jaki ubiór faceta lubicie ?

[userrr]

opcja nr 1,

spodnie eleganckie + koszula + garnitur czy bez garnituru, marynarki + buty typu lakierki ?

opcja nr 2,

klasyczne ładne jeans żadne powycierane + koszula bez garnituru + buty ładne bardziej sportowe niż eleganckie za to ładne estetyczne ?

opcja nr 3,

jeans + podkoszulek + sweterek + buty sportowe jak w opcji 2 ?

inne ?

jakie ?

[FacetBezTwarzy]

Moja znajoma ostatnio mi powiedziała, że chętnie by zmieniła mój styl i że noszę za krótkie włosy.
Oczywiście się nie zgodziłem, bo mam swój dress code który nie podlega dyskusji.

[Rhapsody1]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Moja znajoma ostatnio mi powiedziała, że chętnie by zmieniła mój styl i że noszę za krótkie włosy.
Oczywiście się nie zgodziłem, bo mam swój dress code który nie podlega dyskusji.

I dalej jak całe swoje życie będziesz tą samą ręką jadł i zabawiał się jednocześnie.

Ok, ale nas to gówno obchodzi?


Żeby nie robić off topa.


Do autora. Serio zadajesz tak głupie pytanie czy tylko udajesz? Każdy z tych ubiorów zarówno od okazji jak i samego wyboru t shirta, jeansów czy też marynarki może być dobry i facet możne w tym dobrze wyglądać.

Źle dobrany garnitur facetowi nie pomoże i nagle laski nie zaczną się za nim oglądać.


To są style ubiory: casual, smart casual, sport czy też elegant. I o to zapewne chciałeś zapytać że pozwolę się nie wymądrzać.

[BiteAddict]

Koszula, materiałowe spodnie albo ciemny jeans, mile widziana casualowa marynarka i elegancko-codzienne buty.
Na większe wyjścia garnitur
Krótkie włosy i żadnego zarostu (drapie).

Ale weź pod uwagę, że każda ma inne zdanie i inny gust, plus trzeba umieć dopasować strój do okazji.
Nie znajdziesz jednej średniej, która będzie wszystkim pasować.

[SmialyPrawiczek]

i co ten temat ma do seksu?

[FacetBezTwarzy]

Jak możecie to prosiłbym o wklejenie zdjęć albo linków do męskich stylizacji, które wam nie podobają.
Chętnie bym też sprawdzić w jakich butach i jakich kolorach lubicie facetów.

Napisane przez Rhapsody1

I dalej jak całe swoje życie będziesz tą samą ręką jadł i zabawiał się jednocześnie.

Po prostu nie chce wyglądać jak każdy, bo do tego się sprowadzają metamorfozy facetów przeprowadzone przez ich kobiety.
W tym sezonie są modne takie ciuchy i taka fryzura, a potem na ulicach jest masa klonów ze stylem który do nich nie pasuje.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez BiteAddict

Koszula, materiałowe spodnie albo ciemny jeans, mile widziana casualowa marynarka i elegancko-codzienne buty.
Na większe wyjścia garnitur

jaka koszula do dżinsów bez marynarki?
Z krótkim rękawkiem czy długim?

Napisane przez BiteAddict

Krótkie włosy i żadnego zarostu (drapie).

Jak krótkie włosy? jak noszę 5mm BuzzCut (wszystkie włosy gole na jedną długość) i dwudniowy zarost (1mm) oraz soul patch (taka krótka broda pod dolną wargą)



znajoma wolała bym miał jakiś zaczes.

[BiteAddict]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Jak możecie to prosiłbym o wklejenie zdjęć albo linków do męskich stylizacji, które wam nie podobają.
Chętnie bym też sprawdzić w jakich butach i jakich kolorach lubicie facetów.

Po prostu nie chce wyglądać jak każdy, bo do tego się sprowadzają metamorfozy facetów przeprowadzone przez ich kobiety.
W tym sezonie są modne takie ciuchy i taka fryzura, a potem na ulicach jest masa klonów ze stylem który do nich nie pasuje.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



jaka koszula do dżinsów bez marynarki?
Z krótkim rękawkiem czy długim?



