Panowie, pomocy:)

[Arabella9]

mam 22 lata, nie byłam nigdy w łóżku z facetem. rok temu spotykałam się z chłopakiem, który mnie bardzo pociągał, było bardzo bardzo blisko, doszło do pittingu, ale ostatecznie zmył się szybciej niż się pojawił. był niedojrzały i dziecinny. pojawił jeszcze sporo starszy ode mnie facet, wiedział jak ma mnie traktować, rozbudził we mnie kobiecość, ale nie czułam do niego pociągu fizycznego. był bardzo przystojny, ale nie podniecal mnie. na późniejszym etapie naszej znajomości próbował wymusić na mnie stosunek.
do czego zmierzam. mam te wcześniej wspomniane 22 lata i czuję się jakaś wybrakowana, bo z nikim jeszcze nie spałam. fajnie byłoby mieć już to za sobą, ale nie z pierwszym lepszym.
nie przeszkadza mi to w normalnym funkcjonowaniu, nie myślę o tym obsesyjnie, ostatnio tylko cos mnie naszło i zaczęłam się zastanawiać jak to wygląda z perspektywy faceta. tzn. jesteś facetem i poznajesz 22 latkę - dziewicę. nie jakąś "cnotkę", taką, która nie poznała jeszcze odpowiedniej osoby, ale nie robi z tego powodu wielkiego halo.
tak więc do rzeczy, Panowie:
1. jak zareagowalibyście na wieść o dziewictwie osoby , kóra się spotykacie/waszej dziewczyny? czy byłby to dla was powód do radości, że możecie być jej pierwszym?
2. na jakim etapie znajomości chcielibyście się o tym dowiedzieć?
3. dziewica 20-25 co myślicie o niej?
4. dziewica 25-30 lat tak samo, co sądzicie?


Thx

[201611090905]

Wszystkie odpowiedzi na pytania zależą od konkretnego mężczyzny. To że 2,3,10 facetów napisze Ci tutaj swoją opinię nie ma znaczenia, bo nie wiesz na kogo trafisz.

[umpapumpa]

Napisane przez Arabella9

mam 22 lata, nie byłam nigdy w łóżku z facetem. rok temu spotykałam się z chłopakiem, który mnie bardzo pociągał, było bardzo bardzo blisko, doszło do pittingu, ale ostatecznie zmył się szybciej niż się pojawił. był niedojrzały i dziecinny. pojawił jeszcze sporo starszy ode mnie facet, wiedział jak ma mnie traktować, rozbudził we mnie kobiecość, ale nie czułam do niego pociągu fizycznego. był bardzo przystojny, ale nie podniecal mnie. na późniejszym etapie naszej znajomości próbował wymusić na mnie stosunek.
do czego zmierzam. mam te wcześniej wspomniane 22 lata i czuję się jakaś wybrakowana, bo z nikim jeszcze nie spałam. fajnie byłoby mieć już to za sobą, ale nie z pierwszym lepszym.
nie przeszkadza mi to w normalnym funkcjonowaniu, nie myślę o tym obsesyjnie, ostatnio tylko cos mnie naszło i zaczęłam się zastanawiać jak to wygląda z perspektywy faceta. tzn. jesteś facetem i poznajesz 22 latkę - dziewicę. nie jakąś "cnotkę", taką, która nie poznała jeszcze odpowiedniej osoby, ale nie robi z tego powodu wielkiego halo.
tak więc do rzeczy, Panowie:
1. jak zareagowalibyście na wieść o dziewictwie osoby , kóra się spotykacie/waszej dziewczyny? czy byłby to dla was powód do radości, że możecie być jej pierwszym?
2. na jakim etapie znajomości chcielibyście się o tym dowiedzieć?
3. dziewica 20-25 co myślicie o niej?
4. dziewica 25-30 lat tak samo, co sądzicie?


Thx

Każdy zareaguje inaczej, ale z mojego doświadczenia na razie wynika, że żaden nie ucieka z wrzaskiem (jestem tuż przed 25). Normalnie i nigdy nie wypływa to na początku znajomości, tylko później później.

