|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 13
|
niezbyt idealnie - facet
Cześć
![]() Nowe konto, ale od kilku ładnych lat przeglądam wizaż, jednak nigdy wcześniej nie zakładałam wątku. Postanowiłam założyć nowe konto, z racji tego, że mój facet zna poprzedni nick i czasami czytamy wizaż wspólnie. Przechodząc do rzeczy. Z Tż jestem rok. Ja mam 20 lat, on 27. Bardzo szybko od poznania się zostaliśmy parą. Powiedzmy, że w ciągu miesiąca, ale randki były z bardzo dużą częstotliwością ( czasami nawet codziennie). On mieszka sam i samodzielnie się utrzymuje. Ja od 1.5 roku mieszkam z siostrą, ale utrzymuję się również w pełni samodzielnie ( studiując i pracując). Od początku związku pomieszkujemy u siebie. Raz u mnie, czasami u niego (gorsze warunki). Jednak nie mamy problemu z nudą, często wychodzimy gdzieś razem, albo spędzamy czas z moją siostrą i jej Tż. Spędzamy też czas oddzielnie. Bywa zazdrosny, ale niczego mi nie zabrania, ani ja jemu. Rozumie, że jestem jeszcze w wieku, gdzie chcę poimprezować, mam dużo znajomych, i pod tym względem wymaga to kompromisu z obu stron. Ogólnie rzecz biorąc od początku pod względem emocjonalnym świetnie się dogadujemy, jesteśmy bardzo blisko ze sobą, nie ma żadnej przepaści z racji różnicy wieku, o problemach potrafimy mówić wprost. Wspieramy się wzajemnie. Widać, że obu stronom zależy. Czuję się kochana i kocham. Jednak jeden problem był od początku. Chodzi o seks i pierwsze dni/tygodnie związku. Pierwsze kilka razy były wspaniałe, podobne upodobania, zgraliśmy się. Po jakimś czasie (ok 2 tydz. związku) zobaczyłam ( żadne przeszukiwania/grzebania, tylko byłam podczas rozmowy), że mój facet potrafi wysłać koleżance/dziewczynie, którą zna piosenkę o tym jaka jest ładna itp. Mówić słoneczko, czy wspominać pocałunek z dziewczyną (podczas ich rozmów), z którą kręcił przede mną. Zobaczyłam tylko piosenkę, o reszcie powiedział sam z siebie, nie było żadnych kłótni, awantur itd. Sam powiedział, że to nie w porządku, przeprosił i zapewnił, że nic takiego więcej nie będzie miało miejsca. Nie wracaliśmy do tego więcej, nie ciążyło to na mnie, przynajmniej tak myślałam. Jednak pojawił się problem w łóżku, zaczęłam mieć blokadę, wstydziłam się przed Tż, moja samoocena poleciała w dół. Jak już zdałam sobie sprawę z czym mam problem, rozmawialiśmy. Niestety dalej było tylko gorzej, z mojej strony. Blokada nie zniknęła, pomimo, że Tż się starał, zaczepiał, kusił i dawał/daje do zrozumienia, że bardzo go kręcę, słowami i zachowaniem. Nieznacznie się poprawiło, ale bywało różnie ( z mojej strony), na pewno nie było dobrze, seks rzadko. Mimo wszystko dalej byliśmy blisko emocjonalnie. No i po ok 4 mies. związku kolejne pisanie Tż z pewną dziewczyną (dawną znajomą), flirtowanie, pisanie o seksie itd. Tylko pisanie. Odkryłam to sama, Tż się przyznał, wytłumaczył, powiedział, że już nie może wytrzymać tego, że nam się nie układa w łóżku. Związek ucierpiał, Tż się starał bardzo odbudować zaufanie, wiedział co robić i nie stanęło tylko na słowach. W łóżku dalej było źle między nami, gorzej ( z mojej strony, czułam się nieatrakcyjna dla niego, mimo, że widziałam codziennie, że mu się bardzo podobam). Moment krytyczny powrót do kontaktów z tą dziewczyną, nadal tylko pisanie, tym razem normalne. Tutaj ja też nawaliłam, pisałam w dwuznaczny sposób z eksem. Oboje się przyznaliśmy, Tż pierwszy, sam z siebie, co było efektem, że i ja powiedziałam o swoim pisaniu z eks. Powiedzieliśmy sobie, że walczymy o związek, jak się nie uda to się pożegnamy. Wszystko było w porządku, oprócz dalej seksu, do dnia dzisiejszego. Bywają lepsze momenty, ale generalnie dalej kiepsko. 