Na rozstaju dróg - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-08, 06:07   #1
allex11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 431

Na rozstaju dróg


Hej. Musze się poradzić kogoś kto spojrzy na całą sprawę z boku. Jestem z facetem pół roku, generalnie układa nam się bardzo dobrze, kochamy się i zależy nam na sobie. Zdarzają się jakieś sprzeczki i nieporozumienia, ale to typowe dla każdego związku. Przechodząc do sedna sprawy to postanowiłam, że chcę od października wyjechać na studia w miejsce, które jest oddalone od naszego miasta o jakieś 150 km. Mój chłopak oczywiście się zgodził bo chce dla mnie jak najlepiej, żebym się rozwijała. Tylko tutaj zaczynają się schody. Rozmawialiśmy na ten temat poważnie i doszliśmy do wniosku, że mamy trzy opcje.Najlepiej by było gdyby wyjechał ze mną, ale z drugiej strony tu ma dobrą pracę, swoje sprawy, znajomych, pasje wiec to nie będzie takie łatwe. A jak sam twierdzi w związku na odległość nie chce być bo kiedyś to przerabiał i to nie dla niego. Ze mną jest inaczej bo nie mam tego typu doświadczeń wiec myślałam, że jakoś to pogodzimy, odwiedzałabym go najczęściej jak tylko się da. Ale on twierdzi, że takie coś nie przetrwa, że za rzadko się będziemy widywać i to co jest między nami się wypali. Myślicie, że przesadza? Wieku ludzi jest w związkach na odległość i jakoś dają radę. Na pewno to nie jest łatwe, ale z drugiej strony może warto spróbować. Druga opcja jest taka, że nic się nie zmienia między nami i jesteśmy ze sobą do mojego wyjazdu. A potem... Możliwe, że każde pójdzie w swoją stronę. A ostatnie wyjście jest takie (którego sobie nie wyobrażamy na dzień dzisiejszy) żeby się rozstać teraz bo za te ponad dwa miesiące może być jeszcze ciężej. Bo trochę to bez sensu być razem skoro i tak wiemy ze być może będziemy się musieli niedługo pożegnać. W każdym razie kompletnie nie wiem co robić, może ktoś był w takiej sytuacji i coś doradzi.
allex11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 07:22   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 614
Dot.: Na rozstaju dróg

Cytat:
Napisane przez allex11 Pokaż wiadomość
Hej. Musze się poradzić kogoś kto spojrzy na całą sprawę z boku. Jestem z facetem pół roku, generalnie układa nam się bardzo dobrze, kochamy się i zależy nam na sobie. Zdarzają się jakieś sprzeczki i nieporozumienia, ale to typowe dla każdego związku. Przechodząc do sedna sprawy to postanowiłam, że chcę od października wyjechać na studia w miejsce, które jest oddalone od naszego miasta o jakieś 150 km. Mój chłopak oczywiście się zgodził bo chce dla mnie jak najlepiej, żebym się rozwijała. Tylko tutaj zaczynają się schody. Rozmawialiśmy na ten temat poważnie i doszliśmy do wniosku, że mamy trzy opcje.Najlepiej by było gdyby wyjechał ze mną, ale z drugiej strony tu ma dobrą pracę, swoje sprawy, znajomych, pasje wiec to nie będzie takie łatwe. A jak sam twierdzi w związku na odległość nie chce być bo kiedyś to przerabiał i to nie dla niego. Ze mną jest inaczej bo nie mam tego typu doświadczeń wiec myślałam, że jakoś to pogodzimy, odwiedzałabym go najczęściej jak tylko się da. Ale on twierdzi, że takie coś nie przetrwa, że za rzadko się będziemy widywać i to co jest między nami się wypali. Myślicie, że przesadza? Wieku ludzi jest w związkach na odległość i jakoś dają radę. Na pewno to nie jest łatwe, ale z drugiej strony może warto spróbować. Druga opcja jest taka, że nic się nie zmienia między nami i jesteśmy ze sobą do mojego wyjazdu. A potem... Możliwe, że każde pójdzie w swoją stronę. A ostatnie wyjście jest takie (którego sobie nie wyobrażamy na dzień dzisiejszy) żeby się rozstać teraz bo za te ponad dwa miesiące może być jeszcze ciężej. Bo trochę to bez sensu być razem skoro i tak wiemy ze być może będziemy się musieli niedługo pożegnać. W każdym razie kompletnie nie wiem co robić, może ktoś był w takiej sytuacji i coś doradzi.
Facet ma takie, a nie inne doświadczenie i trudno z tym dyskutować (ja go zresztą rozumiem,bo co innego w trwałym związku np. bycie rok na odległość, a co innego właściwie na początku związku perspektywa 4-5 lat takiego bujania się). Widać nie chce ryzykować znowu dla Waszej kilkumiesięcznej znajomości. "Kochacie się bardzo" - po pół roku jesteście sobą przede wszystkim zauroczeni, to jeszcze nie jest trwała, sprawdzona w różnych sytuacjach miłość. No i facet patrzy realistycznie, Ty idealistycznie. Gdyby Cię tak kochał, jak Ci się wydaje, że kocha, to myślę, że kombinowałby w kierunku zmiany pracy (w końcu nie musiałby od razu w październiku z Tobą wyjeżdżać), skoro związek na pewną odległość odpada.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2015-07-08 o 07:39
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 07:29   #3
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 180
Dot.: Na rozstaju dróg