Jak krótkie włosy? jak noszę 5mm BuzzCut (wszystkie włosy gole na jedną długość) i dwudniowy zarost (1mm) oraz soul patch (taka krótka broda pod dolną wargą)

znajoma wolała bym miał jakiś zaczes.

Ale Ty sobie zdajesz sprawę, że jedna opinia nie da Ci jakiegoś uśrednionego obrazu co lubią kobiety?

Moja opinia też jest dość specyficzna, bo (przynajmniej z tego co kreuje internet) nie pokrywa się z obecnymi tendencjami. I generalnie wolę ponadczasową elegancję od podążania za trendami.

Ale.

Do marynarki nie nosi się koszul z krótkim rękawem, to po pierwsze.
Ja osobiście wolę długi rękaw.
Kolory zależą od kolorystyki danej osoby, sam musisz wiedzieć w czym się czujesz dobrze. Wbrew pozorom czerń nie pasuje każdemu.
O buty mi chodziło coś w takim stylu, zamszowe albo materiałowe, neutralny kolor (czerń, granat, szarość, beż - dobierasz do garderoby), takie codzienne uniwersalne.
http://img.szafa.pl/ubrania/0/018590...sznurowane.jpg
Ale ja nie lubię sportowego obuwia ani takiego stylu u facetów.

Długość włosów ma być taka, żeby była z tego jakaś fryzura, najgorsze są długie zapuszczane 'bo tak' bez żadnej koncepcji. Jeśli pasuje Ci to co masz na głowie i pasuje do Twoich rysów/kształtu twarzy to okej.
Ja akurat lubię to co zaproponowała Ci znajoma (zaczesane do tyłu włosy) ale to też nie wszystkim pasuje.
Wg internetu większość kobiet lubi zarost, tak 2-3 dniowy.
U innych jest mi obojętny, u mojego TŻ odpada, bo drapie.
Natomiast ten kształt bródki który wkleiłeś wygląda trochę jakby właściciel pominął miejsce przy goleniu.

[Silumin]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Jak możecie to prosiłbym o wklejenie zdjęć albo linków do męskich stylizacji, które wam nie podobają.
Chętnie bym też sprawdzić w jakich butach i jakich kolorach lubicie facetów.


Po prostu nie chce wyglądać jak każdy, bo do tego się sprowadzają metamorfozy facetów przeprowadzone przez ich kobiety.
W tym sezonie są modne takie ciuchy i taka fryzura, a potem na ulicach jest masa klonów ze stylem który do nich nie pasuje.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



jaka koszula do dżinsów bez marynarki?
Z krótkim rękawkiem czy długim?



Jak krótkie włosy? jak noszę 5mm BuzzCut (wszystkie włosy gole na jedną długość) i dwudniowy zarost (1mm) oraz soul patch (taka krótka broda pod dolną wargą)



znajoma wolała bym miał jakiś zaczes.

Ale każdej podoba się coś innego, każdy ma inny gust. Mnie się podoba kiedy facet jest ubrany w materiałowe spodnie, ewentualnie jeansy ( nie powycierane) koszula (obojętnie jaki rękaw) i może być ta marynarka. Buty nie całkiem eleganckie ale też nie sportowe. Kolory to już w zależności co komu pasuje.
Zarost u mężczyzn lubie taki 3 dniowy ale tylko przy ciemnym kolorze włosów dłuższe brody, wąsy odpadają.
W tym co wkleiłeś: odnośnie fryzury nie podobają mi się równo obcięte włosy na całej głowie i ta krótka broda pod wargą. Ale może Tobie to pasuje, trudno oceniać skoro nikt Cię nie widział.

[BlondePearl]

