Chirurgia vs. dietetyka

[hey_idi]

Witam was. Jestem w ostatniej klasie maturalnej ( profil technikum handlowe). W życiu chce robić zupełnie coś innego. Chce wybrać się na studia chirurgiczne bądź dietetyczne. Wiem, że wiąże się z tym wiele nauki bo przez 4 lata uczyłam się ekonomiki, ekonomii, rachunkowości ... Co byście wybrali na moim miejscu ? Czy w zupełności dać sobie spokój ? Chodź chciałabym robić to co mnie interesuje.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nie istnieje taki kierunek studiów jak chirurgia.

[Karlie69]

Jeżeli chciałabyś zostać chirurgiem, to najpierw musisz iść na studia lekarskie. Odrębnych studiów nie ma.
Jeżeli Cię to interesuje, to próbuj. Jednak na lekarski bardzo trudno się dostać, na dietetykę raczej też nie jest za łatwo.
A jakie przedmioty zdajesz na maturze?

[Karla Electra]

Chyba prędzej dostaniesz się na dietetykę. W Poznaniu na AWFie na dietetykę wymagana jest matematyka, na UP biologia. Pewnie na lekarski gdybyś się uczyła też się dostaniesz, ale skoro 4 lata była głównie ekonomia wątpię żeby był kładziony nacisk na rozszerzenie z biologi pod kątem kierunków medycznych. Możesz próbować za rok jeśli Twoja deklaracja maturalna nie pozwala Ci na startowanie na lekarski w tym roku - zapewne w rok się sporo nauczysz.

[201605300922]

Napisane przez hey_idi

Witam was. Jestem w ostatniej klasie maturalnej ( profil technikum handlowe). W życiu chce robić zupełnie coś innego. Chce wybrać się na studia chirurgiczne bądź dietetyczne. Wiem, że wiąże się z tym wiele nauki bo przez 4 lata uczyłam się ekonomiki, ekonomii, rachunkowości ... Co byście wybrali na moim miejscu ? Czy w zupełności dać sobie spokój ? Chodź chciałabym robić to co mnie interesuje.

Skoro uważasz, że żeby zostać chirurgiem trzeba studiować chirurgię, to może się lepiej zapoznaj z realiami...
Aby zostać chirurgiem należy skończyć studia lekarskie (z powrotem prawdopodobnie 6 letnie, zgodnie z tym, co mówili u nas na radzie wydziału), następnie najprawdopodobniej odbyć roczny staż podyplomowy (o ile go przywrócą), zdać Lekarski Egzamin Końcowy, dostać się na specjalizację z chirurgii ogólnej, robić ją bodajże przez 5 lat, zdać egzamin specjalizacyjny. Wtedy jesteś chirurgiem.
I niestety, ale ilość nauki w jakiejkolwiek szkole średniej, niezależnie czy było to technikum czy oblegane liceum, nijak się ma do ilości nauki na kierunkach medycznych typu lekarski, farmacja, stomatologia, pielęgniarstwo, weterynaria, analityka i tak dalej.

[skazana_na_bluesa]

śmiechłam. nie to, żebym źle życzyła, ale chirurgiem po studiach chirurgicznych nie zostaniesz

[linguaphile]

Skoro myślisz, że chirurgiem się zostaje po kierunku Chirurgia, czarno to widzę. Znam wiele osób, które trzy lata w biologiczno-chemicznych klasach spędziły. W najlepszych liceach. Osoby marzące o byciu chirurgami skończyły na pielęgniarstwie. Po technikum ekonomicznym bez korków się nie obędzie, chyba że jesteś jakimś geniuszem. A korki kosztują i nie dają Ci gwarancji, że dostaniesz się na lekarski.

[katarzynkkaa_]

Jeśli myślisz o dietetyce, to wybierz się do Jeleniej Góry.. tam przyjmują nawet z historią, czy geografią. Wyobrażam sobie, jaki mają poziom...

[poshh]

Chirurgia to najlepszy kierunek na świecie

[201605300922]

Napisane przez poshh

Chirurgia to najlepszy kierunek na świecie

spoko, na spotted:katowice raz jakaś dziewczyna pytała, czy ktoś mógłby jej polecić jakąś szkołę pediatryczną, bo lubi dzieciaczki

[Karlie69]

Napisane przez Nadis

spoko, na spotted:katowice raz jakaś dziewczyna pytała, czy ktoś mógłby jej polecić jakąś szkołę pediatryczną, bo lubi dzieciaczki

Ignorancja niektórych ludzi ciągle mnie zaskakuje Przecież to nawet logiczne, że lekarz musi posiadać wiedzę z wielu dziedzin medycyny, a nie tylko z jednej, więc są najpierw studia ogólne

[201605300922]

Napisane przez Karlie69

Ignorancja niektórych ludzi ciągle mnie zaskakuje Przecież to nawet logiczne, że lekarz musi posiadać wiedzę z wielu dziedzin medycyny, a nie tylko z jednej, więc są najpierw studia ogólne

Dla mało kogo jest to logiczne, gdybym dostawała złotówkę za każdą osobę, która mnie pyta, co studiuję i następnie jest taki dialog:
- Co studiujesz?
- Medycynę
- Aha, ale jaką konkretną?
- ?
- Aaa, takim zwykłym internistą będziesz, tak?

