Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-02, 09:12   #1
Tempo21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 37

Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.


Cześć wszystkim!

Dzisiejsza, smutna pogoda zmusiła mnie do napisania paru słów na temat mojego aktualnego życia.

Mam 21 lat. Jestem już na ostatnim roku studiów, niedawno rzuciłem wypowiedzenie w pracy, która mi bardzo nie odpowiadała (nuda i rutyna). Aktualnie najwięcej czasu poświęcam na zakończenie studiów oraz szukaniu ciekawej i pozytywnej pracy.

Z życiem towarzyskim nie jest źle, zawsze mogę spotkać się ze znajomymi, żeby porozmawiać na różne tematy, wypić piwo, pojechać gdzieś dalej.

No ok, ale w czym problem?

W byłej pracy poznałem fajną dziewczynę, była na wyższym stanowisku ode mnie, szybko się poznaliśmy i zaprzyjaźniliśmy. Jest to jedna z tych dziewczyn, z którą nie mogę być, jest w dobrym związku już 7 lat.

Opuszczając pracę, wiadomo, lekki cios w moją stronę, że nie zobaczę jej już nigdy więcej... Jest to wina tego przeklętego zauroczenia. Prawdopodobnie kiedyś mi przejdzie, za dużo o niej myślę.

Ale, ale! Jest to tylko jeden temat który trochę zabiera mi motywację.
Zazdrość... Tak, cecha która aktualnie góruje w moim życiu, nie widać tego po mnie, lecz wiem, że jest silna.

Zazdroszczę moim znajomym którzy poznali sobie swoje partnerki, kupili piękne domy, są w posiadaniu dobrego auta i oczywiście najlepszym co może być to uśmiechy i szczęście na ich twarzach.
Cieszę się, że im się udało, lecz w głębi jestem smutny... smutny z tego powodu, że ja tak szybko tego nie osiągnąłem i nie wiadomo czy to osiągnę.

Pieniądze... środek dzięki któremu możemy spełnić swoje marzenia, np. moim są podróże po świecie, zawsze lubiłem wyjeżdżać, byle dalej.
Aktualnie tych pieniędzy jest mało, wiadomo, wypowiedzenie w pracy = brak głównych środków. Dorobię sobie miesięcznie z innej ok. 800 zł, do czasu znalezienia pracy musi mi to wystarczyć.

Dziewczyna z którą nie mogę być, szczęście innych ludzi, brak aktualnej pracy, brak środków na daleką podróż.

To są te rzeczy z którymi muszę sobie poradzić i wiem, że jeśli tego nie zrobię, to nadal tak będzie. Będzie smutno, źle i bez motywacji do pięknego życia.

Może ta szara pogoda tak na mnie działa? Nie wiem...

Czy byliście kiedyś w takim stanie lub podobnym? Potrzebuję odrobiny motywacji, za co z góry dziękuję!

Pozdrawiam!
Tempo21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 09:19   #2
dryda
Rozeznanie
 
Avatar dryda
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Odłóż zazdrość na bok, i zamiast patrzeć na to co inni mają, a czego Ty nie,
zastanów się chwilę Dlaczego nie masz.
Skoro oni mogli, to Ty też...
Tylko nie próbuj, nie staraj się tylko idź i działaj w tym kierunku - zrób to.

Złap okazje, które Cię mijają i wykorzystaj je. Zamiast marudzenia i chowania głowy w piasek pomyśl sobie, że to Ty jesteś najwazniejsze, że jak chcesz, to możesz, że potrafisz i będziesz miał podobnie, jak nie lepiej.

Polecam obejrzenie w sieci filmu "Secret" - znajdziesz bodajże na youtubie. Potrafi postawić na nogi.
dryda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 09:20   #3
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Cytat:
Napisane przez Tempo21 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim!

Dzisiejsza, smutna pogoda zmusiła mnie do napisania paru słów na temat mojego aktualnego życia.

Mam 21 lat. Jestem już na ostatnim roku studiów, niedawno rzuciłem wypowiedzenie w pracy, która mi bardzo nie odpowiadała (nuda i rutyna). Aktualnie najwięcej czasu poświęcam na zakończenie studiów oraz szukaniu ciekawej i pozytywnej pracy.

Z życiem towarzyskim nie jest źle, zawsze mogę spotkać się ze znajomymi, żeby porozmawiać na różne tematy, wypić piwo, pojechać gdzieś dalej.

