|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
przedszkole=infekcje :(
Wiecie, już mi ręce opadają, mój syn od września był raptem wszytskiego 2 tygodnie w przedszkolu- reszte czasu spędził w domu z dość poważnymi infekacjami
![]() Najpierw złapał zapalenie krtani chyba od charczącego kolegi / w życiu nie przyszłoby mi do głowy tak charczące dzieko wysyłać do przedszkola!/, skończyło się na 2 tygodniowym leczeniu rumienia wielopostaciowego jako reakcji toksycznej, chyba od leków, ale równie dobrze mogłobyć to coś innego ![]() ![]() Mieliście podobne początki z Waszymi przedszkolakami? Co robić? Podaje małemu witaminy i jakieś regulatory immunologiczne /ale z racji tego, że miał takie reakcje skórne skąpię mu tych preparatów, jak mogę/. Czy myslicie, że to moze nie tylko wina samych wirusów, które pewnie w przedszkolach zadomowiły się na stałe...a może na tle nerwowym? może powinnam zmienić przedszkole? np na prywatne, bo tam mniej dzieci, mniejsze ryzyko? Przeczekać?
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Moja mała poszła do przedszkola w zeszłym roku. Infekcja za infekcja tydzień w przedszkolu ze 4 w domu a zdarzyło się ze siedziaław domu i 6 tyg bo ona nie tyle że choruje na jakieś poważne choroby ale ma katar i ten katar potrafi jej bardzo długo siedzieć w nosku. Teraz miało być podobno lepiej i co znów się zaczęło pochodziła do przedszkola pierwszy tydzień września i juz katarek, zaraz po nim kaszelek.Dziś poszła znów do przedszkola po przerwie i coz czekam co będzie dalej.Też się załamuje i nie wiem co mam robić!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
moje to juz stary przedszkolak ale w maluchach tez łapała infekcje ,co prawda nie było to nic powazniejszego od przeziębienia ,chyba ze 2 razy w ciagu 2 lat miała antybiotyk.
dzieci choruja tym bardziej w okresie jesiennym ,bakterie sa wszedzie nietsety ,nawet w prywatnych przedszkolach. pociesze ,że w przyszłym roku bedzie znacznie lepiej ![]() co do winy to mysle ,ż elezy ona po stronie rodziców któzy chore dzieci posłyłaja do przedszkola a te zarazają dalej. rozumiem ,ze nie zawsze jest z kim zostawic dziecko ale trzeba i takie sytuacje przewidywac. szlag mnie trafia jak przychodza takie ledwie dyszące dzieci z katarem po kolana i "kaszelkiem" jak grużlik. osobiscie polecam hartowanie -ale to pewnie znacie ![]() jak narazie (odpukac)nic oprócz kataru ,bólu gardła jej nie dopadło.staram sie gdy widze ze cos nadchodzi przez weekend przetrzymac w domu-zazwyczaj pomaga. powodzenia i zdrówka życze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 149
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
ja właśnie już od tygodnia siedze z moim "bączkiem" w domu ,diagnoza :zapalenie oskrzeli...
![]() dodam,ze są to jego początki w przedszkolu!! i oczywiście martwie się czy tak bedzie często??? ![]() do tej pory z witaminek to podawałam mu tylko Vibovit Junior,nie wiem czy na okres jesienno-ziomowy to wystarczy...? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Dziewczyny wzmocnijmy nasze pociechy, ich układ immunologiczny. Niech piją pokrzywę , z aromaterapi polecam olejek lawendowy, jego spektum oddziaływania jest ogromne i co najważniejsze polecany jest również dla takich małych dzieci. Możecie stosowac go do kąpieli 2-4 kropli na wannę, inhalacji, masażu stóp 1 kropla na łyżkę oleju-to są dawki dla dzieci do 4-5 roku życia. Gra warta świeczki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Jakiś czas temu oglądalam program o problemie infekcji w przedszkolach i tam oprócz winy rodziców (przyprowadzają chore dzieci) duża wina jest po stronie przedszkolanek. Dokładnie chodzi o to że w okresie jesienno- zimowym dzieci nie wychodzą na spacery a do tego pomieszczenia nie są wogóle wietrzone
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Niestety Martus przedszkole to skupisko bakterii.Chuchamy na nasze dzieci w domu i kiedy zmienia sie im srodowisko organizm łapie paskudztwa.
