tż a inne kobiety

[brickgame1]

Dziewczyny czy ja przesadzam.? Mój chłopak często komentuje zdjęcia innych kobiet pisze że sa piękne itd nie wiem czy to normalne u mężczyzn będących w związku ja skoro mam jego nie czuje potrzeby komplementowania innych mężczyzn ani szukania kontaktu z nimi. Sama nie wiem co o tym myśleć.

[201803290936]

Napisane przez brickgame1

Dziewczyny czy ja przesadzam.? Mój chłopak często komentuje zdjęcia innych kobiet pisze że sa piękne itd nie wiem czy to normalne u mężczyzn będących w związku ja skoro mam jego nie czuje potrzeby komplementowania innych mężczyzn ani szukania kontaktu z nimi. Sama nie wiem co o tym myśleć.

U dzieci i chłopczyków (w tym mentalnych, niekoniecznie metrykalnie chłopczyków) to normalne. U dorosłych, fajnych (dla swoich kobiet fajnych, normalnych) facetów nie. Widać tworzysz związek z chłopczykiem.

[brickgame1]

Napisane przez Doris1981

U dzieci i chłopczyków (w tym mentalnych, niekoniecznie metrykalnie chłopczyków) to normalne. U dorosłych, fajnych (dla swoich kobiet fajnych, normalnych) facetów nie. Widać tworzysz związek z chłopczykiem.

Nie wiem co powinnam zrobić jak mu powiem że mi to przeszkadza i mi zabroni to pewnie mnie posłucha ale nie chce zeby czuł się jak w klatce bo to nie jest normlane.

[201803290936]

Napisane przez brickgame1

Nie wiem co powinnam zrobić jak mu powiem że mi to przeszkadza i mi zabroni to pewnie mnie posłucha ale nie chce zeby czuł się jak w klatce bo to nie jest normlane.

Będąc w związku ma się prawo o pewne rzeczy prosić, a wręcz czasami żądać. Ta druga strona może się oczywiście nie zgodzić i wtedy czas na rozstanie.

Zastanów się przede wszystkim nad tym, czy chcesz być z kimś, kto wolny czas pożytkuje w taki sposób i kompletnie nie zastanawia się, czy nie krzywdzi przy okazji partnerki. Dla mnie z opisu to ktoś bezrefleksyjny i zwyczajnie niezbyt rozgarnięty, ale co kto lubi.

[letik]

Nie,nie jest to normalne i w moim związku nie miałoby prawa bytu. Gdybym tylko Zobaczyła,że tz tak robi,natychmiast sprowadzilabym go na ziemię.

[elvegirl]

Autorko, jeśli Ci coś nie pasuje, jeśli powoduje Twój dyskomfort, to porozmawiaj o tym z partnerem, masz pełne prawo chcieć czuć się w związku bezpiecznie.

Mnie nie przeszkadza jak mój luby komplementuje koleżanki, mnie też się zdarza skomplementować swoich czy jego kolegów, ale każdy związek to odrębne ustalenia, każdy związek to dwie osoby o danej wrażliwości. Trzeba rozmawiać, dopiero jeśli on będzie wiedział, że Ciebie to boli, to będzie miał możliwość zrobienia czegoś z tym. A Ty będziesz miała możliwość sprawdzenia, jak on podchodzi do Twoich emocji.

[nereidadriada]

Rozróżniłabym tu czysto koleżeńskie bezpieczne komplementy typu "pięknie wyglądasz, wakacje ci służą!" od wychwalania urody innych kobiet.
Chociaż jedno i drugie zachowanie nie odpowiadałoby mi.
Źle bym się z tym czuła.
Sama też komentowałabym zdjęcia kolegów w inny sposób -zamiast "ale masz kaloryfer, przystojniaczek z ciebie", napisałabym "widzę, że się świetnie bawisz na wakacjach! pozdrawiam" ;p.

[elvegirl]

Autorko, a czy Ciebie Twój luby też tak komplementuje?

[brickgame1]

Napisane przez elvegirl

Autorko, a czy Ciebie Twój luby też tak komplementuje?

MI tez mówi komplementy. Więc nie che robić z igły widły.

[201803290936]

Częste komentowanie w necie zdjęć innych kobiet, gdy ma się dziewczynę i Ty boisz się odezwać, bo co się stanie?