No ok, ale w czym problem?

W byłej pracy poznałem fajną dziewczynę, była na wyższym stanowisku ode mnie, szybko się poznaliśmy i zaprzyjaźniliśmy. Jest to jedna z tych dziewczyn, z którą nie mogę być, jest w dobrym związku już 7 lat.

Opuszczając pracę, wiadomo, lekki cios w moją stronę, że nie zobaczę jej już nigdy więcej... Jest to wina tego przeklętego zauroczenia. Prawdopodobnie kiedyś mi przejdzie, za dużo o niej myślę.

Ale, ale! Jest to tylko jeden temat który trochę zabiera mi motywację.
Zazdrość... Tak, cecha która aktualnie góruje w moim życiu, nie widać tego po mnie, lecz wiem, że jest silna.

Zazdroszczę moim znajomym którzy poznali sobie swoje partnerki, kupili piękne domy, są w posiadaniu dobrego auta i oczywiście najlepszym co może być to uśmiechy i szczęście na ich twarzach.
Cieszę się, że im się udało, lecz w głębi jestem smutny... smutny z tego powodu, że ja tak szybko tego nie osiągnąłem i nie wiadomo czy to osiągnę.

Pieniądze... środek dzięki któremu możemy spełnić swoje marzenia, np. moim są podróże po świecie, zawsze lubiłem wyjeżdżać, byle dalej.
Aktualnie tych pieniędzy jest mało, wiadomo, wypowiedzenie w pracy = brak głównych środków. Dorobię sobie miesięcznie z innej ok. 800 zł, do czasu znalezienia pracy musi mi to wystarczyć.

Dziewczyna z którą nie mogę być, szczęście innych ludzi, brak aktualnej pracy, brak środków na daleką podróż.

To są te rzeczy z którymi muszę sobie poradzić i wiem, że jeśli tego nie zrobię, to nadal tak będzie. Będzie smutno, źle i bez motywacji do pięknego życia.

Może ta szara pogoda tak na mnie działa? Nie wiem...

Czy byliście kiedyś w takim stanie lub podobnym? Potrzebuję odrobiny motywacji, za co z góry dziękuję!

Pozdrawiam!

Masz dopiero 21 lat!!!!

Nie znam nikogo ze swoich znajomych, kto w tym wieku miałby z własnej pracy :piękny dom i samochód.
A teraz, po około 20 latach, mamy raczej wszyscy domy lub mieszkania, jakieś tam samochody albo 2.

No bez jaj, zaraz będzie ze laboga skończyłem już starszaki a nie mam stałej pracy w korpo jako co najmniej dyrektor generalny i willi z basenem i 4 stanowiskowym garażem.

Mając 21 lat:
- nie miałam chłopaka (ani nie znałam jeszcze nawet swojego męża a ojca naszych już odchowanych dzieci!!!)
- nie miałam pracy (ani żadnej historii pracy poza dorywczymi jakimiś zajęciami na czarno)
- nie miałam mieszkania a co dopiero domu
- nie miałam nawet wynajętego mieszkania- w akademiku sobie mieszkałam radośnie (ech, to były czasy)
- nie miałam samochodu


Rower miałam (rodzice mi kupili) i na studiach byłam
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 09:24   #4
pepsikolakokakola
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Cytat:
Napisane przez Tempo21 Pokaż wiadomość

Mam 21 lat.

Zazdroszczę moim znajomym którzy poznali sobie swoje partnerki, kupili piękne domy, są w posiadaniu dobrego auta i oczywiście najlepszym co może być to uśmiechy i szczęście na ich twarzach.
to chyba masz o wiele starszych znajomych, albo obracasz sie w gronie bananowej mlodziezy.
mentalnie masz chyba 50lat skoro w tym wieku masz takie rozkminy.
rada? wez sie ogarnij!masz 21lat!nie 50!
pepsikolakokakola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 09:36   #5
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Nie obraź się, ale po pierwsze: zamiast marudzić i zazdrościć innym, zacznij działać. Bardzo często zdarza się, że Ci, którzy twierdzą, że nic im w życiu nie wyszło, tak naprawdę nic nie robią aby to się zmieniło. A bierność nie popłaca. W życiu nic z nieba nie spada - no, chyba, że jesteś bogaty z domu, to może wtedy tak.

