Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-12, 11:09   #1
karola008
Raczkowanie
 
Avatar karola008
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 228
Red face

Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?


Witam, pisze z małym problemem, ten problem to chyba ja ale moze coś pomożecie.
Jestem z moim TZ ponad rok, jest moim pierwszym partnerem seksualnym, dla mnie w tej kwestii jest idealny, wczesniej bylam w dosc dlugim bo 3 letnim zwiazku no ale jakos sie obyło bez robienia tego

Gdzie problem?
Nie umiem sie rozluznic
Ufam swojemu tż, wiem ze krzywdy mi nie zrobi wrecz przeciwnie ale podczas owych godów nie jestem sie w stanie skupić na sobie. Co za tym idzie nie wyciagam z tego jakiś cudownych przyjemnosci.
Co prawda zawsze finiszuje, ale co prawda to nie jest to co ma być.
Nawet on wczoraj powiedział mi ze denerwuje go taka jakas moja blokada i widzi ze tez coś jest nie tak. Oczywiscie mowie zeby mnie tego nauczył, stazu duzego w tej kwestii nie mam no ale nie wiem jak mam sie wyluzować, wiem wiem napiszecie mysl o przyjemnosci, nie myśl o sprawach innych, skup sie ale to jest dla mnie trudniejsze niż sie wydaje.

Oczywiscie były sesje rozluzniające swiece te sprawy ale to tez nie przynosi wiele efektów, co prawda mialam czasami dyskomfort podczas wspolzycia on sie wkurzał ze mnie boli, okazało sie ze mialam nie mała cyste której sie własnie pozbywam. Ale sama znam swoje myślenie i wiem ze oo jak sobie bedziemy w tej pozycji to mnie bedzie bolało, spinam sie, o i wiadomo jak to sie konczy.

Pomóżcie, jak zmienić myślenie
karola008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 11:31   #2
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez karola008 Pokaż wiadomość
Witam, pisze z małym problemem, ten problem to chyba ja ale moze coś pomożecie.
Jestem z moim TZ ponad rok, jest moim pierwszym partnerem seksualnym, dla mnie w tej kwestii jest idealny, wczesniej bylam w dosc dlugim bo 3 letnim zwiazku no ale jakos sie obyło bez robienia tego

Gdzie problem?
Nie umiem sie rozluznic
Ufam swojemu tż, wiem ze krzywdy mi nie zrobi wrecz przeciwnie ale podczas owych godów nie jestem sie w stanie skupić na sobie. Co za tym idzie nie wyciagam z tego jakiś cudownych przyjemnosci.
Co prawda zawsze finiszuje, ale co prawda to nie jest to co ma być.
Nawet on wczoraj powiedział mi ze denerwuje go taka jakas moja blokada i widzi ze tez coś jest nie tak. Oczywiscie mowie zeby mnie tego nauczył, stazu duzego w tej kwestii nie mam no ale nie wiem jak mam sie wyluzować, wiem wiem napiszecie mysl o przyjemnosci, nie myśl o sprawach innych, skup sie ale to jest dla mnie trudniejsze niż sie wydaje.

Oczywiscie były sesje rozluzniające swiece te sprawy ale to tez nie przynosi wiele efektów, co prawda mialam czasami dyskomfort podczas wspolzycia on sie wkurzał ze mnie boli, okazało sie ze mialam nie mała cyste której sie własnie pozbywam. Ale sama znam swoje myślenie i wiem ze oo jak sobie bedziemy w tej pozycji to mnie bedzie bolało, spinam sie, o i wiadomo jak to sie konczy.

Pomóżcie, jak zmienić myślenie
On czy ty?
No napiszemy, napiszemy, jeśli nie, to czego od nas oczekujesz?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 11:53   #3
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Może nie jesteś gotowa? Zrób sobie chwilę przerwy, do niczego się nie zmuszaj
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 12:10   #4
karola008
Raczkowanie
 
Avatar karola008
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 228
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Uważam ze ja musze zmienic myslenie..

