Blogowa Grupa Samorozwoju - nasz sposób na realizacje planów!:)

[Martika_]

Na początku chcemy zaznaczyć, że nie jest to reklama w ścisłym tego słowa znaczeniu, a z naszą działalnością nie wiążą się żadne korzyści finansowe

Prosimy o opinie, refleksje, komentarze i zachęcamy do dyskusji

Po kilku latach szukania motywacji i sposobów walki z lenistwem odkryłyśmy, że świetnym sposobem na wytrwałość w realizacji swoich celów jest... prowadzenie bloga. Z czasem powstawało coraz więcej tego typu blogów i tak właśnie narodziła się idea Blogowej Grupy Samorozwoju

W skrócie o co chodzi: jest to zestawienie blogów o tematyce motywacyjnej i samorealizacyjnej. Stawiamy na edukację, rozwój zawodowy, naukę języków, spełnianie marzeń i wiele wiele innych. Jednocześnie walczymy z wadami, lenistwem i słomianym zapałem.

Celem BGS jest stworzenie swojego rodzaju grupy wsparcia zarówno pomiędzy czynnymi blogerami publikującymi wpisy, jak i "biernymi" czytelnikami. Różni nas wiele - płeć, wiek, cele, marzenia, miejsce zamieszkania, poglądy, zawód... każdy z nas ma własny pomysł na siebie, inne pomysły na życie, różne sposoby dążenia do celu. Łączy nas jedno: chęć ROZWOJU.

Jakie są korzyści?

• Dzięki pisemnym, publicznym deklaracjom (plany, cele, marzenia itp.) łatwiej się zmobilizować do działania.
  
• Dodatkowo motywują nas wpisy innych blogerów i ich komentarze.
  
• Opis realizacji zadań krok po kroku i tworzenie "list rzeczy do zrobienia" pomaga uporządkować myśli i zaplanować obowiązki.
• Efektem końcowym jest pisanie o nawet najmniejszych sukcesach, które są potwierdzeniem naszej skuteczności i tego, że własnymi siłami i samodyscypliną można coś w życiu osiągnąć.
  
  

Co myślicie o takim pomyśle? Skąd Wy bierzecie motywację i jak dokładnie określacie swoje cele? A może znajdą się tu wizażanki, które prowadzą podobne blogi i chciałyby się do nas dołączyć?

Zapraszamy!

[Rarita]

Ja należę do BGS prawie od początku i popieram w 100%!!

No ale też, żeby nie było, że robię reklamę, to może niech się wypowiedzą osoby, które wcześniej nie miały styczności...

[verda]

Ja też jestem od początku i popieram w 100% Grupa dużo mi dała, czuję że ni jestem sama i że kogoś interesują moje postępy. W kupie siła.

Aczkolwiek patrzę trochę sceptycznie na wyrastające jak po deszczu blogi. Mam nadzieję, że to nie tylko wakacyjny szał i że większość ich nie zginie śmiercią szkolną.

[Honey7]

Ja również tam należę i muszę powiedzieć, że gdyby nie takie deklaracje przed tyloma czytelnikami to bym nic nie zrobiła teraz wiem, że gdy stracę zapał to ktoś mnie kopnie w dupę porządnym komentarzem

plany mam długoterminowe, więc tak szybko nie zniknę

[możdżulek]

Może ja się wypowiem, jako bierny uczestnik BGS

Swojego bloga nie mam i nie zamierzam zakładać, przynajmniej w najbliższym czasie. Nie lubię pisać, a zakładanie bloga po to, żeby codziennie w punktach wypisywać swoje cele do zrealizowania to wg mnie bez sensu.

Jednocześnie uwielbiam czytać wasze blogi, zwałszcza "starych wyjadaczek", takich jak Helineth czy Martika, których blogi przeczytałam "od deski do deski". Uwielbiam Wasz styl pisania i to, że Wasze posty są wyczerpujące i na ciekawe tematy.

Zauważyłam jednak ostatnio, że nowe blogi powstają jak grzyby po deszczu i często są to blogi pobieżnie, bądź wcale nie związane z tematyka samorozwoju.