2 dni temu dowiedziałam się, że Tż w okresie pisania ze znajomą, pisał z inną kobietą, zawierał również znajomości w pracy ( takie które nie powinien, nie czysto koleżeńskie, ale też nie bezpośredni flirt czy pisanie o seksie, kontakt tylko przez portal). Wszystko się to działo przed tym momentem krytycznym, kiedy postanowiliśmy walczyć o związek. Jednak boli mnie nie sam fakt pisania z nimi, a kłamstwo. To, że kiedy miał okazję nie powiedział wszystkiego. Tłumaczy to tym, że się bał, a znajomości były dawno urwane. Od tego momentu krytycznego oboje jesteśmy fair, mam tego pewność, trwa to kilka miesięcy. Tutaj sedno. Zaufanie, które próbował odbudować legło w gruzach. Jednocześnie przez cały okres związku czuję się kochana, doceniania i, że mu się podobam fizycznie. Nigdy nie zawiódł mnie na tle emocjonalnym, mimo, że były momenty trudne w moim życiu. Od krytycznego momentu bardzo się stara, ja to widzę. Przegadaliśmy wszystko, wie co czuję, ja wiem co on czuje. Wiem, że w sferze łóżkowej dużo jest mojej winy, ale też wiem, że on nie powinien szukać atrakcji ( jednak odmawiał układu ze znajomą, nie chciał się spotkać, zawsze tylko pisanie, ale doskonale wiem, że to go nie tłumaczy). Zdaję sobie sprawę co robił i wiem, że to były moje decyzje, że dalej chciałam być razem. W moich oczach dużo daje fakt, że o większości mówił sam z siebie. Nie trwało to także miesiącami, ani się nie ciągnęło za nami. Nie było dramatów i wracania, wypominania. Pytanie, czy był ktoś w sytuacji, gdzie udało się odzyskać zaufanie do partnera? Jak widzicie całą tą sytuację? Jak mogę się przełamać w łóżku po tym wszystkim, jest to możliwe? Partner obiecał jeszcze większe wsparcie w tej kwestii. Chcę się przełamać. Nie chcę też kończyć związku, jednak jeśli się nie ułoży, odejdę. Wiem, że ciężko Wam wywróżyć. Oczekuję jedynie spojrzenia może z niezaangażowanej strony, wygadania się i może ktoś widzi coś, czego zakochana dziewczyna nie potrafi zobaczyć. EDIT : Nakreśliłam całą sytuację, żeby było łatwiej się odnieść i bardziej obiektywnie. Jednak wcześniejsze akcje zostały przegadane, wyjaśnione, postanowiłam wtedy wybaczyć, więc nie wracam do tego. Chodzi o fakt, że miał okazję powiedzieć, że działo się więcej niż wiem ( kiedy decydowaliśmy się walczyć, krytyczny moment, wszystko się działo przed tym). Jednak okłamał/przemilczał. Nadszarpnął tym ponownie zaufanie. Dlatego mam wątpliwości i stąd powyższe pytania. Dziękuję za przeczytanie
Edytowane przez nowe Czas edycji: 2014-12-18 o 02:57 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: niezbyt idealnie
Problem autorko w tym, że Twój facet zbyt często obiecywał poprawę i za każdym razem znów wracał do nie-zwykłego pisania z kobietami. Wątpię czy uda się odbudować teraz zaufanie, skoro za 2,3,4 miesiące znowu napisze do jakiejś babki flirtując z nią, bo wam w łóżku nie wyjdzie.
