Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

[malinowa_mm]

Czy są tutaj już dziewczyny z terminem na styczeń 2016?

[kogielmogiel]

Styczniowe Mamusie 2016

Na swoje maleństwa czekają :


Kasiulenkowo - 01.01.2016
Joannaroll13 - 02.01.2016
niunia_leyla 3-6.01.2016
Jerzyczka - 04.01.2016
basiia89- 04.01.2016
Ewusia_marchew- 05.01.2016
hariett - 05.01.2016
uaoo - 05.01.2016
Ring8 - 07.01.2016
tygrysek83 - 07.01.2016
czarnulax - 08.01.2016
styczen2016 - 08.01.2016
emia1986 - 08.01.2016
dagmarab21 - 09.01.2016
Candyyfloss - 09.01.2016
kinga1701 - 09.01.2016
Karo 01- 09.01.2016
Gosiaro - 09.01.2016
orchid3aa - 10.01.2016
Kogielmogiel - 14.01.2016
zuken - 14.01.2016
Kropcia88 -15.01.2016
Aleksis91 -17.01.2016
Terrence -17.01.2016
Dotka90 - 18.01.2016
justynaxxx86 - 20.01.2016
Koktailowa - 20.01.2016
karolina1405 -21.01.2016
magda1706 - 21.01.2016
Papillon_ - 22.01.2016
Magdusiaaa - 22.01.2016


niezdara - końcówka stycznia
Vi121
frontin

Trymestry i miesiące ciąży:
I TRYMESTR
1 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 1 do 4 tygodnia. (1t 1d - 3t 6d)
2 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 5 do 8 tygodnia. (4t 1d - 7t 6d)
3 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 9 do 13 tygodnia. (8t 1d - 12t 6d)

II TRYMESTR
4 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 14 do 17 tygodnia. (13t 1d - 16t 6d)
5 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 18 do 22 tygodnia. (17t 1d - 21t 6d)
6 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 23 do 27 tygodnia.(22t 1d - 26t 6d)

III TRYMESTR
7 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 28 do 31 tygodnia. (27t 1d - 30t 6d)
8 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 32 do 35 tygodnia. (31t 1d - 34t 6d)
9 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 36 do 40 tygodnia. (35t 1d - 39t 6d)


POLECANA LITERATURA:
Księga ciąży - William i Martha Sears, Linda Holt, BJ Snell - ciąża tydzień po tygodniu, fajnie wyjaśnione co się dzieje w naszym ciele tydzień po tygodniu, jak możemy się czuć, jakie dolegliwości mogą nam towarzyszyć i jak sobie z nimi radzić.

Księga dziecka. Od narodzin do drugiego roku życia - William, Martha, Robert, James Sears. - Kompendium wiedzy o rozwoju dziecka w pierwszych dwóch latach życia.

Księga Rodzicielstwa Bliskości - William i Martha Sears - o wychowaniu dziecka w duchu rodzicielstwa bliskości, m.in. o tym jak ważna jest bliskość z dzieckiem, dlaczego słynne 'wypłakiwanie się' niesie ze sobą negatywne konsekwencje; o współ-spaniu, chustowaniu i innych ciekawych aspektach.

FOTELIKI:
Najważniejsze informacje:
http://fotelik.info/pl/faq/
Testy:
http://fotelik.info/pl/testy/
https://www.adac.de/infotestrat/test...aspx?Comp29903

Wspólnie z wątkiem prowadzimy również klub. Klubem zarządza Dotka90.
Regulamin klubu:
1.O dostęp do klubu mogą ubiegać się dziewczyny aktywnie (nie mylić ze spamowaniem i nabijaniem postów) udzielające się na wątku Styczniowe Mamusie 2016, minimalnie przez 2 miesiące oraz dające się na wątku poznać i wzbudzić zaufanie.

2. W celu dołączenia do klubu należy wysłać PW do osoby zarządzającej klubem (Dotka90) z informacją od kiedy się udzielacie (najlepiej konkretną datę aby skrócić czas weryfikacji).

3. Wiadomości wysłane przed wymaganym terminem nie zostaną rozpatrzone.

4. W razie odmowy przyjęcia do klubu przez klubowiczki, można starać się o ponowne przyjęcie nie wcześniej niż miesiąc po otrzymaniu odmowy. Wiadomości wysyłane wcześniej oraz wszelkie naciski i próby wpłynięcia na decyzję klubowiczek, będą ignorowane.

