Hipotetyczna sytuacja

niemamniestetynicku · 2014-12-20, 16:53

Idziecie z TŻtem ulicą i mija was nieznany mężczyzna. Mówi do was "co się gapisz głupia k***o".

1) Jak wasz TŻ by się zachował?
2) Jak powinien według was zachować się wasz TŻ?

**201607040940** · 2014-12-20, 16:56

Cytat:

Napisane przez niemamniestetynicku

Idziecie z TŻtem ulicą i mija was nieznany mężczyzna. Mówi do was "co się gapisz głupia k***o".

1) Jak wasz TŻ by się zachował?
2) Jak powinien według was zachować się wasz TŻ?

zapytałam mojego faceta co by zrobił, powiedział że spuściłby mu łomot.

Leszy · 2014-12-20, 16:57

Cytat:

Napisane przez niemamniestetynicku

Idziecie z TŻtem ulicą i mija was nieznany mężczyzna. Mówi do was "co się gapisz głupia k***o".

1) Jak wasz TŻ by się zachował?
2) Jak powinien według was zachować się wasz TŻ?

Tak samo jak nie ma sensu dać się sprowokować trollom w internetach, tak samo nie ma sensu dać się sprowokować trollom w normalnym życiu.

**przylaszczka50** · 2014-12-20, 16:57

[QUOTE=niemamniestetynicku ;49418796]Idziecie z TŻtem ulicą i mija was nieznany mężczyzna. Mówi do was "co się gapisz głupia k***o".

1) Jak wasz TŻ by się zachował?
2) Jak powinien według was zachować się wasz TŻ?[/QUOTE]

Odp. 2 powinien nie reagować
Odp 1 nie reaguje bo nie warto

Lexie · 2014-12-20, 17:30

Cytat:

Napisane przez Leszy

Tak samo jak nie ma sensu dać się sprowokować trollom w internetach, tak samo nie ma sensu dać się sprowokować trollom w normalnym życiu.

Dokładnie

Ja bym olała, mój facet też by olał i dobrze - nie potrzeba mi rozróby na ulicy

**201604181004** · 2014-12-20, 17:48

olalibysmy bo nie zaczepiamy osób z problemami psychicznymi

**201607111040** · 2014-12-20, 17:50

Nie ruszaj kupy nie będzie śmierdzieć

maryanna3 · 2014-12-20, 17:52

Mam nadzieje ze by to olał ale pewna nie jestem jak bede mogła to go zapytam. Ja ogólnie nie z tych co popychają faceta do bójki o mój honor bo wole sie honorem nie unosić i mieć faceta w jednym kawałku. A poza tym w takiej sytuacji to wiadomo ze to jakiś wariat.

Pako_ · 2014-12-20, 18:02

Uśmiechną bym się i poszedł dalej.
Mimo że walka wręcz to moja miłość i pasja od dziecka.

Kilka razy dałem się sprowokować, żona nie była zadowolona.

ZamyslonaRoztargniona · 2014-12-20, 19:09

Chciałabym żeby olał.
On na pewno nie poszedłby obojętnie dalej.

provoge · 2014-12-20, 20:50

Cytat:

Napisane przez maryanna3

Ja ogólnie nie z tych co popychają faceta do bójki o mój honor bo wole sie honorem nie unosić i mieć faceta w jednym kawałku. A poza tym w takiej sytuacji to wiadomo ze to jakiś wariat.

zgadzam sie z tym

kennedy · 2014-12-20, 21:25

Cytat:

Napisane przez Pako_

Uśmiechną bym się i poszedł dalej.
Mimo że walka wręcz to moja miłość i pasja od dziecka.

Kilka razy dałem się sprowokować, żona nie była zadowolona.

... po czym wyciagnal noz i zadzgal na ulicy jak tego chlopaka z Lodzi...

cholernarejestracja · 2014-12-21, 16:10

Pewnie byśmy się popatrzyli po sobie i parsknęli śmiechem, po czym poszli dalej. I taka reakcja mi pasuje. Bardzo bym się zaniepokoiła i zniesmaczyła, gdyby mój TŻ się rzucał z łapami i chciał prać po mordzie jakiegoś przypadkowego chama z ulicy, który być może ma jakieś problemy psychiczne, albo po prostu jest zwykłym dresem-bucem.

Koci Pazur · 2014-12-21, 16:30

Byłabym bardzo rozczarowana i zła, gdyby jakiemuś podrzędnemu chamowi n ulicy jednym zdaniem udało się sprowokować mojego faceta i to do tego stopnia, że poleciałby z łapami.

chwast · 2014-12-21, 16:57

Mialam taka sytuacje, oboje nie zareagowalismy. Debilami nie jestesmy.

Wyslane przez tapatalk 2

niebieskie_oczko · 2014-12-21, 17:42

Ja wolę unikać zaczepek i rozrób, bo wariatów ziemia nosi.
Wiem jednak, że mój facet pewnie rzuciłby jakimś tekstem w stylu "odczep się koleś" albo coś w ten deseń.

maszToCoChcesz · 2014-12-21, 17:51

Mam nadzieję, że nic by nie zrobił.

LittleAnne · 2014-12-21, 18:50

Cytat:

Napisane przez Leszy

Tak samo jak nie ma sensu dać się sprowokować trollom w internetach, tak samo nie ma sensu dać się sprowokować trollom w normalnym życiu.

Co Ty masz z tymi trollami? Prawie w każdym nowym wątku oskarżasz kogoś o trollowanie:P

Leszy · 2014-12-21, 19:12

Cytat:

Napisane przez LittleAnne

Co Ty masz z tymi trollami? Prawie w każdym nowym wątku oskarżasz kogoś o trollowanie:P

Źle napisałem?