Nereidadriada ma rację: co innego dobrej koleżance napisać "pięknie wyglądasz (bo np. opaliłaś się na fajnych wakacjach / masz urodziny)", a co innego komentować dla samego komentowania tabuny innych kobiet.

Nic dobrego z tego nie wyniknie. Nabawisz się kompleksów i będziesz coraz bardziej sfrustrowana.

[brickgame1]

Napisane przez Doris1981

Częste komentowanie w necie zdjęć innych kobiet, gdy ma się dziewczynę i Ty boisz się odezwać, bo co się stanie?

Nereidadriada ma rację: co innego dobrej koleżance napisać "pięknie wyglądasz (bo np. opaliłaś się na fajnych wakacjach / masz urodziny)", a co innego komentować dla samego komentowania tabuny innych kobiet.

Nic dobrego z tego nie wyniknie. Nabawisz się kompleksów i będziesz coraz bardziej sfrustrowana.

Nie wiem czy tabuny, nie komentuje wszystkich kobiet. Ale te które np zna kiedys, koleżanki itd. Nie wiem z jakiego powodu .

[201803290936]

Napisane przez brickgame1

Nie wiem czy tabuny, nie komentuje wszystkich kobiet. Ale te które np zna kiedys, koleżanki itd. Nie wiem z jakiego powodu .

A z własnym facetem nie potrafisz też na takie tematy porozmawiać?

[rembertowa]

Napisane przez Doris1981

U dzieci i chłopczyków (w tym mentalnych, niekoniecznie metrykalnie chłopczyków) to normalne. U dorosłych, fajnych (dla swoich kobiet fajnych, normalnych) facetów nie. Widać tworzysz związek z chłopczykiem.

serio, twierdzisz, że oznaką niedojrzałości i niefajności jest zwykła uprzejmość - bo komplementy, o których tu piszemy, kierowane wobec koleżanek są niczym innym niż zwykłą uprzejmością? Serio serio? I kobieta ma prawo żądać od partnera, żeby nie zachowywał się uprzejmie wobec innych kobiet, bo jest z nią w związku i...? I co właściwie?

Jak dla mnie, z chłopcem może być wszystko najzupełniej w porządku (na podstawie tego, co pisze nam tu Autorka), to dziewczyna powinna przemyśleć znaczenie słowa dojrzałość.

[chwast]

To nie jest normalne.


Wysłano przez tapatalk

[ellen72]

Jest niekulturalny i nieobyty, a jesli widzi, ze Ci przykro to dodatkowo zlosliwy. Czy masz wrazenie, ze on to mowi przy Tobie na sile i specjalnie?

[201803290936]

Napisane przez rembertowa

serio, twierdzisz, że oznaką niedojrzałości i niefajności jest zwykła uprzejmość - bo komplementy, o których tu piszemy, kierowane wobec koleżanek są niczym innym niż zwykłą uprzejmością? Serio serio? I kobieta ma prawo żądać od partnera, żeby nie zachowywał się uprzejmie wobec innych kobiet, bo jest z nią w związku i...? I co właściwie?
(...)

Uprzejmość? A jak ktoś nie komplementuje, to jest nieuprzejmy? Siedzenie na necie i komplementowanie kobiet, szczególnie gdy ma się dziewczynę, to tak, dla mnie to oznaka niedojrzałości i chyba tego, że ktoś ma dużo za dużo czasu w życiu. Sorry, takie moje zdanie. Uprzejmym to należy i wypada być w życiu codziennym, niekoniecznie pisząc innym kobietom, że są piękne itd.

[ellen72]

Napisane przez rembertowa

serio, twierdzisz, że oznaką niedojrzałości i niefajności jest zwykła uprzejmość - bo komplementy, o których tu piszemy, kierowane wobec koleżanek są niczym innym niż zwykłą uprzejmością? Serio serio? I kobieta ma prawo żądać od partnera, żeby nie zachowywał się uprzejmie wobec innych kobiet, bo jest z nią w związku i...? I co właściwie?

Jak dla mnie, z chłopcem może być wszystko najzupełniej w porządku (na podstawie tego, co pisze nam tu Autorka), to dziewczyna powinna przemyśleć znaczenie słowa dojrzałość.

Ale jaka uprzejmosc, skoro on komentuje ZDJECIA ? Zdjecia nie potrzebuja komplementow.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez ellen72

Ale jaka uprzejmosc, skoro on komentuje ZDJECIA ? Zdjecia nie potrzebuja komplementow.

