitoring cyklu że już zaczynasz stymulację?

[AngelicWhispers]

[QUOTE=_Kluska_;40443559]Nie wiem jeszcze zgaduje, ze clo ?? Mam wizyte w 4dc (10 maja, oby sie cykl nie przesunal!) Mam przyjsc z badaniem glukozy i meza.

U nas z regularnoscia tez lipa. Nie pracujemy na zmiany, ale moja praca jest nienormowana i czesto wracam pozno, wykonczona totalnie. Maz z kolei trenuje i po mocnym treningu nie ma ani sily ani checi

Do tego dochodzi problem z hmm..z jego mobilizacja w tych dniach. On tak bardzo sie tym przejmuje, ze czasem sie po prostu nie udaje konczy sie wtedy klotnia, niestety. Nie wiem co z tym zrobic- czy w ogole cos sie da?
Mowiac wprost to na poczatku i na koncu cyklu seks jest fantastyczny a w TYCH dniach on jakby odrabial panszczyzne. Jakos bez inwencji i radosci. Ja umiem sie wylaczyc i myslec o przyjemnosci a on nie.
Probowalam mu nie mowic kiedy powinny byc plodne ale wtedy dopytuje do skutku. Potem mobilizuje sie, gada o tym w kolko mi to chyba nie pomaga.

Ps przepraszam za brak polski znakow.


Kochana u mnie też się to zdarza Tż jest tym bardzo sfrustrowany, po prostu zmęczenie czasami u niego wygrywa, on też trenuje..

Napisane przez didi610

hej dziewczyny

ja w lutym skończyłam 28, a teraz jest nasz 5cs.....popadam w zwątpienie :/ ale mam dosyć fajnego i szybkiego lekarza, chyba mu też zalezy żeby mi się szybko udało bo już mi przepisał CLO brała któraś z Was już to?

Nie ma zwątpień Zobaczysz z nami Ci się uda, i do końca roku wszystkie będziemy zafasolkowane.. Ja nie brałam CLO , i nie wiem czy w UK ( bo tu mieszkam) jest szansa na przepisanie tego choćby po latach nieudanych starań

Napisane przez zeloth

Hej.
No to ja chyba jestem najstarsza mam 32 lata. W zeszłym roku udało mi się zajść w ciążę ale niestety serduszko przestało bić i poroniłam. Od stycznia tego roku staram się ponownie, na razie bez skutku Obecnie jestem w połowie 4 cs.

Fajnie, że powstał temat specjalnie dla 'starszych' staraczek. W tych innych jakoś mi było niespecjalnie, bo wszyscy tam raczej przed 30-stką.

Witaj Dokładnie , pełno tu 20 letnich mamuś...ojej w tym wieku na pewno nie myślałam o dziecku..

Napisane przez karolinadobra

hej dziewczynki , a staruszke z jednym juz brzdącem przyjmiecie?
teraz pora na drugie
powodzenia dla wszystkich starających się

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------



didi ja przy pierwszym brałam clo (5 dni) plus duph na wyregulowanie i na owulke i w sumie jak odstawiłam po ok 10 cyklach te leki bo juz starciłam nadzieję to zaszłam w ciąże. ale myślę ze działa bo teraz tez mam stymulowane cykle i tak jak bez Clo nie było pecherzyków wcale , tak po Clo si e pojawiły przy jednym jajniku wiec działa...tylko szkoda ze nie na 100% bo ciązy nadal ani słychu ani widu

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Kluska wiem łatwo sie mówi ALE mąz musi na luz wrzucic bo stres to najgorsze co może być. może jesli jestes silniejsza psychicznie to weź ten ciężar na siebie i niech on sie nie skupia na dniach i wyliczaniu ze dziś musi a jutro juz nie tylko niech działa i i dba o materiał genetyczny , a Ty sie zajmij wyliczeniami i obserwacją.a juz kłótnie do niczego nei proowadzą. szkoda czasu , lepiej sie poprzytulac nawet jak nie wychodzi , przeciez w końcu si e uda.
Powodzenia

Witamy Za pierwszym razem się udało to i za drugim się uda

[EVI07]

Witam wszystkie staraczki, we wrześniu skończę 33 lata, mam jedną córeczkę 6-letnią, i staram się o drugie dzieciątko. Byłam już w drugiej ciąży, bliźniaczej, ale 30 listopada 2012 poroniłam. Teraz staram się czwarty cykl i nic... Tracę nadzieję... Przyjmiecie mnie?