Jeżeli mogłabym coś zasugerować ze swojej strony jako zaangażowany obserwator, proponuję większą weryfikację przyjmowania do BGS, bo robi się z tego trochę chaos. Można byłoby wprowadzić też comiesięczną weryfikację, czy posty na blogu nie są tylko jednym zdaniem wpisanym po to, żeby utrzymać się w BGS, bo i takie kwestie zauważyłam.

Ogólnie inicjatywa jest świetna i gratuluje pomysłodawczyniom i założycielkom, tylko uważajcie, żeby nie powstało z tego zamiast miejsca motywacji coś, co będzie demotywować potencjalnych czytelników, którzy trafią na mało ambitne blogi.

[Coma_]

Dzięki możdżulku za bardzo cenne (i celne) uwagi! Na razie zależy nam na każdym nowym uczestniku, ale mam nadzieję, że z czasem będziemy mogły sobie pozwolić na zaostrzenie zasad...

[verda]

Możdżulek ma dużo racji. Odkąd ekipa od reklamy spopularyzowała naszą grupę zapanował mały chaos. Również uważam, że niedługo należałoby trochę zaostrzyć zasady.

Po pierwsze wydaje mi się, że trzy wpisy jako warunek członkostwa to trochę zbyt mało. Podwyższyłabym do sześciu.

Zgadzam się, że warto byłoby wprowadzić też jakieś zaostrzenia odnośnie tematyki. Każdemu z nas zdarza się strzelić jakiś wpis luźno powiązany z tematem, nie chodzi o to żeby coś blogowiczom narzucać, ale np jeżeli pojawią się trzy wpisy kilkulinijkowe lub ewidentnie nie na tema, to wysłać jakieś ostrzeżenie czy coś i jeżeli nie będzie poprawy to out. Tylko kto by to sprawdzał? Bo z tym może być trochę roboty.

Bardzo mi się podoba nowa zasada członkostwa zabraniająca ograniczania dostępu do bloga. Przyzna, że była bardzo niemile zaskoczona kiedy chciałam poczytać blog Burzowego Kociaka i okazało się że nie mogę

[Coma_]

Hmm... no tak, jest wiele racji w tym co piszecie. Kwestia pracy przy BGS to mniejszy problem, bo jakoś się z Martiką dzielimy problem w tym, że nie możemy robić za "bogów" i wszystkiego kontrolować wg własnego gustu. Każdy ma inny styl pisania, inne doświadczenie, inny charakter, inny pomysł na siebie... gdybym ja miała wybierać, zostawiłabym 5 blogów! Reszta mi się podoba dużo mniej, działa na nerwy albo wywołuje ironiczny uśmiech na twarzy... Tylko, że 5 blogów to już nie BGS, a raczej kółko wzajemnej adoracji - a przecież nie o to chodzi... Owszem, piszę jak mi się coś nie podoba, ale nie wyobrażam sobie skrytykować kogoś np. za to, że jest dziecinny, mało elokwentny albo, że pisze o największych pierdołach z możliwych... Czemu? Bo to on sam w czystej postaci i akurat to jest dla niego ważne...

Stawiacie przed nami trudne dylematy, ale oczywiście będziemy myśleć nad udoskonaleniem BGS. Serdeczne dzięki za komentarze - chcemy więcej

[Madelyn]