Wersja alternatywna: - Ale wiesz, wybierz speckę ze stomatologii, to żyła złota

[wanitatywna]

Napisane przez Nadis

Dla mało kogo jest to logiczne, gdybym dostawała złotówkę za każdą osobę, która mnie pyta, co studiuję i następnie jest taki dialog:
- Co studiujesz?
- Medycynę
- Aha, ale jaką konkretną?
- ?
- Aaa, takim zwykłym internistą będziesz, tak?

Wersja alternatywna: - Ale wiesz, wybierz speckę ze stomatologii, to żyła złota

Czasami mam wrażenie, że ludzie traktują internistów jak przygłupów, którzy ledwo prześlizgnęli się przez studia i są "zbyt leniwi, żeby zrobić specjalizację". Nie mam pojęcia skąd się wzięło, że internista = lekarz bez specjalizacji...

A tak przy okazji szkoły pediatrycznej, to jedna z wizażanek chciała niedawno iść na studia farmakologiczne.

[ranka]

ja bym raczej powiedziala ze tak mysla o lekarzach rodzinnych..

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Nadis

spoko, na spotted:katowice raz jakaś dziewczyna pytała, czy ktoś mógłby jej polecić jakąś szkołę pediatryczną, bo lubi dzieciaczki

może chodziło jej o pedagogiczną

Napisane przez Nadis

Dla mało kogo jest to logiczne, gdybym dostawała złotówkę za każdą osobę, która mnie pyta, co studiuję i następnie jest taki dialog:
- Co studiujesz?
- Medycynę
- Aha, ale jaką konkretną?
- ?
- Aaa, takim zwykłym internistą będziesz, tak?

Wersja alternatywna: - Ale wiesz, wybierz speckę ze stomatologii, to żyła złota

sorry, ale w takim razie poznajesz głupich ludzi ja u mniej ogarniętych słyszałam tylko pytania o specjalizację albo specjalizację wybraną po studiach

[Takion94]

Ale się czepiacie dziewczyny, tak jakbyście wy byli wszystko wiedzący. Autorko nie przejmuj się tymi komentarzami, ale na tym forum jest wiele osób, które uważają się za "alfę i omegę". Co do twojego pytania to niestety, ale muszę cię zmartwić, ale żeby dostać się na medycynę to musiałabyś bardzo wysoko zdać maturę z biologi i chemii (z matematyki rozszerzonej chyba też, ale nie jestem pewien) w sumie nawet jakbyś ją napisała wysoko to i tak nie miałabyś gwarancji, że się na nią dostaniesz ( czytałem na tym forum, że jakaś dziewczyna chyba trzeci raz(czy czwarty nie pamiętam dokładnie) podchodziła do matury z biologii i chemii i niestety znów jej się nie udało dostać na medycynę, ale chyba poszła na studia wieczorowe za które musi płacić nie małe pieniądze). Znam WIELE takich przypadków i był to osoby, które pokończyły liceum o profilu biologiczno-chemicznym i im się nie udało. Myślałaś też o innych kierunkach medycznych: farmacji, stomatologi, pielęgniarstwie? Bo co do dietetyki to raczej odradzałbym dostać się łatwo a pracy, raczej po tym nie ma.

[201605300922]

Napisane przez skazana_na_bluesa

może chodziło jej o pedagogiczną


sorry, ale w takim razie poznajesz głupich ludzi ja u mniej ogarniętych słyszałam tylko pytania o specjalizację albo specjalizację wybraną po studiach

Możliwe Koleżanka, która studiuje romanistykę jest za to co jakiś czas pytana z niedowierzaniem ,,Ale to co, cygański studiujesz?"

