Seks, pot i łzy... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-06, 19:15   #1
zagubiona12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24

Seks, pot i łzy...


Witajcie!
Moje drogie mam pewien problem...
Mianowicie spotykam sie z kolegą z pracy (parą nie jesteśmy), spotkaliśmy sie 4 razy sam na sam.
Na ostatniej imprezie u niego piliśmy alkohol i poniosło nas...
Przespaliśmy sie ze sobą. No tak i wszystko było by ok gdyby nie rozmowa po pijaku....
Mianowicie ja palnełam, że go Kocham a on sie zaczął ze mnie śmiać, ogólnie zaczeliśmy sie z tego śmiać... wyglądał na nieco zszokowanego jak to usłyszał...
Powiedział, że będzie ze mną, ale powoli...
I powiedział, że gdyby mu nie zależało to by mnie tutaj nie było teraz.
Na drugi dzień nawet mnie nie przytulił, ani nie pocałował na do widzenia, ale powiedział, że źle sie czuje i musi sie położyć (może i tak po alkoholu).
W pracy ok uśmiecha sie do mnie, patrzy mi w oczy. Dotykał mojego brzucha i łapał za dłoń... piszemy ze sobą niby tak jak przedtem....
Jednak ja sie obawiam czy to nie jest jego poker face....
Jak myślicie???
zagubiona12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-06, 21:15   #2
ikonka10
Raczkowanie
 
Avatar ikonka10
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
Dot.: Seks, pot i łzy...

trudno powiedzieć czy to poker face, ale przecież powiedział, że będzie z Tobą ale powoli, więc daj mu czas. Dodatkowa rada-byliście po alkoholu jak to mówił, więc proszę zachowaj rozum, bo wcale nie musi spełnić spełnić swoich postanowień, a szkoda się angażować i potem mieć złamane serce.
wszystko z głową, ale życzymy żeby się udało
__________________
Zielona Wyspa

ikonka10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 10:47   #3
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks, pot i łzy...

Gdyby mi facet po 4 spotkanich i przespaniu z powodu alko powiedział, że mnie kocha, to zaczęłabym go unikać.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 12:21   #4
zagubiona12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Seks, pot i łzy...

ale to nie on powiedział tylko ja :/
zagubiona12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 12:29   #5
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks, pot i łzy...

No właśnie dałam ci do zrozumienia, jakbym się czuła na miejscu twojego faceta
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 12:58   #6
zagubiona12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Seks, pot i łzy...

no ale to by mnie łapał za dłoń przy wszystkich w pracy i patrzył prosto w oczy z uśmiechem?
zagubiona12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 15:29   #7
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Łapanie za dłoń nie jest trudne, szczególnie jeśli w łóżku z tobą mu się podobało i chce jeszcze. Jak ty chcesz jeszcze, też go złap. Myślę, ze na to pójdzie. Miałaś fajny seks, on też, w czym problem?

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Cytat:
Napisane przez zagubiona12 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Moje drogie mam pewien problem...
Mianowicie spotykam sie z kolegą z pracy (parą nie jesteśmy), spotkaliśmy sie 4 razy sam na sam.
Na ostatniej imprezie u niego piliśmy alkohol i poniosło nas...
Przespaliśmy sie ze sobą. No tak i wszystko było by ok gdyby nie rozmowa po pijaku....
Mianowicie ja palnełam, że go Kocham a on sie zaczął ze mnie śmiać, ogólnie zaczeliśmy sie z tego śmiać... wyglądał na nieco zszokowanego jak to usłyszał...

Powiedział, że będzie ze mną, ale powoli...
I powiedział, że gdyby mu nie zależało to by mnie tutaj nie było teraz.
Na drugi dzień nawet mnie nie przytulił, ani nie pocałował na do widzenia, ale powiedział, że źle sie czuje i musi sie położyć (może i tak po alkoholu).
W pracy ok uśmiecha sie do mnie, patrzy mi w oczy. Dotykał mojego brzucha i łapał za dłoń... piszemy ze sobą niby tak jak przedtem....
Jednak ja sie obawiam czy to nie jest jego poker face....
Jak myślicie???
A gdzie ten pot i łzy?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-07, 19:11   #8
zagubiona12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Seks, pot i łzy...