Ja tez pozwolę wcisnąc swoje trzy grosze
Jestem zdecydowanie bierna jeżeli chodzi o udzielanie się na forum, czy tez pisanie bloga, jednak chętnie podczytuję to, co inni napiszą. Od jakiegoś czasu przeglądam BGS i musze przyznac, ze mam mieszane uczucia. Według mnie za dużo w tym wszystkim rozgrzebywania, wypisywania, co sie chce zrobic itp. Ja rozumiem, ze to jest częscia tego wszystkiego, ze trzeba jakoś zaplanowac, ale chyba u wiekszosci na tym sie kończy. Jak widzę kolejny post o tym, ze ktos czuje, iz jego zycie nie jest takie, jakie chce, zeby bylo, ze nie ma motywacji lub czuje, ze potrzebuje zmian, to juz go nawet nie czytam. Ja rozumiem, ze mozna potraktowac to jako wstep do bloga, ale po co dalej sie rozczulac. Mnie na przyklad cos takiego w ogole nie motywuje, bo ja sama wiem doskonale, o co w tym wszystkim chodzi. Jestem zdania, ze za malo w tym rzeczywistych osiągniec.
Najbardziej podoba mi sie blog współautorki (Helineth), bo widzę, że dziewczyna faktycznie działa, nie rozpisuje się na dziesiec postow, co by tu zrobic i jak sie zmotywowac, tylko rusza tyłek (za przeproszeniem ) i realizuje swoje plany. Opisuje to co już udalo jej się osiągnac- krótka piłka. To jest wg mnie motywujące. A chyba o to chodzi w tej grupie.
Mam nadzieje, ze jest mniej wiecej zrozumiałe to, co napisałam (mam problemy w przelewaniu mysli na "papier"). Nie chcę nikogo urazic czy coś w tym stylu, bo nie mam tego w zwyczaju,, ani nie o to chodzi. Dzielę się jedynie spostrzeżeniami. Wiem, że wszyscy mają potencjał i chęc do działania, ale malo w tym motywacji dla innych.
pozdrawiam

[***luna]

Pomysł mi się podoba Fantastyczne źródło informacji i motywacji.


Rozumiem, że aby dołączyć do grupy trzeba prowadzić blog dotyczący rozwoju/ motywacji ?

[Coma_]

Żeby znaleźć się na liście trzeba prowadzić bloga, ale nic nie sztoi na przeszkodzie abyś była tylko osobą czytającą (ew. udzielającą się w komentarzach). To nie jest tak że na siłę trąbimy "Zakładajcie blogi, bo to jedyna opcja na wyrwanie się z marazmu!" Blogowanie jest nie dla wszystkich i doskonale to rozumiemy.

Dziękujemy za opinię!

[Martika_]

Bardzo dziękujemy za komentarze i konstruktywną krytykę To dla nas bardzo ważne, bo same tworzyłyśmy BGS, pisałyśmy regulamin i ogarniamy sprawy "techniczne"

Staramy się na bieżąco reagować na wszystko i w razie konieczności zmieniać regulamin - stąd m.in. wymóg 3 postów, prowadzenie blogów "otwartych", czy ostatnia zmiana dotycząca określonej tematyki "wiodącej". Same też mamy swoje ulubione blogi, inne traktujemy z przymrużeniem oka
Oczywiście zależy nam na stworzeniu pewnego rodzaju społeczności, mamy także blogi spoza wizażu, same też staramy się wyszukiwać podobne blogi, więc od razu zakładałyśmy, że każdy z autorów z pewnością będzie dążył do czego innego i w inny sposób. Dlatego staramy się być maksymalnie bezstronne i nie usuwać jakiegoś bloga z powodu takiego, że naszym zdaniem pisze o głupotach lub infantylnie

Jeśli macie jakieś pomysły, uwagi dotyczące zmiany regulaminu lub też uwagi dotyczące konkretnych blogów (np. nie trzymanie się regulaminu, znaczne i częste odbieganie od tematyki - nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkiego na bieżąco, obie pracujemy/uczymy się/mamy inne zajęcia) dajcie nam znać. Na stronce jest adres mailowy za pośrednictwem którego szybko się z nami skontaktujecie

Takie opinie osób z zewnątrz są bardzo pomocne, wiemy teraz mniej więcej w którą stronę iść w dalszym prowadzeniu BGSu

[Honey7]

Napisane przez verda

Możdżulek ma dużo racji. Odkąd ekipa od reklamy spopularyzowała naszą grupę zapanował mały chaos. Również uważam, że niedługo należałoby trochę zaostrzyć zasady.

Po pierwsze wydaje mi się, że trzy wpisy jako warunek członkostwa to trochę zbyt mało. Podwyższyłabym do sześciu.

Zgadzam się, że warto byłoby wprowadzić też jakieś zaostrzenia odnośnie tematyki. Każdemu z nas zdarza się strzelić jakiś wpis luźno powiązany z tematem, nie chodzi o to żeby coś blogowiczom narzucać, ale np jeżeli pojawią się trzy wpisy kilkulinijkowe lub ewidentnie nie na tema, to wysłać jakieś ostrzeżenie czy coś i jeżeli nie będzie poprawy to out. Tylko kto by to sprawdzał? Bo z tym może być trochę roboty.