Takion94, jak ktoś się zastanawia nad studiami, to byłoby fajnie, jakby najpierw wpisał cokolwiek w Google, a nie pytał o studia chirurgiczne, biorąc pod uwagę, że od podziału na medycynę i chirurgię ludzie odeszli jeszcze w XIX wieku. Jeśli ktoś sobie takiego trudu zadać nie potrafi, to musi się liczyć z tym, że nie będzie traktowany poważnie i wywoła ironiczne komentarze, na Wizażu i tak jest Wersal w porównaniu do innych forów dotyczących edukacji. Nawiasem mówiąc, na stomatologię progi są praktycznie identyczne co na lekarski, także to nie jest najlepsza rada. Różnica wynosi może 3-4 punkty, nie więcej (na uczelniach, gdzie biorą pod uwagę dwa przedmioty).

[casus_belli]

Jak koleżanka zaczynała stomatologię, to mieli nawet wyższy próg.
A co do pielęgniarstwa nie wiem, dlaczego wiele osób traktuje pielęgniarstwo jak zsyłkę dla tych, którzy się na medycynę nie dostali. To nie są lekkie studia, a przy okazji wymagają cho***ych predyspozycji psychicznych.

[Takion94]

Napisane przez Nadis

Możliwe Koleżanka, która studiuje romanistykę jest za to co jakiś czas pytana z niedowierzaniem ,,Ale to co, cygański studiujesz?"

Takion94, jak ktoś się zastanawia nad studiami, to byłoby fajnie, jakby najpierw wpisał cokolwiek w Google, a nie pytał o studia chirurgiczne, biorąc pod uwagę, że od podziału na medycynę i chirurgię ludzie odeszli jeszcze w XIX wieku. Jeśli ktoś sobie takiego trudu zadać nie potrafi, to musi się liczyć z tym, że nie będzie traktowany poważnie i wywoła ironiczne komentarze, na Wizażu i tak jest Wersal w porównaniu do innych forów dotyczących edukacji. Nawiasem mówiąc, na stomatologię progi są praktycznie identyczne co na lekarski, także to nie jest najlepsza rada. Różnica wynosi może 3-4 punkty, nie więcej (na uczelniach, gdzie biorą pod uwagę dwa przedmioty).

Wiem wiem, że progi są prawie identyczne i nauki z pewnością też nie jest o wiele mniej

[poshh]

Napisane przez Takion94

Wiem wiem, że progi są prawie identyczne i nauki z pewnością też nie jest o wiele mniej

To czemu doradzasz stomatologię na równi z pielęgniarstwem, na które ludzie dostają się z 50% biologii podstawowej?

[serenavanderwoodsen]

Ale żeby być lekarzem dietetykiem to też chyba trzeba robić lekarskie? Kim się w ogóle jest/jakie się ma uprawnienia po "dietetyce"?

[poshh]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Ale żeby być lekarzem dietetykiem to też chyba trzeba robić lekarskie? Kim się w ogóle jest/jakie się ma uprawnienia po "dietetyce"?

Nie ma kogoś takiego jak lekarz dietetyk.
Kończy się dietetykę albo zdrowie publiczne ze specjalizacją

[201605300922]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Ale żeby być lekarzem dietetykiem to też chyba trzeba robić lekarskie? Kim się w ogóle jest/jakie się ma uprawnienia po "dietetyce"?

Dietetyk to nie lekarz. Z tego co wiem, nadal nie ma ustawy o zawodzie dietetyka, przez co np. gabinet dietetyczny może założyć osoba po studiach, a może po kursach.

[Takion94]

Napisane przez poshh

To czemu doradzasz stomatologię na równi z pielęgniarstwem, na które ludzie dostają się z 50% biologii podstawowej?

Wymieniłem tylko kierunki medyczne na jakie autorka mogła by pójść w razie gdyby nie dostała się na medycynę.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez poshh

To czemu doradzasz stomatologię na równi z pielęgniarstwem, na które ludzie dostają się z 50% biologii podstawowej?

I np. na UJ z tego co wiem to trzeba mieć zdaną biologię rozszerzoną żeby się dostać na pielęgniarstwo sama podstawa nie wystarczy.

[KaerbEmEvig]

Napisane przez Nadis

spoko, na spotted:katowice raz jakaś dziewczyna pytała, czy ktoś mógłby jej polecić jakąś szkołę pediatryczną, bo lubi dzieciaczki

Dobrze, że nie facet i nie pytał o szkołę pedofilską.

[poshh]

Napisane przez Takion94

Wymieniłem tylko kierunki medyczne na jakie autorka mogła by pójść w razie gdyby nie dostała się na medycynę.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------



I np. na UJ z tego co wiem to trzeba mieć zdaną biologię rozszerzoną żeby się dostać na pielęgniarstwo sama podstawa nie wystarczy.

A gdzie ja napisałam, że mówię o UJ

Napisane przez KaerbEmEvig

Dobrze, że nie facet i nie pytał o szkołę pedofilską.