Problem w tym, że ja nie chce aby na seksie sie tylko skończyło...
No i co do potu i łez.... okazało się że mój partner hm.... nie ma nic w spodniach...
Ale dla mnie osobiście nie stanowi to problemu i nadal mi na nim zależy.
zagubiona12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 19:14   #9
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Seks, pot i łzy...

Przestań, pogadaj z nim jak najszybciej. Nie zachowasz się jak desperatka, bo lepiej wiedzieć, niż robić z siebie kretynkę i mieć nadzieje. Rozmowa była pod wpływem, więc lepiej jak porozmawiacie na trzeźwo.
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 20:45   #10
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez zagubiona12 Pokaż wiadomość
Problem w tym, że ja nie chce aby na seksie sie tylko skończyło...
No i co do potu i łez.... okazało się że mój partner hm.... nie ma nic w spodniach...
Ale dla mnie osobiście nie stanowi to problemu i nadal mi na nim zależy.
Wybacz, ale naprawdę zechcesz być z kimś, kto "nie ma nic w spodniach"/ Nie jest ci potrzebny seks w związku? Ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 21:02   #11
zagubiona12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Seks, pot i łzy...

Moje życie "w związkach" było trudne do tej pory... miałam 2 facetów. Z jednym byłam rok, z drugim 5 lat. Pierwszy mnie zdradzał, a drugi wykończył psychicznie i emocjonalnie. Przy tym facecie czuje sie po prostu bezpieczna, może to przeważa ponad życie seksualne.... Mam tylko nadzieje, że po naszej pijańskiej rozmowie sie do mnie nie zraził ;/
zagubiona12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 21:08   #12
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez zagubiona12 Pokaż wiadomość
Moje życie "w związkach" było trudne do tej pory... miałam 2 facetów. Z jednym byłam rok, z drugim 5 lat. Pierwszy mnie zdradzał, a drugi wykończył psychicznie i emocjonalnie. Przy tym facecie czuje sie po prostu bezpieczna, może to przeważa ponad życie seksualne.... Mam tylko nadzieje, że po naszej pijańskiej rozmowie sie do mnie nie zraził ;/
Jeśli jesteś normalna, seksu zacznie ci brakować. Odejdziesz lub zdradzisz go. Seks jest bowiem częścią bliskości i jeśli on jest w tej sferze do niczego, odczujesz to. No,chyba że z góry zakładasz, że seksu sobie poszukasz gdzieś indziej. I tak bywa, kiedy w związku go nie ma a są inne względy, żeby w nim pozostać.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 21:21   #13
zagubiona12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 24
Dot.: Seks, pot i łzy...

Może i racja... Chyba powinnam sie jednak nad tym dobrze zastanowić
zagubiona12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 23:11   #14
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks, pot i łzy...

Można żyć bez seksu... no bez przesady jeśli czujesz się przy nim bezpieczna i dobrze się z nim rozmawia to mimo wszystko chyba w związku chodzi o relacje głównie psychiczną, a relacja fizyczna jest dodatkowym elementem...
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 23:44   #15
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez Lunola Pokaż wiadomość
Można żyć bez seksu... no bez przesady jeśli czujesz się przy nim bezpieczna i dobrze się z nim rozmawia to mimo wszystko chyba w związku chodzi o relacje głównie psychiczną, a relacja fizyczna jest dodatkowym elementem...
Zupełnie się nie zgadzam. Dodatkowym elementem może być dla kogoś, kto nie rozpoznał, że jest istotą seksualną. W zdrowym, normalnym związku dwojga dorosłych osób jest równie ważny, jak wszystkie inne elementy, żaden dodatek.
Dodam, że początek końca seksu w poprzednich związkach zawsze oznaczał początek końca związku. Jak być z kimś, kto mnie nie pociąga?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 11:52   #16
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Zupełnie się nie zgadzam. Dodatkowym elementem może być dla kogoś, kto nie rozpoznał, że jest istotą seksualną. W zdrowym, normalnym związku dwojga dorosłych osób jest równie ważny, jak wszystkie inne elementy, żaden dodatek.
Dodam, że początek końca seksu w poprzednich związkach zawsze oznaczał początek końca związku. Jak być z kimś, kto mnie nie pociąga?

