|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
|
Jak ja mam to zrobić?
Cześć. Kiedyś pisałam tu o moich problemach z mamą, właściwie nie tak znowu dawno temu. Przez ostatni czas dużo myślałam i nawet zaczęłam nagrywać jej wybuchy typu np ostatnio siostra wpuściła do domu psa prosto z deszczu a ona zawołała mnie, zaczęła się wydzierać i wygoniła mnie na dwór na ten deszcz 'póki się nie przyznam'. Kiedy okazało się, że to młodsza siostra, nawrzeszczała że to mój zasrany obowiązek jej pilnować (a nie jej) i że mam sprzątać. Albo to jak darła się, że jestem bezużyteczna i będę zapierniczać z uśmiechem na ustach bo jak nie to odbierze mi wszystko.
Myślę też, że nie długo się wyprowadzę. No i tu zaczyna się mój problem ze strachem. Bo jak ostatnio wspomnieliśmy z chłopakiem że chciałabym wynieść się za granicę ona zaczęła krzyczeć, że nawet ze mną nie dyskutuje, że moja przyszłość będzie taka jak ona sobie to zaplanuje i że będę robić co mi każe. Mam 18 lat i czyta moją korespondencję, chce też kontrolować mój telefon, nie tak dawno kazała nawet podać hasło do facebooka. Boję się, że jak będę chciała się wynieść (za rok w maju ale już codziennie o tym myślę) wybuchnie wielka afera, boję się że nie pomoże mi na studiach, że mnie nawyzywa, że nie będzie chciała o tej wyprowadzce słyszeć i będzie wrzeszczeć że koniec dyskusji i nigdzie się nie wyniosę a ona już tego dopilnuje. Jak ja mam jej o tym powiedzieć? Już dzisiaj to rozważam. I co w razie awantury? Po prostu wyjść? Poczekać? Co robić? |
|
|
|
|
#2 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Jak ja mam to zrobić?
Wypowiem się tylko co do tych studiów- rodzice mają obowiązek utrzymywania uczącego się dziecka. Możesz pozwać ją o alimenty.
Mówisz o wyjeździe za granicę i studiach- gdzie zamierzasz się uczyć po skończeniu szkoły średniej? |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 598
|
Dot.: Jak ja mam to zrobić?
Boże, dziewczyno! :O
Ja na Twoim miejscu uciekłabym gdzieś za granicę jako au-pair, w docelowym kraju podszkoliła język i szukała jeszcze innej pracy byle tylko tam zostać, a po opanowaniu języka pójść na studia. Wszystko byle się wyrwać ze szponów takiej wariatki...
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się ![]() 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jak ja mam to zrobić?
Miałam nadzieję iść na studia do Warszawy ale w razie gdyby nie chciała mnie utrzymywać mam zapewnioną stancję i pracę za granicą gdzie ona nie chce mnie puścić i wrzeszczy ;x
|
|
|
|
|
#5 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Jak ja mam to zrobić?
jeśli będziesz miała pieniądze na wyjazd i utrzymanie, to raczej mamcia nie ma nic do gadania. Chyba, że Cię ubezwłasnowolni.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jak ja mam to zrobić?
Myślę, że nie ubezwłasnowolni ale za to boję się tej strasznej awantury tego że nie wiem, będzie mną szarpać, krzyczeć, wyzywać, że siłą będzie mnie chciała zatrzymać w domu i nie wiem jaka wtedy będzie moja reakcja. Zresztą podstaw do ubezwłasnowolnienia nie ma, jestem dobrą uczennicą, nie sprawiam problemów, nie imprezuję, nie byłam karana, nauczyciele i znajomi mają o mnie dobre zdanie.
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Jak ja mam to zrobić?
Cytat:
Prawidłowa reakcja w takim wypadku to telefon na policję. I mówię serio. Matka jest nienormalna, to i normalnymi sposobami się nie dogadacie. Jedyna opcja dla Ciebie na normalne życie to się wyprowadizić.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.








