|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 2 795
|
utrzymywanie kontaktow na odleglosc
ciekawa jestem jak to jest z wami.. jak udaje sie wam pielegnowac przyjaznie na odleglosc? czy czujecie, ze przez emigracje stracilyscie/ liscie jakies cenne przyjaznie? czy wrecz na odwrot, moze macie w polsce takich przyjaciol "na zawsze"?
czy czesto dzwonicie do rodziny? czy macie wyrzuty sumienia, ze zaniedbujecie te kontakty w polsce? czy macie zawsze dosc energii po dlugim dniu, zeby wykonac taki telefon? czy zawsze odkladacie "na jutro"? a wreszcie - jak to jest jak odwiedzacie polske po jakims czasie, czy czujecie sie dziwnie z przyjaciolmi, czy zajmuje wam troche, zeby sie wczuc? czy czujecie czasem, ze juz "nie jest jak dawniej", czy boicie sie, ze przyjaznie sie rozluznia, ze za bardzo sie pozmieniacie? czy w ogole takie leki was nie drecza? |
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Swietny watek Vanilla.
![]() Z rodzina utrzymuje kontakt przede wszystkim poprzez internet - maile, kominukator, kamera, mikrofon itd., co jakis czas tez dzwonie, ze znajomymi poprzez maile i komunikator. Dzieki temu czuje, ze jestem blizej i nie czuje bardzo, ze "nie jest jak dawniej", zwlaszcza ze ci znajomi, ktorzy sie ostali, to znajomi z liceum i studiow, ktorych zycie tez wyglada inaczej niz gdy sie znalismy w kraju (nie studiuja juz, lecz pracuja itd.). Brakuje mi ich na codzien, ale te konakty nie urwaly sie, z czego sie bardzo ciesze. Na pewno pomaga fakt, ze mam tu kolezanke ze studiow, ktora tak jak ja przyjechala w tym samym czasie i tez do meza. W Polsce dziwnie czulam sie kupujac pamiatki z miasta, ktore wciaz uwazam za swoje... |
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Z najblizsza rodzina mam lepszy kontakt niz jak mieszkalam w Polsce. Wczesniej bardziej pochlonelo mnie zycie studenckie. Dzwonie do rodzicow mniej wiecej raz w tyg i oni tez do mnie. Z siostra mam tez lepszy kontakt (jest starsza wiec ja musialam chyba dorosnac zeby zrozumiec jej sprawy) i piszemy do siebie codziennie e-maile. Ciocie,wujkowie, kuzyni... to juz zalezy od tego jaki mialam kontakt z nimi przed wyjazdem. Ale pamietam o nich i tez staram sie podtrzymywac relacje rodzinne. Wiekszosc znajomych stracilam w pierwszych miesiacach pobytu. Coraz mniej mielismy wspolnych tematow i rozmowy na sile byly bez sensu. Mam 2 przyjaciolki na ktorych nigdy sie nie zawiodlam. Teraz troche rozluznily sie nasze kontakty bo jedna mieszka na stale we Wloszech i aktualnie nie mam jej numeru czy adresu, druga wyemigrowala do Londynu, ale jestem na 100% pewna ze jak sie kiedys spotkamy to bedzie tak jak dawniej. Nawet jak rozmawiamy przez tel po dlugiej rozlace mamy sobie tyyyyllllee do przekazania. Ogolnie jestem przeciwna podtrzymywaniu kontaktow "na sile" w imie wspomnien jesli widze ze jest cos nie tak. Mialam troche znajomych w poprzednim moim miescie gdzie mieszkalam (juz w Kanadzie) ale wszystko sie urwalo. Za to sie ciesze bo w poniedzialek jade odwiedzic kuzynke (tez po dlugiej przerwie) Aaaa zapomnialam dodac ze odnalazlam w Kanadzie kolezanke z liceum ale chyba sie ciut zmienila
Mamy w kazdym razie kontakt. Ps. Naduzywam slowa "kontakt"
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Chce jeszcze dodac, ze podczas ostatniej wizyty w Polsce spotkalam sie z kilkoma osobami i jedna znajoma kilkakrotnie powiedziala, ze zupelnie nie czuje, ze nie widzialysmy sie tak dlugo (3 lata) i ze od razu tematy do rozmowy przychodza.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Ja dzwonie do mamy prawie kazdego dnia (polecam WDT, sa naprawde tani)..