Po drugie - dziewczyny wyżej już o tym pisały - masz 21 lat. Tylko 21. Dopiero co wchodzisz w dorosłe życie, a już chciałbyś mieć dom, ekstra samochód, forsę na zagraniczne podróże? Niektórzy ludzie, żeby sobie na to pozwolić, wiele lat muszą się dorabiać.

Nie znam Cię, nie chciałabym Cię oceniać, dlatego z góry przeproszę za to, co teraz Ci napiszę, ale to dla Twojego dobra, bo chcę, żebyś się wziął za swoje życie. Z Twojej wypowiedzi wyłania mi się obraz młodego chłopaka ale już znudzonego życiem, zmanierowanego i pełnego pretensji, czekającego aż spadnie mu manna z nieba. Mam nadzieję, że się mylę, dlatego moja rada jest następująca: nie tędy droga. Ciesz się życiem - jesteś młody, zdrowy, masz przyjaciół. Wszystko przyjdzie z czasem, ale nie samo. Jeśli nie będziesz działał, to Twoje życie będzie szare i beznadziejne, jak ta pogoda, którą masz za oknem.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 09:54   #6
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Zapisz sie na jakis sport, to pozwoli Ci szybko poczuc sie lepiej. A jak mieszkac z rodzicami, to nawet z tych 800 PLN wygospodarujesz kase na karnet na silownie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 12:51   #7
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Tak czytam ludzi 21 letnich to mnie dopiero smutek ogarnia.

Czemu?
bo widze,ze kazdy chce miec wszystko.I co gorsza MYSLI,ze inni maja wszystko.Kompletna bzdura ;] Kazdy mysli,ze inny ma piekna zone, piekny dom samochod. A bys zajrzał dalej to tak samo sie kloca,tak samo maja problemy czy z urzedem czy z dziecmi czy choruje na cos,tylko po sobie nie pokazuje.
Nie.Nie znam żadnego czlowieka na ziemi co ma wszystko.

Nie rozumiem czemu ludzie mierzą szczęście kasą. ( Pomijam ludzi,którym naprawdę brakuje)
Juz gdzies pisalam,ze sama naleze do osób ktorzy moze nie sa bogaci,ale w wiekszosci mam to co mi się zamarzy- nie mowie o grubszych rzeczach, tylko np telefon czy sweter ktory mi sie podoba. I co?po tygodniu dochodze do wniosku ze sweter jest ladny ale już tak nie cieszy.Telefon zaczyna mnie bardziej wkurzac niz chlop,bo a to aplikacja nie dziala,a to sie cos zawiesi,a kasa wydana.

Im coraz dluzej zyje,tymbardziej stwierdzam- CZŁOWIEK powinien sie cieszyc tym co ma.
Najczesciej niestety dochodzi do tego wniosku jak zaczyna byc ciezko chory,albo traci wokol siebie najblizszych ludzi.

Tak moi drodzy.Widzę, że ludzie ktorzy nas otaczaja sa dla nas najwiekszym skarbem.
Spotkalam ostatnio sasiadke co jakos wiaze koniec z koncem a byla taka szczesliwa i promienna.. niedawno miala chyba zapaść.. ale widac,ze sie cieszy, ma meza, dzieci.. jej jedna corka to co przeszla to by wam sie w glowie nie miescilo po prostu.Tona operacji,serce dziewczynie stanelo a ma 29 lat i dwojke dzieci. Pocieta cala doslownie.Ledwo ja postawili na nogi, w jednym tygodniu tyła 30 kilogramów,w drugim chudła, ma teraz sztuczne zastawki?Nawet sama nie wiem. Mdleje co rano,bo powinna najpierw sie obudzic , polezec pol godziny a potem wstac, usiasc posiedziec kolejna godzine i moze cos zaczac robic. Takie ma zycie.
I jak ona ma zyc?

Dlatego jeszcze raz wam mówię- CIESZMY się. Szukajmy pozytywnych stron swojego zycia- wtedy człowiekowi wiecej sie powodzi, potrafi byc radosny i zarazac innych ludzi.
A WSZYSTKIEGO nigdy nie bedziemy mieli. Trzeba szukac tego co piekne, a każdy!!! bez wyjatku ma pozytywne strony zycia i te z którymi musi sobie jakoś radzić.
Bo widac - kto szuka kasy ten znajduje........ ale nieszczescie.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3

Edytowane przez Clemence
Czas edycji: 2015-03-02 o 12:57
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-02, 13:05   #8
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Tak czytam ludzi 21 letnich to mnie dopiero smutek ogarnia.

