![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Dzien dobry, piszę do Was bo mam mętlik w głowie. Jestem w stałym związku od 8 lat, mój mężczyzn jest starszy ode mnie o 7 lat, ma stałą, dobrze płatną prace... ale jest jeden problem, uważam ze jest uzależniony od marihiany. Pali dzien w dzien. Twierdzi, ze trwka to nie narkotyk i nie można sie od tego uzależnić (oczywiście mam swoje zdanie na ten temat). Z początkiem roku zrobiliśmy krok do przodu, wynajęliśmy mieszkanie no i zaczęły sie problemy... Zauważyłam, ze jest bardzo niestabilny psychicznie, klika dni temu siedział sam w kuchni po ciemku i plakal, ze czuje sie w tym domu jak śmieć, ze nie ma swojego autorytetu etc zrobiło mi sie przykro, aczkolwiek nie daje mu żadnych powodów, aby tak myślał. Strasznie ma zmienię nastroje, mało ze mną rozmawia, często potrafi wyprowadzić go z równowagi to, ze nie pamięta gdzie położył klucze od domu. Wczoraj zaczęłam sie bardziej zastanawiać co ja powinnam zrobic, aby mu pomoc... Przebudziłam sie przed 1, ponieważ usłyszałam jakieś odgłosy po chwili uświadomiłam sobie, ze tz wyszedł z domu, weszłam do kuchni a tam ujrzałam kapcie położone na desce do krojenia (????) próbowałam wytłumaczyć to na rożne sposoby, ze miał je odnieść na przedpokój i tak położył... Poszłam do łóżka z krążącymi pytaniami po głowie, wrócił po 20 minutach (pewnie był zajarac) położył sie do łóżka i usnął jak dziecko.
Dziewczyny co ja powinnam zrobic, on pali od zawsze. Tylko jak spotykałam sie z nim 2 godz dziennie nie widziałam, aż tak tego problemu. Najgorsze, ze on uważa ze nie jest uzależniony ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Uciekac jak najdalej, bo sama widzisz, ze on nie tylko sobie popala, ale ma juz jakies powazniejsze zaburzenia, az trudno uwierzyc ze od samej trawki,
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Lepiej odejdź, z czasem będzie ci coraz trudniej, uwikłasz się. Uciekaj w zdrowsze rejony. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Pali bardzo często od 12 lat, wcześniej opowiadał, ze próbował rownież twardych narkotyków, ale "odstawił" je. Jezeli nie jest to wpływ marihuany, to co sie z nim dzieje? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Masz chłopaka narkomana, po prostu.
Teraz spójrz w lustro i sobie to właśnie powiedz. Co poczułaś?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
moim zdaniem jego problemy emocjonalne wynikają ze zmian, jakie wywołało wieloletnie palenie marihuany. W końcu alkoholik też się zmienia po latach codziennego picia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Facet jest po prostu narkomanem, a Ty totalnie zrąbałaś sprawę, bo nie odeszłaś od niego wcześniej i zmarnowałaś 8 lat.
Skoro przez 8 lat związku on pali, to nie sądzę by było w ogóle możliwe, by przestał. Jedyne co można zrobić, to albo się z nim męczyć, albo uciekać. ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Dopóki tego nie zrobisz, nic się nie zmieni, on nadal będzie palił. Jeśli to zrobisz, prawdopodobnie też, ale jeśli mu na tobie zależy, jest szansa, że przestanie, żeby cię nie stracić. Nie słuchaj wyjaśnień, że on nałogowcem nie jest i w każdej chwili może przestać, bo tak mówi każdy uzależniony. Zrób to i popatrz na reakcję. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Nie jesteś w stanie mu pomóc. Skąd w ogóle te pomysły tylu kobiet, że są w stanie pomóc komuś wyjść z nałogu? Jeżeli chciałby skończyć z narkotykami dla Ciebie, czy dobra Waszego związku (chociaż powinien przede wszystkim dla siebie), to zrobiłby to JUŻ DAWNO. Już dawno poprosiłby o pomoc, coś zmienił. Obudź się, lepiej późno, niż wcale. Inaczej zmarnujesz kolejne x lat. Ja nie mówię, że to zły człowiek. Ale na chwilę obecną to człowiek, dla którego ani Ty, ani Wasz związek nie jest motywacją do zmiany. I nie zmieni się to w magiczny sposób, nie po tylu latach. Ostro działać i naciskać na zmianę to trzeba było co najwyżej na początku, a nie widząc efektów odejść. Teraz pozostaje Ci tylko odejść. I przestań się oszukiwać, że nałóg pt. pali maryśkę, to mniejszy nałóg, niż "bierze piguły". Nałóg jest niestety nałogiem w przypadku narkotyków. Co innego zapalić raz na jakiś czas, nie czuć PRZYMUSU. On jest uzależniony, czuje przymus, nie chce tego przerwać (bo że nie potrafi to osobna kwestia, ale też NIE CHCE). Przestań się oszukiwać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
'To nie narkotyk, nie można się uzależnić'.
