|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 5
|
Koledzy są ważniejsi
Może święta to nie najlepszy czas na roztrząsanie tego tematu ale mój TŻ wczoraj przelał chyba szalę na tą złą stronę.
Już wam zobrazuje wszystko. Jestem ze swoim TŻ od 8 miesięcy znamy się 11. Na początku wiadomo jak było, tylko my a reszta znajomych nie była nam do niczego potrzebna. Dzwonił ten czy ten kolega TŻ odbierał mówił że jest ze mną i zdzwonią nie później. Dziś jest inaczej zadzwoni jeden czy drugi i gdy jesteśmy razem to zaraz mnie zostawi bo MUSI się z nimi zobaczyć. Oczywiście wychodzimy razem z jego znajomymi mi to nie przeszkadza. lubię ich ale nie lubię gdy wiedzą że jesteśmy razem a i tak potrafią zadzwonić i wyciągnąć go na spotkanie. TŻ ma jeszcze taką dziwna manię że potrafi zostawić mnie u siebie w domu na 2-3 godziny a sam jedzie do kolegów. Czuję się trochę nieswojo przebywać z jego rodzicami przez tak długi czas(to przecież jeszcze są dla mnie obce osoby)a przecież nie będę siedzieć 3 godziny sama w jego pokoju. Do tego zawsze słyszę jadę na chwilę góra 30 minut a zawsze wraca po 2, 3 godzinach. Oczywiście on nie widzi w tym problemu i śmieje się z tego że wyolbrzymiam wszystko. Wczoraj była Wigilia z racji tego że jego rodzina jest bardziej tradycjonalna to myślałam że zasiądą do kolacji wigilijnej wieczorem i będą siedzieć od pasterki. TŻ zadzwonił do mnie o 19 i powiedział że już po i się nudzi. Ja powiedziałam ze też u mnie już po i też nie mam co robić. Liczyłam na to że zaproponuje spotkanie, nie mieszkamy od siebie daleko 15 minut drogi samochodem. No ale on nie wyszedł z propozycja więc doszłam do wniosku że pewnie nie wypada widzieć się w święta z tak krótkim stażem związku. Wszystko było by w porządku ale gdy pisałam mu sms na dobranoc ok.23 ten napisał mi ze jeszcze nie idzie spać bo siedzi z kumplem i to przesądziło. Do kolegi który ma rodzinę pojechał a do mnie nawet nie zaproponował. Nie wiem co robić jeżeli dziś powiem mu że mam żal o to że widział się z X w Wigilię a ze mną nie chciał to znów będzie kłótnia. Chciałabym żeby rozdzielał czas tak że kiedy widzi się z kolegami to z kolegami a kiedy ze mną to nie biegnie do nich na każde skinienie ale niestety tak nie jest i to mnie drażni a on tego nie rozumie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
Nie rozumiem sytuacji gdy siedzicie razem U NIEGO i on wychodzi a Ty czekasz po 2,3 h sama ![]() Pogadaj z nim po prostu na spokojnie, ze musi mieć szacunek do waszego umawiania sie i tyle. Ze moze wychodzić ze znajomymi ale jak umawia sie z Tobą to jest z Tobą. Chyba ze to wspólne wyjście, wcześniej ustalone. Jeśli na Twoja spokojna probe rozmowy on zacznie sie awanturować to znaczy tylko tyle, ze jest nienormalny. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
Jeśli zaś chodzi o resztę - nie rozumiem tego zupełnie i dziwię się, że to akceptujesz, np. taką sytuację że Ty u niego zostajesz, a on jedzie do kumpla. Przecież jesteś gościem u niego w domu - co on odpowiada gdy mówisz mu, że nie chcesz żeby jechał i że u niego nie zostaniesz? Albo żeby zabrał Cię ze sobą? Sytuacja z księżyca po prostu. Nie wolno w ogóle godzić się na przerywanie spotkań w ten sposób.
