W czym do teatru ?

[Ewa1711]

Witam
Niedługo z moją klasą wybieramy się do teatru do Warszawy. Proszę doradźcie mi co najlepiej założyć na taką okazję, żeby wyglądać elegancko i czuć się dobrze. Muszę dodać jeszcze, że do przejechania do W-wy mamy ok. 400 km . Proszę pomóżcie
pozdrawiam

[czuczenka]

Eeee weź, sie tylko nie odpicuj jak stroz w Boże Ciało, ubierz sie normalnie jak chodzisz do szkoły, chyba ze chcesz byc wysmiana przez reszte klasy ze ubralas bila bluzke czy cos tam, niestety nasze spoleczenstwo a szczegolnie w takim mlodym wieku..nie przywiazuje uwagi do takich rzeczy o jakich Ty piszesz... bylam w teatrze Syrena w Wawie i wszyscy byli normalnie poubierani a nie tam jakos odpicowani

[Ewa1711]

wielkie dzieki za radę bo szczerze to tak mi bedzie najwygodniej tylko nie wiedziałam czy wypada, bo nasza polonistka cos wspominała, zeby się "lepiej' ubrać ale jak tak to nie ma sprawy

[anestet-ka]

wiesz co to zalezy JAKI teatr, bo tak np w Romie mozna sie ubrac w miare normlanie ale juz w Narodowym nie wypada. Ja bym raczej powiedziala ze jak nie chcesz sie czuc jak "inna" to sie ubierz tak bardziej elegancko.. ale tez bez przesady w koncu skoro masz tak daleko to musi Ci byc przede wszystkim wygodnie Jak ja jezdzilam z klasa to niektorzy przebirali sie nawet w autokarze przede wszystkim chlopcy, przeceiz nie beda caly dzien po warszawie w garniturkach smigac Ja bym ci radzila zalozyc jakies spodenki, kanciki albo po jakies proste jeansy, do tego moze byc jakas fajan bluzeczka i np zakiecik ktory doda troche "powagi" strojowi

[ooliwka]

ja mam ten sam problem
tylko że gorzej bo ide z facetem a nie z całą klasą wiec nie moge się zapytać innych jak się ubrać
co radzicie??? może ktoś kto jest bardziej obyty i zaglada tam co jakiś czas powie jakie trendy na scenie

[nayhde]

ja myślę, że dzinsy (oczywiście nie poprzecierane i bez dziur na kolanach - takie najzwyklejsze bez żadnych udziwnień), jakaś ładna bluzeczka i żakiet będą w sam raz

[DeeDee13]

Oj, to ja jestem jednak chyba straszną konserwą. Uważam, że wyjście do teatru zobowiązuje. Naprwdę ostatnio byłam wstrząśnięta, że kila osób przyszlo ubranych jak na spacer. Ale to moje subiektywne odczucia.

Ewa1711 ja proponuje spodnie z kantką i do tego jakąś wieczorową bluzeczkę, a najlepiej bedzie jak popytasz dziewczyn w czym sie wybierają.

Ooliwka w sprawie randki w teatrze, to ostatnio będąc, obok mnie siedziała para, on w garniturze, pachnący na pól teatru i ona bardzo elegancka, dla mnie to był przejaw szacunku nie tylko do miejsca w którym sie spotkali ale również wobec siebie (jak juz pisałam wczesniej jestem konserwą straszną)Wyglądali świetnie razem. Napewno znasz swojego Ktosia i mozesz przewidziec w co sie ubierze.

Ja jednak obstaje przy swoim elegancja w teatrze przede wszystkim

[happygirl]

Napisane przez DeeDee13

Oj, to ja jestem jednak chyba straszną konserwą. Uważam, że wyjście do teatru zobowiązuje. Naprwdę ostatnio byłam wstrząśnięta, że kila osób przyszlo ubranych jak na spacer. Ale to moje subiektywne odczucia.

Ewa1711 ja proponuje spodnie z kantką i do tego jakąś wieczorową bluzeczkę, a najlepiej bedzie jak popytasz dziewczyn w czym sie wybierają.

Ooliwka w sprawie randki w teatrze, to ostatnio będąc, obok mnie siedziała para, on w garniturze, pachnący na pól teatru i ona bardzo elegancka, dla mnie to był przejaw szacunku nie tylko do miejsca w którym sie spotkali ale również wobec siebie (jak juz pisałam wczesniej jestem konserwą straszną)Wyglądali świetnie razem. Napewno znasz swojego Ktosia i mozesz przewidziec w co sie ubierze.

Ja jednak obstaje przy swoim elegancja w teatrze przede wszystkim

Też tak uważam. Teatr to teatr, a nie impreza u znajomych. Oczywiście, nie musi być od razu kostium i biała bluzka, ale np. spodnie w kant w stonowanym kolorze i do tego jakiś sweterek albo bluzka + żakiet. Zresztą, jak napisała anestet-ka zależy, jaki to teatr. Jeśli dżinsy, to do tego jakaś elegancka góra..