Ja też nie rozumiem problemu Autorki ,nie raz i nie dwa zdarzyło mi się powiedzieć jakiś komplement wobec znajomego czy to na zdjęciu czy w zwykłej sytuacji -i dla mnie to nie jest nic strasznego. Wiadomo że gdy takie rzeczy pojawiają się notorycznie i widać ewidentnie przejawy flirty /czy jakiegoś podrywu to nie jest to w porządku. Ale do samych pustych słówek nie przywiązuje zbyt dużej wagi.

[nereidadriada]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;51908643]Ja też nie rozumiem problemu Autorki ,nie raz i nie dwa zdarzyło mi się powiedzieć jakiś komplement wobec znajomego czy to na zdjęciu czy w zwykłej sytuacji -i dla mnie to nie jest nic strasznego. Wiadomo że gdy takie rzeczy pojawiają się notorycznie i widać ewidentnie przejawy flirty /czy jakiegoś podrywu to nie jest to w porządku. Ale do samych pustych słówek nie przywiązuje zbyt dużej wagi.[/QUOTE]
Tylko że na razie nie wiemy, czy to są koleżeńskie wybaczalne komplementy, a Autorka jest przewrażliwiona, czy facet przegina i nie kryje się z zachwycaniem się innymi kobietami.


Ale tak, czy inaczej, skoro Autorka źle się z tym czuje, to powinna coś z tym zrobić -albo on przestanie, albo chociaż się ograniczy i Autorka też przymknie trochę oko, albo czas pomyśleć o rozstaniu.

Inna sprawa, że dla mnie śledzenie znajomych płci przeciwnej na fb jest stratą czasu.

Ciekawa jestem, czy on komplementuje/komentuje tylko zdjęcia koleżanek? Czy kolegów też obdarza licznymi komentarzami?

[elvegirl]

Napisane przez brickgame1

MI tez mówi komplementy. Więc nie che robić z igły widły.

To może on po prostu taki jest i nie przyszło mu do głowy, że możesz mieć z tym problem, czuć się źle? Tym bardziej warto pogadać, nie z poziomu "ty taki i owaki buraku, albo one albo ja", ale powiedzieć, że czujesz się nieco dziwnie i niepewnie w momencie, kiedy to robi, powiedzieć dlaczego tak jest.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez nereidadriada

Inna sprawa, że dla mnie śledzenie znajomych płci przeciwnej na fb jest stratą czasu.

Nie trzeba śledzić, wystarczy się zalogować i ma się tablicę pełną nowych fotek

[nereidadriada]

Napisane przez elvegirl

Nie trzeba śledzić, wystarczy się zalogować i ma się tablicę pełną nowych fotek

No tak, ale trzeba siedzieć i przeglądać je kolejno i komentować.
Nie oceniam
Tylko napisałam, że to nie dla mnie i nie rozumiem już samego spędzania w ten sposób czasu, a co dopiero komplementowania koleżanek przez faceta.

[Oliwiabb]

Autorko ale jakiego typu to są kompelementy ?

Po pierwsze !

Koleżanka wstawia zdjęcie a on pisze " jesteś śliczna" "ale laska" "piękna" - jak to mają niektórzy w zwyczaju

czy raczej:

"Ładnie wyglądasz, dobrze Ci w tym kolorze włosów" albo "Super zdjęcie, wakacje Ci służą"

Bo mim zdaniem to jest różnica.

Po drugie.

Jak często to robi i czyje zdjęcia komentuje. Jeśli są to jakieś tam znajome poznane na imprezie, których ty nawet nie znasz to słabo ale jeśli to jest np jego dobra koleżanka to zmienia postać rzeczy.

[brickgame1]

Napisane przez Oliwiabb

Autorko ale jakiego typu to są kompelementy ?

Po pierwsze !

Koleżanka wstawia zdjęcie a on pisze " jesteś śliczna" "ale laska" "piękna" - jak to mają niektórzy w zwyczaju

czy raczej:

"Ładnie wyglądasz, dobrze Ci w tym kolorze włosów" albo "Super zdjęcie, wakacje Ci służą"

Bo mim zdaniem to jest różnica.

Po drugie.

Jak często to robi i czyje zdjęcia komentuje. Jeśli są to jakieś tam znajome poznane na imprezie, których ty nawet nie znasz to słabo ale jeśli to jest np jego dobra koleżanka to zmienia postać rzeczy.