Czemu?
bo widze,ze kazdy chce miec wszystko.I co gorsza MYSLI,ze inni maja wszystko.Kompletna bzdura ;] Kazdy mysli,ze inny ma piekna zone, piekny dom samochod. A bys zajrzał dalej to tak samo sie kloca,tak samo maja problemy czy z urzedem czy z dziecmi czy choruje na cos,tylko po sobie nie pokazuje.
Nie rozumiem czemu ludzie mierzą szczęście kasą.
Juz gdzies pisalam,ze sama naleze do ludzi ktorzy moze nie sa bogaci,ale w wiekszosci mam to co mi się zamarzy- nie mowie o grubszych rzeczach, tylko np telefon czy sweter ktory mi sie podoba. I co?po tygodniu dochodze do wniosku ze sweter jest ladny ale lezy.Telefon zaczyna mnie bardziej wkurzac niz chlop,bo a to aplikacja nie dziala,a to sie cos zawiesi,a kasa wydana.

Im coraz dluzej zyje,tymbardziej stwierdzam- CZŁOWIEK powinien sie cieszyc tym co ma.
Najczesciej niestety dochodzi do tego wniosku jak zaczyna byc ciezko chory,albo traci wokol siebie ludzi.

Tak moi drodzy.Dochodze do wniosku ze ludzie ktorzy nas oitaczaja sa dla nas najwiekszym skarbem.
Spotkalam ostatnio sasiadke co jakos wiaze koniec z koncem a byla taka szczesliwa i promienna.. niedawno miala chyba zapaść.. ale widac,ze sie cieszy, ma meza, dzieci.. jej jedna corka to co przeszla to by wam sie w glowie nie miescilo po prostu.Tona operacji,serce dziewczynie stanelo a ma 29 lat i dwojke dzieci. Pocieta cala doslownie.Ledwo ja postawili na nogi, w jednym tygodniu tyła 30 kilogramów,w drugim chudła.

Dlatego jeszcze raz wam mówię- CIESZMY się. Szukajmy pozytywnych stron swojego zycia- wtedy człowiekowi wiecej sie powodzi, potrafi byc radosny i zarazac innych ludzi.
A WSZYSTKIEGO nigdy nie bedziemy mieli. Trzeba szukac tego co piekne.
Bo widac - kto szuka kasy ten znajduje ale nieszczescie.
Tak, tak, dokładnie! Pięknie napisane!

Ja każdego dnia dziękuję Bogu przede wszystkim za to, że jestem zdrowa (nie licząc jakichś drobnych dolegliwości). Nauczyłam się tego jako 19 - latka, kiedy dowiedziałam się o ciężkiej chorobie nowotworowej, a potem o śmierci mojej rok młodszej koleżanki. Choroba zaatakowała szybko i chyba po pół roku zgasiła to nastoletnie życie - na kilka dni przed 18-stką. Nie byłyśmy jakimiś wielkimi przyjaciółkami, ze względu na jej chorobę i śmierć bardzo krótko się znałyśmy, ale to wydarzenie bardzo mną wstrząsnęło, bo wszystko stało się tak... nagle. Raczej mało kto w wieku 17 lat spodziewa się, że usłyszy tak poważną diagnozę. A już na pewno nie spodziewa się, że za kilka miesięcy może go nie być na świecie...

Dlatego wybaczcie, ja naprawdę nie pojmuję, gdy się martwi w wieku 21 lat tym, że się nie ma wypasionego domu czy samochodu wysokiej klasy. Jasne, nie ma nic złego w posiadaniu takich rzeczy i fajnie je mieć jak jest ku temu możliwość, czemu nie - życie jest krótkie i należy z niego czerpać ile się da. Ale brak tych rzeczy nie może nas wpędzać w poczucie beznadziei i sprawiać, że nasze życie traci sens. Bo - po pierwsze - wszystko przed nami i jeśli się zaweźmiemy (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) to możemy spełnić swoje marzenia. A po drugie - rzeczy nabyte wcale nie zagwarantują nam, że dajmy na to na drugi dzień po ich zakupieniu nie usłyszymy śmiertelnej diagnozy, albo nie stracimy kogoś bliskiego. I wtedy ten piękny dom czy samochód już nas tak cieszyć nie będą.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 13:55   #9
Tempo21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 37
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Cieszmy się życiem!

