|
|||||||
| Notka |
|
| Masaż Miejsce dla osób, które interesują się masażem wyszczuplającym i zdrowotnym. Dołącz do nas, podziel się swoim doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
|
Programy autorskie, artykuły, opracowania, prawo
Witam, ufam, iz tutaj bedziemy w stanie pociągnac rozwinac watki z innych stron, min nieszczęsny watek z kregarza ......
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Programy autorskie, artykuły, opracowania, prawo
Rozpocznijmy moze tak, znajomośc prawa w wypadku prowadzonej działalnosci typu gabinet masażu, salon kosmetyczny czy też SPA z natury zajmuja sie innymi działkami jednak w naszej RP znajomość podstawowych nawet zagadnień prawno- administracyjnych jest czasem ponizej krytyki. Nie chodzi tu o to co nam sie podoba a co nie, ale o stan rzeczy.
Od ubiegłego roku jestesmy min w strukturach Uni Europejskiej i tak też wiele regulacji dotyczy nie tylko wspomagania naszej mikro przedsiębiorczości ale tez jej regulowania. Nasze prawo w tym względzie daleko odbiega od wielu krajów U.E., ajuz napewno od U.S.A. No i cóz z tego że np w USA jest bardzo wiele szkół, swietnie działajace stowarzyszenie AMTA oraz duzo więcej ludzie zarabiaja. Wydawac by się mogło raj dla masażystów. Ale wiele prawnych układów czasem krępuje dłonie zanim masaż sie jeszcze rozpocznie.... O czym zapewne Robert CMT, mówłby tu powiedzieć. Prowadzenie naszej działalnosci bez radcy cze tez prawnika, stanie sie w krótce bardzo uciążliwe, nie dlatego że nie potrafimy zadbać o nasze sprawy, ale min iz nasi pacjenci/klienci to czesto osoby "zagraniczne" rezydujące w Polsce. Kiedy bodaj w 1997 roku na jednym z kongresów powiedziałem iz w krajach U.E. obowiązuje zasada: pacjent bez względu na masaż powinien byc przykryty a jedynie odsłania sie aktualnie masowane części ciała, był smiech na sali. Choc jest to bardziej - "zasada obyczajowa" dzis mamy w kraju pierwsza bodaj taka rozprawę. Kto zasądził? Obcokrajowiec. Przepraszam, ale lece do pracy. cdn. |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Programy autorskie, artykuły, opracowania, prawo
Pozwolę sobie na kontynuacje wątku. Chciałbym podkreślic, iz mówimy o stanie rzeczy a nie o tym co nam sie wydaje lub podoba. Prawo coraz bardziej rygorystycznie bedzie z jednej strony ułatwiało nam zycie, z drugiej utrudniało.
2. Podczas rozmów kiedys z wykładowcami w Stanach, David powiedział: problem w tym, iz wy w Polsce najczęściej robicie więcej niz pozwalaja na to wasze kwalifikacje, u nas zawsze wykonujemy mniej, tak na w razie czego. Jak to sie ma na prawde do naszych realiów? Jeden z naszych znajomych chciał bardzo pomóc pacjentce było skierowanie na masaż, ale poza masażem wykonał także zabieg z terapii manualnej. Stan sie pogorszył. Nie wiadomo czy faktycznie w wyniku tego zabiegu czy nie, ale rozprawa sie odbyła. Dzięki wstawiennictwu zakładu pracy i swietnej opini, w konsekwencji zwolniono go, bez dodatkowych represji. Sprawę przegrał! Co z tego ma pacjentka? Dalej się leczy wystaje w kolejkach itd. W konsekwencji pewnie bedzie skarżyc dalej. Chodzi o to że nie tyle został zle wykonany masaż co przekroczone kompetencje/uprawnienia. To juz nie tylko jedna sprawa. Dzisiaj trudno jest dotrzeć do prawdy co sie naprawdę stało, wiemy jakie były dla niego konsekwencje w działaniu na rzecz - przeciez chciał tylko pomagać. Nastepna osoba w gabinecie kosmetycznym wykonywała masaże lecznicze. Została zaskarzona, kiedy dowiedziała sie firma ubezpieczeniowa od razu dowiedział sie ze nie może liczyc na polise bo wykonywał zabiegi niezgodne z deklaracją, poza tym w miwjscu nie odpowiednim do tego. Wiem pewnie nas to dziwi, ale takie jest prawo, które pewnie za jakis czas bedzie wykorzystywane w zgoła odmiennym celu. Przesadnie w druga stronę. 