Warto sobie uświadomić, że są różne uzależnienia - nałogiem może być smak, stan, substancja, uczucie. Ludzie uzależniają się od zakupów, kropli do oczu, jedzenia, ćwiczeń fizycznych, adrenaliny, obgryzania skórek... Ktoś, kto wymawia się krótkim 'tylko narkotyki uzalezniają' jest ograniczonym ignorantem, lub po prostu szuka usprawiedliwienia. Praktycznie wszystko może stać się nałogiem. O tym decyduje nasz mózg, który pobierając x czasu pewne bodźce i przyzwyczajenia po prostu zaczyna traktować je jako nagrodę, codzienny bonus, bez którego przestaje skutecznie funkcjonować. A i co do nieszkodliwości marihuany - jestem skłonna przyznać, że być może w zdrowych dawkach jest nieszkodliwa. Natomiast kikunastoletnie regularne i częste przyjmowanie do organizmu takich czy innych środków wpływających na świadomość musi pozostawić po sobie ślad. I krotka rada - facet ma wyraźnie zaburzenia psychiczne. Mimo wszystko ja bym dla wlasnego dobra się w to nie pakowała. Teraz jest już z nim coś wyraźnie nie tak. Za kilka lat może być niezdolny do normalnego życia lub niebezpieczny. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2015-02-09 o 09:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
nie zasługujesz, to pierwsza pułapka, którą musisz pokonać. Stało się, mleko się rozlało, ale to, że on pali to nie Twoja wina. Chęć pomocy warto wykazać tylko wtedy, gdy on FAKTYCZNIE postanowi coś zrobić. Nie baw się w pilnowanie, ograniczanie, matkowanie - zryje Ci to psychikę do szczętu. Poczytaj o współuzależnieniu, poszukaj grupy wsparcia i najlepiej uciekaj od niego.
__________________
May the Force be with You!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
przede wszystkim nie rób sobie z nim dziecka, bo będzie pozamiatane.
koleś jest ćpunem, a od takiego się ucieka. on sam musi chcieć sobie pomóc, bo nikt inny za niego nie wyjdzie z nałogu. a te wszystkie dziwne akcje, które odwala to efekt dziur w mózgu po maryśce.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
bardzo możliwe, mi chodziło o to, że ona nie zasługuje, by czuć smutek i żal.
__________________
May the Force be with You!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 490
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
moja koleżanka paliła kilka lat codziennie. Sama teraz mówi, że gdyby nie pewna sytuacja w jej życiu, to teraz byłaby wrakiem. Miała wahania nastrojów, "dziury" w mózgu: nie pamiętała, co robiła np we wtorek, i na dodatek na badaniu rtg znaleziono jej coś na płucach. Przecież płuca nie są przystosowane do wdychania dymu... także te wszystkie "cudowne" i "lecznicze" właściwości konopi w zderzeniu z logiką przegrywają.
a Ty Autorko nie baw się w ratowniczkę, bo każdy sam musi chcieć swojego dobra. Czasem trzeba sięgnąć dna, żeby mieć się od czego odbić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
wooow, ale mi wylałyście kubeł zimnej wody na głowę. Potrzebowałam tego, problem w tym, że z nim mieszkam. Jestem uzależniona od przebywania z nim pod jednym dachem....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 490
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
to czas na zmiany. Zacznij powoli rozglądać się za czymś, co Cię uniezależni i po prostu odejdź. Tłumaczyć nic nie musisz, bo on DOSKONALE wie co się dzieje. Obejrzyj na you tube wywiad z dziennikarzem alkoholikiem. Sama prawda o uzależnieniach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Czyje to mieszkanie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Autorko, wszystko się da. Tylko trzeba pomyśleć jak, zastanowić się. Czy to wasze mieszkanie, czy jednego z was, czy wynajmowane.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Wybacz, ale to jest głupie tłumaczenie się. Nie jesteś dzieckiem, możesz to rozwiązać, co wymyślić, znaleźć wyjście z sytuacji (nie mówię, że będzie łatwo i że to takie hop-siup, ale DA SIĘ). Unikasz wzięcia odpowiedzialności za własne życie. Każdy pretekst i powód dobry, aby odwlec decyzję.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Okej nie mowię, ze nie masz racji. Tylko co mi poradzisz, wiedząc ze zarabiam 1200 zł, opłacam czesne za szkole i jestem zdana tylko i wyłącznie na siebie? Co mam zrobic? Gdzie mam zamieszkać? Potrzebuje czasu, aby cokolwiek zrobic w tym kierunku. Łatwo powiedzieć, tez uważam ze najlepszym rozwiązaniem było by zabranie szmatek i powrót do mamusi. Tylko, ze ja nie mam takiej możliwości. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Autorko, a gdzie mieszkałaś zanim wynajęliście mieszkanie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
![]() Dziewczyno, ty się w podskokach ewakuuj z tego związku z niestabilnym psychicznie gościem a nie udawaj Matkę Teresę która chce ratować świat. Gość jara 12 lat i myślisz że w ciągu tygodnia mu nakładziesz do głowy a on hop siup - przemiana? On jest uzależniony, co pozostawiło wyraźny ślad w jego psychice. Twoja naiwność jest powalająca i zachowujesz się jakbyś nagle była ubezwłasnowolniona. Co to w ogóle za tekst o uzależnieniu od przebywania z nim pod jednym dachem? Pracujesz? To wynajmij pokój, zrób coś ze sobą. To on wylewa ci codziennie od 8 lat kubeł zimnej wody na głowę tylko ty tego nie widzisz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Czyje jest to mieszkanie, powiesz wreszcie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2015-02-09 o 10:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.