|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 12
|
Kryzys w długoletnim związku.
Witam!
Jestem w związku prawie 17 lat. Mam troje dzieci. Z partnerem nasze wspólne to syn 15 lat. Moja dorosła córka już z nami nie mieszka, a syn (25) mieszka z nami studiuje dziennie i w miarę możliwości pracuje. Nie wiem co się dzieje, ale od kilku lat mój partner i syn prowadzą jawną wojnę. Ja wiem , że trochę syna bronię. mało robi w domu, bo ma mało czasu, bo studia, bo mój konkubent nie robi też. Ten drugi nie pomaga bo mój syn nic w domu nie robi, a jeszcze mu finansowo pomagam. Kłotnie są do tego stopnia, że syn wigilię spędził z rodziną swojej dziewczyny. Mój partner teraz pracuję dalej od domu, pokłociliśmy się ostatnio znów i powiedział, że musi przemyśleć sobie wszystko. Jestem już zmęczona rozbiciem miedzy synem a konkubentem. Nie chcę się rozstawać, ale nie wiem czy nie unieść się honorem i odejść. Do tego dochodzi też to że liczy się tylko rodzina mojego partnera, jego upodobania i od jakiegoś czasu ja nie liczę się wcale. Myślałam, żeby pójść do psychologa. Może ktoś mi coś doradzi. PS rozmawiałam z teściową i ona sądzi, że powinnam się postawić i do niego nie pisać ani nie dzwonić. Niech on się stara, a nie ja. I mam się nie wyprowadzać, a on jak chce, niech on idzie. Proszę pomóżcie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
A kochasz w ogóle jeszcze swojego konkubenta? Bo jeśli Ci na nim zależy to robiłabym wszystko, by naprawić sytuację, ale nie w ten sposób, że tylko dobro syna na pierwszym miejscu, a partner się nie liczy. Bo wiadomo, dzieci kiedyś pójdą z domu i okaże się, że zostaniesz sama- no, chyba, że się z tym liczysz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Cytat:
W efekcie tego, to Ty zostajesz sama ze wszystkim do zrobienia i w dodatku obarczana winą przez jednego i drugiego. Wcześniej przygotuj plan, i rozdziel miedzy panów obowiązki tak, żeby było wg _CIEBIE_ sparwiedliwie. A potem egzekwuj od każdego jego działkę a drugi ma się w to nie wtrącać bo nie jego sparawa- od razu to ustal. Jak zaczną gęgać- olewaj i przypominaj za każdym razem, ze każdy ma SWOJE obowiązki i mają być przez niego zrobione a nie patrzenie na drugiego i czekanie aż Ty to zrobisz. Oni obaj wstrętnie na Tobie zerują, wpędzaja Ci ę w poczucie winy, nie dbają o Ciebie, nie okazują szacunku, miłosci i dbałości i tylko własny tyłek chronią i to im powiedz i sprawdz czy dotarło czy spłynęło. Pomocniczo- syn ma studia a mąż pracę- jest kwita, każdy ma dodatkowo robić określone rzeczy w domu (Twoja decyzja co) Synowi pomagasz finansowo bo taka rola rodzica.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Serio twoj partner nic w domu nie robi, bo syn tez nie robi? Dorosly chlop, pewnie wiekowo moglby byc ojcem twojgo syna i taka wymowke sobie zrobil? Bo twoj syn nic nie robi? Powinien pokazac klase i razem z toba prowadzic gospodarstwo domowe. Ciekawe jak by sie zachowal, jak by twoj syn byl tez jego synem, tez by powiedzial ze ja nic nie robie bo synus tez nic nie robi? Od tego sa dorosli, zeby dawac przyklad dzieciom.
