Pracodawca cham - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-14, 13:17   #1
kolejna_wizazanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276

Pracodawca cham


Ale jestem wściekła. Przeżył ktoś coś podobnego?

Szukam obecnie pracy. Wysłałam CV do pewnej firmy i facet zaprosił mnie na rozmowę. Poszło nieźle i stwierdził, że jak najbardziej szuka ludzi właściwie od zaraz (CV wysłałam w ciemno, bez ogłoszenia), ale musi się najpierw upewnić, że jestem dobra, bo niby jest okres próbny, ale nie chce męczyć się z kimś, kto może się okazać bardzo słaby. Po zadaniu próbnym miałam otrzymać normalną umowę o pracę. Prosił, żeby od razu po rozmowie napisać mu maila i przypomnieć o zadaniu próbnym (zaoferował się za nie zapłacić). Oczywiście napisałam.

W odpowiedzi jakieś potwornie niekonkretne maile, że może coś tam mogłabym przejąć, ale może nie... Nie wiadomo kiedy... W końcu zirytowana, po kilku mailach napisałam wprost, że gdyby bym zainteresowany współpracą to proszę o kontakt.

Odezwał się po jakimś tygodniu, mam przyjść na spotkanie z klientem 2 dni później. Miałabym przejąć ten projekt. Przełożyłam specjalnie inną rozmowę, żeby być. Trzygodzinne spotkanie. Projektu przejąć jednak nie mogłam, bo coś tam. I znowu mam dzwonić i pisać maile.

Jeszcze jedno spotkanie, na które facet się mocno spóźnił, chociaż widział, że już jestem, "bo akurat córka wpadła". Miałam przyjść, żeby dostać zadanie próbne. I znowu koszmarnie niekonkretnie, że najpierw muszę zrobić projekt próbny, ale nie wiadomo jaki. Ja do niego, że mogę zrobić, ale to już za długo trwa i nie jestem w stanie co chwilę wpadać. On że ok. Jutro pisze do klienta, mnie doda jako cc i jeśli klient będzie chciał się spotkać ja od początku przejmuję projekt.

Nie dostałam od niego następnego ranka tego maila, więc napisałam do niego, obiecując sobie, że to ostatni mail, pisząc, czy już wie, co z tym spotkaniem. Nie odpowiedział. 2 tygodnie później, wczoraj, gościu się nagle odzywa, że nie wie, co z tym projektem, ale mogę wpaść w tym tygodniu, bo może przejęłabym inny i czy mogę mu przysłać protokół do tego drugiego spotkania na którym byłam. Odpisałam, że przyjdę wyłącznie jeśli na spotkaniu podpiszemy umowę (warunki umówiliśmy już na pierwszym spotkaniu!).

Dzisiaj odpowiedź: facet mnie w sumie rozumie, ale obecnie zatrudnił 3 nowe osoby, więc nie bardzo może jeszcze mnie.

Co za cham. Jak można tak sobie kpić z ludzi. Tyle czasu zmarnowanego na te spotkania, maile (ponad 20), kasa na telefony.

Zastanawiam się jak się przed czymś takim bronić.

Edytowane przez kolejna_wizazanka
Czas edycji: 2015-06-14 o 13:23
kolejna_wizazanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 13:30   #2
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Pracodawca cham

Kiedy widzisz, że pracodawcy wypada coś więcej niż raz, albo coś kombinuje i to co robi jest mętne - odmawiaj współpracy i już. Toż na kilometr widać, że to naciągacz.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 13:38   #3
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Pracodawca cham

Już dawno było widać, że nie ma sensu sobie zawracać nim głowy, a po 2 tygodniach milczenia w ogóle bym mu nie odpisywała, dziwię się, że jeszcze miałaś na to ochotę
Na przyszłość jak widzisz, że ktoś tak kręci, po prostu rezygnuj. Sama widzisz jak to się kończy. Jak człowiek chce kogoś zatrudnić, to (jak widać, on zatrudnił 3 osoby) to zrobi szybko, a nie po miesiącu korowodów.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 13:47   #4
kolejna_wizazanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Już dawno było widać, że nie ma sensu sobie zawracać nim głowy, a po 2 tygodniach milczenia w ogóle bym mu nie odpisywała, dziwię się, że jeszcze miałaś na to ochotę
No wiesz, "po tych dwóch tygodniach" to znaczy wczoraj. A jakieś usprawiedliwienie zawsze miał.

Poza tym, nigdy wcześniej nic podobnego po prostu mnie nie spotkało. Nie wiem, czy miałam szczęście, czy naprawdę takich chamideł jest niewielu.