[czuczenka]

dziewczyny jesli ejdziecie z klasa to wiadomo ze ubierzecie sie normalnie a nie w powyciagana jakas bluze i porwane na kolanach spodnie... a jak diziecie z kims, to ubierzecie sie juz bardziej elegancko, jakis modny zakiet i szaliczek, spodnica lub spodnie jakies szykowne... badz postawicie na stroj awangardowy

[nefretam]

Byłam niedawno z klasą w teatrze i wiekszośc z nas była ubrana w miare elegancko. (To inaczej bo ja mieszkam we wrocławiu i jechałam z domu) ale tylko nieliczni chłopacy przyszli w dzinsach. Dziewczyny miały czarna / brazowa spódnice albo eleganckie spodnie i jakas fajna bluzka ( niekoniecznie biała)

[tutti_frutti]

Ubierz sie elegancko, ale bez przesady przeciez nie jedziecie zapewne na premiere. Z drugiej strony w bluzie sportowej do teatru też za bardzo nie wypada. Ja jestem w teatrze przynajmniej raz w mieciącu, bo uwiebliam chodzić do teatru, zwykle uberam jeansy jakieś ciemniejsze i czarną koszule

[allicjaa]

Do Romy ubieram się elegancko, zresztą zawsze jak do teatru to raczej bardziej elgancko, chociaż góra. Bo bywałam i w jeansach Ale nie zapomnę jak raz byliśmy w teatrze, wszyscy odpicowani, koleżanka nawet w sukienkę się przebrała, kolega w garniturze, a ludzie gapili się na nas jak na nienormalnych Plastikowe krzesełka i pełno ludzi poubieranych w wytarte spodnie i bawełniane bluzy Heh Ale mimo wszystko czułam się dobrze, i równie dobrze to ja na tych wszystkich innych ludzi mogłabym się dziwnie patrzeć, bo teatr to teatr... Odrobina elegancji nie zaszkodzi Lecz jest wręcz wskazana

[Ewa1711]

Serdeczne dzięki za wszystkie rady, naprawdę mi pomogły Wczoraj byłam w teatrze, muszę przyznać, że to świetna sprawa Byliśmy w "Komedii" na spektaklu "Łóżko pełne cudzoziemców" Świetnie się wybawiłam Aktorzy byli świetni

Co do ubioru to po zasięgnięciu waszej rady i dogadaniu z koleżankami wzięłyśmy sobie strój na przebranie i to był chyba najlepszy sposób bo wcześniej jeszcze zaliczyliśmy zwiedzanie Świerku no i króciutkie błądzenie po Starówce W autobusie mieliśmy czas na przebranie. Ja założyłam białą bluzeczkę, czarny sweterek, krótką (ale bez przesady - w konano )czarną spódnicę i ciemne rajstopy z jasnym wzorkiem na boku (moje ulubione ). Muszę przyznać, że większość dziewczyn ode mnie była bardzo elegancka (spódnica + żakiet lub bluzka + spodnie w kant), nie mówiąc już o chłopakach (wszyscy bez wyjątku w garniturach z krawatami a nawet muszkami ). W teatrze ludzie też byli poubierani w większości elegancko, więc czuliśmy się dobrze . Naprawdę warto było tam pojechać

Co do pytnia o randkę w teatrze to zauważyłam właśnie wczoraj jedną taką parę. On w ciemnym garniturze i jasnej bluzce (obowiązkowo z krawatem ) czekał na nią z różą przed wejściem . Ona w ciemnym żakieciuku i ciemnej spódnicy w kolano. Wyglądali naprawdę uroczo .

Pozdrawiam i naprawdę polecam wypaday do teatrów, ja naprawde się zrelaksowałam . Szkoda, że mam tak daleko do W-wy ...

[DeeDee13]

Ewa1711 bardzo się cieszę, że wyjazd Ci się udał i jesteś zadowolona no i oczywiście, że trafiłaś ze strojem w przysłowiową dziesiątkę

Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci wielu udanych wyjśc do teatru

[Ewa1711]

Napisane przez DeeDee13

Ewa1711 bardzo się cieszę, że wyjazd Ci się udał i jesteś zadowolona no i oczywiście, że trafiłaś ze strojem w przysłowiową dziesiątkę

Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci wielu udanych wyjśc do teatru

Serdeczne dzięki DeeDee13 Ale niestety raczej będę musiała trochę poczekać zanim znowu ujrze tak dobry spektakl w znanym teatrze jednak odległość robi swoje Ale kto wie dla chcącego nie ma nic trudnego hehhee

pozdrawiam