czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki?

**201703271121** · 2015-02-06, 09:53

mam pewien dylemat, ponieważ jakieś 4 miesiące temu zerwałam z chłopakiem, a to dlatego że nie mogłam pogodzić się z tym, że tak daleko od siebie mieszkamy. Jednak co jakiś czas do siebie pisaliśmy, chcieliśmy nawzajem wiedzieć co u nas się dzieje. Co jakiś czas o nim myślałam, powracały wspomnienia, a gdy on napisał mordka mi się cieszyła. Tylko, ze wiem jak go bardzo zraniłam tym rozstaniem i obawiam się, ze juz nie bedzie chciał spróbować.

Kolor kremowy · 2015-02-06, 09:56

Cytat:

Napisane przez summerlove0

mam pewien dylemat, ponieważ jakieś 4 miesiące temu zerwałam z chłopakiem, a to dlatego że nie mogłam pogodzić się z tym, że tak daleko od siebie mieszkamy. Jednak co jakiś czas do siebie pisaliśmy, chcieliśmy nawzajem wiedzieć co u nas się dzieje. Co jakiś czas o nim myślałam, powracały wspomnienia, a gdy on napisał mordka mi się cieszyła. Tylko, ze wiem jak go bardzo zraniłam tym rozstaniem i obawiam się, ze juz nie bedzie chciał spróbować.

Nie dowiesz się, dopóki z nim nie porozmawiasz. Ale zastanów się wczesniej nad tym, czy gdy do siebie wrócicie, to znowu nie będziesz miała problemu z odległaścią, albo jak ten problem rozwiązać.

SorbetMalinowy · 2015-02-06, 10:05

Skoro za pierwszym razem odległość była największym problemem, to dlaczego teraz miałaby przestać nim być (wnioskuję, że wciąż mieszkacie w tych samych miejscach co przedtem)?

**201703271121** · 2015-02-06, 10:09

Cytat:

Napisane przez Kolor kremowy

Nie dowiesz się, dopóki z nim nie porozmawiasz. Ale zastanów się wczesniej nad tym, czy gdy do siebie wrócicie, to znowu nie będziesz miała problemu z odległaścią, albo jak ten problem rozwiązać.

ale tak wprost miałabym się zapytać? teraz byłoby o wiele prościej bo szkołę już mam skończoną, więc i spotkania byłyby częściej. Chociaż zawsze na wynajem hotelu i przejazd wiele nas to kosztowało. Myślałam też aby się przenieść do niego jeśli oczywiście tego by chciał. Jednak te rozstania spowodowały ze on jest dla mnie taki inny, oziębły. Pewnie będzie chciał żebym się o niego starała.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Cytat:

Napisane przez SorbetMalinowy

Skoro za pierwszym razem odległość była największym problemem, to dlaczego teraz miałaby przestać nim być (wnioskuję, że wciąż mieszkacie w tych samych miejscach co przedtem)?

Na razie tak, ale najlepsze w tym wszystkim jest że oboję nie potrafimy o sobie zapomnieć, każde z nas chcę wiedzieć co u nas się dzieję, co będziemy robić następnego dnia.

skazana_na_bluesa · 2015-02-06, 10:15

pomijając bezsens używania związku frazeologicznego - co z tego, że nie możecie o sobie zapomnieć, skoro problem, przez który się rozstaliście, nie zniknął?

**201703271121** · 2015-02-06, 10:24

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

pomijając bezsens używania związku frazeologicznego - co z tego, że nie możecie o sobie zapomnieć, skoro problem, przez który się rozstaliście, nie zniknął?

może problem by zniknął gdybyśmy raz jeszcze spróbowali, a tak po co mielibyśmy nad nim pracować skoro nie jesteśmy razem.

**kalincia** · 2015-02-06, 10:24

"Wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki, tylko woda w niej będzie inna

foto
K. M. Schuster, Letnie popołudnie
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - mówią ci, którzy nie mają ochoty zajmować się czymś, czym już kiedyś się zajmowali. Problem w tym, że używają sentencji, której nie rozumieją i używają jej w złym znaczeniu.
Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często.
Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna."