Cytat:
Może nie jesteś gotowa? Zrób sobie chwilę przerwy, do niczego się nie zmuszaj
Myśle ze jestem gotowa to nie jest tak ze nie chce tego robić,
tylko nie wiem jak z tego czerpać korzysci
Czasami jest w porzadku nie mysle nad niczym ale to sie zdaza raz na 10 razy :<
karola008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 12:15   #5
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Daj sobie czas może musisz się przyzwyczaić Od jakiego czasu współżyjecie?
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 12:31   #6
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez karola008 Pokaż wiadomość
Uważam ze ja musze zmienic myslenie..



Myśle ze jestem gotowa to nie jest tak ze nie chce tego robić,
tylko nie wiem jak z tego czerpać korzysci
Czasami jest w porzadku nie mysle nad niczym ale to sie zdaza raz na 10 razy :<
Pytałam, kto finiszuje, on czy ty?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 12:39   #7
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

To sprawy mega indywidualne - niektórym kobietom pomaga jak myślą włanie o swoim o facecie - wtedy dopiero w trakcie zapominają sie i zaczynają same wpadać w ekstazę. Może są jakieś naciski z jego strony, które u ciebi wywyolują blokadę? Nawet deliktane, może gdzies głęboko w srodku nie jestes przekonana czy rpbisz słusznie? Jakieś katolickie wyrzuty sueminia? Nie wiem, to nie są łatwe sprawy i chyba nie ma jendej odpowiedzi, która by pomogła każdemu...
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 12:51   #8
Rhapsody1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 384
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Przerwy od seks facetowi raczej nie rób, bo pomyśli że mu go dozujesz albo ci się znudził, a to strzał w kolano.

Ja ci poradzę prosty sposób, napijcie się. Zróbcie sobie lekką kolacyjkę przy filmie, i winko do tego. Jakieś mocne porto.

Na pewno się wyluzujesz. Sprawdzona taktyka, będziesz odważniejsza, nie będziesz tyle myśleć, a później na trzeźwo będzie łatwiej i myślenie może zmienisz.


W ogóle na czym ta blokada polega? Nie inicjujesz, czegoś nie robisz, czy po prostu widzi że jesteś spięta ?
Rhapsody1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 16:14   #9
karola008
Raczkowanie
 
Avatar karola008
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 228
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Pytałam, kto finiszuje, on czy ty?
i ja i on czasami sie zdazy razem, czasami osobno, nigdy o mnie nie zapomina

Cytat:
Napisane przez Rhapsody1 Pokaż wiadomość
Przerwy od seks facetowi raczej nie rób, bo pomyśli że mu go dozujesz albo ci się znudził, a to strzał w kolano.

Ja ci poradzę prosty sposób, napijcie się. Zróbcie sobie lekką kolacyjkę przy filmie, i winko do tego. Jakieś mocne porto.

Na pewno się wyluzujesz. Sprawdzona taktyka, będziesz odważniejsza, nie będziesz tyle myśleć, a później na trzeźwo będzie łatwiej i myślenie może zmienisz.

W ogóle na czym ta blokada polega? Nie inicjujesz, czegoś nie robisz, czy po prostu widzi że jesteś spięta ?

Dokładnie, o przerwie nawet nie mysle jeszcze sobie pomysli ze mam kogos a nie ma co sobie dokladac problemów.
Moze i rzeczywiscie sie troszke trzeba upoić moze sie zmieni w koncu, fakt faktem zdazało nam sie w takich stanach cos robić i moze było luźniej.

A polega to w tym wszystkim tak ze nie wiem czy nie mam ochoty czy mam małe libido, długo sie zawsze 'rozgrzewam', w trakcie tez w roznych pozycjach sie czuje niekomfortowo bo sobie wkrecam ze bedzie bolało bo za głeboko i takie rzeczy ja wiem ze to pierdoły ale nie umiem tego wyrzucic z głowy...

Nie mam co do robienia tego zadnych watpliwosci nie chodzi tu o religie ani jakies sumienie, bardzo go kocham jestem juz z nim chwilke i wiem ze mu tez na tym zalezy zeby obojgu było dobrze ale nie chce go tym ciagle męczyć, dlatego tez pisze do Was kobiet bo mezczyzni inaczej mysla i mają łatwiej, on 3 min i gotowy, ja potrzebuje dłuzej..
a wspołzyjemy niecały rok
karola008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 16:24   #10
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Może ból powoduje zbyt głęboka penetracja, lub obijanie o ścianki szyjki macicy, poprubuj nowych pozycji moze któraś się sprawdzi, albo umów sie do seksuologa i z nim porozmawiaj o swoim problemie bo jak nastawiasz się od razu, że będzie boleć to problem psychiczny
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 16:39   #11
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez Rhapsody1 Pokaż wiadomość
Przerwy od seks facetowi raczej nie rób, bo pomyśli że mu go dozujesz albo ci się znudził, a to strzał w kolano.
Strzałem w kolano to jest takie myślenie i wpupiemanie własnych potrzeb i obaw, byle tylko partner był zadowolony.




