jak samemu ocenić ?

[basikagniezno]

Witam

2.12.14 miałam zabieg wycięcia zmiany skórnej piersi. Po paru dniach rana się rozeszła, miałam zakażenie (wyleczone antybiotykami). Od tego czasu trochę skóry urosło, dość mocno się to zmniejszyło, ale nadal mam otwarty środek rany. Czasami mam wrażenie, że to nieładnie pachnie, ale potem już nie mam takiego wrażenia. Umówiłam się z moim lekarzem na wymaz z rany i ocenę czy tam są jeszcze jakieś bakterie, ale ja jak zawsze panikuję,że mi się wydaje i wyjdę na jakiegoś hipochondryka Od 1,5 tyg nie ma również postępu w gojeniu. Ale mogę być nieobiektywna Jak samemu można ocenić czy wszystko jest ok czy jednak nie?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Rób zdjęcia zmiany codziennie o tej samej porze i przy tym samym świetle. Będziesz wtedy mogła ocenić postęp (lub jego brak).

[basikagniezno]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;49806289]Rób zdjęcia zmiany codziennie o tej samej porze i przy tym samym świetle. Będziesz wtedy mogła ocenić postęp (lub jego brak).[/QUOTE]

to też jest sposób ja wiem, że jest lepiej, ale nie wiem czemu ten głupi środek nie chce się już ruszyć dalej :/ i czasami mocno krwawi (nawet pod plastrem, używam plastrów granuflex (zalecenie lekarza) potrafi się odkleić bo rana krwawi, robi się za mokro i koniec.

nie wiem. teraz cały czas się zastanawiam czy iść w pon. i zrobić z siebie debila, jeśli się okaże czy panikuje czy nie iść i potem się zastanawiać