Moja latorośl bez przerwy chorowała.Nie pomagaly preparaty typu Echinocea Ratiofarm,IRS19(chyba?) i witaminy. Wkurzało mnie kiedy przychodzilam po synka a on biedak cały spocony do mnie przychodził bo przedszkole grzeje na maksa. Druga sprawa że mamtki przyprowadzaja dzieci chore,przeziebione bo boja się brać zwolnienia na dziecko ![]() U mnie doszedł także syndrom strachu i niecheci do przedszkola.Syn czuł sie najlepiej w domu więc chorowanie mu pasowało. Mariga spróbuj dalej do przedszkola synka prowadzić.Być może sie przyzwyczai organizm i uodporni. U mnie infekcje skonczyly się kiedy syn zmienił przedszkole no i hartowałam go bardziej tj.ubieralam lekko!! P.S. Napisz do mnie chociaż krótki list ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
A wracając do inhalacji- jakie olejki nadają się dla przeziębionego malucha? czy olbas nadal coś takiego ma? czy są skuteczne? my jak dotąd inhalowaliśmy sie "tylko" silnymi lekami typy hydrokortyzon
![]() ![]() ![]() Powzięłam też decyzję, że jeśli następnym razem spotkam w szatni rodzica odprowadzającego do przedszkola charczące dziecko to zwrócę mu uwagę na jego nieodpowiedzialność / a co, jestem w końcu modna asertywna ![]() ![]() Neoniu ![]() ![]()
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Mariqa jak najbardziej powinnaś zwracać uwage (dziwie się że przedszkolanki tego nie robą) pomijajac już samo dziecko (powikłania itd) to tacy rodzice są bardzo krótkozwroczni. Przecież jak by zatrzymały dziecko na 2-3 dni to po chorobie, a tak po tych 2-3 dniach gdy dziecko chodzi do przedszkola to nie dość że wtedy się pożądnie rozchoruje to jeszcze zarazi inne i jak juz wróci po chorobie to jest duże prawdopodobieństwo że się zaraz zarazi od innych dzieci które samo wcześniej zaraziło. Dziwie się że w przedszkolach wogóle przyjmują chore dzieci
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Natomiast jeżeli chodzi o prywatne przedszkola to słuchając opowieści mojej koleżanki która jest przedszkolanką właśnie w takim, włosy się jeżą. Jest mała grupka dzieci "normalnych" rodziców którym się nie przelewa oddają dziecko w dobrej wierze (szeroki wachlarz zajęć) i ze względu na to że dłużej czynne. Pozostałe dzieci to dzieci tzw prominentów, osób które maja kasę. Pomija fakt, że ci rodzice kompletnie nie liczą się z przedszkolankami, traktują jak gorszego człowieka. Mówi, że z chorymi dziećmi to jeszcze gorzej, raz matka przywiozła dziecko wręcz słaniające się na nogach
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Mój syn był zawsze zdrowym dzieckiem - czasami dopadało go przeziębienie.
Jednak odkąd zaczął chodzić do przedszkola,to zaczęły się choroby.Zaczynały się już w połowie września i ciągnęły się do czerwca .A w czasie wakacji nie miał nawet kataru. Przechorował 2 lata przedszkola. ![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
niestety rodzice traktuja przedszkole jak przechowalnie .
ja niestety dzisiaj wylądowałm z mała u lekarza ,zawalone gardło wreszcie po 2 tygodniach męczenia sie wykluła sie infekcja. zostajemy w domu ,mamy antybiotyk. gdybym pracował na etacie to nie miałabym co zrobic z dzieckiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
My mamy juz 3 infekcję odkąd mały poszedł do przedszkola, ta ostatnia w sumie najłagodniejsza bo "tylko" kaszel ale siedzimy w domu, karmię go homeopatami i mam nadzieję, że troszkę się wzmocni. Moje dziecko bardzo tęski za przedszkolem, sto razy dziennie muszę go zapewniać, że w poniedziałek pójdzie.
Nie łódźmy się, że nasze dzieci przestaną chorować nawet jeżeli rodzice przestaną przyprowadzać zarażające dzieci - to zdanie naszej pediatry, wiele dzieci jest nosicielami zarazków, same niekoniecznie chorują. Po prostu tam gdzie skupisko ludzi, tam łatwiej o zarażenie. A i układ odpornościowy maluchów powinien trochę "potrenować" czyli idealnie by było mieć stała opeikunkę dla początkującego przedszkolaka, albo dyspozycyjną babcię albo niepracującą mamę. Taaa, nierealne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
|
![]()
Witam wszystkie mamy - jestem pierwszy raz na forum, tak jak mój synek pierwszy rok w przedszkolu. Podobnie jak Wasze pociechy, właśnie wychodzi z drugiej juz choroby od września. Wcześńiej chorował sporadycznie, ale spodziewałam się, że tak się to skończy. Miałam nawet wątpliwości, czy dziecko, które ma niespełna 3 lata posyłać do przedszkola, ale on w przeciwieństwie do większości dzieci (no, może nie więszości) uwielbia chodzić do przedszkola od pierwszych chwil, bardzo lubi kontakty z dzieciakami i jak siedzi w domu to chce mi dom roznieść z nudów, ciągle pyta, czy już wyzdrowiał i może iśc do przedszkola. Z iloma rodzicami rozmawiałam, wszyscy zgodnie twierdzą, że zawsze pierwszy rok w przedszkolu jest trudny w kwestii zdrowia. I to bez względu na