Ja tam uwielbiam facetów,którzy noszą się w ciuchach firmy Pitbull. Może to takie "zboczenie",bo sama trenuje i większość trenujących facetów nosi się w tej firmie,a większość z nich to fajni,dbający o siebie i bardzo przystojni mężczyźni. Swojego TŻ uwielbiam w lekko zwężanych na dole,ciemnych jeansach (nie mylimy z rurkami),do tego bluza/koszuleczka/longsleeve Pitbull i czarna wiatróweczka tego samego producenta. No kocham po prostu!
Ostatnio poprosiłam go też,żeby przy pójściu do fryzjera pomyślał o fryzurce zaczesanej lekko na bok (nie wiem,jak to się nazywa). No meeeega.
Na jakieś imprezy,to jeansy,sweterek (najlepiej czarny,v-neck),ciemne jeansy,skórzany pasek i żeby nie było tak nudno,to jakieś fajne obuwie,niekoniecznie eleganckie. Na wyjścia obowiązkowo czarna koszula i kropla dobrych perfum.
Ogólnie jeśli facet jest przystojny i dba o swoje ciało,to we wszystkim wygląda rewelacyjnie. Też może nie co do ubioru,ale wyglądu,to kocham zarost u facetów. Mój TŻ niestety nie nosi zarostu,bo po prostu no nie pasuje mu to. Ale jeśli komuś pasuje,to moim zdaniem lekki zarost jak najbardziej.

[FacetBezTwarzy]

Napisane przez BiteAddict

Moja opinia też jest dość specyficzna, bo (przynajmniej z tego co kreuje internet) nie pokrywa się z obecnymi tendencjami. I generalnie wolę ponadczasową elegancję od podążania za trendami.

Czyli facet chodzący tylko w marynarce jak http://mrvintage.pl/ ?

Napisane przez BiteAddict

Do marynarki nie nosi się koszul z krótkim rękawem, to po pierwsze.

Chodziło mi o noszenie koszul garniturowych bez marynarki z dżinsami.


http://www.asos.com/United-Colors-of...px?iid=5007159

Napisane przez BiteAddict

http://img.szafa.pl/ubrania/0/018590...sznurowane.jpg
Ale ja nie lubię sportowego obuwia ani takiego stylu u facetów.

A trampki?

Napisane przez BiteAddict

Długość włosów ma być taka, żeby była z tego jakaś fryzura, najgorsze są długie zapuszczane 'bo tak' bez żadnej koncepcji. Jeśli pasuje Ci to co masz na głowie i pasuje do Twoich rysów/kształtu twarzy to okej.
Ja akurat lubię to co zaproponowała Ci znajoma (zaczesane do tyłu włosy) ale to też nie wszystkim pasuje.

Zaczes odpada bo jest zbyt modny. Ostatnio jak byłem na koncercie hiphopowym to wszyscy moi znajomi mieli takie same fryzury - a jeszcze 5 lat temu się zapierali, że nigdy sobie takiej fryzury nie zrobią.

Mam krótkie włosy, bo noszę snapbacki i tirówki (trucker cap), na lato planuje sobie kupić jakieś słomkowy kapelusz.
https://juniperjames.files.wordpress...5/img_2880.jpg

Napisane przez BiteAddict

Natomiast ten kształt bródki który wkleiłeś wygląda trochę jakby właściciel pominął miejsce przy goleniu.

To jest klasyka lat 50tych jak ten zaczes, który aktualnie jest modny.
Co prawda wychowałem się na hiphopie (słucham od 1994), ale odkąd w 2003 odkryłem styl rockabilly to staram się być jemu wierny.

H&M Fashion Video - Las Vegas Rockabilly Weekend
https://www.youtube.com/watch?v=YXKudMFD4UY

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez BlondePearl

Ja tam uwielbiam facetów,którzy noszą się w ciuchach firmy Pitbull.

Ta firma mi się kojarzy z kibolami.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Z ciuchów PitBula podoba mi się tylko trykot zapaśniczy, reszta ciuchów jest zbyt kibolska jak dla mnie.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

http://www.zulukuki.com/2015/03/2-st...boracyjne.html

podobają wam się tak ubrani faceci?

[BlondePearl]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Ta firma mi się kojarzy z kibolami

Przeważnie osoby trenujące sporty walki,są również kibicami. W sumie to nawet większa większość.

[Rhapsody1]

Napisane przez BlondePearl

Ogólnie jeśli facet jest przystojny i dba o swoje ciało,to we wszystkim wygląda rewelacyjnie.

Tego się trzymaj, bo jak masz kiepską sylwetkę to w każdej szmacie będziesz wyglądał jak przebrany pajac.

Pisze tak dlatego bo wyszukujecie tutaj połączenia między stylem a pożądaniem przez kobiety co ma się nijak.