Bardzo mi się podoba nowa zasada członkostwa zabraniająca ograniczania dostępu do bloga. Przyzna, że była bardzo niemile zaskoczona kiedy chciałam poczytać blog Burzowego Kociaka i okazało się że nie mogę

my same to możemy sprawdzać, bo przecież czytamy inne blogi.

a co do tego kto jak się motywuje i w jaki sposób o tym pisze to już indywidualna sprawa
jednak spotkałam się tylko z chyba dwoma blogami, na których w postach było w punktach napisane co chcą danego dnia zrobić

[Coma_]

To może ktoś, kto jeszcze nie widział stronki się wypowie? Jakieś pierwsze wrażenia po wejściu na stronę/ na któryś z blogów?

[Martika_]

Napisane przez Honey7

my same to możemy sprawdzać, bo przecież czytamy inne blogi.

a co do tego kto jak się motywuje i w jaki sposób o tym pisze to już indywidualna sprawa
jednak spotkałam się tylko z chyba dwoma blogami, na których w postach było w punktach napisane co chcą danego dnia zrobić

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam Twoją wypowiedź, ale np. ja osobiście nie widzę sensu, żebym pisała, że "jutro mam pouczyć się tego i siamtego, obejrzeć film, umalować paznokcie, zadzwonić do mamy itd." i też nie widzę sensu, by takie posty komentować, czy w ogóle wnikliwiej czytać.

Zdecydowanie dłużej zostaję na blogach, w których autor/autorka stawie sobie cele bardziej długoterminowe (pomijając np. te nieszczęsne paznokcie i opisuje jak dąży do ich realizacji - to właśnie z tego typu notek czerpię inspirację i często dowiaduję się nowych rzeczy

I właśnie to pokazuje jak inne oczekiwania ma każdy z nas Ja oczekuję dłuższych, rzadszych i bardziej przemyślanych wpisów, a ktoś inny częstych aktualizacji. Z tym, że oczywiście każdy pisze bloga, żeby SIĘ zmotywować, więc też nie widzę powodu dla którego miałabym komuś narzucać, żeby pisał "bardziej z sensem", bo jest to kategoria zbyt ocenna...

[Coma_]

Czekamy na więcej opinii

[emelie]

Idea naprawdę świetna - to coś zdecydowanie oryginalnego Ja sama ciągle zastanawiam się nad założeniem bloga, ale boję się tego odsłaniania siebie, ekshibicjonizmu (co tu dużo mówić - mam tendencję do mówienia wszystkim wszystkiego )

Też uważam, że liczba postów powinna być zwiększona do co najmniej 6 i również żywię obawy, że większość tych blogów po jakimś czasie umrze śmiercią naturalną... Przecież lepiej nie odzywać się na blogu niż przyznać, że czegoś tam się nie zrobiło
Zauważyłam parę blogów prowadzonych w mojej opinii "nie tak, jak trzeba" Jeżeli blog o samorealizacji - to blog o samorealizacji, a nie różne refleksje... Jest oczywiście parę perełek, które chętnie czytam

[verda]

Napisane przez emelie

Zauważyłam parę blogów prowadzonych w mojej opinii "nie tak, jak trzeba" Jeżeli blog o samorealizacji - to blog o samorealizacji, a nie różne refleksje... Jest oczywiście parę perełek, które chętnie czytam

No tak, tylko jak słusznie zauważyła Coma_ każdy z blogujących jest inny. Blog jest trochę jak sieciowy odcisk palca piszącego. Pytanie brzmi w jaki sposób KONKRETNIE wypracować kompromis między zachowaniem indywidualizmu a trzymaniem się tematu.

Zbytni nacisk na blogujących może spowodować efekt odwrotny od założonego, nie chciałabym zastanawiać się przy każdym poście czy to co chcę właśnie napisać może zostać opublikowane na moim własnym blogu czy też nie.

Z drugiej strony jakieś regulacje trzeba wypracować bo utoniemy w chaosie, poza tym blogi prowadzone byle jak i nie na temat robią antyreklamę grupie .