W innych wątkach czuję się staro, same dwudziestoparolatki...

[agabiwro]

Jeju, jak ja się cieszę że tyle nowych staraczków się pojawiło. Myślałam że już powinnam pozwolić macicy na emeryture ale jupi nie jestem sama.

Kluska, u mojego Tż to samo. Siedzi mu coś czasem w głowie i kaput - smutny korniszonek. Nie awanturujcie się, dla niego to jest mega wstyd i koszmar!!! mój jak zaczęły się takie historie to nawet bał się próbować. Kupił permen i jakoś zastartował, efekt był niesamowity. Wziął tablety na próbę, żeby "uwierzyć w siebie" ale jak po odstawieniu będzie znowu problem, trzeba będzie pójść do lekarza. Za młody jest na takie sprawy. Ma dopiero 35 lat

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez EVI07

Witam wszystkie staraczki, we wrześniu skończę 33 lata, mam jedną córeczkę 6-letnią, i staram się o drugie dzieciątko. Byłam już w drugiej ciąży, bliźniaczej, ale 30 listopada 2012 poroniłam. Teraz staram się czwarty cykl i nic... Tracę nadzieję... Przyjmiecie mnie?

W innych wątkach czuję się staro, same dwudziestoparolatki...

Kochana głowa do góry. Koleżanka z innego wątku # w kwietniu zeszłego roku. Wczoraj zobaczyła II kreski a Clo w szafie leży, bo miała brac od nastęonego cyklu.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez zeloth

Hej.
No to ja chyba jestem najstarsza mam 32 lata. W zeszłym roku udało mi się zajść w ciążę ale niestety serduszko przestało bić i poroniłam. Od stycznia tego roku staram się ponownie, na razie bez skutku Obecnie jestem w połowie 4 cs.

Fajnie, że powstał temat specjalnie dla 'starszych' staraczek. W tych innych jakoś mi było niespecjalnie, bo wszyscy tam raczej przed 30-stką.

ja w czerwcu kończę 32, więc nie jesteś najstarsza

[zeloth]

Napisane przez agabiwro

ja w czerwcu kończę 32, więc nie jesteś najstarsza

Niestety jestem bo ja w co prawda dopiero w grudniu, ale będę mieć 33

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

Kluska, u mojego Tż to samo. Siedzi mu coś czasem w głowie i kaput - smutny korniszonek. Nie awanturujcie się, dla niego to jest mega wstyd i koszmar!!! mój jak zaczęły się takie historie to nawet bał się próbować. Kupił permen i jakoś zastartował, efekt był niesamowity. Wziął tablety na próbę, żeby "uwierzyć w siebie" ale jak po odstawieniu będzie znowu problem, trzeba będzie pójść do lekarza. Za młody jest na takie sprawy. Ma dopiero 35 lat [COLOR="Silver"]

o! bałam się, że tylko u nas tak jest
kłótnie to on wtedy zaczyna, denerwuje się na mnie, że 'wywieram presję'. ale oboje chcemy dziecka i to nie moja wina, że dni płodnych jest tylko kilka. więc nie bardzow iem jak to, że ja ją wywieram co jest dalej to pewnie wiesz - on tak gada, mi jest przykro, zaczynam płakać. ehh.
o permenie myślałam, ale dla niego to przyznanie się do problemu chyba i moje delikatne sugestie były odbierane jako podważanie jego męskości
naprawdę kamień mi spadł z serca, martwiłam się, że to może jakiś problem z potencją się zaczyna.

[agabiwro]

Napisane przez zeloth

Niestety jestem bo ja w co prawda dopiero w grudniu, ale będę mieć 33

długo staraliście się o pierwszą ciąże?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez _Kluska_

o! bałam się, że tylko u nas tak jest
kłótnie to on wtedy zaczyna, denerwuje się na mnie, że 'wywieram presję'. ale oboje chcemy dziecka i to nie moja wina, że dni płodnych jest tylko kilka. więc nie bardzow iem jak to, że ja ją wywieram co jest dalej to pewnie wiesz - on tak gada, mi jest przykro, zaczynam płakać. ehh.
o permenie myślałam, ale dla niego to przyznanie się do problemu chyba i moje delikatne sugestie były odbierane jako podważanie jego męskości
naprawdę kamień mi spadł z serca, martwiłam się, że to może jakiś problem z potencją się zaczyna.

na początku miałam straszny żal, bo jak mamy mieć dziecko jak Tż nie działa. Później kiedy zobaczyłam i zrozumiałam jak on się musi z tym czuć zrobiło mi się strasznie żal Tż'ta. Teraz w takich przypadkach biorę temat na bary, i tak z nim rozmawiam tak go nakręcam żeby wrzucił na luz że wrzuca i działa!