3. Inny punkt widzenia. Gdybym był jedynie masażystą nie interesowały by mnie te sprawy tak jak osoby która prowadzi szkolenia. Ale chcąc czy nie docieraja do nas rózne sygnały od kursantów czy studentów. Ludzi na przykład denerwuje sytuacja iz jada na jakis kurs płaca, ucza sie a tu ktos pojakims pokazie wykonuje ta sama technike. Mozemy sie zdziwic kiedy nie tyle sam instruktor danej metody co sami zainteresowani absolwenci wezma sprawy w swoje ręce i przez jakies stowarzyszenie będa skarzyć terapeutów bez odpowiednich certyfikatów lub innych licencji. No i przykład z Lomi Lomi nie ma problemu bo któs kto brał udział nawet w weekendowym szkoleniu wykonuje go. Masaż ten choc jest dziedzictwem bogatej polinezyjskiej kultury, nie jest obwarowany certyfikatami. Takze w U.E. roi sie od szkoleń. Sytuacja z Polinezyjskim Masażem Ma-uri jest juz zupełnie inna, siedziba Instytutu jest w Dani. Jesli uważasz że możesz sobie wykonywac taki masaż bo jest ogólnym dziedzictwem to o.k. Pytanie? Dlaczego stosujesz taka nazwę? Pewnie dlatego że jest to trendy, modne i jednak skuteczne. A to oznacza że masaż jest skuteczny i wart nauki! Dlaczego korzystasz więc z dorobku innych osób, które aby go spopularyzowac musiały poswięcic naprawdę duzo czasu na wyjazdy, konferencje, artykuły, publikacje! 4. Jeszcze 2-3 lata temu kilku nauczycieli i instruktorów angazowało sie w fora nt masazu. Ale sam wiem, iz jest to praca społeczna, emocje, czas poswięcony. Dlaczego niechetnie udzielaja juz odpowiedzi? Bo najczęściej łapie sie ich za słówka, spotykaja sie z zazdrościa i zawiścią. A jak juz napisza ciekawszy artykuł to zaraz jest to w ofercie innych szkół. Mówiąc krótko nie widza sensu. Kiedy pierwszy raz w Krakowie organizowalismy Targi Edukacyjne Masażu, w 1997 roku, tez mielismy nadzieje na nowe inspiracje. Co się stało? Po prezentacji Integracyjnego Masażu Bodywork - w tedy jeszcze pod nawą masaż w standardzie body work - kilka miesięcy póżniej juz ktos inny rozpoczął szkolenia pod ta sama nazwą. Tak było w wielu innych przypadkach. 5. Jak któs mówi ze nie ważne, iz siedzisz po nocach, pracujesz, piszesz artykuły, jeździsz na kongresy, prezentacje, publikujesz a potem nie masz prawa do własnych opracowań bo to dobro ogólnonarodowe to przypomina mi to bardziej wątek polityczny niz prawny, ale mniejsza z tym. 6. A pro po artykułów. Ewentualnie 10% artykułu lub publikacji - to procent który mozna wykorzystać lub na niego sie powołać żródłowo przy innym opracowaniu. Korzystanie z innych publikacji bez zgody autora jest juz wykroczeniem. Bynajmniej nie jest potrzebne w sytuacji publikowania umieszczania klauzury - praw autorskich. Sam fakt opublikowania artykułu, takze w internecie sam w sobie zabezpiecza prawnie autora jeśli pisze tam min: .... artykuł by Jan Kowalski. Tak samo z książkami. Jesli artykuł jest także wstawiony na innej stronie, tak jest czasem z naszymi artykułami na zaprzyjaźnionej stronie, to mimo ze jest to nasz artykuł podaje sie żródło pierwszego ukazania materiału, itd..... 7. Współpraca. Kilkanascie late temu Kethryn zaprosiła mnie na jakieś półprywatne spotkanie CMtherapists bodaj w Ann Arbor County. Było super. Najpierw - w duzym prywatnym mieszkaniu - odbył sie pokaz jednej z orginalnych metod masażu, potem były rozmowy, itd. Po przerwie inna osoba pokazała inny masaż. Po przerwie poskładano stoły, a wraz z wzięciem natrysku przez "modeli" część poswięcona masaowi magicznym kliknięciem zakończyła sie pozostała znajomość, może i przyjaźń ludzi którzy maja praktyke czasem na tej samuj aleji. Pomimo szczegółowych omówiem technik, nikomu jednak nie przyszło do głowy aby bez udziału w szkoleniu wprowadzić, podpatrzone, nowe rozwiązania. Ale do tego nam jeszcze daleko. |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Programy autorskie, artykuły, opracowania, prawo
Ostatni kongres jeszcze przed wstąpieniem do U.E. duzo tematów, jest w czym wybierać. Niestety kongres musimy troche przełozyć. Pada na datę około wstapienia Polski do Uni Europejskiej, prelegenci zaczynaja sie wycofywać. Dlaczego? Niepewność czy mogą prezentować daną technikę. Sami wiedza że coś sie zmieniło. Kto jest rozsądny wie, że nie warto, prawo sie zmienia, chcemy tego czy nie.