Inna sprawa, ze jak w łóżku nie wychodzi, to dobrze jest pójść do specjalisty, jesli nie potrafimy tego sami naprawić.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
|
|
|
#4 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
Cytat:
Co do specjalisty. Jesteśmy dopasowani, jak już JA się przełamuję, jest cudownie. Chodzi o to, że czuję się w jego oczach nieatrakcyjna po tych akcjach z kobietami. Brak poczucia atrakcyjności jest tylko w sferze łóżkowej. Może jednak masz rację ze specjalistą, bo dość długo to trwa. W każdym razie dzięki
|
||
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: niezbyt idealnie
Z właściwym facetem nie musisz się "przełamywać", czujesz się dobrze we własnej skórze, nie daje Ci powodów do strachu, zazdrości, nie krzywdzi. To nie jest właściwy facet. Ciągniesz to na siłę. Szkoda Twoich młodych lat, naprawdę.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: niezbyt idealnie
Piszesz, że "nigdy nie zawiódł Cie na tle emocjonalnym", a jednak po akcjach z tymi dziewczynami (coś często się zdarzają mimo zapewnień, że nie będzie tego robił) Twoja samoocena poleciała na łeb na szyję. Masz raptem 20, nie wiem czy warto się "przełamywać" dla tego faceta, bo myślę, że stare problemy wrócą.
|
|
|
|
|
#7 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
I przyznam, że o ile nie pochwalam takich zachowań jakie sobie wzajemnie fundowaliście, o tyle nie dziwię się frustracji faceta. Robi co może i nic, od drugiego tygodnia związku (!) musi stawać na rzęsach, żeby był udany seks. Przerażające, nie wiem jak bym się zachowywała na jego miejscu, ale nie wykluczam, że bym zrobiła coś głupiego. Pomijając już to, że w takim związku pewnie nie wytrzymałabym dłużej niż pół roku. Nie wierzę, że jeszcze coś z tego będzie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: niezbyt idealnie
napisałam to chyba już przy innym wątku, ale:
można wybaczyć raz, nawet drugi, ale nie milionowy. w moim przypadku nie byłoby nawet 1 razu. i uważam, że taka osoba się nie zmieni. |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: niezbyt idealnie
Skoro zaufanie do niego legło w gruzach, Ty masz pewną blokadę, bo nie czujesz się atrakcyjna w jego oczach to musicie się zastanowić czy dacie radę przez to przejść i to kontynuować. Jego zachowanie z tym pisaniem do innych rzeczywiście niefajne, Twoje dwuznaczne wiadomości z eksem również.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
jak ktoś ma blokadę w łożku, to kochająca osoba jest wsparciem, a nie pisze z innymi kobietami o seksie. twój chłopak to jakaś porażka, ale młoda, zakochana dziewczyna wszystko wybaczy...
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: niezbyt idealnie
czasem sie zastanawiam czy to ja jestem jakas dziwna ale do glowy by mi nie przyszlo pisać z innymi o seksie :/ nie wiem co mialoby mi to dać takie pisanie, seks sie uprawia a nie pisze o nim z koleżanką :/
Ja bym sie go spytala bo cholere on tak pisze, bo szczerze mi by bylo szkoda czas pisać z kimś o seksie :/
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
#12 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
Autorce też się zdarzyło w ten sposób odreagować frustracje związkowe. Oboje niedojrzali, oboje sfrustrowani, bez sensu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Cytat:
![]() ![]() Do odstrzału. Z opisu to chyba jakiś 17sto latek a nie prawie 30sto letni facet.
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 171
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: niezbyt idealnie
Gdyby mieli 16lat to bym to zrozumiała ale autorki facet jestnaprawde doroslym człowiekiem. Jeśli on w takim wieku tak odreagowuje to cóż chyba ciągle mentalnie siedzi w gimnazjum.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: niezbyt idealnie
|
|
|
|
|
#17 | ||||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W każdej jest trochę racji, pomaga mi to spojrzeć na sprawę z innego punktu widzenia niż dotychczas.