W Polsce nie bylam 4 lata, a moze i juz z 5... czas tak leci.. nie ciagnie mnie. Mama byla u mnie i tak byloby najlepiej gdyby ona tutaj przylatywala.. no ale teraz my mamy leciec.. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 351
|
Edytowane przez ~~~JOLA~~~ Czas edycji: 2007-03-25 o 03:45 |
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Ja z rodziną, przede wszystkim z mamą mam codzienny kontakt - telefon, smsy, praktycznie minimum raz na dzień muszę usłyszeć jej głos. Z bratem albo telefon, albo gadu-gadu, to samo z najbliższą przyjaciółką.
Internet to naprawdę cudo techniki, tak wiele dzięki niemu można, kontakty są szybsze i przede wszystkim mniej kosztowne... We Włoszech (jak i pewnie w innych krajach) są specjalne karty do dzwonienia za granicę, taka karta pozwala na rozmowę około dwugodzinną a kosztuje 5 euro. ![]() Z niektórymi koleżankami straciłam kontakt, ale z tymi najlepszymi nie.
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
|
|
|
|
#8 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 565
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
podobnie jest ze mna z mamuska mam prawie codzienny kontakt kupuje slynna katre EDICARD kosztuje 5 E okolo 125 minut gadamy ile wlezie a z kolezankami czasami sie wysle emaila ale bardzo sporadycznie bo nie wszystkie maja internet w domciu
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
do moich rodzicow dzwonie raz na tydzien, moze dwa...czesc kolezanek ktore obiecywaly niewiadomo co zawiodly mnie bo oczekiwaly tylko odemnie kontaktu a same nic nie dawaly, wogole sie nie interesowaly, a znow te ktore byly tu ze mna poraz pierwszy a teraz po powrocie do polski tez opuscily kraj(anglia), one dokladnie rozumieja jak to jest, byly na slubie, bardzo pomogly, czesto sie kontaktujemy(skype)...te kontakty sie polepszyly
za to taka sytaucja swietnie sprawdza przyjaznie, zdarzaly mi sie telefony od "przyjaciol" ktorzy dzwonili tylko po kase, albo pomoc w czyms...juz nie sa moimi przyjaciolmi...niestety mozna sie zawiesc |
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Jestem w Polsce raz na 2 miesiace, znajomi sie wykruszyli, co mnie nie martwi, a przyjaciele zostali bez zmian, co cieszy
Najczesciej kontaktuje sie z siostra i mama, gadamy przez GG i skype praktycznie caly czas jak siedze przed laptopem. Siostra to tez nocny marek i teraz tez wlasnie sobie gaworzymy, to znaczy w przerwie pracy (ona nad grafika, ja nad tlumaczeniami). Chyba nawet czyta wizaz, ale sie nie odezwie No a jak to u Ciebie, Vanilia jest? Przepytujesz wizazanki, wiec tez sie podziel wlasnymi doswiadczeniami ![]() Wracajac do tematu. Nie czuje sie absolutnie dziwnie, gdy wracam do Polski, jak dolatuje i widze juz pierwsze polskie domy przez okno to mi lzy do oczu plyna
__________________
Potłuczydło. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Cytat:
No i witam na forum emigranckim Napisz, co Cie tam sciagnelo, na ta ziiiimna polnoc
__________________
Potłuczydło. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: IL, USA
Wiadomości: 24
|
Fajny temat
