|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
 |
|
|
Narzędzia |
2015-05-26, 11:24
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
zniszczyłam gerberę....
i jak ją zmusić do ponownego kwitnięcia?
moja wina, stała w zbyt ciemnym pokoju gdzie przez większość dnia były jeszcze zaciągnięte rolety :/ biję się w pierś no bo zawiniłam... Kwitła kiedy ją dostałam, ale nie miałam dla niej czasu, nawet nie wiedziałam co to za kwiatek, więc postawiłam przy toaletce i przypominałam sobie o niej tylko jak się malowałam przed pracą, obiecując że jak tylko przyjdzie weekend to się nią zajmę... cóż do weekendu nie wytrzymała, zwiędły 2 kwiatki, obumarł pączek, liście zżółkły i opadły... Odratowałam ją, listki znów są pięknie soczysto zielone, stoją dumnie na baczność, ale to już 3ci miesiąc jak kwiatków ani widu ani słychu... Latam z nią cały dzień jak z dzieckiem. Bo teraz pogoda super więc wystawiam na ogród, słoneczko świeci pięknie, temperatura optymalna nie przekracza 20' i nie ma wiatru. Mąż się śmieje że niedługo kołysanki zacznę jej śpiewać, gdyby to pomogło to bym jej całe arie operowe śpiewała.... macie jakieś rady jak jej jeszcze pomóc?
__________________
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing" Depeche Mode Edytowane przez Verri Czas edycji: 2015-05-26 o 11:25 |
|
|
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.
