![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
![]() Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Hey dziewczyny,
Już nie raz pisałam tutaj o problemach z moim facetem, z którym jestem rok, no i mam kolejny. Od prawie samego początku mój chłopak okazał się być dość wybuchowy, jak go coś zezłościło zaczynał straszliwie krzyczeć, mówić przykre rzeczy a ja tylko płakałam i starałam się z nim rozmawiać. Potrafiliśmy się kłócić nawet 4 godziny, ale potem w efekcie dochodziliśmy do porozumienia. On w trakcie zazwyczaj wychodził na papierosa, albo siedzieliśmy ze 30 minut w rożnych pokojach i odzyskiwał równowagę. 2 miesiące temu mieliśmy spora kłótnie o jego hobby, po której on dochodził do siebie dobę. Od tamtej pory wszystko się zmieniło. Wprawdzie wciąż jest tak samo wybuchowy, ale teraz nasza kłótnia sprowadza się do tego, że on wykrzykuje na mnie, obwinia mnie za wszystko i wstaje i wychodzi/odwozi mnie do domu. Wiec ja płacze samotnie, po katach w domu, on się nie odzywa, jak zadzwonię po 5 godzinach to wciąż jest wściekły. Nic nie możemy sobie wyjaśnić, on uważa ze wykrzykuje mi swoje uwagi i potrzeby, bo wcześniej zajmował się tylko mną,a ja nim nie, co jest całkowita nieprawda, on doskonale o tym wie. A jak on już odpuści to ja nie wracam do tematu, nawet jeśli kompletnie nie rozumiem o co chodziło, bo się boję. Taki sposób kłócenia się i komunikacji mi nie odpowiada, jestem wykończona, nie śpię jak należy jeśli nie odezwie się do następnego dnia rano, od 2 dni zaczęły się wymioty. Próbowałam rozmów grających na uczuciach, próbowałam rozmów kumpelskich, próbowałam rozmów, w których skupiałam się na oczernianiu siebie i przepraszaniu, ale nic nie działa. Jak przywrócić dawny styl kłócenia się, żeby te kłótnie i sprzeczki ten związek rozwijały a nie tylko niszczyły emocjonalnie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Odp: Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Odp: Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Odp: Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Odp: Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
kwestia jest taka, że to kompletna huśtawka. jak jest dobrze, to jest wrecz cudownie: czułości, seks, przytulanie, żarty. i to potrafi zniknac w 10 minut i przerodzić się w pieklo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Ty z nim jesteś za karę? Czy to jakaś forma umartwiania się, odprawiania pokuty, bo nie ogarniam?
---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ---------- w związku z tym: ile masz lat? to Twój pierwszy facet? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Narazie masz tak że ty płaczesz on się wydziera i focha a za kilka lat będąc już małżenstwem z dzieciakiem bedziesz uciekała gdzie pieprz rośnie bo dojdzie do rękoczynów.
Może i trochę na wyrost biorę to co piszesz ale zastanów się czy warto ten związek ciągnąć jeśli się kłócicie o głubi i błahy powód jakim jest jego hobby.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Odp: Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
- właśnie podałaś definicję toksycznego związku- w takim związku masz właśnie takie SKRAJNE emocje: wniebowstąpienia, a zaraz potem wpiekłostrącenia. Osobiście sensu w takim czymś bycia nie widzę, ale są tacy, których to rajcuje- przetrwają każde piekło, bo potem "będzie pięknie i cudnie"- fachowo nazywa się to fazą "miesiąca miodowego"- to dlatego wielu kobietom w bez sensu związkach tak trudno odejść , bo wierzą, że ta faza "miodowego miesiąca" wróci i tym razem będzie trwała wiecznie- tyle że to naiwne myślenie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
i w poprzednich związkach zawsze tak było? uzależnienia od takich emocjonalnych przejażdżek w górę i w dół nie są oznaką dojrzałości, stąd moje pytanie o wiek. W normalnym związku panuje harmonia. Nawet jeśli ludzie się pokłócą, co przecież zdarza się od czasu do czasu wszędzie, nie ma TAKICH akcji. Kochająca się, szanująca para potrafi się kłócić z szacunkiem, mimo wszystko. U was to wszystko działa nie tak, Ty zabiegasz o rozmowę tak i śmak a facet strzela focha i ma to w tyłku. Jeśli ciągle, od dawna masz z nim problemy, po prostu odpuść, nie pasujecie do siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
Edytowane przez Maninja Czas edycji: 2013-09-04 o 19:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
![]() Moim zdaniem w związku kłótnie nie rozwijają, rozwija spokojna, rzeczowa rozmowa, a że sprzeczki się zdarzają, to inna sprawa. Facet jest jakiś nie tego, tylko patrzeć jak Cię będzie lał Autorko, a niestety do tego to chyba zmierza ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Takie huśtawki nastrojów tylko budują stres, napięcie, lęki. Z czasem zaczniesz sie zastanawiać czy możesz cokolwiek powiedzieć/ zrobić, żeby go broń boże nie zdenerwować i nie rozpocząć awantury. Ja bym nie wytrzymała takiej niepewności. A skoro prośby, rozmowy nie pomagają - wiałabym.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Jak przywrócić dawny styl kłócenia się? Naprawdę 'tęsknisz' za tym czasem, w którym się kłóciliście, on krzyczał i mówił przykre rzeczy, a Ty płakałaś? Teraz wychodzi albo odwozi Cię do domu i to jest Twoim problemem? Takich akcji nie powinno być tak często, powinniście umieć ze sobą rozmawiać, a nie wieczne kłótnie. Nad tym się zastanów, a nie nad tym jak wrócić do 'starego' stylu kłótni.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Chyba nie ma związku, w którym nie zdarzyłaby się kłótnia, różnica zdań, foch strzelony, zły dzień itp.- ALE czym innym jest to, co się zdarza , a coś, co od początku jest: facet od początku wrzeszczy, wybucha, fochuje; dziewczyna rzyga ze stresu, boi się, bo pan wybuchnie i za czym tęskni? Za spokojem? Harmonią? - bo to w sumie wg mnie stany normalne w związku, nie ona tęskni "za starym stylem kłótni".