**201703271121** · 2015-02-06, 10:42

własnie chciałabym spróbować, ale boję się że ta znajomość zakończy się tak samo, albo gorzej że on nie będzie chciał.

WhySoSerious · 2015-02-06, 10:42

Cytat:

Napisane przez kalincia

"Wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki, tylko woda w niej będzie inna

foto
K. M. Schuster, Letnie popołudnie
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - mówią ci, którzy nie mają ochoty zajmować się czymś, czym już kiedyś się zajmowali. Problem w tym, że używają sentencji, której nie rozumieją i używają jej w złym znaczeniu.
Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często.
Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna."

propsy za niesienie kaganka wiedzy

skazana_na_bluesa · 2015-02-06, 10:52

Cytat:

Napisane przez summerlove0

może problem by zniknął gdybyśmy raz jeszcze spróbowali, a tak po co mielibyśmy nad nim pracować skoro nie jesteśmy razem.

ale że co? nagle odległość się zmniejszy czy co?

Kolor kremowy · 2015-02-06, 10:58

Cytat:

Napisane przez kalincia

"Wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki, tylko woda w niej będzie inna

foto
K. M. Schuster, Letnie popołudnie
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - mówią ci, którzy nie mają ochoty zajmować się czymś, czym już kiedyś się zajmowali. Problem w tym, że używają sentencji, której nie rozumieją i używają jej w złym znaczeniu.
Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często.
Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna."

Ja już dawno zrezygnowałam z oświecania ludzi w tej sprawie - to walka z wiatrakami.

chunky_kat · 2015-02-06, 11:13

Cytat:

Napisane przez summerlove0

mam pewien dylemat, ponieważ jakieś 4 miesiące temu zerwałam z chłopakiem, a to dlatego że nie mogłam pogodzić się z tym, że tak daleko od siebie mieszkamy. Jednak co jakiś czas do siebie pisaliśmy, chcieliśmy nawzajem wiedzieć co u nas się dzieje. Co jakiś czas o nim myślałam, powracały wspomnienia, a gdy on napisał mordka mi się cieszyła. Tylko, ze wiem jak go bardzo zraniłam tym rozstaniem i obawiam się, ze juz nie bedzie chciał spróbować.

NIE. Nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki. Przeczytaj, co oznacza to powiedzenie naprawdę.
Wracanie do byłych może się udać. Jeśli chcesz i uważasz, że warto, to spróbuj

**KaerbEmEvig** · 2015-02-06, 11:52

Cytat:

Napisane przez WhySoSerious

propsy za niesienie kaganka wiedzy

Ciekawe. Ja za to samo dostałem już w sumie dwa ostrzeżenia...

**201703271121** · 2015-02-06, 13:24

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

ale że co? nagle odległość się zmniejszy czy co?

gdybyśmy spróbowali i trochę czasu by minęło to może byśmy pomyśleli nad przeprowadzką. Oczywiście są to plany dalekosiężne, tylko ciągle mnie zastanawia dlaczego nie potrafię o nim zapomnieć i czemu jest tak, że myślę o nim. I nie to nie wynika z nudy bo pracuję i żyję na swoim więc trochę obowiązków mam.

zlotniczanka · 2015-02-06, 14:14

Cytat:

Napisane przez summerlove0

gdybyśmy spróbowali i trochę czasu by minęło to może byśmy pomyśleli nad przeprowadzką. Oczywiście są to plany dalekosiężne, tylko ciągle mnie zastanawia dlaczego nie potrafię o nim zapomnieć i czemu jest tak, że myślę o nim. I nie to nie wynika z nudy bo pracuję i żyję na swoim więc trochę obowiązków mam.

pytanie zasadnicze - Ty byś spróbowała bardziej, cyz on też by się choć minimalnie wysilił?
Bo jeśli wariant nr 1- to nie warto nawet zadawać sobie trudu.
Ale może opiszesz dokładniej, czemu się rozstaliście, co Ci przeszkadzało, kto zerwał itp.