Ale teraz też z jedną firmą mam rozmowę we wtorek. Dzwonili, żeby się na nią umówić równo miesiąc temu. Umówili się na tydzień temu i przełożyli na ten wtorek.

Tak mam ochotę mu wygarnąć. Zastanawiam się, czy nie napisać do tego klienta z 2. spotkania (potencjalny klient - zastanawiał się wtedy czy wybrać tę firmę czy inną) opisując sytuację. Bo mu wtedy zależało na poufności rozmowy, właściciel firmy podpisał nawet odpowiednie zobowiązanie w imieniu swojej firmy. Jednocześnie zaprosił mnie, bez żadnej umowy ani nic. Przedstawił mnie jako nowego współpracownika. To strasznie nieprofesjonalne. Mogłabym teraz opublikować protokół z tej rozmowy w sieci i co by mi zrobili. Nie zrobię tego oczywiście, ale na miejscu klienta chciałabym wiedzieć, jak firma definiuje "poufność".

Edytowane przez kolejna_wizazanka
Czas edycji: 2015-06-14 o 13:51
kolejna_wizazanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 13:54   #5
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka Pokaż wiadomość
No wiesz, "po tych dwóch tygodniach" to znaczy wczoraj. A jakieś usprawiedliwienie zawsze miał.

Poza tym, nigdy wcześniej nic podobnego po prostu mnie nie spotkało. Nie wiem, czy miałam szczęście, czy naprawdę takich chamideł jest niewielu.

Ale teraz też z jedną firmą mam rozmowę we wtorek. Dzwonili, żeby się na nią umówić równo miesiąc temu. Umówili się na tydzień temu i przełożyli na ten wtorek.

Tak mam ochotę mu wygarnąć. Zastanawiam się, czy nie napisać do tego klienta z 2. spotkania (potencjalny klient - zastanawiał się wtedy czy wybrać tę firmę czy inną) opisując sytuację. Bo mu wtedy zależało na poufności rozmowy, właściciel firmy podpisał nawet odpowiednie zobowiązanie w imieniu swojej firmy. Jednocześnie zaprosił mnie, bez żadnej umowy ani nic. Przedstawił mnie jako nowego współpracownika. To strasznie nieprofesjonalne. Mogłabym teraz opublikować protokół z tej rozmowy w sieci i co by mi zrobili. Nie zrobię tego oczywiście, ale na miejscu klienta chciałabym wiedzieć, jak firma definiuje "poufność".
Co cię obchodzą klienci?
Zachowujesz się jak obrażona dziewczynka, która chce się poskarżyć bo cię facet zrobił w konia. Myślisz, że klienta to obchodzi? Wg klienta praca ma być zrobiona i naprawdę nie wnika kto to robi. Nie poniżaj się.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 13:57   #6
kolejna_wizazanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
Dot.: Pracodawca cham

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5174122 5]Co cię obchodzą klienci?
Zachowujesz się jak obrażona dziewczynka, która chce się poskarżyć bo cię facet zrobił w konia. Myślisz, że klienta to obchodzi? Wg klienta praca ma być zrobiona i naprawdę nie wnika kto to robi. Nie poniżaj się.[/QUOTE]

Kochanie, nie wiem w jakiej branży ty pracujesz, ale w mojej poufność to podstawa, bo przez jej brak można stracić miliony (euro, nie złotych). Stąd też, klient bardzo mocno na tę poufność naciskał i nawet dał do podpisania odpowiedni papierek. Więc jak najbardziej poufność go obchodzi. A postępowanie nie fair należy piętnować, stąd zastanawiam się, czy do niego nie napisać.
kolejna_wizazanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 14:01   #7
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka Pokaż wiadomość
Kochanie, nie wiem w jakiej branży ty pracujesz, ale w mojej poufność to podstawa, bo przez jej brak można stracić miliony (euro, nie złotych). Stąd też, klient bardzo mocno na tę poufność naciskał i nawet dał do podpisania odpowiedni papierek. Więc jak najbardziej poufność go obchodzi. A postępowanie nie fair należy piętnować, stąd zastanawiam się, czy do niego nie napisać.
Nie jestem twoim kochaniem.

Klientowi tak ważna jest poufność więc opublikujesz wszystko w necie? To ciebie facet zrobił w konia ale klienta to ty zostaw.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 14:03   #8
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka Pokaż wiadomość
Kochanie, nie wiem w jakiej branży ty pracujesz, ale w mojej poufność to podstawa, bo przez jej brak można stracić miliony (euro, nie złotych). Stąd też, klient bardzo mocno na tę poufność naciskał i nawet dał do podpisania odpowiedni papierek. Więc jak najbardziej poufność go obchodzi. A postępowanie nie fair należy piętnować, stąd zastanawiam się, czy do niego nie napisać.
Skoro w twojej branży poufność jest taka ważna, czemu sama od początku nie domagałaś się rozwiązania tej sprawy zgodnie z regułami O.o? Dopiero teraz ci to zaczęło przeszkadzać.