[Coma_]

Napisane przez verda

No tak, tylko jak słusznie zauważyła Coma_ każdy z blogujących jest inny. Blog jest trochę jak sieciowy odcisk palca piszącego. Pytanie brzmi w jaki sposób KONKRETNIE wypracować kompromis między zachowaniem indywidualizmu a trzymaniem się tematu.

Zbytni nacisk na blogujących może spowodować efekt odwrotny od założonego, nie chciałabym zastanawiać się przy każdym poście czy to co chcę właśnie napisać może zostać opublikowane na moim własnym blogu czy też nie.

Z drugiej strony jakieś regulacje trzeba wypracować bo utoniemy w chaosie, poza tym blogi prowadzone byle jak i nie na temat robią antyreklamę grupie .

Konkretnie się nie da

Jak już pisałam, nie możemy robić za "bogów" kierujących się własnym widzi mi się ludzie są różni i różne blogi piszą. Jeżeli ktoś chce należeć do grupy to możemy powiedzieć "nie" tylko jeżeli diametralnie nie wpasowuje się w ustalone zasady. Ale jeżeli ma po prostu niechlujny styl bycia, oczoj*bny szablon na blogu, małą potrzebę uzewnętrzniania się (czyli np. wypisuje tylko w punktach rzeczy do zrobienia) lub po prostu więcej pisze niż robi... to niestety nie mamy na to wpływu. Nie możemy wszystkich odstraszać ostrą selekcją, chcemy przecież aby jak najwięcej osób do nas dołączyło. Nie jest to kwestia stricte reklamy, bo zysku z tego nie ma i nie będzie (oprócz potężnej dawki motywacji) ale swojego rodzaju prestiż grupy na pewno się przyda.

Osobiście, myślę że blogi o tzw. pierdółkach oraz blogi osób, które stwarzają pozory samorealizacji, nie przetrwają długo.

Dodatkowo moim kolejnym marzeniem (bo to o grupie wsparcia już się spełniło) jest to, aby w BGS było jak najwięcej różnorodności. Na razie przeważają kobiety (mamy tylko dwóch mężczyzn) i osoby ze statusem studenta... natomiast rozwijać się można w każdym wieku i na każdym etapie życia/edukacji. Zachęcamy do dołączenia również starsze osoby

[***luna]

Napisane przez Coma_

Konkretnie się nie da

Jak już pisałam, nie możemy robić za "bogów" kierujących się własnym widzi mi się ludzie są różni i różne blogi piszą. Jeżeli ktoś chce należeć do grupy to możemy powiedzieć "nie" tylko jeżeli diametralnie nie wpasowuje się w ustalone zasady. Ale jeżeli ma po prostu niechlujny styl bycia, oczoj*bny szablon na blogu, małą potrzebę uzewnętrzniania się (czyli np. wypisuje tylko w punktach rzeczy do zrobienia) lub po prostu więcej pisze niż robi... to niestety nie mamy na to wpływu. Nie możemy wszystkich odstraszać ostrą selekcją, chcemy przecież aby jak najwięcej osób do nas dołączyło. Nie jest to kwestia stricte reklamy, bo zysku z tego nie ma i nie będzie (oprócz potężnej dawki motywacji) ale swojego rodzaju prestiż grupy na pewno się przyda.

Osobiście, myślę że blogi o tzw. pierdółkach oraz blogi osób, które stwarzają pozory samorealizacji, nie przetrwają długo.

Dodatkowo moim kolejnym marzeniem (bo to o grupie wsparcia już się spełniło) jest to, aby w BGS było jak najwięcej różnorodności. Na razie przeważają kobiety (mamy tylko dwóch mężczyzn) i osoby ze statusem studenta... natomiast rozwijać się można w każdym wieku i na każdym etapie życia/edukacji. Zachęcamy do dołączenia również starsze osoby

Szczerze mówiąc, to właśnie to od razu można to zauwazyć.
Dla mnie to jeden z minusów.
Większość blogów ma wpis: sesja. Sesja tu, sesja tam.