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 333
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Jak dostajesz się do jego domu? Jeździsz swoim samochodem czy on cię przywozi? Jeśli to pierwsze to po prostu po wyznaczonym czasie ( czyli te pół godziny) żegnasz się z rodzicami i wyjeżdzasz! A jeśli przywozi cię on, każ się odwieźć skoro woli jechać do kumpla niż z tobą siedzieć. Albo zaznacz, jadąc do niego, że jeśli ma jakies inne plany typu kumpel to nawet niech cię nie zaprasza, bo stawia cię w niekomfortowej sytuacji. Dla mnie takie zachowanie to totalne lekceważenie drugiej osoby ...Nie pozwalaj sobie na takie traktowanie. Jeśli teraz pozwolisz, będzie coraz gorzej !
Co do świąt... sama nie wiem. To już chyba zależy od pary. Ja z moim tż ( krótszy staż związku ) od początku ustaliliśm, że kolację wigilijną je każdy u siebie, a potem tż od razu wpada do mnie posiedzieć, pójść razem na pasterkę itp ... Troche szkoda by było odpuścić sobie całowanie pod jemiołą, łamanie opłatkiem, oglądanie Kevina pod kocem ![]() Ale czy bezpośrednio go zaprosiłaś, zeby przyjechał? Jedyne wytłumaczenie jakie można by tu podać, to że nie chciał nieproszony w święta przychodzić czy coś.
__________________
“I'm suspicious of people who don't like dogs, but I trust a dog when it doesn't like a person.” ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dawałam mu już do zrozumienia nie raz że chce widzieć się z nim jak będzie już wolny i miał czas, gdy wszystko sobie załatwi. A i tak potem wychodzi że siedzimy razem a on mi mówi ze musi podjechać "na chwilę" do kolegi X,Y. Czasami mam ochotę żeby przyjechał do mnie i ja go zostawię "na chwilę" a wrócę po 2 godzinach. tylko wiem że on ma taki charakter że jego to nie obejdzie. siądzie sobie na komputerze czy tv i poczeka aż wrócę. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Jesli on powie, ze chce jechac do kolegi, to powiedz zeby Cie odwiozl, bo nie masz zamiaru na niego czekac. A wczesniej powiedz mu wyraznie, ze jesli ma zamiar wyjsc, to ty nie przyjezdzasz, bo to nie ma sensu.
I nie reagujesz na jego 20 min, bede za chwile etc. wychodzisz razem z nim i koniec. Sorry, ale ja bym pozadna awanture zrobila, nie wyobrazam sobie czegos takiego. Po pierwszym razie juz bym mu wyraznie powiedziala, ze to ostatnia taka akcja albo ja nie mam zamiaru sie z nim u niego widziec. A ty siedzisz, milczysz i czekasz na niego. On w ogole Cie przez to nie szanuje. Zacznij wymagac... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
Powiedziałam mu tak raz, powiedział żebym nie robiła problemów tam gdzie ich nie ma. Czasami jest tak że umówimy się na 15 a on o 16 mówi mi że jedzie na chwilę do kolegi X a potem mamy czas dla siebie. Oczywiście raca o 18 i do 23 mamy czas tylko dla siebie, ale ja już bym wolała spotkać się o tej 18 i nie musieć czuć dyskomfortu. Do niego to jednak nie dociera |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
Następnym razem na Twoim miejscu chyba zaczęłabym się zbierać z nim - do domu. I nie przyjmowała żadnych "ale za chwilę wrócę", bo przecież wiadomo, że nie wróci za chwilę. Domagałabym się, żeby w takim razie odwiózł mnie do domu, bo wiem jak to będzie wyglądać, a on będzie sobie mógł bez mojej krzywdy siedzieć u kolegi ile tylko będzie chciał. Czasami tylko bardzo ostra reakcja ma szanse cokolwiek zmienić.