[letik]

Generalnie nie musisz się nikomu spowiadać z tego ze jesteś dziewica. To tylko i wyłącznie Twoja osobista sprawa i opinie facetów nie powinny mieć dla Ciebie Znaczenia

[romantyk2015]

Gdybym ja spotkał dziewczynę, która wpadła mi w oko, a później jeszcze usłyszałbym taką nowinę to bardzo zyskałaby w moich oczach wzbudzałaby we mnie jeszcze większy szacunek i chyba wręcz podziw, że nie jest jak większość (że idzie do łóżka z pierwszym lepszym, żeby mieć to za sobą lub powiedzmy, że jest zakochana ale robi to w bardzo młodym wieku - za młodym). Gdybym był z dziewczyną - dziewicą to napewno też czułbym radość, że mogę być tym pierwszym bo to by znaczyło, że nie jestem byle kim w jej życiu a wyjątkową osobą skoro czekała na tą wyjątkową osobę i trafiłoby na mnie.
Pyt.2 - czy to ma znaczenie? To Ty powinnaś wiedzieć czy chcesz powiedzieć o tym tej drugiej osobie, bo czy zrobisz to w miarę szybko czy bardzo późno to myślę, że spotkasz się z pozytywną reakcją.
Pyt.3 - szanująca się dziewczyna, która czeka na właściwą osobę, ogólnie na +
Pyt.4 - to samo co przy pyt.3.

[zmieszany_facet]

To, że masz 22 lata i nie masz za soba pierwszego razu to nic złego, ani nie świadczy, że jestes wybrakowana. Wiele osób w tym wieku ciągle jeszcze jest przed swoja inicjacją seksualną. Jeśli Ciebie to pocieszy to ja jestem pierwszym pierwszym chłopakiem dla swojej dziewczyny i straciło dziewictwo ze mną w wieku 24 lat. Zanim mnie poznała po prostu mówiła, że nikt nie zwrócił na tyle jej uwagi, żeby miała związać się z kims a co dopiero mówic o przespaniu się z taką osoba. Zawsze kończyły się jej znajomości z facetami po kilku randkach i tak sobie żyła jak Ty- nie myslała o tym, że nie ma chłopaka, zajmowała się pracą, swoim hobby i była szczesliwa również będąc singielką. Natomiast przechodząc do Twoich pytań:

1. jak zareagowałem na wieść, że będę pierwszym dla swojej dziewczyny? W sumie to normalnie, po prostu przyjałem to do wiadomości. Nie bylo ani patrzenia jak na wriatke, że jak to tak- w tym wieku nie ma tego za sobą? Ani również nie było skakania z radości. Wiedziałem, że dopiero będzie się uczyć seksualności i czerpania przyjemności z seksu. Może gdyby zależało mi tylko na dobraniu się do jej majtek to byłoby inaczej, ale zależy mi na niej i dla mnie to naprawdę nie miało żadnego znaczenia czy jest dziewicą czy miała już jednego czy dwóch chłopaków.

2. Na takim w którym zaczyna dochodzić do bardziej śmiałych czynności. nie chciałbym zostac zaskoczony taka informacją tuz przed tym jak mamy się kochać, ani równiez na pierwszej randce nie byłoby odpowiednią chwilą

3 i 4 to wszystko zalezy od przyczyn dla ktorych ciagle jest dziewica. Inaczej postrzega się kogos kto nie spotkał nikogo interesującego na swojej drodze, inaczej dy ktos postanowi czekac z pierwszym razem do ślubu a jeszcze inaczej gdy dziewczyna po prostu zraza do siebie potencjalnych partnerow swoim wychowaniem/stylem bycia/traktowaniem innych. No i jeszcze inaczej gdy dziewczyna ma złe wspomnienia dotyczace seksu- próba gwaltu w nłodości, zly dotyk i inne takie. Na te pyania nie da się odpowiedziec jesli niewiadome sa przyczyny

[LatamNaChmurze]

1. Pozytywnie
2. Ciężko określić dokładny moment, byle nie było to tuż przed samym "aktem" ale też nie 2 minuty od poznania ;p
3. Pozytywnie
4. Również pozytywnie.

Dlaczego w dzisiejszym świecie dziewice czują się wybrakowane a te kobiety które robią to z kim popadnie nie odczuwają wstydu?