Chyba należę do tych starszych osób dawno po studiach, z planami edukacyjnymi na przyszlość

[Coma_]

Napisane przez ***luna

Szczerze mówiąc, to właśnie to od razu można to zauwazyć.
Dla mnie to jeden z minusów.
Większość blogów ma wpis: sesja. Sesja tu, sesja tam.

Chyba należę do tych starszych osób dawno po studiach, z planami edukacyjnymi na przyszlość

Dla Ciebie minus, a dla nas cenna informacja Dzięki! Akurat tak się złożyło, że głównie studenci... Ale mamy też kilka pań dawno po studiach

Mimo wszystko, zapraszamy! Kto to zmieni jak nie nowi uczestnicy? Trzeba pokazać wszystkim, że można się samorealizować w każdym wieku

[Martika_]

Napisane przez ***luna

Szczerze mówiąc, to właśnie to od razu można to zauwazyć.
Dla mnie to jeden z minusów.
Większość blogów ma wpis: sesja. Sesja tu, sesja tam.

Chyba należę do tych starszych osób dawno po studiach, z planami edukacyjnymi na przyszlość

Tak się złożyło, że faktycznie większość to studentki, ale jest kilka blogów osób już po studiach albo osób kończących studia (za chwilę wejdą więc na rynek pracy) i studentek pracujących (więc pewnie mających zbliżone problemy do osób "tylko" pracujących)

To oczywiste, że nie do wszystkich blogów trzeba podchodzić z entuzjazmem i śledzić je z zapartym tchem - nie taki był zresztą nasz zamysł Tak jak obie wspominałyśmy, chciałyśmy (i nadal chcemy stworzyć pewną grupę, społeczność, w której każdy dąży do swoich celów i do realizacji swoich planów - mamy nadzieję, że w tym "zbiorze" każdy znajdzie coś dla siebie i tym samym będzie czytał te blogi, które go najbardziej interesują. Sama na początku czytałam każdy blog, ale teraz jest ich za dużo, więc dokładnie czytam tylko niektóre, a większość po prostu pobieżnie przelatuje

Bardzo ważną kwestią jest faktycznie "jakość" BGS, ale ja niestety osobiście nie mam pomysłu jak to zmienić na tą chwilę. Nie chcemy arbitralnie podejmować decyzji, dotyczących włączenia na listę, bo być może przez zbyt pochopne odmowy zniechęcimy wiele osób. No i tak jak wspomniała Helineth - nie chcemy być przecież kółkiem wzajemnej adoracji

[***luna]

Martika myślę, ze co do jakości to prócz tego co robicie warto zwyczajnie grupe promowac
Czytelnicy sami beda weryfikować wg swoich oczekiwań. ( a to dotyczy jakosci rownież )

Co do grupy: to mam pytanie techniczne (za bardzo na blogowaniu się nie znam).
Czy grupa ma swoją strone np. z odnośnikami do blogów do niej należących?


BTW pomysl o tyle mi sie podoba, że powaznie rozważam blogowanie wtym temacie

[Martika_]

Napisane przez ***luna

Martika myślę, ze co do jakości to prócz tego co robicie warto zwyczajnie grupe promowac
Czytelnicy sami beda weryfikować wg swoich oczekiwań. ( a to dotyczy jakosci rownież )

Co do grupy: to mam pytanie techniczne (za bardzo na blogowaniu się nie znam).
Czy grupa ma swoją strone np. z odnośnikami do blogów do niej należących?


BTW pomysl o tyle mi sie podoba, że powaznie rozważam blogowanie wtym temacie

***Luna - nie jestem pewna czy o to Ci chodzi, ale jak wejdziesz na stronę Grupy (kliknij w linka lub wejdż na stronę http://akcja-realizacja.blogspot.com/) to znajdziesz listę wszystkich blogów - w tej chwili mamy ich 24 Na stronce po lewej stronie znajdziesz też opis całego przedsięwzięcia i "warunki" uczestnictwa w tym projekcie

Poczytaj sobie na spokojnie i podejmij decyzję - my oczywiście zapraszamy

[Coma_]

Napisane przez ***luna

Martika myślę, ze co do jakości to prócz tego co robicie warto zwyczajnie grupe promowac
Czytelnicy sami beda weryfikować wg swoich oczekiwań. ( a to dotyczy jakosci rownież )

Co do grupy: to mam pytanie techniczne (za bardzo na blogowaniu się nie znam).
Czy grupa ma swoją strone np. z odnośnikami do blogów do niej należących?