5. Zgłoszone kandydatury klubowiczki rozpatrzą wspólnie poprzez głosowanie.

6. Nowo przyjęte dziewczyny proszone są o założenie swojego wątku lub przedstawienie się w odpowiednim wątku i napisanie kilku słów o sobie / wklejenie zdjęcia.

7. Osoba która nie udziela się w Klubie przez miesiąc zostaje usunięta z Klubu dla bezpieczeństwa i prywatności innych Członkiń. Jeżeli któraś z Członkiń z jakichkolwiek przyczyn ma zamiar zniknąć na dłuższy czas prosimy o wcześniejsze poinformowanie.

8. Informacji oraz zdjęć zamieszczanych w klubie nie kopiujemy i nie przekazujemy dalej! Uszanujmy prywatność każdej z klubowiczek. Sankcją za nieprzestrzeganie pkt. 8 jest dyscyplinarne wydalenie z klubu, z brakiem możliwości ponownego wstąpienia.

[niunia_leyla]

Ja też się przywitam, termin chyba na pierwszy tydzień stycznia. A W Czwartek pierwsze usg. A jakie są wasze terminy?

[kogielmogiel]

Mój termin to około połowy stycznia, zobaczymy co powie lekarz. Wizytę mam w następny poniedziałek 25 maja

[Jerzyczka]

Również się nieśmiało witam
Wczoraj byłam u ginekologa, termin to 4 stycznia

[niunia_leyla]

A jak z dolegliwościami? Mnie od czasu do czasu złapią mdłości tak sporadzycznie. Większe problemy mam z sennością i pęcherzem.

Jerzyczka to podobny termin do mnie z OM mam zależy wg jakiego kalkulatora od 2-6 stycznia

[styczen2016]

Ja też się melduję nawet specjalnie w tym celu założyłam konto na wizazu.
Dwie kreseczki zobaczyliśmy 1 maja.
7 maja byłam u lekarza potwierdzić ciążę i czekam na kolejną wizytę 21 maja. Wtedy mam nadzieję zobaczyć serduszko

Termin porodu wg OM - 8 styczeń

Moim jedynym objawem jest powiększenie piersi no i brak miesiączki oczywiście

życzę wszystkim tutaj sielankowych 9 miesięcy

[madz10]

oo juz styczniówki, jak ten czas zapierdziela, gratuluje Wam. Zobaczycie jak to mignie. Lipcówka 2015

[kaska87]

witajcie,tak myślałam,że niebawem powstanie taki wątek
myślałam, że dołączę, wszystkie objawy były, ale przyszła @
no i tak wyszło, że póki co starania wstrzymane

powodzenia i spokojnych 9 miesięcy życzę wszystkim szczęśliwym mamusiom

[niunia_leyla]

Napisane przez styczen2016

Ja też się melduję nawet specjalnie w tym celu założyłam konto na wizazu.
Dwie kreseczki zobaczyliśmy 1 maja.
7 maja byłam u lekarza potwierdzić ciążę i czekam na kolejną wizytę 21 maja. Wtedy mam nadzieję zobaczyć serduszko

Termin porodu wg OM - 8 styczeń

Moim jedynym objawem jest powiększenie piersi no i brak miesiączki oczywiście

życzę wszystkim tutaj sielankowych 9 miesięcy

Witam nową koleżankę. To też podobnie do mnie ja też 21 mam usg pierwsze. Troszkę się niepokoję czy wszystko ok bo tydzień temu miałam wieczorami ociężałe piersi i bolesne a teraz to ucichło, mdłości też prawie nie mam a poprzedni tydzień w nie obfitował.

Pobolewa was brzuch od czasu do czasu?

kaska87 widzę że też masz problemy z tarczycą? Jeszcze zobaczysz upragnione 2 kreski. Ja zanim do ginekologa poszłam to poleciałam do endokrynologa z betą i tsh o większe dawki leków.

[styczen2016]

Napisane przez niunia_leyla

Witam nową koleżankę. To też podobnie do mnie ja też 21 mam usg pierwsze. Troszkę się niepokoję czy wszystko ok bo tydzień temu miałam wieczorami ociężałe piersi i bolesne a teraz to ucichło, mdłości też prawie nie mam a poprzedni tydzień w nie obfitował.