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
"Trochę' Cię ten chłopak olewa. Nie rozumiem wychodzenia w trakcie waszego spotkania, bo koledzy dzwonią
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Myślę, że bardziej niż trochę...
albo na swój sposób stara się pokazać kolegom, że wcale nie odbiło mi dlatego, że jest w związku i nie siedzi pod pantoflem. Takie męskie myślenie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 508
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
dziwne
Edytowane przez rawka Czas edycji: 2014-12-25 o 13:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
to mu nawet sama powiedziałam a on to potwierdził. Oboje uważamy że związek to nie więzienie. Każde z nas ma dużo swobody jednak tak jak wy uważam ze TŻ pozwala sobie na za z dużo. Naprawdę dawałam nu do zrozumienia że nie chcę by zostawiał mnie z rodzicami bądź samą a on jeździł po kolegach ale do niego to nie dociera bo dla niego to nie jest problem Cytat:
Cytat:
Gdyby nie te sytuacje z kolegami to nas związek jest naprawdę w porządku, jakoś tylko tu nie potrafimy się zgrać a raczej on dostrzec problemu gdzie ja go widze |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
No ale to nie kumam. Możesz dalej siedzieć cicho bo to siamto a facet powie ze z igły widły ze sceny przy rodzicach itp. W takim wypadku mecz sie dalej z takim olewającym chłopem i nie narzekaj.
Ja jak mi ktos mówi ze robię z igły widły a ja wiem ze nie, to nie mowię ok, tylko czasem potrzeba awantury a w tym konkretnym wypadku jeśli to któraś z rzędu taka sytuacja to awantura moze jest konieczna a przede wszystkim powiedzenie jasno ze sobie nie życzysz. A wyjsć to bym wyszła od razu z nim wiec pozniej nie musiałabym nic robic cichaczem ![]() Jak facet nie rozumie po polsku to albo jest idiota albo traktuje Cie ja popychadło bo mu sie dajesz a jemu brak szacunku czy wychowania nie wiem. Chcesz to dawaj sie tak dalej żeby nie robic scen, powodzenia, ja bym nie zdzierżyła. Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2014-12-25 o 14:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Moim zdaniem prawdziwy problem nie tkwi w dyskomforcie, ze musisz sama byc z z jego rodzicami długi czas. Prawdziwy problem jest taki, że on Cię olewa. Nie pozwalaj się tak traktować, zwłaszcza ze zdarza mu się to regularnie. On nie widzi, ze takie zachowanie jest niekulturalne, widać nikt go tego nie nauczył. A jak Ty sie na to zgadzasz i siedzisz tam grzecznie jak trusia, to się tylko utwierdza w tym przekonaniu, że nie robi nic złego. Jeśli bylaby ogromna potrzeba, by odebrać cos od kumpla akurat w tej chwili to powinien zabrać Cię ze sobą i wrócić w parę minut do domu. Argument, że nie zabiera Cię, bo będą gadać na nudne tematy jest durny. Bo powinni wtedy dostosować rozmowę do Twego towarzystwa, możecie pogadać chwilę we trójkę i wrócić. Tak byłoby kulturalnie i w porządku wobec Ciebie. Chłopak powinien odpowiedzieć, że jest teraz z Tobą, więc jeśli to bardzo ważne i nie może czekać, to zajedzie na chwilę razem z Tobą.
Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Czas edycji: 2014-12-25 o 14:19 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Sorry, ale albo Twój facet to idiota z IQ nie pozwalającym na prawidłowe funkcjonowanie, albo jednak do niego dociera, tylko ma w dupie, jak się czujesz.
Serio dorosły mężczyzna może "nie rozumieć", że jak się ma dziewczynę w gości, to się nagminnie w tym czasie nie wychodzi spotkać z kumplami, gdzie sugeruje się jej "oglądnięcie" filmu w internecie przez ten czas? No błagam Was. I jakie "męskie myślenie"?
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
I ty się godzisz, aby tak siedzieć u niego, gdy go nie ma i czekać?
Po 1-2 takiej sytuacji, bym po prostu wyszła, dosadnie mu powiedziała o co chodzi. Dla mnie to brak szacunku. Sprawa z Wigilią to jak dla mnie błąd komunikacji - mogłaś wprost powiedzieć, żeby np. do ciebie wpadł i tyle.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Koledzy są ważniejsi
Chocbym miala wracac 5 godzin na piechote to wyszlabym z tego domu i wiecej do niego nie pojechala. Spotykalabym sie u mnie, a jakby chcial "na pol godzinki do kolegi" to spoko, ale powrotu tego dnia by nie bylo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:17.