Autorko, przede wszystkim załatw sprawę tej cysty, zobacz poza tym jak u Ciebie z budową - takie na przykład tyłozgięcie może w niektórych dniach cyklu powodować ból przy pozycjach od tyłu.

Piszesz że się stresujesz, że przy danej pozycji będzie bolało - może odpuśćcie sobie na razie te, które sprawiają Ci dyskomfort, żebyś nie skupiała się na tej kwestii.

Wolno się rozgrzewasz? Nie Ty jedna Porozmawiaj z nim o tym - gra wstępna to dla wielu osób podstawa, partner powinien o tym pamiętać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 16:53   #12
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Strzałem w kolano to jest takie myślenie i wpupiemanie własnych potrzeb i obaw, byle tylko partner był zadowolony.




Autorko, przede wszystkim załatw sprawę tej cysty, zobacz poza tym jak u Ciebie z budową - takie na przykład tyłozgięcie może w niektórych dniach cyklu powodować ból przy pozycjach od tyłu.

Piszesz że się stresujesz, że przy danej pozycji będzie bolało - może odpuśćcie sobie na razie te, które sprawiają Ci dyskomfort, żebyś nie skupiała się na tej kwestii.

Wolno się rozgrzewasz? Nie Ty jedna Porozmawiaj z nim o tym - gra wstępna to dla wielu osób podstawa, partner powinien o tym pamiętać.
Zgadzam sie stosunek powinien być przyjemny dla obojga partnerów, a nie jedno będzie sie poświęcać dla drugiego.

Niestety kobiety długo sie rozgrzewają. Porozmawiaj ze swoim partnerem i poproś go by trochę przełuzył waszą gre wstępną,a albo ją trochę urozmaićcie
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-12, 20:24   #13
czarna_90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 439
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

A ja, może ze swojego doświadczenia, popatrzylabym bardziej na podejście partnera. Piszesz, że wkurza się jak Ciebie boli. A co tu jest wkurzania? On się wkurza, ty się denerwujesz, że on się wkurza, spinasz się jeszcze bardziej, boli bardziej. Zamknięte kolo.
Co on na to, że potrzebujesz dłużej gry wstępnej? Na czym dokładnie polega jego wkurzanie? Jak on reaguje na to, że ty nie jesteś w pełni zadowolona?
czarna_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 10:10   #14
anusska89
Raczkowanie
 
Avatar anusska89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 111
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Ja miałam bardzo podobnie i to przez długi czas. Najważniejsze to się nie nastawiać, że sex = ból i mało przyjemności, musisz skupić się na sobie i na tym co sprawia tobie przyjemność oraz otwarcie mówić o tym partnerowi, a będzie lepiej U mnie problemem było samo wejście we mnie, ale mam już taką sprawdzoną technikę....:P skupiam się na oddechu: wydech - rozluźniam się i wtedy, że tak powiem, wchodzi, wdech - chwila przerwy :P Teraz sex to frajda
Z biegiem czasu przekonasz się także do innych pozycji ale to też wiele zależy od podejścia partnera, powinien być wyrozumiały i starać się pomału, małymi kroczkami pokazywać różne rzeczy
__________________
''Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.''
— Mia


anusska89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 13:24   #15
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez karola008 Pokaż wiadomość
i ja i on czasami sie zdazy razem, czasami osobno, nigdy o mnie nie zapomina




Dokładnie, o przerwie nawet nie mysle jeszcze sobie pomysli ze mam kogos a nie ma co sobie dokladac problemów.
Moze i rzeczywiscie sie troszke trzeba upoić moze sie zmieni w koncu, fakt faktem zdazało nam sie w takich stanach cos robić i moze było luźniej.