[zeloth]

O pierwszą ciążę się w ogóle nie staraliśmy - to było na zasadzie bez zabezpieczenia a co będzie to będzie. Nie prowadziałam wtedy żadnych pomiarów temp itp. Kochaliśmy się wtedy kiedy chcieliśmy nie koniecznie w dni płodne i nie tak często jak teraz. W ciążę zaszłam na urlopie w Grecji.
A teraz od stycznia termometr, kalendarz, seks codziennie wtedy kiedy trzeba i wielkie nic

[marikula]

Witam wszystkie staraczki!!! 28 lat w sierpniu i 5cs

[karolinadobra]

Napisane przez agabiwro

ja w czerwcu kończę 32, więc nie jesteś najstarsza

aga ja tez jestem z czerwca 81

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez AngelicWhispers

Witamy Za pierwszym razem się udało to i za drugim się uda

dziekuję za miłe powitanie
co do starań za pierwszym tez było ciężko ale damy rade
ja właśnie mam @ wiec od jutra clo będe łykac, dodatkowo mam siofor przepisany na cały cykl.

dziewczyny wiadomo im bardziej sie chce tym bardziej nie wychodzi i tak jest ze wszystkim , wiec chyba trzeba po prostu na luz troszke dać...choć nie powiem tez czasem sie wkurzam no ale u mnei to raczej nieobecnośc meża i jego mijanie sie z moja potencjalną owulacja

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez zeloth

O pierwszą ciążę się w ogóle nie staraliśmy - to było na zasadzie bez zabezpieczenia a co będzie to będzie. Nie prowadziałam wtedy żadnych pomiarów temp itp. Kochaliśmy się wtedy kiedy chcieliśmy nie koniecznie w dni płodne i nie tak często jak teraz. W ciążę zaszłam na urlopie w Grecji.
A teraz od stycznia termometr, kalendarz, seks codziennie wtedy kiedy trzeba i wielkie nic

zeloth no widzisz ciaża grecka wakacyjna wiec...pełen releks , żadnych stresów , problemnów, wyliczania i sie udało . teraz też sie uda

[agabiwro]

Napisane przez karolinadobra

aga ja tez jestem z czerwca 81

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

ale bombowo, ja 15.06. Może razem będziemy obchodziły urodzinki

[AngelicWhispers]

Hej Babeczki U mnie dziś jakoś 26 dzień cyklu czyli jakoś w weekend mam termin @... oby nie przeszła Staram się nic sobie nie wmawiać, ale już tydzień pobolewają mnie same sutki No zobaczymy.. która z was też czeka??

[karolinadobra]

Napisane przez agabiwro

ale bombowo, ja 15.06. Może razem będziemy obchodziły urodzinki

ja 10.06

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Angelic oby ni e przyszła

[agabiwro]

Napisane przez AngelicWhispers

Hej Babeczki U mnie dziś jakoś 26 dzień cyklu czyli jakoś w weekend mam termin @... oby nie przeszła Staram się nic sobie nie wmawiać, ale już tydzień pobolewają mnie same sutki No zobaczymy.. która z was też czeka??

ja dopiero 11 dc. Kupiłam dzisiaj typowy termometr owulacyjny. Muszę się zabrać za mierzenie tempki, bo inaczej to ja chyba nigdy nie zajdę. Próbowałam olać temat, ale to też nie pomaga. Boją się że wiek i nadwaga mają negatywny wpływ na zajście. Choć wszyscy mówią, że to g...o prawda, to muszę sobie znaleźć jakiś powód

jakby tak wynaleźli taką tabletkę, że człowiek łyka i zachodzi o matko ale czad

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez karolinadobra

ja 10.06

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Angelic oby ni e przyszła

tak blisko, to jak zaczniemy imprezować 10 to skonczymy 15