Dziękuję za piękne odpowiedzi!
Tempo21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 17:16   #10
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

Cytat:
Napisane przez Tempo21 Pokaż wiadomość

Zazdroszczę moim znajomym którzy poznali sobie swoje partnerki, kupili piękne domy, są w posiadaniu dobrego auta i oczywiście najlepszym co może być to uśmiechy i szczęście na ich twarzach.
Cieszę się, że im się udało, lecz w głębi jestem smutny... smutny z tego powodu, że ja tak szybko tego nie osiągnąłem i nie wiadomo czy to osiągnę.
Więc szczęście dla Ciebie to jakieś domy i samochody? Serio masz taki system wartości? Jak tak bardzo Ci na tym zależy, to biadolenie i smutek w niczym Ci nie pomogą. Kończ te studia i bierz się w garść, przestań narzekać jak większość Polaków bo będziesz żył tak samo jak oni - na takim samym marnym poziomie. I pamiętaj - Nie znajdziesz szczęścia nigdzie na świecie, dopóki nie znajdziesz go w sobie. Aaa i nie rozumiem zdania, że IM SIĘ UDAŁO. Nic się samo nie udaje. Na pewno ciężko pracowali, byli wytrwali i cierpliwi aby osiągnąć sukces. Woleli zapierdziel niż imprezy w weekendy. Tak jak sobie zapracowali - tak teraz mają. Ale sformułowanie że coś się samo udało, jest niepoprawne bo nic się samo nie udaje. PRACA, DYSCYPLINA, WYTRWAŁOŚĆ.
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz,
pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew,
będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2015-03-02 o 17:20
kcia161991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 21:25   #11
pinku_pinku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 440
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

oj, ale maruda z Ciebie :P ale nic to, kazdemu sie czasem zdarza

Poza tym co dziewczyny powiedzialy, czyli, ze trzeba sie jednak cieszyc z tego, co sie ma to ja się przyczepię do tych podróży (bo coś tam o tym wiem) i zaproponuje Ci dwie rzeczy z nimi związane. Skoro lubisz i chciałbyś jeździc jak najwięcej - po pierwsze, zastanów sie nad pracą. Nie mam pojęcia, co studiujesz i jakie to daje możliwości, ale spróbuj pomyślec o czymś, co np. wiąże się z podróżami (jeździsz i jeszcze Ci za to płacą :p) albo o czymś, co możesz robić w dowolnym miejscu na świecie (czyli jakaś zdalna praca). Jak utkniesz na jakimś nudnym etacie z kilkoma tygodniami urlopu w roku, to dopiero możesz być sfrustrowany

[a myslałeś o lataniu? pracy jako cabin crew? wiadomo, ze to raczej specyficzny sposob podrozowania, ale niektórzy swietnie sie przy tym bawia.]

Po drugie - a jakbyś teraz wymyślił sobie jakis wyjazd, który będzie "trzymał Cię przy zyciu" przez najbliższy czas? Rozumiem, że budżet masz ograniczony, ale sa np. organizacje studenckie, ktore organizują takie wyjazdy do różnych krajów (tzn. "summer university", nie wiem czy można tu nazwy organizacji podawac, jakby co moge podac na priv), nie dosc, ze w miare tanio jedziesz i dobrze sie bawisz, to poznajesz ludzi z różnych krajów, ktorzy tez lubia podróżować. Takie znajomosci zawsze sie przydaja, znam ludzi, którzy mają dzięki temu "miejscówki" w prawie całej Europie i/albo towarzystwo do podróży, dzieki jednym ludziom poznaje sie kolejnych itp., przy okazji różne szalone historie miłosne też się zdarzały (w wiekszosci pozytywne, zeby nie bylo). A jak nie ten sposób, to zawsze jest autostop, wolontariaty , work&travel, workaway...
__________________
wczesniej wydawało mu się, ze jego umysł był jak zupa..
pinku_pinku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 21:33   #12
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Moje aktualne życie, trochę smutne i bez motywacji.

A ja sie nie zgadzam z wiekszoscia. Chcesz cos to na to zapracuj jak inni. Trudno byloby mi wskazac osobe wsrod znajomych bez samochodu w wieku 21 lat. Jesli nie dostali to na pewno kupili sami. Wiec... Wniosek nasuwa sie sam; jak sie chce czegos to trzeba to sobie zorganizowac
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-02 22:33:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.