A polega to w tym wszystkim tak ze nie wiem czy nie mam ochoty czy mam małe libido, długo sie zawsze 'rozgrzewam', w trakcie tez w roznych pozycjach sie czuje niekomfortowo bo sobie wkrecam ze bedzie bolało bo za głeboko i takie rzeczy ja wiem ze to pierdoły ale nie umiem tego wyrzucic z głowy...

:yyy: nie rozumiem w czym problem, skoro kończy się super
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.

Edytowane przez Shira Yuki
Czas edycji: 2015-02-13 o 13:25
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-14, 18:08   #16
d3cf6193653186a4c77432cb2a71eec9d8d01e8d_63b3705ea84bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 169
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Nie czytałam wszystkich komentarzy, ale pierwsze co mi przyszło na myśl to: zmień partnera.
d3cf6193653186a4c77432cb2a71eec9d8d01e8d_63b3705ea84bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-17, 20:59   #17
misthy
Rozeznanie
 
Avatar misthy
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrc
Wiadomości: 627
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez karola008 Pokaż wiadomość
Witam, pisze z małym problemem, ten problem to chyba ja ale moze coś pomożecie.
Jestem z moim TZ ponad rok, jest moim pierwszym partnerem seksualnym, dla mnie w tej kwestii jest idealny, wczesniej bylam w dosc dlugim bo 3 letnim zwiazku no ale jakos sie obyło bez robienia tego

Gdzie problem?
Nie umiem sie rozluznic
Ufam swojemu tż, wiem ze krzywdy mi nie zrobi wrecz przeciwnie ale podczas owych godów nie jestem sie w stanie skupić na sobie. Co za tym idzie nie wyciagam z tego jakiś cudownych przyjemnosci.
Co prawda zawsze finiszuje, ale co prawda to nie jest to co ma być.
Nawet on wczoraj powiedział mi ze denerwuje go taka jakas moja blokada i widzi ze tez coś jest nie tak. Oczywiscie mowie zeby mnie tego nauczył, stazu duzego w tej kwestii nie mam no ale nie wiem jak mam sie wyluzować, wiem wiem napiszecie mysl o przyjemnosci, nie myśl o sprawach innych, skup sie ale to jest dla mnie trudniejsze niż sie wydaje.

Oczywiscie były sesje rozluzniające swiece te sprawy ale to tez nie przynosi wiele efektów, co prawda mialam czasami dyskomfort podczas wspolzycia on sie wkurzał ze mnie boli, okazało sie ze mialam nie mała cyste której sie własnie pozbywam. Ale sama znam swoje myślenie i wiem ze oo jak sobie bedziemy w tej pozycji to mnie bedzie bolało, spinam sie, o i wiadomo jak to sie konczy.

Pomóżcie, jak zmienić myślenie

y wiesz co ja mam pytanie - jak moze facet sie wkurzac ze Ciebie boli. na Ciebie sie wkurzal? bo jakos dziwnie to brzmi
__________________
Warto wierzyć w miłość bo gdzieś jest ktoś kto też w nią wierzy!

18.04.2015 - 14:00 sakramentalne tak
misthy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-13, 16:25   #18
Kromstwo
Raczkowanie
 
Avatar Kromstwo
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 135
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Hej,

nie chciałam zakładać nowego tematu, więc podczepiam się tutaj.
Prawie dwa miesiące temu uprawiałam swój pierwszy seks. Od tamtej pory kochaliśmy się z moim chłopakiem tylko kilka razy. Powód? Ból. Nie wiem dlaczego, ale on nie może wejść zbyt głęboko. Główka wchodzi bez większych problemów, ale potem - klapa. Boli jakby miał mi się zaraz wbić w pochwę. Dalej "zaszedł" tylko raz, właśnie te dwa miesiące temu. Też był taki ból i nagle puf! Jakby się przebił i poszło. Od razu mówię - nie, to NIE BYŁA błona dziewicza. Jestem tego absolutnie pewna, bo z jakiegoś powodu straciłam ją dużo wcześniej (najprawdopodobniej była bardzo cienka i wystarczył wysiłek fizyczny albo aplikacja tamponu, poza tym kiedy aplikowałam sobie globulkę to nie czułam żadnej błony). Mam wrażenie jakby jego penis wchodził między szyjkę macicy a przednią ściankę pochwy. Jak dotąd próbowaliśmy pozycji misjonarskiej, zwykle kładłam poduszkę pod pupę.
Czy któraś z was miała taki problem? Bardzo proszę o wyrozumiałość, jestem zielona w tych sprawach
__________________
Nihil habeo, nihil timeo!
Kromstwo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-15, 09:57   #19
BlondePearl
Raczkowanie
 