I z pewna taka niesmialoscia dolaczam sie do wizazu. Jestem w usa prawie od 5 lat. Z najblizsza rodzinka kontaktuje sie glownie telefonicznie, skype, gadugadu. Z rodzicami super - rozmawiamy kilka godzin tygodniowo. Z dwiema przyjaciolkami glownie e-maile. Po kilku latach znajomych coraz mniej... tak mysle czy to tylko odleglosc czy naprawde juz nie mamy o czym ze soba rozmawiac, albo tematy, problemy juz inne. Zdecydowanie latwiej z tymi co rowniez na emigracji (Anglia i Wlochy). Z kilkoma znajomymi ze studiow przestalam sie kontaktowac slyszac ciagle narzekania jak bardzo im zle, jak bardzo sa zmeczone (a ja glupia czekalam do 1 w nocy zeby dzwonic..) i ciagle slyszalam to samo. Porownujac amerykanski ped i ten wieczny pospiech, w Polsce mialam czas na wszystko. A tutaj czasem naprawde ...padam z nog.Pozdrawiam Wizazanki-Emigrantki Tea |
|
|
|
|
#13 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Ja z rodzicami mam kontakt prawie codziennie, sms, raz na tydzien czatujemy z kamera, teraz czasem jeszcze dzwonie (skype na stacjonarny kosztuje 0.017 centa za minute!). I uwazam ze to jest ok. Ze znajomymymi raczej mailowo ale musze powiedziec ze chyba wszystko sie rozplywa i to nie tyle z braku kontaktu a raczej rozbierznosci w sposobie myslenia, pogladach na zycie. Mam chyba jeszcze tylko dwie kolezanki ktore nadaja na tych samych falach co ja, reszta utopila sie w codziennosci i zyciu rodzinnym. I nie miejcie mi za zle ze tak pisze, ale znam duzo osob ktore mimo kilkorga dzieci i problemow finansowych dalej sa 30 latkami z energia do zycia a nie 100 letnimi detkami wlasciwie juz stojacymi jedna noga w grobie
![]() Teraz mam sporo znajaomych z internetu z ktorymi czesto mailuje, duzo osob lubie z forum i to mi zastapilo tamtych znajomych. |
|
|
|
|
#14 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 015
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Ja tez witam na forum Eark Grey Tea
W niemczech utrzymujemy najwiekszy kontakt z bratem mamy(chrzestny). Codziennie sie tam cos przez GG napisze, porozmawia. Taty rodzina jest do Jak bede juz na stale w USA to rodzice beda chyba dzwonic codziennie. Kolezanek i znajomych w PL nie mialam tyle, jak ich teraz spotykam, to mówi sie czesc, duzo juz nie poznaje, bo spotykalismy sie jak mialam 12/13 lat, potem juz ich nie widzialam. W USA nie bede miala kontaktu z rodzina taty, bardzo mi przykro ze oni sa tacy jacy sa. Bede dzwonila do chrzestnej (siostra taty) i nieraz do babci. Nie lubie tekstów typu "Mam nadzieje, Tinker, ze Ci sie kiedys bedzie dobrze zylo, zebys mogla nas wszystkich tutaj utrzymywac". Jakby sobie jeszcze na to zasluzyli, no ale skoro obgaduja i klamia, zmyslaja i sa zawistni... No ale na szczescie mam rodziców i brata mamy z rodzina, mam nadzieje ze beda mnie odwiedzac
__________________
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Cytat:
![]() Nie dziwie ci sie ze nie chcesz z nimi juz wiecej utrzymywac jakiegokolwiek kontaktu!!! |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: IL, USA
Wiadomości: 24
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Dziekuje za powitanie!
Bardzo mi milo Cytat: Napisane przez bunny-pie[font=Palatino Linotype Nie lubie tekstów typu "Mam nadzieje, Tinker, ze Ci sie kiedys bedzie dobrze zylo, zebys mogla nas wszystkich tutaj utrzymywac".[/font] Jej... wspolczuje .. Znam tylko kilka takich tekstow z wlasnego doswiadczenia, pt: "Nie zapomnij o nas, bo tobie to dobrze". Nie wiem czy moze odczulyscie momentami, ze jest to przekonanie ze emigracja jest przyslowiowym "mlekiem i miodem" plynaca, a dolary/euro leca z nieba.... |
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Tak, dolary to już na lotnisku są do wzięcia...