Trochę suche

[bedeliciuos]

Napisane przez hey_idi

Witam was. Jestem w ostatniej klasie maturalnej ( profil technikum handlowe). W życiu chce robić zupełnie coś innego. Chce wybrać się na studia chirurgiczne bądź dietetyczne. Wiem, że wiąże się z tym wiele nauki bo przez 4 lata uczyłam się ekonomiki, ekonomii, rachunkowości ... Co byście wybrali na moim miejscu ? Czy w zupełności dać sobie spokój ? Chodź chciałabym robić to co mnie interesuje.

myślisz że poradzisz sobie z biochemią, anatomią, fizjologią i innymi tego typu po takiej szkole jaką kończysz? żebyś się nie przeliczyła

Napisane przez Nadis

Dietetyk to nie lekarz. Z tego co wiem, nadal nie ma ustawy o zawodzie dietetyka, przez co np. gabinet dietetyczny może założyć osoba po studiach, a może po kursach.

niestety nadal nie ma ustawy, a teraz ma powstać specjalizacja o nazwie obesitologia żeby wykurzyć wszystkich dietetyków

[201605300922]

Napisane przez bedeliciuos

myślisz że poradzisz sobie z biochemią, anatomią, fizjologią i innymi tego typu po takiej szkole jaką kończysz? żebyś się nie przeliczyła

Nie ma co kogoś skreślać tylko dlatego, że skończył technikum czy słabe liceum Ludzie mają różne załamki w gimnazjum, bunty, problemy, idą po linii najmniejszego oporu, a potem ich nachodzi refleksja pod koniec szkoły średniej. Na roku mam naprawdę ludzi po różnych szkołach, studiach, którzy jakoś dają radę. Nie ma co uogólniać. Nie wszyscy z prestiżowych liceów sobie dają radę na studiach medycznych, żadna to gwarancja sukcesu. Wręcz bym powiedziała, że jakaś część, niewielka, ale jednak, tych osób z najlepszych szkół idzie na medycynę z poczuciem, że z takich elit wychodzą, że co to dla nich ta medycyna i przeżywają gorzkie rozczarowanie. Na studiach nikt nikogo nie pyta, jakie liceum się kończyło i na żadnym prowadzącym to wrażenia nie robi

[casus_belli]

Nie wszyscy mają możliwość chodzenia do super liceum. Czasami w okolicy są 2-3 licea, albo i jedno. Internaty czy bursy to obciążenie finansowe dla rodziców, a i nie każdy 15-latek chce się z domu wyprowadzić. Także można mieć świetne wyniki, olimpiady itp. i "wylądować" w liceum jakich tysiące, ani specjalnie dobrym, ani koszmarnie złym.

[bedeliciuos]

Napisane przez Nadis

Nie ma co kogoś skreślać tylko dlatego, że skończył technikum czy słabe liceum Ludzie mają różne załamki w gimnazjum, bunty, problemy, idą po linii najmniejszego oporu, a potem ich nachodzi refleksja pod koniec szkoły średniej. Na roku mam naprawdę ludzi po różnych szkołach, studiach, którzy jakoś dają radę. Nie ma co uogólniać. Nie wszyscy z prestiżowych liceów sobie dają radę na studiach medycznych, żadna to gwarancja sukcesu. Wręcz bym powiedziała, że jakaś część, niewielka, ale jednak, tych osób z najlepszych szkół idzie na medycynę z poczuciem, że z takich elit wychodzą, że co to dla nich ta medycyna i przeżywają gorzkie rozczarowanie. Na studiach nikt nikogo nie pyta, jakie liceum się kończyło i na żadnym prowadzącym to wrażenia nie robi

Napisane przez casus_belli

Nie wszyscy mają możliwość chodzenia do super liceum. Czasami w okolicy są 2-3 licea, albo i jedno. Internaty czy bursy to obciążenie finansowe dla rodziców, a i nie każdy 15-latek chce się z domu wyprowadzić. Także można mieć świetne wyniki, olimpiady itp. i "wylądować" w liceum jakich tysiące, ani specjalnie dobrym, ani koszmarnie złym.

ale mnie zupełnie nie o to chodziło
miałam na myśli całkowicie inne "przedmioty wiodące", inną tematykę.. zwłaszcza że autorka raczej nie ma pojęcia o studiach medycznych skoro chce studiować chirurgię i pewnie nawet nie zdaje na maturze wymaganych przedmiotów..
myślę że najpierw wypadałoby się zapoznać z tematem, zobaczyć czy jest w stanie uczyć się biologiczno-chemicznych przedmiotów i wtedy myśleć o studiach nie związanych z profilem na jakim się teraz kształci