Avatar BlondePearl
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez Kromstwo Pokaż wiadomość
Hej,

nie chciałam zakładać nowego tematu, więc podczepiam się tutaj.
Prawie dwa miesiące temu uprawiałam swój pierwszy seks. Od tamtej pory kochaliśmy się z moim chłopakiem tylko kilka razy. Powód? Ból. Nie wiem dlaczego, ale on nie może wejść zbyt głęboko. Główka wchodzi bez większych problemów, ale potem - klapa. Boli jakby miał mi się zaraz wbić w pochwę. Dalej "zaszedł" tylko raz, właśnie te dwa miesiące temu. Też był taki ból i nagle puf! Jakby się przebił i poszło. Od razu mówię - nie, to NIE BYŁA błona dziewicza. Jestem tego absolutnie pewna, bo z jakiegoś powodu straciłam ją dużo wcześniej (najprawdopodobniej była bardzo cienka i wystarczył wysiłek fizyczny albo aplikacja tamponu, poza tym kiedy aplikowałam sobie globulkę to nie czułam żadnej błony). Mam wrażenie jakby jego penis wchodził między szyjkę macicy a przednią ściankę pochwy. Jak dotąd próbowaliśmy pozycji misjonarskiej, zwykle kładłam poduszkę pod pupę.
Czy któraś z was miała taki problem? Bardzo proszę o wyrozumiałość, jestem zielona w tych sprawach

Ja uprawiam seks od kilku lat,nie lubię waniliowych historii,wolę na ostro,tak mega na ostro. Ale czasem mam takie dni,że po prostu w niektórych pozycjach boli mnie podbrzusze na tyle,że TŻ od razu musi wyjąć swój sprzęt,bo zemdlałabym z bólu. On sam już wie kiedy wyjąć,mówi,że widzi po tym jak zaczynają spinać mi się mięśnie,albo zaczynam zaciskać dłoń,cokolwiek. Ale on to po prostu widzi i jest wyrozumiały. Nie potrafię powiedzieć,co jest tego przyczyną. Ginekolog powiedziała mi,że to być może problem związany z nieregularnym miesiączkowaniem,bo badania ginekologiczne nie wykazały,żeby coś było nie tak. Najlepiej idź do ginekologa.
BlondePearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-15, 15:14   #20
Kromstwo
Raczkowanie
 
Avatar Kromstwo
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 135
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Byłam u ginekologa. Powiedział, że wszystko gra. Myślałam, że to może na początku tak jest... Że trzeba pochwę "rozciągnąć", że tak to ujmę I nie mam bólu podbrzusza, to właśnie jest najciekawsze. Boli mnie tylko pochwa, od pewnego momentu.
__________________
Nihil habeo, nihil timeo!
Kromstwo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-15, 15:23   #21
BlondePearl
Raczkowanie
 
Avatar BlondePearl
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez Kromstwo Pokaż wiadomość
Byłam u ginekologa. Powiedział, że wszystko gra. Myślałam, że to może na początku tak jest... Że trzeba pochwę "rozciągnąć", że tak to ujmę I nie mam bólu podbrzusza, to właśnie jest najciekawsze. Boli mnie tylko pochwa, od pewnego momentu.
Czyli po prostu taka Twoja "uroda".
BlondePearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-15, 16:47   #22
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Cytat:
Napisane przez BlondePearl Pokaż wiadomość
Czyli po prostu taka Twoja "uroda".
Tak jest, też to samo czułam na początku.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-17, 23:26   #23
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Mam podobnie, pewne miejsce w pochwie przez które trzeba przejść i jest OK. Coz, nie jest mi pisany nigdy spontaniczny ostry seks
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-20, 20:19   #24
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks - czyli o co w tym wszystkim chodzi?

a palce wkłada do konca bez problemow?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-20 21:19:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.