Proszę o więcej Skupiacie się natomiast na tym co mu już wybaczyłam. Mylicie też fakty. Dostał 2 szanse. Druga trwa i widać starania, a ponowne pisanie z kobietami nie zdarzyło się od tego momentu. On też musiał i chciał mi wybaczyć moje pisanie z eks. Chodzi o to, że kiedy ustalaliśmy, że chcemy być dalej razem (2 szansa) nie powiedział nic o drugiej kobiecie i kobietach podczas pracy ( zwykłe pisanie, nie na tematy seksu, ale też nie czysto koleżeńskie relacje). Wszystko jednak działo się przed 2 szansą, a ja się dowiedziałam kilka dni temu. Już w momencie 2 szansy nie miał z nimi kontaktu. Uważam, że powinien o tym wspomnieć w momencie decyzji o trwaniu związku. Czuję się oszukana. I tu jest problem. Co do spraw łóżkowych, ciągle pracujemy. I przełamanie nie dotyczy ogólnie seksu, bo to nie pierwszy mój partner, a otworzenia się po akcjach z kobietami. Zerwania nie chcę, ale też nie wykluczam. Nie jest to mój 1 związek, potrafię być sama. Jednak kocham i problem jest wspólny, szkoda mi skreślać dobrego faceta wiedząc, że kocha i się stara i, że oboje chcemy rozwiązać problemy. Wychodzę z założenia, że kochać można wiele razy, więc na pewno nie będzie nic na siłę. Teraz mamy 2 tyg bez siebie z powodu wyjazdu, dlatego o tym myślę. Łatwiej mi ocenić sytuację i przemyśleć. [1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;49387140]Piszesz, że "nigdy nie zawiódł Cie na tle emocjonalnym", a jednak po akcjach z tymi dziewczynami (coś często się zdarzają mimo zapewnień, że nie będzie tego robił) Twoja samoocena poleciała na łeb na szyję. Masz raptem 20, nie wiem czy warto się "przełamywać" dla tego faceta, bo myślę, że stare problemy wrócą.[/QUOTE] Możesz mieć rację, że wrócą. Jednak postanowiłam przy 2 szansie zaufać. Z samooceną trafiłaś w samo sedno. Przełamanie natomiast nie wygląda tak, że Tż musi błagać o stosunek. Po prostu muszę naprawdę nie wytrzymywać napięcia, żeby w pełni cieszyć się ze zbliżenia. Pracujemy nad tym od początku. Jest lepiej, ale nie tak jak przed akcjami z kobietami ( pierwsze kilka razów). Cytat:
Cytat:
Chodzi o fakt, że przemilczał pewne sprawy opisane wyżej, w momencie kiedy moim zdaniem powinien ujawnić. I tutaj są moje wahania czy mieści się fakt przemilczenia w tej 2 szansie. Ponownego pisania nie było. Jeśli uznam, że nie daję z tym rady na pewno kolejnej szansy nie będzie. [1=8dffddb6e628bfb98112858 ba516cbd40bf27d07_5e28e20 31c1d9;49390966]Skoro zaufanie do niego legło w gruzach, Ty masz pewną blokadę, bo nie czujesz się atrakcyjna w jego oczach to musicie się zastanowić czy dacie radę przez to przejść i to kontynuować. Jego zachowanie z tym pisaniem do innych rzeczywiście niefajne, Twoje dwuznaczne wiadomości z eksem również.[/QUOTE] Doskonale wiem, że moje pisanie jest równie nie fair, co Tż. Dlatego daliśmy sobie szansę, która trwa. Od tamtej pory nie było pisania, ani dziwnych akcji z obu stron. Wszystko w porządku pod tym względem. Chodzi o to, że Tż nie ujawnił też innych okoliczności, jednak one zaszły przed 2 wybaczenie, a ja dowiedziałam się o nich kilka dni temu. Cytat:
Cytat:
Dziękuję bardzo za konkretne odpowiedzi na pytania Pisanie wybaczyłam, nie wypominałam, zaufanie w dużym stopniu wróciło do normy. Boli mnie fakt, że zataił pewne kwestie dotyczące innych kobiet, a o czym się dowiedziałam ostatnio. Rozważam czy mieści to się w 2 szansie, czy jednak dla mnie to za dużo. Na pewno nie chcę być w związku za wszelką cenę. |
||||
|
|
|
|
#18 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 602
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
Zgadzam się. W dodatku facet ma 27 lat, a nie 17, nie jest już gówniarzem i nie powinien pozwalać kierować sobą tej mniejszej główce. To nie był raz, ani dwa. Co za różnica czy on z koleżanką o seksie z nią pisze czy rozmawia przez telefon albo live? Ty podświadomie mu nie ufasz, dlatego się blokujesz. I myślę, że Twoja podświadomość ma rację i krzyczy do Ciebie, a Ty za wszelką cenę próbujesz to ignorować. W dodatku wmawiasz sobie, że Cię emocjonalnie nie rani. W takim układzie skąd wątek?