Kobiety mogą mieć jakieś wyobrażenie, ale w praktyce to wszystko mija się z celem i facet w klapkach, krótkich hawajskich spodniach i koszulce na ramiączkach idący do supermarketu. Który wygląda super przystojnie może zwrócić uwage każdej dziewczyny.


Jak nie dobierzesz stylu pod siebie, nie będziesz czuł się komfortowo - a jak nie będziesz czuł się komfortowo to automatycznie twoja pewność siebie spada, i jesteś szarakiem.


Nikt nie mówi żeby całe życie w dresach chodzić, ale dobrze jest mieć kilka klasycznych wydań w swojej garderobie.

Typu koszula pod garniak, koszula, sportowa marynarka, zwykła, buty sportowe, wyjściowe, codzienne itp.

[BlondePearl]

Napisane przez Rhapsody1

Tego się trzymaj, bo jak masz kiepską sylwetkę to w każdej szmacie będziesz wyglądał jak przebrany pajac.

Pisze tak dlatego bo wyszukujecie tutaj połączenia między stylem a pożądaniem przez kobiety co ma się nijak.

Kobiety mogą mieć jakieś wyobrażenie, ale w praktyce to wszystko mija się z celem i facet w klapkach, krótkich hawajskich spodniach i koszulce na ramiączkach idący do supermarketu. Który wygląda super przystojnie może zwrócić uwage każdej dziewczyny.


Jak nie dobierzesz stylu pod siebie, nie będziesz czuł się komfortowo - a jak nie będziesz czuł się komfortowo to automatycznie twoja pewność siebie spada, i jesteś szarakiem.


Nikt nie mówi żeby całe życie w dresach chodzić, ale dobrze jest mieć kilka klasycznych wydań w swojej garderobie.

Typu koszula pod garniak, koszula, sportowa marynarka, zwykła, buty sportowe, wyjściowe, codzienne itp.

Mój TŻ miał taki chwilowy okres,że konkretnie się zaniedbał. Z prawdziwego przystojniaka stał się jakąś ruiną. Miał chwile załamania,bo nie szło mu w pracy. Dałam mu przysłowiowego "kopniaka",po którym nabrał pewności siebie i znów wygląda jak bóg.

[BiteAddict]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Czyli facet chodzący tylko w marynarce jak http://mrvintage.pl/ ?

Mniej więcej, chociaż nie znam osobiście nikogo, kto się aż tak elegancko ubiera na codzień Chociaż TŻ chodzi niemal wyłącznie w koszulach i marynarkach.

Chodziło mi o noszenie koszul garniturowych bez marynarki z dżinsami.


http://www.asos.com/United-Colors-of...px?iid=5007159

To nie jest garniturowa koszula, wydaje mi się, że to kwestia faktury materiału, ewentualnie wzoru. To do dżinsów jest okej, ale do garnituru za mało eleganckie.


A trampki?

Ogólnie na tak, ale noszenie trampek wymaga pasującego do tego stylu bycia i ubioru (elegancko też może fajnie wyglądać, ale nie u każdego)

Zaczes odpada bo jest zbyt modny. Ostatnio jak byłem na koncercie hiphopowym to wszyscy moi znajomi mieli takie same fryzury - a jeszcze 5 lat temu się zapierali, że nigdy sobie takiej fryzury nie zrobią.

Ja myślałam o czymś w stylu Clarka Gable z 'Przeminęło z wiatrem', bardzo rzadko widuję kogoś z taką fryzurą.


Mam krótkie włosy, bo noszę snapbacki i tirówki (trucker cap), na lato planuje sobie kupić jakieś słomkowy kapelusz.
https://juniperjames.files.wordpress...5/img_2880.jpg

Jeśli Ci to pasuje i jest spójne z całym wizerunkiem to jest okej. Na pewno ma to sporo zwolenniczek.

To jest klasyka lat 50tych jak ten zaczes, który aktualnie jest modny.
Co prawda wychowałem się na hiphopie (słucham od 1994), ale odkąd w 2003 odkryłem styl rockabilly to staram się być jemu wierny.