Poza tym zgadzam sie z cava. Obu panom trzeba wyjasnic co i jak i jak sie nie zgadzaja, to nara. jeszcze tego brakowalo, zeby sie syn wtracal w nie swoje sprawy i na odwrot. Obaj sa dorosli, wiec nie ma tlumaczenia "bo on nie robi" Zwlaszcza zadziwia mnie postawa twojgo konkubenta. Jak dziecko" ja nic nie robi bo on tez nic nie robi". Masz w domu dwoch doroslych dzieciakow. U jednego sama zawalilas, zdarza sie. Sama staram sie wychowac mojego syna jak trzeba. ma dopiero 10 lat, ale stawiam mu wymagania i roznie to idzie, zobaczymy co bedzie jak wejdzie w wiek dojrzewania. kto wie? Moze sie okaze, ze nie udalo mi sie, mam jeszcze pare lat na to. Ale jak by mi moj maz walnal tekstem, ze nic robic nie bedzie( mam mini job, wiec wiadomo wiekszosc obowiazkow na mojej glowie, ale on ma swoje stale i dla nas jest to ok, bo ja w porownaniu do niego pracuje tylko 1/3 albo ciut mniej tego co on, wiec wiadomo ze podzial wyglada inaczej) bo nasz syn tez nic nie robi... Ja sie zmieniam w takich sytuacjach w furiatke. No nie cierpie jak sie ze mnie idiotke robi :-/ Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2015-04-23 o 12:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Dziękuje za bardzo dobre rady. Wiem, że moj syn przegina. Dorabia sobie ma na swoje wydatki. Nie opłacam mu telefonu ani biletu. Resztę dostaje. Zyje czasem ponad stan, bo mama pożyczy na wieczne oddanie. Wiem, że mój partner ma trochę racji. Chce żeby syn liczył się też z naszymi mozliwościami finansowymi, a nie kupował 3 parę butów za 300 zł, jakby nie miał w czym chodzić. Tylko ja szybciej mówię a potem myślę...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Cytat:
Z drugiej strony partner nie powinien patrzeć na innych i sam zakasać rękawy biorąc na siebie część obowiązków. Jak dla mnie jeden i drugi ma sporo za uszami i tak jak już ktoś wcześniej radził, pogadałabym z każdym z nich i ustaliła konkretne obowiązki domowe.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Syn późno zaczął studia, bo najpierw nie ukończył technikum. Później się poznał dziewczynę i się zmobilizował uczył się zaocznie i poszedł na studia z poślizgiem. Wiem, że robię błędy wychowawcze. Postanowiłam za waszymi radami przeprowadzić rozmowy z jednym i drugim. Sama jestem już zmęczona tą cała sytuacją.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I zwyczajnie odmówiłabym obsługi 2 dorosłych facetów, którzy uważają, że super jest mieć w domu służącą. Na sposobów wiele- służącą. Edytowane przez madana Czas edycji: 2015-04-26 o 19:09 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Naprawdę mężczyzna, który już ćwierć wieku chodzi po ziemii nie współfinansuje wydatków domowych i nie uczestniczy w obowiązkach domowych? Przykro mi, ale zrobiłaś z niego mentalną kalekę. Błyskawicznie odetnij mu te przywileje, bo konkubent odejdzie (i tak dłuuuugo to znosił) a synalek będzie pasożytował na Tobie do śmierci (bo dziewczyny nie są aż tak głupie aby takiego trutnia zabrać od mamy na swoje barki).
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Matka jest głównym filarem rodziny,ale jesli nie zmienisz stosunku i nadopiekuńczości do obu panów-wyhowasz pasożyta i będziesz służącą dla partnera.Pieniądze ,które bezsensownie wydaje Twoj syn-zainwestuj w siebie.Niech konkubent się na nowo zakocha.Zmien image.Nowa kiecka?Fryzura?
Porozmawiaj z synem.Powiedz mu,że Twój związek przez taką sytuację-jest o włos od rozpadu... Porozmawiaj z partnerem-i wytrwaj w konsekwencji swoich postanowień. A 15 letni syn?Wasz wspólny?Jaki jest Jego stosunek do ojca,brata,do Ciebie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Kryzys w długoletnim związku.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.