[Leszy]

Napisane przez zmieszany_facet

1. jak zareagowałem na wieść, że będę pierwszym dla swojej dziewczyny? W sumie to normalnie, po prostu przyjałem to do wiadomości. Nie bylo ani patrzenia jak na wriatke, że jak to tak- w tym wieku nie ma tego za sobą? Ani również nie było skakania z radości. Wiedziałem, że dopiero będzie się uczyć seksualności i czerpania przyjemności z seksu. Może gdyby zależało mi tylko na dobraniu się do jej majtek to byłoby inaczej, ale zależy mi na niej i dla mnie to naprawdę nie miało żadnego znaczenia czy jest dziewicą czy miała już jednego czy dwóch chłopaków.

3 i 4 to wszystko zalezy od przyczyn dla ktorych ciagle jest dziewica. Inaczej postrzega się kogos kto nie spotkał nikogo interesującego na swojej drodze, inaczej dy ktos postanowi czekac z pierwszym razem do ślubu a jeszcze inaczej gdy dziewczyna po prostu zraza do siebie potencjalnych partnerow swoim wychowaniem/stylem bycia/traktowaniem innych. No i jeszcze inaczej gdy dziewczyna ma złe wspomnienia dotyczace seksu- próba gwaltu w nłodości, zly dotyk i inne takie. Na te pyania nie da się odpowiedziec jesli niewiadome sa przyczyny

To. Każde inne odpowiedzi uważam za niedojrzałe. Zwłaszcza te o "szanowaniu się" i "pozytywnie".

Co do pytania numer 2, to na początku znajomości, jeśli ma się przeradzać w coś związkowego.

Inna sprawa, że liche forum wybrałaś autorko.

[Rhapsody1]

Co to za różnica.

Fajna dziewczyna po miesiącu wprowadzenia może być niegrzeczną kocicą w łóżku,a rozpustnica zwyczajną kłodą niczego nie wartą i egoistką.


Rozmyślenia na temat dziewictwa są tak bezsensowanę i mówię tu o myślach kobiet, a nie facetów którzy takową postykają.

Jedynie co czułem sypiając z dziewicą to lekką odpowiedzialność, nad tym żeby było fajnie, i żebym był delikatny.

Spotkasz dyskotekowego trolla z golfa 2 to cię może i wyśmiać. Żaden normalny facet dziwnie nie zareaguje.

A czy jest to plus czy nie, dziewicą jesteś tylko raz. Pytanie co później, bo nawet jeśli byś tą dziewcą nie była, to paradoksalnie pierwszy seks z nowym partnerem może nie być otwartościa w 100%.

Każda kiedyś była, a później ewoluowała i uczyła się seksu, jedna lepiej inna beznadziejnie.

[201604130936]

Napisane przez Leszy

To. Każde inne odpowiedzi uważam za niedojrzałe. Zwłaszcza te o "szanowaniu się" i "pozytywnie".

Co do pytania numer 2, to na początku znajomości, jeśli ma się przeradzać w coś związkowego.

Inna sprawa, że liche forum wybrałaś autorko.

zapomniales o szacunku bo magiczna wiekszosc idzie do lozka z pierwszym lepszym albo w zbyt mlodym wieku (jakim?) xd

[Leszy]

Napisane przez harleyka

zapomniales o szacunku bo magiczna wiekszosc idzie do lozka z pierwszym lepszym albo w zbyt mlodym wieku (jakim?) xd

E tam szacunek Wychodzę z założenia, że ludzie pod względem seksualności na początku się zmieniają, także to że straciła dziewictwo z pierwszym lepszym nie oznacza, że będzie latawicą

Młody wiek? Wtedy kiedy sypie się pierwszy wąs?

[201604130936]

Napisane przez Leszy

E tam szacunek Wychodzę z założenie, że ludzie pod względem seksualności na początku się zmieniają, także to że straciła dziewictwo z pierwszym lepszym nie oznacza, że będzie latawicą

Młody wiek? Wtedy kiedy sypie się pierwszy wąs?

wąs jeszcze przede mną, still w za młodym wieku jestem ; /

[ARAKSJEL]

Napisane przez Arabella9

1. jak zareagowalibyście na wieść o dziewictwie osoby , kóra się spotykacie/waszej dziewczyny? czy byłby to dla was powód do radości, że możecie być jej pierwszym?

Jak by diengi były , to bym się cieszył... albo fancik.