Lubię ten styl, ale bardziej w kobiecym wydaniu
Ale zdania o tej formie zarostu nie zmienię, mimo, że moja jedyna 'celebrity crush' takie coś miał albo nadal ma

[/COLOR]http://www.zulukuki.com/2015/03/2-st...boracyjne.html

podobają wam się tak ubrani faceci?

Pierwsze skojarzenie: koszmarek, drugie: pewnie jakiś dzieciak.
Zupełnie nie w moim stylu.
Co nie zmienia faktu, że na pewno się może komuś podobać.

Napisane przez Rhapsody1

Jak nie dobierzesz stylu pod siebie, nie będziesz czuł się komfortowo - a jak nie będziesz czuł się komfortowo to automatycznie twoja pewność siebie spada, i jesteś szarakiem.

Podpisuję się pod tym

[FacetBezTwarzy]

Napisane przez Rhapsody1

Tego się trzymaj, bo jak masz kiepską sylwetkę to w każdej szmacie będziesz wyglądał jak przebrany pajac.

Takie samo masz zdanie o kobietach "kiepską sylwetką"?
One też w każde "szmacie" wyglądają jak przebrane pajace?

[BlondePearl]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Takie samo masz zdanie o kobietach "kiepską sylwetką"?
One też w każde "szmacie" wyglądają jak przebrane pajace?

Przepraszam,że się wtrącę,ale uważasz może,że otyła kobieta z wiszącym brzuchem i obwisłymi piersiami będzie dobrze wyglądała w pierwszych lepszych legginsach i rozwleczonej bluzce?
Żeby się dobrze ubierać,nie trzeba mieć pieniędzy. Trzeba mieć po prostu dobry gust i wyczucie estetyki,oraz prawdziwy obraz siebie w lustrze. Niestety niektórym brakuje gustu,bo wydaje mi się,że każdy dobrze wygląda w zwykłym czarnym,białym,lub szarym t-shircie i jeansach. Nie ważne jaką ma się wtedy sylwetkę. Czasem jak idę do pracy przez centrum swojego miasta,to mam wrażenie,że niektóre otyłe kobiety w lustrze widzą modelki z Victoria's Secret.

[FacetBezTwarzy]

BlondePearl

Po prostu śmieszą teksty typu, że facet z kiepską sylwetką wygląda w przypadkowych ciuchach źle, ale dobrze zbudowany już we wszystkim dobre.

Gdyby tak było, to kobiety w ogóle by nie wiązały się z otyłymi facetami.
Dla większości kobiet, od wyglądu faceta ważniejsze jest to czy ma dobrze płatną pracę i jak sobie radzi na rynku pracy - to w dzisiejszych czasach daje kobietom bezpieczeństwo, a nie prężenie muskułów.

Nie zgodzę się też z tym, że kobiety nie mają swoich fetyszy związanych z męską garderobą.

Są przypadki, ze kobiety wiążą się z policjantem lub żołnierzem, bo kręcą ich faceci w mundurach, nawet jak w nich wyglądają komicznie.

[BlondePearl]

Napisane przez FacetBezTwarzy

BlondePearl

Po prostu śmieszą teksty typu, że facet z kiepską sylwetką wygląda w przypadkowych ciuchach źle, ale dobrze zbudowany już we wszystkim dobre.

Gdyby tak było, to kobiety w ogóle by nie wiązały się z otyłymi facetami.
Dla większości kobiet, od wyglądu faceta ważniejsze jest to czy ma dobrze płatną pracę i jak sobie radzi na rynku pracy - to w dzisiejszych czasach daje kobietom bezpieczeństwo, a nie prężenie muskułów.

Nie zgodzę się też z tym, że kobiety nie mają swoich fetyszy związanych z męską garderobą.

Są przypadki, ze kobiety wiążą się z policjantem lub żołnierzem, bo kręcą ich faceci w mundurach, nawet jak w nich wyglądają komicznie.

Ale mam all inclusive w takim razie. Nie dość,że jest przystojny,dobrze zbudowany,męski,bardzo mnie kocha,to jeszcze dobrze zarabia.

[201607040946]

Taki http://40.media.tumblr.com/537357592...tb5vo1_500.jpg

Prawie jak mój eks.

[FacetBezTwarzy]

Jeżeli wszystko może być fetyszem, to ciuchy też.
I chętnie bym się dowiedział, jakie męskie części garderoby są fetyszem dla kobiet.