Popieram Doris, jakby mu aż tak zależało to opcja 2 i 3 w ogóle nie byłaby brana pod uwagę..
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 07:36   #4
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 613
Dot.: Na rozstaju dróg

W momencie, gdy wybierałam się na studia, nie było nawet takiego rozważania, mój TŻ od razu wiedział, że chce się przeprowadzić ze mną, oczywiście wiązało się to ze zmianą pracy, cięższym okresem. Zmiana pracy - mniej kasy, mniejsza stabilność. Zrobił to bez wahania i to głównie jego sytuacja się pogorszyła, ale wiedział że ma u mnie wsparcie w tym wszystkim Związek na odległość u nas odpadał, bo żadne nie chciałoby się ''męczyć''. Mój też mówił, że nie widzi takiego związku, że jedynym wyjściem jest wyjechanie razem, no ale żadne z nas się nie wahało. Jedynie bał się, że mnie naciska i ciągle pytał czy robię to bo chcę czy dla tego, że on che. Mieszkamy razem już 3 lata i absolutnie nie żałujemy tej decyzji
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 11:53   #5
z_blondem_mi_do_twarzy
Rozeznanie
 
Avatar z_blondem_mi_do_twarzy
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 668
Dot.: Na rozstaju dróg

To jest tylko 150 km, nie jedziesz na drugi koniec Polski.
Dwa - zaczynasz studia. Serio myślisz, że na pierwszym roku będziesz miała czas na ciągłe spotkanka z facetem ?

Poza tym, jest to super okres do nawiązywania fajnych znajomości, robienia wielu ciekawych rzeczy. Wiele osób w stałych związkach zamyka się na ten etap, bo Misio Pysio, zamiast to pogodzić.


I jeszcze jedno - przecież są weekendy, a to dopiero początek związku. Nie możesz wpadać raz ty raz on do siebie i fajnie spędzać czas ?

Facet tak jak piszesz ma fajną stabilną prace. Jestem przeciwniczką rzucania całego świata ze względu na kogoś, bo nigdy nie wiadomo jak to się potoczy, aczkolwiek fajnie jakby szukał czegoś równie opłacoalnego bliżej Ciebie. Jeśli będzie to "TO" to odległość czy rzadsze spotkania nie zmienią nic, a nawet umocnią to co jest między wami, a jesli to nie "TO" to taki sprawdzian uświadomi Ci, że najwyraźniej źle trafiłaś.
z_blondem_mi_do_twarzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 11:59   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 614
Dot.: Na rozstaju dróg

Cytat:
Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy Pokaż wiadomość
To jest tylko 150 km, nie jedziesz na drugi koniec Polski.
(...)
I jeszcze jedno - przecież są weekendy, a to dopiero początek związku. Nie możesz wpadać raz ty raz on do siebie i fajnie spędzać czas ?
(...)
Jeśli będzie to "TO" to odległość czy rzadsze spotkania nie zmienią nic, a nawet umocnią to co jest między wami, a jesli to nie "TO" to taki sprawdzian uświadomi Ci, że najwyraźniej źle trafiłaś.
Ale przecież to on jest przeciwny związkom na odległość i nie zamierza próbować. Nie autorka. W momencie jej wyjazdu związek się skończy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 12:14   #7
z_blondem_mi_do_twarzy
Rozeznanie
 
Avatar z_blondem_mi_do_twarzy
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 668
Dot.: Na rozstaju dróg

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale przecież to on jest przeciwny związkom na odległość i nie zamierza próbować. Nie autorka. W momencie jej wyjazdu związek się skończy.
Jak nie zamierza próbować, to niech go pośle do diabła. Im szybciej, tym lepiej.

W życiu bywa różnie, kwadratowo i podłóżnie... Niech się dziewczyna realizuje, spełnia swoje zamiary, pasje a nie ogląda za kimś, kto ją nie bezpośrednio, ale jednak stopuje.

Autorko, za kilka lat możesz sobie pluć w brodę, ze nie wyjechałaś, tylko zostałaś z kimś, kto i tak może cię zostawić.

On musi widzieć, czy jest z Tobą mimo wszystko, czy jest jak jest dobrze, bezproblemowo itd.
z_blondem_mi_do_twarzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-09 12:14:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.