Tyle że PO CO jest, gdy tak jest traktowana, w tym związku? Nie wiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
Jesteś od niego uzależniona, skoro coś się pokłócicie a ty już w strachu żyjesz, ''obgryzasz paznokcie'', wymiotujesz ![]() Czy jak to przeczytałaś nie wydało ci się to przypadkiem eee.. żenujące? Czy nie wydało ci się, że w normalnym związku, gdzie jest miłość, dojrzałość i troska - czegoś takiego nie powinno być? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
Dobrze znam ten stan, kiedy po okresie totalnego hardkoru jest dobrze, człowiek się wtedy zachowuje jak ćpun, to uzależnia. Dla tej heroiny można się wkręcić w niezłe poniżenie. Byłam w związku z bipolarem, który odwalał akcje nieziemskie i potrafił być nieziemsko kochający. W pewnym momencie puknęłam się w pusty łeb bo mnie to potwornie wykańczało. Życie jest za krótkie na to aby jeździć tam i spowrotem. A jeśli marzysz o założeniu rodziny, to już w ogóle - taka osoba powinna być skreślona na starcie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
Wczesniej nie było takich sytuacji jak zarwane noce, wymioty itd, bo te kłotnie i fochy konczyły się tego samego dnia co się zaczynały, wszystko było wyjaśnione, omówione, przeproszone i można było spokojnie spać. w 2 miesiace sie pozmieniało... Edytowane przez Maninja Czas edycji: 2013-09-04 o 20:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
No dobra, wychodzi na to, że sucz ze mnie zimna i nieczuła, ale nie pojmuję, JAK można być zakochaną w chłopie, który regularnie gnoi, wrzeszczy, fochuje, przez którego zarywałabym noce, rzygała, dygotała, bała się cokolwiek powiedzieć. No nie pojmuję, bo z toksycznym związkiem to ma wszystko, z miłością- nic. Bo niezmiennie miłość jednak kojarzy się w poczuciem sensu i dobrem drugiej osoby (kocham, nie krzydzę).
Cóż, jak tak okrutnie zakochana jesteś- to cóż, pozostaje ci tylko rzyganie ze stresu i czekanie na fazę "miodowego miesiąca". I tak znowu, i tak w kółko, tam i z powrotem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
- nie wiem, od zawsze, od dziecka, nastolatki, młodej kobiety, a teraz dojrzałej baby mam "wdrukowane", że nie ma opcji, abym komuś dawała się krzywdzić, nieważne, jakby mi się ta osoba podobała. Chcesz, tkwij w tym- w sumie kiedyś moja przyjaciółka wdepnęła w taki toksyczny związek, odeszła od gnoja po 8 latach, gdy stres - dosłownie- zaczął ją zabijać i nikt nie umiał postawić diagnozy, dlaczego tak choruje, co to powoduje, dopiero jedna lekarka wpadła,że to zabiją ją stres- instynkt samozachowawczy okazał się większy i gnoja pogoniła.
Wbrew pozorom masz wybór- z takim gnojem być nie musisz, mimo wmawiania, ze "kochasz okrutnie"- wystarczy, jak OCZYWISTE stanie się dla Ciebie, ze nikt nie ma prawa tak Ciebie traktować. Tylko tyle , ale i AŻ tyle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
ale co wy, dziewczyny! przecież to nie jest żadna miłość tylko uzależnienie psychiczne od jazd emocjonalnych, od silnych emocji. Dlatego autorka mówi, że jest "zakochana" bo jej się taki związek idealnie wpasował w schemat, którego podświadomie szuka. Ja, jak zwykle przy takich okazjach, proponuję wizytę u fachowca czyli psychologa/psychoterapeuty. Ewentualnie dokształcenie się samodzielne autorki poprzez lekturę w temacie toksycznych związków, podświadomych/nieświadomych wyborów itp
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 311
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś w tym związku z własnej woli i zawsze możesz przestać w nim być?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Dla autorki do poczytanie: aby się przekonała, że to co opisuje NIC nie ma wspólnego z miłością: http://www.kobieceserca.pl/czytelnia...yzny.html.html - ten artykuł oraz z boku z menu odnośniki.
---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ---------- - był za spokojny, za normalny, nie fundował jazd emocjonalnych i nie gnoił pewnie, czyli nudny był. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
|
Dot.: Było ciężko, a zrobiło się jeszcze gorzej
Cytat:
![]() Cytat:
Zaczęłam się w tym dusic i przestałam go kochać. Poznałam swojego obecnego chłopaka na uczelni, spotkalismy się, gadalismy, straciłam głowe. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.