**201703271121** · 2015-02-06, 14:52

Cytat:

Napisane przez zlotniczanka

pytanie zasadnicze - Ty byś spróbowała bardziej, cyz on też by się choć minimalnie wysilił?
Bo jeśli wariant nr 1- to nie warto nawet zadawać sobie trudu.
Ale może opiszesz dokładniej, czemu się rozstaliście, co Ci przeszkadzało, kto zerwał itp.

Właśnie to było tak, że zawsze to jemu bardziej zależało, a ja nie potrafiłam tak jak on okazywać uczucia, może dlatego że w domu mnie tego nie nauczyli. Głównym powodem rozstania była odległość, nigdy między nami nie dochodziło do kłótni. I to ja ostatnio zerwałam bo poczułam, że to nie ma sensu bo odległość, jednak w głębi serca moje uczucie do niego nigdy nie wygasło.

**201604130936** · 2015-02-06, 15:42

Cytat:

Napisane przez kalincia

"Wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki, tylko woda w niej będzie inna

foto
K. M. Schuster, Letnie popołudnie
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - mówią ci, którzy nie mają ochoty zajmować się czymś, czym już kiedyś się zajmowali. Problem w tym, że używają sentencji, której nie rozumieją i używają jej w złym znaczeniu.
Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często.
Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna."

Weszlam tu tylko po to, żeby zobaczyć kto i kiedy to pierwszy napisze.

I am Rock · 2015-02-06, 16:16

Cytat:

Napisane przez harleyka

Weszlam tu tylko po to, żeby zobaczyć kto i kiedy to pierwszy napisze.

Więc wracaj z powrotem

do Dziwnówka

**201604130936** · 2015-02-06, 16:40

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Więc wracaj z powrotem

do Dziwnówka

To cho ze mną

**201703271121** · 2015-02-06, 17:53

obawiam się że on jednak nie będzie chciał spróbować bo dojdzie do wniosku, że i tak nam się nie uda.

Harmonija · 2015-02-06, 19:32

Cytat:

Napisane przez harleyka

Weszlam tu tylko po to, żeby zobaczyć kto i kiedy to pierwszy napisze.

ja tez ;p

2015-02-06, 09:53	#1
201703271121 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 365	czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki? mam pewien dylemat, ponieważ jakieś 4 miesiące temu zerwałam z chłopakiem, a to dlatego że nie mogłam pogodzić się z tym, że tak daleko od siebie mieszkamy. Jednak co jakiś czas do siebie pisaliśmy, chcieliśmy nawzajem wiedzieć co u nas się dzieje. Co jakiś czas o nim myślałam, powracały wspomnienia, a gdy on napisał mordka mi się cieszyła. Tylko, ze wiem jak go bardzo zraniłam tym rozstaniem i obawiam się, ze juz nie bedzie chciał spróbować.

2015-02-06, 10:05	#3
SorbetMalinowy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Birmingham//Białystok Wiadomości: 4 958	Dot.: czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki? Skoro za pierwszym razem odległość była największym problemem, to dlaczego teraz miałaby przestać nim być (wnioskuję, że wciąż mieszkacie w tych samych miejscach co przedtem)?

2015-02-06, 10:15	#5
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki? pomijając bezsens używania związku frazeologicznego - co z tego, że nie możecie o sobie zapomnieć, skoro problem, przez który się rozstaliście, nie zniknął? __________________ -27,9 kg

2015-02-06, 10:24	#7
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki? "Wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki, tylko woda w niej będzie inna foto K. M. Schuster, Letnie popołudnie Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - mówią ci, którzy nie mają ochoty zajmować się czymś, czym już kiedyś się zajmowali. Problem w tym, że używają sentencji, której nie rozumieją i używają jej w złym znaczeniu. Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często. Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna."

2015-02-06, 10:42	#8
201703271121 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 365	Dot.: czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki? własnie chciałabym spróbować, ale boję się że ta znajomość zakończy się tak samo, albo gorzej że on nie będzie chciał.

2015-02-06, 17:53	#20
201703271121 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 365	Dot.: czy wejść dwa razy a nawet trzy do tej samej rzeki? obawiam się że on jednak nie będzie chciał spróbować bo dojdzie do wniosku, że i tak nam się nie uda.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)