BTW pomysl o tyle mi sie podoba, że powaznie rozważam blogowanie wtym temacie

Ten wątek jest właśnie częścią promocji dodatkowo każdy blog ma wstawione nasze logo (osiołka z marchewką) i w ten sposób tworzy się reklamowa sieć. Oczywiście rozkręcamy się też na Facebooku - zamieszczamy motywujące filmiki, obrazki (zachęcamy do "polubienia"!).

***luna, jeżeli rozważasz pisanie bloga, a nigdy z tym nie miałaś do czynienia... proponuję na początek poprzyglądać się innym blogom, poczytać. Zobaczysz jakie elementy bloga Ci się podobają, jakie nie i przede wszystkim, czy to jest forma odpowiednia dla Ciebie. Bo pisze się bloga przede wszystkim dla siebie (a jeżeli motywuje się tym innych to dodatkowy atut). Z serwisów blogowych, polecamy oczywiście Blogspot (ja przeniosłam się po roku z Onetu).

[Aninek]

Pomysł pisania wydaje mi się ok, pod warunkiem,że ktoś w ten sposób mobilizuje się do PRACY-do pracy,a nie do układania kolejnych planów itp.
U mnie nie sprawdziłby się, ponieważ wolę czytać mobilizujące rzeczy, niż wypisywać kolejny pomysł na życie
Sama idea grupy samorozwoju-tylko pozazdrościć tego wspierania się i wzajemnej motywacji.

[Esency]

Po przeczytaniu tego tematu i całego tego pomysłu stwierdzam, że to całkiem niezła rzecz. Nie myślałam wcześniej o motywowaniu się z innymi.

Wygląda to bardzo ciekawie, aż sama zastanawiam się czy nie stworzyć takiego bloga, tylko z moim zapałem nie wiem czy bym go aktualizowała i regularnie prowadziła. Zobaczymy jak to wyjdzie, może się uda, a jak nie to będę bacznie śledzić Waszą stronę i czytać motywujące wpisy

[***luna]

Napisane przez Coma_

Ten wątek jest właśnie częścią promocji dodatkowo każdy blog ma wstawione nasze logo (osiołka z marchewką) i w ten sposób tworzy się reklamowa sieć. Oczywiście rozkręcamy się też na Facebooku - zamieszczamy motywujące filmiki, obrazki (zachęcamy do "polubienia"!).

***luna, jeżeli rozważasz pisanie bloga, a nigdy z tym nie miałaś do czynienia... proponuję na początek poprzyglądać się innym blogom, poczytać. Zobaczysz jakie elementy bloga Ci się podobają, jakie nie i przede wszystkim, czy to jest forma odpowiednia dla Ciebie. Bo pisze się bloga przede wszystkim dla siebie (a jeżeli motywuje się tym innych to dodatkowy atut). Z serwisów blogowych, polecamy oczywiście Blogspot (ja przeniosłam się po roku z Onetu).

A dzięki z arady.

Już sobie poczytałam i zobaczymy

[Coma_]

Up!

Wciąż zachęcamy do zajrzenia na stronkę http://akcja-realizacja.blogspot.com/ głosowania, luźnych refleksji, skomentowania pomysłu, a nawet ewentualnej krytyki na maksa

[verda]

Ja się zgłaszam do rozstrzelania
Ciężko obiektywnie spojrzeć na swój własny blog, więc chętnie przyjmę konstruktywną krytykę. Będę wdzięczna za uświadomienie mi co jest ok, ale jeszcze bardziej za to co jest do poprawki (np. piszę za mało, za dużo, niegramatycznie, nieskładnie, niewyczerpująco, szablon jest do bani, jest nieprzejrzyście itd itp).

Chciałabym aby mój blog trzymał poziom i go nie zaniżał grupie.

Mam nadzieję, że nie robię off topa, jeżeli tak to proszę mi zwrócić uwagę to edytuję ten post