![]() Ja w żadnym wypadku nie wyjechalam w celach zarobkowych, jednak na wieśc o moim planowanym wyjeździe zdarzyla się osoba, która sobie robila nadzieję na pomoc. Ja się pytam na jaką?! To stara znajoma mojej mamy, która jakoś wczesniej nie zabiegala o wznowienie kontaktów, dopiero spotkana na ulicy zaczęla sie przymilać. Ech, szkoda gadać. Nie mialabym oporu powiedzieć ludziom "odczepcie się i zadbajcie sami o siebie". Ludzie sobie nie zdają sprawy, że owszem, w Stanach można do wielu rzeczy dojść, ale jedynie swoją ciężką pracą. Z nieba manna nie spada. Ja tu przyjechalam, by być z mężem, a nie przemienić się z agencję charytatywna wspomagającą falszywych przyjaciól. |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 015
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
No,
A brat taty (który jest najgorszy ze wszystkich) ostatnio taaaki slodziutki Ale to to jeszcze tak w ukryciu robil, myslal ze sie nie kapniemy, ale moja Ciotka... niespodziewalam sie ze taki tekst walnie. Przesierz ja i TZ nie bedziemy zapieprzac, zeby ona se mogla spokojnie zyc. Mnie normalnie zatkalo Kim ja jestem? Przecierz nie bede wszystkiego rozdawala
__________________
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 351
|
Cytat:
Tak zimno to znowu tu nie jest Czasem nawet nieźle słonko przygrzeje A co mnie tu ściągnęło... miłość |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 10 819
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Jezeli chodzi o kontakty to wszytkie moje kontakty pomalu ucichly odkad wyjechalam,jestem tutaj 3 lata i w Polsce jeszce nie bylam.Mam jedna przyjaciolke z ktora utrzymujemy kontakt listowny .Co do reszty to oczywiscie kontak telefoniczny z najblizsza rodzina,z mama siostrami i siostarmi ciotecznymi.Ale trudno jest ,czasami wyrzuty sumienia gryza ze nie pisze czesto ze kontakt pomalu zaczyna sie zacierac,ze nie jestem na biezaco i nie uczestnicze we wszytkich waznych wydarzeniach i spotkaniach rodzinnych.
No ale coz taki los emigranta. mam nadzieje ze nie dlugo odwiedze Polske
|
|
|
|
|
#23 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
czesc Emigrantki,
ja "jestem wyjechana" od okolo 10 miesiecy, i nie zanosi sie, zebym miala szybko wrocic... z kontaktami z rodzina to podobnie jak u Was- skype, tlenkomunikator, maile, i w znacznym stopniu lepsza jakosc rozmowy, blizsze relacje niz przed wyjazdem za to ze znajomymi to bywa roznie poczatkowo redagowalam taka "gazetke" i rozsylalam do wszystkich, ze zdjeciami, komentarzami, zartami... ale nie otrzymywalam wielu odpowiedzi wiec dalam sobie spokoj. teraz pisze tylko z kilkoma osobami czasem organizujemy "konferencje" na skype'ie - takie kameralne spotkanka, w sumie bardzo mile, tylko pozegnania, mam na mysli zakonczenie "konferencji", wychodza jakos tak dretwo i dziwnie. pozdrawiam Was najserdeczniej!
__________________
Corpse Bride |
|
|
|
|
#24 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Cytat:
Witamy na forum!
__________________
Potłuczydło. |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bayern/DE
Wiadomości: 5 544
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Ciekawy watek
Moze ja tez cos od siebie napisze,bo widze ze przegladam i sledze watek o emigrantkach a cicho siedze i nic nie napisze. Ja wyjechalam niecale trzy lata temu do Mojego ukochanego,I jest mi tu dobrze przyzwyczailam sie do Niemieckiej kultury.A za Polska nie tesknie wogule, mam tylko rodzicow,rodzenstwo i najlepsza przyjaciolke.Do rodzicow dzwonie czesto,z przyjaciolka codziennie piszemy maile.Szkoda tylko ze moja o rok starsza siostra nie trzyma zemna tak bliskich kontaktow(tez mieszka w niemczech) .Do Polski jezdze z moim tez dwa razy w roku.
Edytowane przez kaska222 Czas edycji: 2005-11-18 o 10:03
mikroREKLAMA
Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 5 544 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Corps Bride witaj! Koniecznie napisz gdzie jestes.
|
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Earl Grey Tea a Ty skad jestes?
PS. Po kliknieciu na link do twojej strony otwieraja sie jakies straszne rzeczy!
|
|
|
|
|
#28 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Dzieki Jenn za cynk. Earl_Grey, bardzo prosze usun ten link z Twojego profilu, lamie on regulamin.
|
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
A co sie stalo z emigrantka Magda. ? Dawno nic nie pisala...
|
|
|
|
|
#30 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: utrzymywanie kontaktow na odleglosc
Przestala sie udzielac po takim jednym dosc ciekawym watku, z tego co pamietam
Ale wiem, ze zaglada na wizaz, choc sie nie odzywa...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:10.












No i witam na forum emigranckim 



Czasem nawet nieźle słonko przygrzeje 