Serio, przestań już kombinować i zachowywać się jak dziecko.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 16:11   #9
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 264
Dot.: Pracodawca cham

Na napisaniu do klienta nie zyskasz nic, a wiele możesz stracić. Niedoszły pracodawca będzie wiedział komu to zawdzięcza, a świat jest mały. Jesteś zdenerwowana, to zrozumiałe, ale spróbuj trochę ochłonąć, bo narobisz głupot.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 18:09   #10
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 138
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Na napisaniu do klienta nie zyskasz nic, a wiele możesz stracić. Niedoszły pracodawca będzie wiedział komu to zawdzięcza, a świat jest mały. Jesteś zdenerwowana, to zrozumiałe, ale spróbuj trochę ochłonąć, bo narobisz głupot.
no właśnie.
po takiej akcji staniesz się znana w "swojej branży", szybkie zatrudnienie gwarantowane, od razu widać że wiesz co to poufność.
__________________
karmacoma
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 19:13   #11
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jak się przed czymś takim bronić.
Myśleć OD POCZĄTKU, bo tu od początku widać było, że koleś ma Cię gdzieś: jakieś sotkania, zadania próbne, napisz, zadzwoń, przyjedź zrób, a Ty jak ta marionetka, wszystko robisz. Więc na dobrą sprawę po co Ci umowę dawać, jak bez niej wszystkie jego zadania wykonujesz?

Okej, JEDNO spotkanie z klientem, a potem umowa na stole - jeszcze do przyjęcia, ale nie tyle zmarnowanego czasu, po prostu wczesniej trzeba bylo juz podziekować.

I popieram dziewczyny, absolutnie nie dzwoń do klienta, bo wyjdzie to mega żałośnie, a plotka po świecie zawodowym na pewno pójdzie za Tobą.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 19:28   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Pracodawca cham

Daj spokój autorko, jesteś zdenerwowana, ale powinnaś odpuścić - nic dobrego Ci nie przyjdzie z jakiejś "zemsty". Wręcz możesz sobie narobić problemów.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-14, 22:54   #13
KaerbEmEvig
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 572
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka Pokaż wiadomość
Kochanie, nie wiem w jakiej branży ty pracujesz, ale w mojej poufność to podstawa, bo przez jej brak można stracić miliony (euro, nie złotych). Stąd też, klient bardzo mocno na tę poufność naciskał i nawet dał do podpisania odpowiedni papierek. Więc jak najbardziej poufność go obchodzi. A postępowanie nie fair należy piętnować, stąd zastanawiam się, czy do niego nie napisać.
Polska to nie Zimbabwe...
KaerbEmEvig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-15, 08:19   #14
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Pracodawca cham

Ja bym odpuściła po drugim spotkaniu.

Potraktuj sprawę jako doświadczenie a stracony czas i pieniądze jako zapłatę za naukę. Chyba większość z nas ma podobne doświadczenie. Wiem, że to złości ale staraj się racjonalizować.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-15, 08:46   #15
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Pracodawca cham

Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka Pokaż wiadomość

Tak mam ochotę mu wygarnąć. Zastanawiam się, czy nie napisać do tego klienta z 2. spotkania (potencjalny klient - zastanawiał się wtedy czy wybrać tę firmę czy inną) opisując sytuację. Bo mu wtedy zależało na poufności rozmowy, właściciel firmy podpisał nawet odpowiednie zobowiązanie w imieniu swojej firmy. Jednocześnie zaprosił mnie, bez żadnej umowy ani nic. Przedstawił mnie jako nowego współpracownika. To strasznie nieprofesjonalne. Mogłabym teraz opublikować protokół z tej rozmowy w sieci i co by mi zrobili. Nie zrobię tego oczywiście, ale na miejscu klienta chciałabym wiedzieć, jak firma definiuje "poufność".
Zniżanie się do poziomu niedoszłego pracodawcy jest profesjonalne?
Skoro przeszło Ci przez myśl, że mogłabyś pisać do klienta, to zastanów się nad swoją etyką jako pracownika. Dziwię się, że pracując w " branży" wpadasz na takie dzikie pomysły. To bardzo niedojrzałe. Postawa właściciela firmy nie ma tu nic do rzeczy i nie powinna stanowić usprawiedliwienia dla Twojego zachowania.
Profesjonalistą się jest, albo nie. Bez względu na okoliczności.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 08:46:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.