Niko od 1:46:44 w audycji

Attitude Mówi - Wrestling Podcast Live - We Can & We Will part2
https://www.youtube.com/watch?v=pxZ1oxMFTOA

powiedziałem, że "kręcą go kobiety, które noszą czapki. Nie ważne jak wyglądasz, ważne byś miała czapkę i to mi wystarczy"

jeżeli są faceci, którzy tak do tego podchodzą, to dlaczego nie miałoby być kobiet uważających podobnie?

Napisane przez BlondePearl

Ale mam all inclusive w takim razie. Nie dość,że jest przystojny,dobrze zbudowany,męski,bardzo mnie kocha,to jeszcze dobrze zarabia.

To tylko pogratulować.

[Rhapsody1]

Napisane przez FacetBezTwarzy

BlondePearl

Po prostu śmieszą teksty typu, że facet z kiepską sylwetką wygląda w przypadkowych ciuchach źle, ale dobrze zbudowany już we wszystkim dobre.

Gdyby tak było, to kobiety w ogóle by nie wiązały się z otyłymi facetami.
Dla większości kobiet, od wyglądu faceta ważniejsze jest to czy ma dobrze płatną pracę i jak sobie radzi na rynku pracy - to w dzisiejszych czasach daje kobietom bezpieczeństwo, a nie prężenie muskułów.

Nie zgodzę się też z tym, że kobiety nie mają swoich fetyszy związanych z męską garderobą.

Są przypadki, ze kobiety wiążą się z policjantem lub żołnierzem, bo kręcą ich faceci w mundurach, nawet jak w nich wyglądają komicznie.

Ciekawe która kobita chciałaby mieć otyłego faceta, ta która rzeczywiście go ma to albo sama jest otyła, mniej urodziwa etc.

Szczupły przystojny facet się z otyłą kobietą nie zwiąże bez powodu.

Są jakieś tam wyjątki ale nie zdziwiłbym się gdyby to był zwyczajny akt desperacji i zaburzenia psychiczne.


Mówię tu o otyłości a nie kilku kilogramach za dużo. Jak facet ma duży bęben i jest tłusty jak prosie to zwyczajnie nie jest męski. Jest ochytny.


A jest taka anegdota. Grubas w zwykłym ubrania bez kasy i dobrej pracy to zwyczajny śmieć dla dziewczyny którego żadna by nie chciała bo jak się tu przed koleżankami pokazać, rodziną etc.


Za to już za zasobnym portfelem, dobrą furą i stanowiskiem to tłusta świnia a misiaczek.



Zobacz chłopie na wątki jak kobiety chcą żeby ich facet się wziął za siebie bo np utył 20kg. Może go kochają tak samo jak wcześniej, ale wolały by żeby jednak schudł i sprawiłoby im to przyjemność.



Mylisz zupełnie pojęcia.


Nie da się tak uogólniać że koleś który ma dobrą pracę ma łatwiej od tego który jej nie ma ale za to jest przystojny.

Z choinki się urwałeś?

Ilu tu jest takich co mają dobrą fuchę, hajs, a żadna na dłuższą metę się z nimi nie spotyka. Zwykłe przejściowe znajomości.


To czy masz trampki, mokasyny z skóry kangura czy cokolwiek innego nie ma znaczenia.

Bo liczy się ogólna ocena faceta, a składowych jest tysiące.

Która kobieta patrzy od razu do portfela, jak facet się chwali to i możliwe że wie, równie dobrze można przez pół roku się spotykać z milionerem który się z tym nie afiszuje i o tym nie wiedzieć.


To są tylko przykłady, ubiór pomaga i owszem. Bo każdy woli fajnie ubraną dziewczynę mieć u swego boku niż laskę w starym swetrze.

To samo z facetami.


Tylko że ty próbujesz jakieś wytyczne sobie zrobić, i próbować to dopasować do ogólnego gustu kobiet - co jest niemożliwe.

Trampek nie noszę, ale zapewne jakbym kupił jakieś fajne, ubrał fajne zwężane spodnie do tego jakiś t shirt to wyglądałbym tak samo atrakcyjnie co w maxach, jeansach i skórzanej kurtce.