Za 2-3 lata w wyniku popularyzacji masażu bedzie tak wielu masażystów w tym kraju że bedzie to nastepna wyjazdowa grupa na zachód. Juz teraz pomimo duzego zainteresowania masażami sa problemy ze znalexieniem pracy jako masazysta. Warto nabrac dobrych nawyków względem wartosci intelektualnych. Jesli chcesz sprawdzic ile sa warte w Uni Europejskiej wartosci intelektualne i patenty, to np zacznij wykonywac - bez certyfikatu - jeden z masaży promowanych przez jakąś znaną firme kosmetyczną. Zobaczymy jak długo. Czy maja prawo do ochrony? Oczywiście że tak. No i jeszcze na zakończenie. jeśli Janek Kowalski od lat pracuje z jakims szczególnym problemem wykorzystujac masaż i dojdzie do wniosku, iz warto sie tym podzielic z innymi, jak to było przed laty pewnie wyjedzie na zachód. Dlaczego? Bo tam zadbac o jego interesy jeszcze długo bedzie łatwiej i pewnie opublikuje np Masaż Kowalskiego. Jesli w ślad za nim bedziesz wykonywał taki masaż to zapytaj siebie dlaczego? Jesli uważasz że jego doswiadczenia wynikaja ze szczególnego zaangażowania w dany temat a nie z potrzeby orginalnosci, bedziesz dla jego pracy miał wiele szacunku. Jesli jest inaczej i uważasz ze nie wymyslił nic orginalnego, to po co w swojej praktyce powołujesz sie na jego technikę? Czy to jest jasne? Zabezpieczanie certyfikatów związanych z danym opracowaniem, metodą, słuzy przede wszystkim pracy na rzecz jak najbliższego przekazywania pierwowzoru. No i nie dotyczy to jedynie masażu lu innych technik pracy z ciałem. Takie jest moje przekonanie. Pamiętajmy, iz to przede wszystkim forum kierowane dla pacjentów/klientów. A jednym z ich podstawowych praw jest wgląd w gabinecie w stosowne do wykonywania danej działalnosci dyplomy lub certyfikaty oraz dokumenty potwierdzajace daną działalność. Powinne byc na widocznym miejscu, lub okazane na zyczenie pacjenta. Jeszcze jedno. Ten watem nie jest kierowany bynajmniej do jakiejkolwiek osoby, bezposrednio. Ma podkreślic fakty z którymi musimy sie liczyć. Gabinet masażu to poważna instytucja, a prowadzenie go związane jest z duzą odpowiedzialnoscia, a także z promowaniem dobrych nawyków w praktyce. Jednym z nich jest niesienie pozytywnych wartości i pozytywnych emocji. Patrząc na dobiegajacy 3 rok prowadzenia forum na www.wizaz.pl, ufam, iz przyczyniło sie do popularyzacji masażu. Mój czas jest ostatnio bardzo ograniczony, bedę pewnie jedynie od czasu do gościem forum. Ale forum tętni juz swoim życiem. Powodzenia. |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 186
|
Dot.: Programy autorskie, artykuły, opracowania, prawo
Rozwój masażu w Polsce jest w ostatnich latach bardzo szybki. Forum daje wiedzę nie tylko ludziom, którzy nie mają pojęcia, ale też wielu masażystów, pozwala tym drugim spojrzeć inaczej na zagdnienie masażu. Niektórzy są zdziwieni, że masaż, to nie tylko masaż klasyczny... i robią wielkie oczy:O
Sam wiele skorzystałem. Wizaż rzucił nowe światło na sposób odbierania przeze mnie masażu i pośrednio wpłynął na późniejszą naukę oraz praktykę masażu. Jeśli chodzi o papugowanie, naśladowanie innych, technik kolegów po fachu... No cóż, to było, jest i będzie. Warto jednak odróżnić, czy ktoś ślepo kopiuje jakieś chwyty, czy stara sie jedynie wnieść coś do swojego masażu. Czy ktoś ma potrzebę oryginalności, stworzenia czegoś, podpisania się pod czymś ważnym swoim nazwiskiem? A może tylko szuka sposobów i metod na doskonalenie swojego wrsztatu pracy, na doszlifowanie swojego kunsztu? Moze jest w nim tak palące pragnienie zdobycia nowej wiedzy, umiejętności, chce się zaciekle uczyć od najlepszych? Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Programy autorskie, artykuły, opracowania, prawo
Bardzo slusznie, Kumi. Zgadzam sie z toba. Z jednej strony doskonalenie kunsztu, a z drugiej... no coz... powielanie czy tez nasladowanie cudzych metod i podpisywanie ich swoim imieniem. Niestety, tak bylo, jest i bedzie.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Masaż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:48.