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 143
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
A problem jak dobrze rozumiem dotyczy tego, że było więcej akcji, ale na początku. I to nie akcje bolą autorkę, a przemilczenia faceta na ten temat. Różnica zapewne polega na tym, że oprócz pisania facet niczego nie chciał, nie dążył, a nawet odmawiał łatwym okazjom. Nie rozumiem aż takiego najazdu na faceta. Naprawdę wam dziewczyny ciężko sobie wyobrazić, że facet fiksuje bo od roku nie kocha się ze swoją kobietą, tak jak powinno być? Zbłądził ale sam się przyznał, nie ściemniał, był gotów ponieść konsekwencje. Odmawiał układu, czy spotkań. Chyba nie tak do końca źle z jego moralnością? Mimo wszystko trwa, stara się i od ok 8 mies się tego trzyma, o ile dobrze zrozumiałam. Jak dla mnie autorko powinnaś przemyśleć czy przemilczenie tematu po tak długim czasie ma znaczenie? Pewnie, facet może to powtórzyć, ale nie musi. Może właśnie przez to, że sama pisałaś z eksem uświadomił sobie co robił i jak cię skrzywdził. Ja bym mu darowała. Widać, że jesteście dla siebie ważni, umiecie rozmawiać mimo wszystko, a w łóżku sama mówisz, że są postępy. Związek można uratować, jeśli tylko się kochacie. Wyszliście z tego, o ile dla ciebie przemilczenie faceta to nie za dużo jak sama piszesz. Pracujcie dalej Osobiście wierzę w ten związek.
__________________
' nie można wiecznie żyć wspomnieniami jednego wieczora. '
Edytowane przez Izaczekk Czas edycji: 2014-12-18 o 18:15 |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 602
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Autorka nie napisała, że zero seksu tylko, że się nie układa. Rozumiem, że facet ma potrzeby, ale skoro tak to może sobie ulżyć bez angażowania do tego prawdziwych osób, w dodatku znajomych bo to zahacza już o jakieś zaangażowanie emocjonalne. Tym bardziej, że właśnie to jego pisanie jest przyczyną jej blokady w łóżku.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
|
|
|
|
#23 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
Co do braku zaufania bardzo możliwe. Facet bardzo dużą część zaufania odbudował, jednak z pewnością nie ufam mu bezgranicznie. Skoro tak głośno krzyczy to dlaczego bywają wspaniałe momenty, bez blokady? Spowodowane to jest tylko chcicą? Nie pluję jadem, pytam poważnie. Chcę zrozumieć swój mechanizm, a ty zwróciłaś uwagę na tę kwestię. Oczywiście, że mnie to zabolało i zranił okropnie. Jednak wybaczyłam. Wątek stąd, że pominął parę faktów o których pisałam i czuję się oszukana, mam zawahania. Dziękuję za odpowiedź ![]() Cytat:
Mam mimo wszystko wątpliwości. Pewnie dlatego, że zaufanie nie było do końca odbudowane, a wyszły nowe kwiatki. Masz rację, boli mnie przemilczenie w danym momencie. Sam fakt, że było coś nie ma dla mnie aż takiego znaczenia bo działo się to przed 2 szansą. Nie wiem czy boli mnie to aż tak, bo się dowiedziałam niedawno i jest świeże, czy to spadek zaufania. Dziękuję za słowa otuchy, na pewno jeśli to przetrwa zrobię wszystko, żeby przełamać blokadę. Edytowane przez nowe Czas edycji: 2014-12-18 o 18:34 |
||
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: niezbyt idealnie
A dla mnie pisanie z obcymi dziewczynami nt. seksu nie jest w porządku i koniec. Sorka, ale początki związku (2 tydzień, potem 4 miesiąc) a on pisze do jakiś obcych lasek? A gdzie randkowanie? Motylki w brzuchu itp.? Ktoś mądrze napisał: on powinien był się skupić nad pracą nad Twoim zaufaniem, a nie na pisaniu do kolejnych kobiet. Facet to nie jest zwierzę i gdy jego kobieta ma chwilowe problemy np. zdrowotne i nie może uprawiać seksu, to powinien to uszanować, a nie od razu lecieć do innych kobiet, a potem się tłumaczyć, jak to ma dość. Dla mnie taka postawa źle rokuje i nigdy nie masz pewności, że za jakiś czas znów się do czegoś przyzna. Widać, bardzo łatwo mu to przychodzi.
