Pilna sprawa, jak to odkręcić?

[szokoladasa]

Hej! Kobietki jest taka sprawa... W grudniu i prawie cały styczeń wynajmowałam pokój w mieście, w którym pracowałam. Od dnia w którym mnie zwolnili przebywam w rodzinnym domu w malutkim miasteczku, tylko moje rzeczy są w tamtym pokoju. No i ten pokój mam wynajęty do dzisiaj. Dzwoniłam do właścicielki że przedłużam stancję (tylko słownie, bo nigdy żadnej pisemnej umowy między nami nie było. Jeszcze jej nie płaciłam za luty),ponieważ jest możliwość pracy w Mcdonaldzie, ale dopiero od 16 lutego. Dziś dowiedziałam się, że jest szansa odbywania stażu z urzędu pracy w pewnej instytucji tutaj u mnie, na miejscu. Co robić w takiej sytuacji? Dla mnie naprawdę liczy się każdy grosik, ponieważ jestem rok po skończeniu technikum a na studia chcę iść w tym roku no i te pieniądze które pierwotnie miały iść na pokój mogę odłożyć i zostać w tym rodzinnym domu, czekając na decyzję odnośnie stażu. Wtedy miałabym 5 minut do miejsca stażu i nie musiałabym płacić za żadnej pokój. A mieszkając w mieście połowa wynagrodzenia idzie na wynajem... Mam nadzieję że rozumiecie, gdyż sytuacja jest naprawdę pokręcona. Jak przekazać tej kobiecie, że raczej jednak nie zostanę u niej? (mimo iż powiedziałam że zostanę, ale nie zapłaciłam bo jeszcze jej nie widziałam)

[kennedy]

Czy ja dobrze rozumiem ze: umowilas sie ze bedziesz nadal mieszkac. jest 6ty luty a ty chcesz sie wyniesc. Powiedz kobiecie ze przepraszasz i ze zaplacisz za 7 dni mieszkania i ze n ie bedziesz mogla dluzej mieszac bo nie masz pieniedzy.

[marie_marie22]

Zadzwoń (a najlepiej jakbyś tam się stawiła) i powiedz jej wprost. Owszem, zdenerwuje się, ale lepiej jak teraz niż jak będziesz przeciągać i np będzie czekać na Ciebie 2 tygodnie, po czym powiesz, że rezygnujesz i nie zapłacisz. Chyba że zapłacisz jej trochę(jeśli się zgodzi) to raczej nie będzie problemu. Też nie znamy tej pani, nie wiemy jaka jest.

[Dorotti666]

Powiedz właścicielce jaka jest sytuacja i znajdź kogoś na swoje miejsce.
Powinna się zgodzić.

[szokoladasa]

Napisane przez kennedy

Czy ja dobrze rozumiem ze: umowilas sie ze bedziesz nadal mieszkac. jest 6ty luty a ty chcesz sie wyniesc. Powiedz kobiecie ze przepraszasz i ze zaplacisz za 7 dni mieszkania i ze n ie bedziesz mogla dluzej mieszac bo nie masz pieniedzy.

Ale pokój do dzisiaj właśnie jest opłacony. Płaciłam szóstego stycznia do szóstego lutego.

[elvegirl]

Napisane przez szokoladasa

Ale pokój do dzisiaj właśnie jest opłacony. Płaciłam szóstego stycznia do szóstego lutego.

Ale umawiając się że zostaniesz, nie dałaś jej szansy na znalezienie kogoś nowego.

[szokoladasa]

Napisane przez elvegirl

Ale umawiając się że zostaniesz, nie dałaś jej szansy na znalezienie kogoś nowego.

Wiem, niestety zdaje sobie z tego sprawę. I nie wiem jak to odkręcić bo przynaje, że jest mi głupio.

[elvegirl]

Zadzwoń i powiedz prawdę po prostu, ja bym zaproponowała że zapłacę za pół miesiąca na przykład.

[kennedy]

Napisane przez szokoladasa

Ale pokój do dzisiaj właśnie jest opłacony. Płaciłam szóstego stycznia do szóstego lutego.

to musisz sie dzis wyprowadzic. zadzwon i przepros, powiedz ze mozesz pomoc szukac kogos na swoje miejsce.

[szokoladasa]

Napisane przez kennedy

to musisz sie dzis wyprowadzic. zadzwon i przepros, powiedz ze mozesz pomoc szukac kogos na swoje miejsce.

Tak właśnie chyba zrobię... Napisałam już na facebooku o pokoju do wynajęcia. Popytam też wśród znajomych. Kurde wiem że głupstwo zrobiłam i kobieta pewnie nie będzie chciała mnie znać nawet.

[skazana_na_bluesa]

a do czegoś jest ci potrzebna znajomość z nią?

[kennedy]

Napisane przez szokoladasa

Tak właśnie chyba zrobię... Napisałam już na facebooku o pokoju do wynajęcia. Popytam też wśród znajomych. Kurde wiem że głupstwo zrobiłam i kobieta pewnie nie będzie chciała mnie znać nawet.

zdarzyc sie moze, mloda jestes. Fajnie ze starasz sie porzadnie odkrecic.

[szokoladasa]

Napisane przez skazana_na_bluesa

a do czegoś jest ci potrzebna znajomość z nią?

Właściwie to nie, ale chodziło mi o to żeby mnie dobrze zapamiętała. Dzwoniły już 2 osoby o ten pokój po dodaniu ogłoszenia godzinę temu.

[NattiTt]

Porządna z ciebie dziewczyna Dzwoń do babki, że niestety nie masz pieniędzy na dalszy wynajem, ale za to możesz pomóc w szukaniu lokatora. Od jutra pewnie nikt się i tak nie wprowadzi, więc zaproponuj może zapłatę za ten tydzień. Myślę, że będzie wystarczająco fair

[Dotka90]

Napisane przez skazana_na_bluesa

a do czegoś jest ci potrzebna znajomość z nią?

Np. do tego, że się nie zostawia syfu po sobie (nigdzie) i nie pali mostów za sobą, bo nigdy nie wiesz, kiedy spotkasz daną osobę na swojej drodze ponownie.