Komentarze są typu: "te oczy ... " czy coś takiego,

[Oliwiabb]

Napisane przez brickgame1

Komentarze są typu: "te oczy ... " czy coś takiego,

No to bardziej w tym "pierwszym typie" któy opisałam. Jak dla mnie nie do przyjęcia. Jakby mój Tż tak komentował zdjęcia koleżanek to byłabym wściekła i szybko bym go sprowadziła na ziemię.

Rozmawiałaś z nim o tym?

[emma8]

Napisane przez brickgame1

Komentarze są typu: "te oczy ... " czy coś takiego,

Tania bajera

[elvegirl]

Napisane przez emma8

Tania bajera

Nawet nie bajera, takie komentarze widać pod ogromną ilością zdjęć Oklepane, odruchowe, w wielu przypadkach nic nie znaczące, dlatego warto porozmawiać.

[rembertowa]

Napisane przez Doris1981

Uprzejmość? A jak ktoś nie komplementuje, to jest nieuprzejmy? Siedzenie na necie i komplementowanie kobiet, szczególnie gdy ma się dziewczynę, to tak, dla mnie to oznaka niedojrzałości i chyba tego, że ktoś ma dużo za dużo czasu w życiu. Sorry, takie moje zdanie. Uprzejmym to należy i wypada być w życiu codziennym, niekoniecznie pisząc innym kobietom, że są piękne itd.

być może żyjemy w światach równoległych, w tym, w którym ja żyję, korzystanie z fejsika jest elementem życia codziennego i najzupełniej codziennej komunikacji. Dzięki fejsikowi podtrzymuje się znajomości, w których skomplementowanie się wzajemne w sytuacji kontaktu twarzą w twarz jest niemożliwe. Także znajomości mniej lub bardziej zawodowe. W każdym razie, wyrokowanie o czyjejś dojrzałości na postawie tego, że komplementuje koleżanki na fejsiku będąc w związku, jest... hm. No może jest stosowne w jakimś wszechświecie równoległym.

[Kolor Bzu]

Napisane przez rembertowa

być może żyjemy w światach równoległych, w tym, w którym ja żyję, korzystanie z fejsika jest elementem życia codziennego i najzupełniej codziennej komunikacji. Dzięki fejsikowi podtrzymuje się znajomości, w których skomplementowanie się wzajemne w sytuacji kontaktu twarzą w twarz jest niemożliwe. Także znajomości mniej lub bardziej zawodowe. W każdym razie, wyrokowanie o czyjejś dojrzałości na postawie tego, że komplementuje koleżanki na fejsiku będąc w związku, jest... hm. No może jest stosowne w jakimś wszechświecie równoległym.

Chyba żyjemy w innej bo fejsik to takie cos co mam ja i ma TŻ i czasamiz agladamy bo ktoś się odezwie, coś sie dzieje, ale w sumie mogłoby go nie być.
Czasami skomentujemy jakies zdjecie wydarzenie- ale raczje w tonie "ładne morze" "ale Ci super na wakacjach" tudzież "ładna sukienka" i tyle.
Tanie komplementy pod obrazkami w internecie jako forma podtrzymywania wiezi do mnie nie przemawia.

[Hibiku]

Napisane przez Kolor Bzu

Chyba żyjemy w innej bo fejsik to takie cos co mam ja i ma TŻ i czasamiz agladamy bo ktoś się odezwie, coś sie dzieje, ale w sumie mogłoby go nie być.
Czasami skomentujemy jakies zdjecie wydarzenie- ale raczje w tonie "ładne morze" "ale Ci super na wakacjach" tudzież "ładna sukienka" i tyle.
Tanie komplementy pod obrazkami w internecie jako forma podtrzymywania wiezi do mnie nie przemawia.

Do ciebie nie przemawia, do mnie też nie... a do tysięcy innych ludzi jest to normą.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Hibiku

Do ciebie nie przemawia, do mnie też nie... a do tysięcy innych ludzi jest to normą.

I do autorki najwyraźniej też nie. DLatego argument rembertowej, jakoby zachowanie prezentowane przez faceta autorki było normą jest zły. Bo nie jest to norma ogólna i można nie chcieć, nie rozumieć i nie życzyć sobie by partner wypisywał pod fociami koleżanek "ach te oczy...".