Oczywiście są skrajności które będą odpychać kobiety, np jak te trampki będą różowe, czy cokolwiek innego - wszystko musi po prostu współgrać.



Pomijając już fakt ubrań a przechodząc jeszcze do ogólnego dobrego wrażenia. Kiedyś umówiłem się z ładną dziewczyną, to było z 2 lata temu przed moim związkiem jak jeszcze szukałem i się umawiałem.

Czekała w kawiarni, wszystko spoko, mega inteligentna, z wyglądu atrakcyjna nie żadna miss, fajnie ubrana i o podobnym guście.

Wiesz co ją zdyskwalifikowało że dałem sobie spokój?

Jej sposób poruszania się, postawa przygarbiona, człapała nogami, 0 kobiecości.

Od razu mnie to zniechęciło. Może to przykre ale taka jest prawda i wiele innych rzeczy u faceta może zniechęcić kobietę, postawa i sposób poruszania się także, długie włosy cokolwiek.


Tyle

[BlondePearl]

Jak facet jest zadbany,to będzie wyglądał dobrze nawet w worku po ziemniakach. Chyba żadna kobieta,nie chciałaby mieć u boku tłuściocha,który zalewa się potem nawet przy 5 stopniach na dworze... Nikt mi nie wmówi,że ludzie są grubi,bo na coś tam sobie chorują. W klasie miałam kiedyś tak tłustego chłopaka,że sam siedział w ławce,bo po prostu drugiej osobie byłoby ciasno. Lubiłam go,był sympatyczny,pomocny,ale śmierdziało od niego takim kwasopotem,że nie dało się po prostu tego znieść. Ostatnio na mieście zaczepia mnie całkiem fajny chłopak,normalnej postury,widać,że coś tam próbujący na siłowni. A to od zawsze ociekający tłuszczem Mariusz,którego nie poznałam,bo tak schudł. Bardzo dobrze wyglądał,no aż go nie poznałam w ogóle. Schudł,bo się zakochał. A jakoś przez całą szkołę nie widział dla siebie innego życia,niż bycie grubasem,bo wmawiał sobie,że to przez leki. Wystarczyło nieco zmienić dietę,pójść na siłownie i robić tyle ile się może,zamiast nie robić nic i jeść czipsy. W sumie to nie jedyny taki przypadek,który znam. Jak się chce,to wszystko można. Chyba,że ktoś chce być takim kawałkiem wytapiającego się całe życie płaczącego i rozczulającego się nad sobą boczku,to już jego wybór.

[BiteAddict]

Napisane przez FacetBezTwarzy

Jeżeli wszystko może być fetyszem, to ciuchy też.
I chętnie bym się dowiedział, jakie męskie części garderoby są fetyszem dla kobiet.

Mam fetysz garniturów I dobrze dobranych eleganckich kapeluszy

[FacetBezTwarzy]

Napisane przez BiteAddict

Mam fetysz garniturów I dobrze dobranych eleganckich kapeluszy

Z tego co pamiętam w różnych rankingach o męskiej odzieży która jest sexy, dość wysoko są jednokolorowe białe t-shirty, czarne skórzane buty i buty.

[userrr]

Napisane przez BiteAddict

Koszula, materiałowe spodnie albo ciemny jeans, mile widziana casualowa marynarka i elegancko-codzienne buty.
Na większe wyjścia garnitur
Krótkie włosy i żadnego zarostu (drapie).

Ale weź pod uwagę, że każda ma inne zdanie i inny gust, plus trzeba umieć dopasować strój do okazji.
Nie znajdziesz jednej średniej, która będzie wszystkim pasować.

to,masz podobny styl do mojego ,

też bardziej uznaję długi rękaw niż krótki, kolorowe koszule mam,

materiałowe spodnie jak dla mnie są mało ok mógłbym w tym chodzić ale ładne jeansy w fajnym ciemniejszym kolorze jest ok, buty mam ładniejsze od tych które wkleiłaś ,

jeszcze muszę pomyśleć o tej marynarce bo póki co jestem zwolennikiem luźniejszego ubioru chociaż czy jest potrzebna ?

[FacetBezTwarzy]

A męskie krótkie kurtki wam się nie podobają?

np. Harringtonka
http://mrvintage.pl/2014/05/harringt...-historia.html


Marynarki są fajne ale mało praktyczne.