A ja mimo wszystko nadal uważam, że seks jest dodatkiem, siła i chęć na niego w końcu minie i zostaniemy z człowiekiem którego wybrałyśmy i lepiej zostać z mężczyzną z którym się dogadujemy i czujemy przy nim dobrze... Też są różne sytuacje w życiu wypadki choroby, które mogą spowodować, że mężczyzna nie będzie już tak sprawny i to znaczy, że ma się go zostawić? Autorka nie napisała ( albo to ominęłam), że jej nie pociąga, wręcz napisała, że jej to nie przeszkadza, więc to że ,, nie ma nic w spodniach" nie wydaje się być problemem. No i przecież są różne sposoby na zaspokojenie kobiety....
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 14:28   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Może w twoim związku jest dodatkiem. Szczerze współczuję. No chyba że nie byłaś nigdy w zdrowym związku i tak sobie teoretyzujesz. Jak to jest?
I nie mów mi o tym, co będzie po latach. Wtedy dobry związek z dobrym seksem nadal będzie dobry, chociaż seksu będzie coraz mniej. Ale na czymś się tę przyszłość buduje. A bliskość partnerów w bardzo dużym stopniu buduje się na seksualności. I czym innym jest brak seksu z powodu choroby, a czym innym wchodzenie w taki związek. To się nie uda i tyle.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 14:41   #18
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks, pot i łzy...

Zgadzam się z Kalincią.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 14:52   #19
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks, pot i łzy...

Jestem w zdrowym związku, seks jest dla nas ważny, ale na pewno nie szukałam partnera myśląc o tym czy będę zadowolona z jego przyrodzenia. Musiałam go poznać dobrze się przy nim czuć psychicznie, a nie wiedzieć, ze jest nam dobrze w łóżku...
Ok seks jest ważny, ale raczej nie należy szukać partnera opierając się na tym czy ma coś w spodniach czy nie. Tak jak mówiłam jest wiele sposobów na zaspokojenie, jest też wiele pozycji w których penetracja jest głębsza...
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 14:58   #20
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks, pot i łzy...

Seks jest nieodłączonym elementem związku jeśli partnerzy nie są aseksualni. To jedna z podstawowych potrzeb fizjologicznych, a przy tym buduje więź, intymność i przywiązanie pomiędzy partnerami w stałych związkach.
Można twierdzić, że jest wiele sposobów na zaspokojenie, ale nie ma się co oszukiwać, po pewnym czasie pragnienie poczucia w sobie męskiego penisa będzie nie do oszukania substytutem.
Możecie mnie zagryźć, że to niepoprawne politycznie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2015-02-08 o 15:00
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 15:06   #21
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Ja tam się wolę z tobą zgodzić, zamiast cię gryźć.
I nie chodzi, jak napisała przedmówczyni o szukanie faceta z odpowiednim przyrodzeniem, tylko takiego, który tę bliskość przez seks chce i potrafi tworzyć. Nigdy nie zgodzę się na nazwanie seksu w związku - dodatkiem. Powiem więcej początek końca zdrowego i satysfakcjonującego seksu w związku oznacza początek końca związku.
Nie mówię oczywiście o czynnikach chorobowych.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Seks jest nieodłączonym elementem związku jeśli partnerzy nie są aseksualni. To jedna z podstawowych potrzeb fizjologicznych, a przy tym buduje więź, intymność i przywiązanie pomiędzy partnerami w stałych związkach.
Można twierdzić, że jest wiele sposobów na zaspokojenie, ale nie ma się co oszukiwać, po pewnym czasie pragnienie poczucia w sobie męskiego penisa będzie nie do oszukania substytutem.
Możecie mnie zagryźć, że to niepoprawne politycznie.
Coś ci się popierdzieliło w sensowności tego zdania, chociaż wiem, o co chodzi.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 15:09   #22
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks, pot i łzy...

Koniec seksu nie oznacza końca związku. Znam parę, która tego nie robi i są ze sobą od ponad 20 lat...
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 15:12   #23
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez Lunola Pokaż wiadomość
Koniec seksu nie oznacza końca związku. Znam parę, która tego nie robi i są ze sobą od ponad 20 lat...
To wyjątek, nie reguła.
Możemy się sprzeczać bez końca, ale niech każdy pozostanie przy swoim.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-08, 15:14   #24
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks, pot i łzy...

