|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Witam,
mam może problem z tyłka, jednak potrzebuję zewnętrznej opinii. Moi rodzice są po rozwodzie. Moja mam od 6 lat jest w związku z P. - P. znamy dużo dłużej. P. jest dobrym człowiekiem, mama jest z nim szczęśliwa. Ja go bardzo lubię, jednak od zawsze przeszkadzają mi jego... komplementy. To nie jest tak, że w ogóle nie lubię komplementów, jednak P. za każdym razem komplementuje mnie kilka razy - aż za dużo jak ma mój gust. Widzimy się 2 - 3 razy w miesiącu (wpadają do mnie z moją mamą albo ja ich odwiedzam) i za każdym razem parę razy usłyszę, że dobrze się ubrałam, ślicznie wyglądam...ile można komuś kadzić? Powyższe jednak jestem w stanie zrzucić na swoją nadwrażliwość i dość niską samoocenę i generalną nieufność. Jednak często jego komplementy wydają się niestosowne. Jest różnica między "ładnie wyglądasz" a "Masz fajne cycki i tyłek". Parę razy nawet powiedział "naprawdę bardzo mi się podobasz" albo "gdybym był młody i cię poznał, nie odpuściłbym łatwo". Coraz częściej jego komplementy przybierają właśnie taki charakter, a ja coraz gorzej się z tym czuję, zwłaszcza że mówi je przy mojej mamie - jej one nie przeszkadzają. Może więc komplementy nie są niestosowne? Tylko ja jestem przewrażliwiona i przesadzam? Gdy raz powiedziałam P. żeby nie mówił mi takich rzeczy, stwierdził że to nic takiego. Wiem, że pomoże jedynie szczera i konkretna rozmowa, boję się jednak, że robię widły z igieł (często tak mam). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
Same w sobie nie są czymś niestosownym ,jednakże wypowiadane przy partnerce, świadczą o oderwaniu delikwenta od pługa i braku szacunku.Fakt że skierowane są do córki ,wskazują że dużo słomy w gumofilcu napchane.Z chamem trzeba prosto z mostu ,inaczej nie zrozumie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Niestety, to z cyckami to nie przyklad a realny komplement. Jak narzekalam mamie, ze mam za duza pupe i sie odchudzam, P. stwierdzil "mi sie podobasz, tylek tez" i jakos mega glupio mi sie zrobilo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
Ale - ty masz prawo czuć się z czymś takim niezręcznie i nie życzyć sobie takich komentarzy. Dlatego powiedz o tym, jasno i wyraźnie, i przypominaj przy każdym kolejnym takim tekście. A jeśli to nie pomoże, to pogadaj z mamą - ona powinna cię zrozumieć i jakoś na swojego partnera wpłynąć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Przeprowadź z matką nieco ostrzejszą rozmowę na otrzeźwienie. Niech aż tak nie trzęsie tyłkiem, że się jej gach obrazi. Komplementowanie czyichś piersi i tyłka (nie partnerki) to dno dna. A jak już otrzeźwieje, to niech porozmawia ze swoim facetem.
Ojcu się nie możesz poskarżyć? Czy też ma to w tyłku? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
Macie racje, bede musiala z nimi pomowic, ze nie zycze sobie wiecej takich komplementow, czy komentarzy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
![]() Tylko nie na zasadzie "przepraszam że ośmielam się mieć pretensje", tylko jasno i zdecydowanie - tobie się nie podoba, sprawia ci to przykrość i masz do tego prawo, to że dla kogoś jest to nieszkodliwe i zabawne, nie ma tu żadnego znaczenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Autorko, musisz zareagować zdecydowanie, bo inaczej facet (nie mówię, że tak na pewno będzie, ale może być) może zacząć przesuwać granicę, sprawdzać na ile jeszcze sobie może pozwolić. Nie daj się zakrzyczeć, wmówić sobie "to tylko żarty". Żarty mają śmieszyć wszystkich, inaczej to po prostu jakaś forma dręczenia Cię / sprawdzania na ile pozwolisz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
O to samo chciałabym Doris zapytać. Czemu "gach"? Skąd wiesz, że się boi, żeby go nie stracić? Czemu przypisujesz matce autorki bezpodstawnie jakieś dziwne motywacje?
I - jak tam twój gach dzisiaj się czuje? ---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ---------- Autorko. Szczera i serio rozmowa z nim i przy matce. Jasno określ, czego sobie nie życzysz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
zuy mod
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Ja mam wrażenie, że albo Twoja mama jest slepa/glucha albo jednak przesadzasz. Jasne, masz prawo sobie pewnych rzeczy nie zyczyc, ale jednak jest roznica pomiedzy rzuconym "fajny masz tylek" a riposta na "mam gruby zad
![]() Porozmawiaj z mama, ze zle sie czujesz z takimi komentarzami i popros, zeby z nim porozmawiala. Ale tez nie nakrecaj sie niepotrzebnie.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
też odniosłam takie wrażenie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
No bo dla mnie nie jest normalne, że mamusia nie reaguje na "żarty" polegające na "komplementowaniu" piersi i pupy jej córki. Jedyne wytłumaczenie to takie, że nie chce narazić się swojemu partnerowi (jak dla mnie gachowi, skoro ma taki poziom "poczucia humoru").
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Tak samo sadzę ,co więcej znam takie sytuacje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
Serio ludzie mają różne pojęcia normalności. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Jak dla mnie obleśny typ i sprawdza, na ile może sobie pozwolić. Jeśli nie masz odwagi na rozmowę, to chociaż ignoruj te komentarze, przestawaj z nim rozmawiać, strzelaj focha. Może zrozumie i nie będzie tak bezczelny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
1)autorka wchodzi do pokoju, a partner matki zaczyna komplementować jej piersi i pośladki. 3)autorka narzeka na swoją wagę, twierdzi, że się odchudza bo ma za dużą pupę a partner matki przekonuje, że jej pupa nie jest taka zła. Prawdopodobnie jakby powiedziała, że ma za grube kostki to by mówił, że wcale nie ma grubych. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Komplementy - niestosowne, czy może ja przesadzam?
Cytat:
Jak zaczyna temat swoich pośladków przy obecności partnera matki, to sama się wystawia na dyskusję na ich temat. Miał jej powiedzieć ,,No faktycznie, wielkie jak u słonia"? Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2015-04-10 o 14:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.