Nie moja wina że to forum z jakichś przyczyn jest celem trollowych ataków. Natomiast na forach różnych jestem od wielu lat i z grubsza poznaje kiedy trollowy użyszkodnik wypisuje swoje wypociny. A akurat ostatnie dni obfitują w takich użyszkodników. Przerwa świąteczna się zaczęła

Gimby muszą pisać

_Mia · 2014-12-21, 19:40

Cytat:

Napisane przez kennedy

... po czym wyciagnal noz i zadzgal na ulicy jak tego chlopaka z Lodzi...

Chyba nie zczaiłam

**LubiePlacuszki** · 2014-12-21, 23:12

Cytat:

Napisane przez Leszy

Tak samo jak nie ma sensu dać się sprowokować trollom w internetach, tak samo nie ma sensu dać się sprowokować trollom w normalnym życiu.

Czyli przez całe życie jesteś ignorowany? To prawidłowo.

Leszy · 2014-12-21, 23:18

Cytat:

Napisane przez LubiePlacuszki

Czyli przez całe życie jesteś ignorowany? To prawidłowo.

Postarałbyś się bardziej. I gdyby tak było jak piszesz, to taki zabawny ludek jak Ty by tego nie zauważał

Issabele · 2014-12-22, 17:42

Zapytałam się i powiedział ze zapytał by się go czy ma jakiś problem z głową czy coś takiego. A potem zależnie od sytuacji. Ale napewno nie rzucilby się z łapami. Wie ze byłabym rozczarowana. Poza tym on nie należy do takiego rodzaju wybuchowych ludzi.

2014-12-20, 16:53	#1
niemamniestetynicku Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 1	Hipotetyczna sytuacja Idziecie z TŻtem ulicą i mija was nieznany mężczyzna. Mówi do was "co się gapisz głupia k***o". 1) Jak wasz TŻ by się zachował? 2) Jak powinien według was zachować się wasz TŻ?

2014-12-20, 16:57	#4
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Hipotetyczna sytuacja [QUOTE=niemamniestetynicku ;49418796]Idziecie z TŻtem ulicą i mija was nieznany mężczyzna. Mówi do was "co się gapisz głupia k***o". 1) Jak wasz TŻ by się zachował? 2) Jak powinien według was zachować się wasz TŻ?[/QUOTE] Odp. 2 powinien nie reagować Odp 1 nie reaguje bo nie warto

2014-12-20, 17:48	#6
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Hipotetyczna sytuacja olalibysmy bo nie zaczepiamy osób z problemami psychicznymi

2014-12-20, 17:50	#7
201607111040 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 10 541	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Nie ruszaj kupy nie będzie śmierdzieć

2014-12-20, 17:52	#8
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Mam nadzieje ze by to olał ale pewna nie jestem jak bede mogła to go zapytam. Ja ogólnie nie z tych co popychają faceta do bójki o mój honor bo wole sie honorem nie unosić i mieć faceta w jednym kawałku. A poza tym w takiej sytuacji to wiadomo ze to jakiś wariat.

2014-12-20, 18:02	#9
Pako_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Legionowo Wiadomości: 636	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Uśmiechną bym się i poszedł dalej. Mimo że walka wręcz to moja miłość i pasja od dziecka. Kilka razy dałem się sprowokować, żona nie była zadowolona.

2014-12-20, 19:09	#10
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Chciałabym żeby olał. On na pewno nie poszedłby obojętnie dalej.

2014-12-21, 16:10	#13
cholernarejestracja Copyraptor Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 21 283	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Pewnie byśmy się popatrzyli po sobie i parsknęli śmiechem, po czym poszli dalej. I taka reakcja mi pasuje. Bardzo bym się zaniepokoiła i zniesmaczyła, gdyby mój TŻ się rzucał z łapami i chciał prać po mordzie jakiegoś przypadkowego chama z ulicy, który być może ma jakieś problemy psychiczne, albo po prostu jest zwykłym dresem-bucem. __________________ Fanpage z moimi rysunkami, które pewnie już gdzieś widziałaś w internecie, tylko nie wiedziałaś, że to moje.

2014-12-21, 16:30	#14
Koci Pazur Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 823	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Byłabym bardzo rozczarowana i zła, gdyby jakiemuś podrzędnemu chamowi n ulicy jednym zdaniem udało się sprowokować mojego faceta i to do tego stopnia, że poleciałby z łapami.

2014-12-21, 16:57	#15
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Mialam taka sytuacje, oboje nie zareagowalismy. Debilami nie jestesmy. Wyslane przez tapatalk 2

2014-12-21, 17:42	#16
niebieskie_oczko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-) Wiadomości: 6 298	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Ja wolę unikać zaczepek i rozrób, bo wariatów ziemia nosi. Wiem jednak, że mój facet pewnie rzuciłby jakimś tekstem w stylu "odczep się koleś" albo coś w ten deseń. __________________ Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K

2014-12-21, 17:51	#17
maszToCoChcesz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: podlasie Wiadomości: 4 220	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Mam nadzieję, że nic by nie zrobił. __________________ it's a fool's game

2014-12-22, 17:42	#23
Issabele Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 186	Dot.: Hipotetyczna sytuacja Zapytałam się i powiedział ze zapytał by się go czy ma jakiś problem z głową czy coś takiego. A potem zależnie od sytuacji. Ale napewno nie rzucilby się z łapami. Wie ze byłabym rozczarowana. Poza tym on nie należy do takiego rodzaju wybuchowych ludzi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)