to, czy dziecko ma 3 lata, czy zaczyna od "zerówki". Mam ten komfort (przynajmniej pod tym względem komfort), że nie pracuje i moge zostać z małym jak tylko coś go łapie - prawdopodobnie dlatego nie są to infekcje poważniejsze niż katar, zapalenie gardła. Ale przeraża mnie coś, co usłyszałam od znajomej znajomych - pzredszkolanki - podobno się zdarza, że panie przedszkolanki "pomagają" dzieciom zachorować, zwłaszcza trudnym, pocżatkującym i nie zawsze zadowolonym z pobytu w przedszkolu 3-latkom. Wcale nie specjalnie zwracają uwagę rodzicom przyprowadzającym zasmarkane pociechy, chyba , że są tak chore, że same spodziewają się problemów w związku z tym, albo brak wietrzenia sal, albo wietrzenie bez uprzedniego wyprowadzenia spoconych maluchów i rózne inne... To wszystko ma na celu "ułatwienie" pracy - wiadomo 25 dzieci i 2 opiekunki na stałe, to jest wyzwanie. A jak połowa grupy, to łatwiej jest Zastanawiam się tylko, jak takie rzeczy zweryfikować. Nikt w rozmowei wprost się nie przyzna, a opierać się na relacji 3-latka jest ryzykowne (mój jadł ciągle to samo na obiad - dobrze że jadłospis wisi na korytarzu). Nie mam żadnych konkretnych podejrzeń dotyczących naszego przedszkola, ale w ogóle taka wiadomośc przyprawiła mnie o dreszcze...... Pozdrawiam wszystkie mamy i ich pociechy i zycze zdrowia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Nie tylko inhalacją pomożemy naszym pociechom, ale również masaż stóp. polecam delikatny i powolny masaż palcami środkowymi od skrzydełek nasa wzdłóż bruzdy w dół i do góry tak z dwadzieścia powtórzeń. Dobrymi olejkami do inhalacji dla dzieci będą ol. majerankowy, lawendowy, drzewa herbacianego, sosnowy. Przy kaszlu nmożna zastosować mieszankę ol.lawendowy 2krople, ol.rumianku rzymskiego 2 krople ( jest to drogi olejek , ale jeżeli chcemy robic mieszanki dla małych dzieci będzie on olejkiem osłonowym, jest on b. dobry dla małych dzieci) i sosnowy 2 krople. Z eukaliptusem bym nie przesadzał.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 45
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Dziewczyny, mam nadzieje że nie będziecie miały mi za złe jesli "odgrzebię " ten watek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Cytat:
u nas jak narazie -odpukac- calkiem dobrze ![]() katar maly owszem jest ale nic wiecej. mala lyka rutinoscorbin i wapno. nietety pierwszy rok w rpzedszkolu to na przemian choroba i powrto do rpzedszkola,szczegolnie kres jesienno-zimowy jest koszmarny . trzymacjie sie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
dobrze ze odgrzebałas... ja jestem po domowym szpitalu, Andrzejek przyniósł takie przeziebienie (wirusowe) ze cały dom zainfekowany. Dwa tygodnie w domciu. teraz juz lepiej, oby szybciej zaczęły sie mrozy bo wtedy bedzie troszke mniej chorób....
Andrzejek w tym roku mniej mi choruje 9ale to moze dlatego ze to juz zerówa i zdazył sie uodpornic), jak przychodze po niego to wszystkie dzieci mokrutenskie!!!!dziewczyn y uwazajcie na to bo faktycznie dzieci sie przegrzewaja, a wychodzac na dwór z paniami nie zawsze dobrze sie dopną... Zdróweczka pociechom |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
u nas odpukać
![]() Podaje małemu rutinoscorbin, witamine C / lub Vibovit, Pikovit/, a ponadto katuje biedaka Esberitoxem N ![]() ![]() Najgorzej mnie martwi moja mała córka, która od czasu kiedy złapała infekcję od starszego braciszka przedszkolaka ciągle kaszle ![]() ![]()
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Cytat:
Oby tak dalej ![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 41
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Moja córeczka chodzi drugi rok do przedszkola. Pierwszy rok to schemat: 2 tyg w przedszkolu 2 tyg w domu
![]() ![]() Wiadomo, zdarzał się delikatny kaszelek, ale po nacieraniu na noc przechodziło wszystko. Co stosuję?? Codziennie na noc sól do noska, rano tabletka Vibovitu Multi, Vit C i Actimel przed przedszkolem. Staram sie Małej nie przegrzewać- w domu mam cały czas wyotwierane okna, często wietrze jej pokój, w domu wszyscy chodzimy na bosaka ![]() Do przedszkola tez nie ubieram jej ciepło-koszulka,a na to sukieneczka. Jak narazie to wystarcza, zobaczymy jak długo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: przedszkole=infekcje :(
Oj, skąd ja to znam...Moja Angela to samo-pół m-ca w przedszkolu, pół w domu.Wcześniej prawie nie chorowała i była bardzo zachartowanym dzieckiem.Już nawet w pewnym momencie byłam bliska zrezygnowania z przedszkola,a le lekarka mi to odradziła.Powiedziała, że dzieci właśnie przez CHOROWANIE uodporniają się na przyszłość i jak dziecko nie chodzi do przedszkola, to będzie chorowało w pierwszej klasie(a to juz by była większa szkoda).
Paula,mnie tez ktoś poradził Bioaron C ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:11.