Kurde, mam dzisiaj jakiś problem z klarownym wyrażaniem myśli.
Jeszcze raz.
Można kobietę w różny sposób zaspokoić, palcem, wibratorem itp. Ale ja uważam, że na dłuższą metę to nie zdaje egzaminu, jako stała forma. I nic nie może tak naprawdę zastąpić seksu w trakcie którego penis penetruje pochwę.
Takie mam zdanie właśnie. Może to okropne, że niby związek nieważny tylko penis ważny.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-08, 15:15   #25
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez Lunola Pokaż wiadomość
Koniec seksu nie oznacza końca związku. Znam parę, która tego nie robi i są ze sobą od ponad 20 lat...
To wyjątek, nie reguła. Też z czasem różnie bywa. Ale świadomie zaczynać związek bez seksu lub ze złym seksem, to proszenie się o nieszczęście.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 07:33   #26
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Zupełnie się nie zgadzam. Dodatkowym elementem może być dla kogoś, kto nie rozpoznał, że jest istotą seksualną. W zdrowym, normalnym związku dwojga dorosłych osób jest równie ważny, jak wszystkie inne elementy, żaden dodatek.
Dodam, że początek końca seksu w poprzednich związkach zawsze oznaczał początek końca związku. Jak być z kimś, kto mnie nie pociąga?
Ale to, że ma małego, nie musi oznaczać, że seks jest byle jaki
Ja bym powiedziała, że seks jest ważny, ale nie najważniejszy, i można w tej kwestii iść na kompromisy rozmaite, przystosować się do siebie, trochę nie wierzę w coś takiego jak niedopasowanie seksualne (myślę, że to wymówka i brak chęci). W zdrowym, normalnym związku ludzie uprawiają tyle seksu ile mają ochoty, a nie tyle ile przeczytali w Cosmo, i w takich pozycjach jak lubią nawet, gdy nie są jakieś wykombinowane. Może on ją tak czy siak pociąga, tylko wolałaby, żeby miał większego? Niektóe kobiety wolałyby, żeby ich facet miał mniejszy brzuch albo wyglądał jak Brad Pitt, co nie znaczy, że są nieusatysfakcjonowane strasznie to spłyciłaś.

Problem autorki nie polega na małym penisie kolegi, ale na tym, że jest zdesperowana po poprzednich nieudanych związkach i na siłę dąży do kolejnego bo czuje się bezpiecznie. Jej zachowanie jest desperackie i aż krzyczy "niech mnie ktoś zaakceptuje", i tu jest problem.
__________________

Edytowane przez ridja devojka
Czas edycji: 2015-02-12 o 07:34
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 11:02   #27
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks, pot i łzy...

No tu się zgadzam, że nie o to autorce chodzi, ALE rozmiar penisa a wygląd a la Brad Pitt to co innego
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 11:25   #28
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Seks, pot i łzy...

Oczywiście, ale niewielki penis nie musi oznaczać kiepskiego seksu, myślałam, że to dość powszechna wiedza.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 11:34   #29
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks, pot i łzy...

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Oczywiście, ale niewielki penis nie musi oznaczać kiepskiego seksu, myślałam, że to dość powszechna wiedza.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
No akurat niezupełnie, ale pewnie chodzi o to, że partnera się kocha takim jaki jest, z małym penisem itp., bo to prawda, i każda powie, że rozmiar się nie liczy, bo ma partnera z małym penisem nie wiem tylko, po co Ale z tego, co wiem, kobiety mówią już o tym głośno, i widziałam jakieś amerykańskie badania, gdzie większa część (nie pamiętam, dokładnie, ile procent, więc nie chcę skłamać) jednak się przyznaje, że rozmiar ma znaczenie, i wolałaby przeciętnego faceta z większym, niż przystojniaka z mniejszym
A najlepiej to przystojniaka z dużym hehe
Tylko autorce nie o to chodzi, ale widzę, że już nam uciekła...
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 12:02   #30
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Seks, pot i łzy...

Czyli Twoim zdaniem faceci z małymi penisami się nie nadają do seksu i nie warto się z nimi wiązać?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-15 11:34:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.