Wg mnie, gdy takie złe rzeczy dzieją się od początku, to jest mała szansa na poprawę. |
|
|
|
|
#25 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
|
Dot.: niezbyt idealnie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Cytat:
![]() niezbyt idealnie to słabe określenie, szczerze mówiąc, bardziej to chyba przypomina lekki kanał. ![]() 1. Db wiesz, czemu założyłaś ten wątek. Facet zwyczajnie kłamie, zrobił to raz, drugi, bo coś tam, zrobi i 15 - najprawdopodobniej. Dobrze, że się ogromnie stara i jest taki cudowny, ale chyba całkiem często ludzie nie są albo tylko źli albo dobrzy, więc i koleś mimo wad ma zalety, no ale ma też zwyczaj mijac się z prawdą i słusznie mu nie ufasz. 2. teraz Ty. Widać jak na dłoni różnicę wieku między Wami, Ty masz 20 i jesteś w takim wieku, kiedy kobieta przejmuje się każdą najdrobniejszą bzdurą i wymyśla sobie kompleksy. Błąd. Niestety, nie jest winą chłopaka, że zeschizowałaś się na punkcie tego, że nie jestes dla niego wystarczająco atrakcyjna. Skoro staje na rzęsach by okazać Ci, że wprost przeciwnie. Jak dla mnie to możliwe, że powinniście skorzystać z jakiejś terapii - co z tego, że gadacie i gadacie o problemach jak postępu zero. Niby wybaczasz, tolerancja duża, a w łóżku i z Twoim poczucie wartości ''kaplica''.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2014-12-18 o 22:12 |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: niezbyt idealnie
Droga autorko, mówisz, że Wasze problemy łóżkowe są z Twojej winy, bo to Ty się zamykasz. A guzik prawda. Kto Ci tę blokadę zafundował? My, kobiety, jesteśmy bardzo wrażliwe, wręcz przewrażliwione na punkcie swojej atrakcyjności. Niemal każda ma kompleksy - za dużo na wadze, za mało w biuście, za duży nos, cellulit, rozstępy, nie taka skóra, nie takie włosy, nie takie to i tamto. Od faceta wiele zależy. Jeśli pokazuje Ci, że dla niego jesteś piękna, jedyna i wyjątkowa to chocbyś ważyła 120 , miała odstające uszy i siano na głowie będziesz się czuła piękna. No ale przepraszam, jak facet niby daje Ci znaki, że jesteś piękna a jednocześnie podrywa inną dziewczynę to coś tu jest nie tak jak być powinno. Ja sama na początku miałam blokadę, ale mojemu mężczyźnie udało się przekonać mnie, że jestem piękna, słowami i czynami. Jakby mi nagle powiedział albo sama bym wyszperała, że w sposób dwuznaczny rozmawia z inną (innymi) kobietami to bym się wyniosła na inne łóżko i dla pewności kupiła zbroję i tyle by mnie widział. Nie wiem czy powinnaś dać mu jeszcze jedną szansę... Może... Ale jeżeli się na to zdecydujesz uświadom go, że bardzo Cię rani jego zachowanie i że jeszcze jeden taki numer i będzie to definitywny koniec. Albo do niego dotrze albo nie. Wtedy jego strata, udowodni, że nie był Ciebie wart.
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 171
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Moze popatrz na to tak ze on to zatail bo nie chcial pogorszenia relacji. Przeciez i tak czasu nie cofnie a pewnie wiedzial ze jak ci o tym powie tylko cie zrani.
|
|
|
|
|
#29 | |||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Dziękuję za odpowiedzi
Zrobiłam sobie mały wypad z koleżanką, oderwałam się, miałam czas, żeby pozbierać myśli i chyba wiem czego chcę, i jestem co raz bliżej podjęcia decyzji co dalej Cytat:
Cytat:
Zachowanie Tż miało wpływ na moją blokadę, ale nie mogę go karać za całe zło. Druga szansa trwa od ostatniego razu. Tż wie, że kolejnej nie będzie Od tamtego czasu nie piszę z innymi, nie daje mi powodów do jakichkolwiek wątpliwości. Cytat:
Tak jak bym dawała szansę nie znając wszystkich okoliczności. |
|||
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: niezbyt idealnie - facet
Cytat:
Masz blokadę a to znaczy, że podświadomie coś Ci w nim nie pasuje i nie chcesz się kochać. Nie zmuszaj się być z kimś z kim nie czujesz się swobodnie. Ja bym już nie walczyła n-ty raz o ten związek. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.
