Napisane przez kaguya

Taki http://40.media.tumblr.com/537357592...tb5vo1_500.jpg

Prawie jak mój eks.

Widzę, że lubisz gotyckie klimaty.
Znałem kiedyś dziewczynę która jeździła na Castle Party

[fleur05]

Napisane przez BiteAddict

Mam fetysz garniturów I dobrze dobranych eleganckich kapeluszy

Z tymi garniturami to ja też
I jeszcze uwielbiam facetów ubranych na sportowo, najlepiej do biegania

[BlondePearl]

Ja lubię męskie kurtki takie krótkie,klasyczne,jak przedstawiłeś na zdjęciu,ale pod warunkiem,że jest czarna,granatowa,grafitow a,lub szara. Innych wymyślnych kolorów nie zdzierżę. Rok temu facet mojej matki kupił sobie taką chabrową. Tak mu z matką nagadałyśmy,że pomyka w niej tylko wtedy,kiedy ma iść się gdzieś ubrudzić,na przykład do pracy. Wydaje mi się,że jeśli chodzi o oczoj*bne kolory,to pasują one jedynie chłopcom w okresie buntu. Jak dla mnie,to prawdziwy mężczyzna powinien chodzić w nieco bardziej stonowanych kolorach. Nie mówię,że ubiór faceta ma być nudny,szary i w ogóle jakiś smutny,ale jak widzę facetów w hawajskich błękitnych spodenkach,to mam ochotę go spalić na stosie.

[BiteAddict]

Napisane przez userrr

jeszcze muszę pomyśleć o tej marynarce bo póki co jestem zwolennikiem luźniejszego ubioru chociaż czy jest potrzebna ?

Codzienną marynarkę warto mieć, łatwo nią trochę podrasować strój

Napisane przez FacetBezTwarzy

A męskie krótkie kurtki wam się nie podobają?

np. Harringtonka
http://mrvintage.pl/2014/05/harringt...-historia.html


Marynarki są fajne ale mało praktyczne.

Kurtka okej, ale nie do wszystkiego pasuje. Chociaż jeśli chodzi o krótkie kurtki, to u mnie wygrywa czarna skóra

Napisane przez BlondePearl

Jak dla mnie,to prawdziwy mężczyzna powinien chodzić w nieco bardziej stonowanych kolorach. Nie mówię,że ubiór faceta ma być nudny,szary i w ogóle jakiś smutny,ale jak widzę facetów w hawajskich błękitnych spodenkach,to mam ochotę go spalić na stosie.

Mój tata na co dzień chodzi w stonowanych kolorach, ale na wyjścia/wakacje ma sporo kolorowych rzeczy, łącznie z miętowymi i zielonymi spodniami
Uwierz, facet może wyglądać dobrze w kolorach, jeśli są dobrze dobrane
Ale za hawajskie cokolwiek sama bym wrzuciła na stos Plus nie znoszę krótkich spodenek na co dzień, jeszcze nie widziałam faceta który by w tym dobrze wyglądał
I sandały też wywołują we mnie jakiś wewnętrzny opór

[linaya]

Lubię styl tzw. casualowy. I sportową elegancję
Garnitur i koszula z kołnierzykiem też ma swój urok, pod warunkiem, że jest to bez krawata. Nie lubię
Co do butów, nie mam preferencji.
Najważniejsze, żeby ciuchy i buty były czyste, zadbane i tworzyły miłą dla oka całość.
Zarost tygodniowy to coś pięknego dwu-trzydniowy drapie. Ogolony na gładko też jest ok.
Włosy: nie lubię zgolonych na zero (chyba, że facetowi w naturalny sposób się łysieje, wtedy lepsze jest zero niż dłuższe włosy i ewentualne zaczeski) ani na zbyt krótkiego jeżyka. Mam słabość do bujnych czupryn, takich lekko zapuszczonych jeśli chodzi o długość, pod warunkiem, że włosy są czyste i zadbane.
Nie mam nic przeciwko długim włosom (kitka jest super) pod warunkiem, że pasują właścicielowi (mój TŻ zdecydowanie lepiej wygląda w krótkich ).