Pobolewa was brzuch od czasu do czasu?

kaska87 widzę że też masz problemy z tarczycą? Jeszcze zobaczysz upragnione 2 kreski. Ja zanim do ginekologa poszłam to poleciałam do endokrynologa z betą i tsh o większe dawki leków.

no to mam nadzieje, że obie zobaczymy bijące serduszko na USG. Ja już miałam jedno USG, ale lekarz tylko potwierdził, że jest prawidłowo zagnieżdżony pęcherzyk, a więcej będzie można zobaczyć na kolejnym badaniu. Nie mogę się doczekać, bo po tym USG chcemy powiedzieć rodzicom. A to pierwszy wnuk u Tż i u mnie też

Mnie też WSZYSTKO niepokoi ale trzeba się nastawić na to, że ciąża u każdego przebiega inaczej i nie martwić się na zapas.

Brzuch mnie też pobolewa, tzn ja bardziej czuje chwilowe napięcie, ale nie dochodzące do poziomu bólu. To napięcie ma taki charakter, jak dolegliwości menstruacyjne, więc domyślam się, że jego źródłem jest macica.

Ja też mam problemy z tarczycą, więc pierwsze kroki od ginekologa skierowałam do endo. Na razie zwiększyłam dawkę minimalnie bo TSH miałam idealne a hormony w górnej granicy.
Jak często Endo zalecił Ci badać TSH w ciaży?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez madz10

oo juz styczniówki, jak ten czas zapierdziela, gratuluje Wam. Zobaczycie jak to mignie. Lipcówka 2015

oby Na razie każdy dzień się dłuży, a rozpoczęcie kolejnego tygodnia wydaje się nieskończenie dalekie, nie wspominając już o doczekaniu magicznego końca 12 tygodnia...

Napisane przez kaska87

witajcie,tak myślałam,że niebawem powstanie taki wątek
myślałam, że dołączę, wszystkie objawy były, ale przyszła @
no i tak wyszło, że póki co starania wstrzymane

powodzenia i spokojnych 9 miesięcy życzę wszystkim szczęśliwym mamusiom

dzięki i życzę powodzenia w kolejnych staraniach

[dolinka881]

Witam styczniowe mamusie tu grudnióweczka, podczytuję Was z ciekawości

Napisane przez styczen2016

oby Na razie każdy dzień się dłuży, a rozpoczęcie kolejnego tygodnia wydaje się nieskończenie dalekie, nie wspominając już o doczekaniu magicznego końca 12 tygodnia...

Skąd ja to znam... najchętniej bym zasnęła i obudziła się w 13 tygodniu :p ale odkąd zobaczyłam serduszko w 7 tygodniu, to czas przyspieszył
W poniedziałek zaczynam 12 tydzień

Życzę powodzenia wszystkim mamusiom!

[barbaritka84]

Witam mamusie
Życzę wam nudnych bezproblemowych 9 miesięcy
Mama czerwcowa 2015

[kaska87]

tak leczę się na niedoczynność tarczycy od 3 lat w ciąży z synkiem miałam książkowe wyniki- uff

[meryy82]

i już styczniowe mamusie, gratuluję i życzę spokojnego oczekiwania na maleństwo

mamusia wrześniowa 2015r

[niezdara]

Witam się i ja II zobaczyłam przedwczoraj poleciałam na hcg, dzisiaj powtórzyłam i ładnie rośnie. We wtorek idę do gina, zobaczymy co powie. Rodzice już wiedzą, mam nadzieję że będzie wszystko ok. termin raczej na koniec stycznia

[styczen2016]

Napisane przez dolinka881

Witam styczniowe mamusie tu grudnióweczka, podczytuję Was z ciekawości



Skąd ja to znam... najchętniej bym zasnęła i obudziła się w 13 tygodniu :p ale odkąd zobaczyłam serduszko w 7 tygodniu, to czas przyspieszył
W poniedziałek zaczynam 12 tydzień

Życzę powodzenia wszystkim mamusiom!

12 tydzień, zazdroszczę
no to mam nadzieję, że mi też przyspieszy.
Byle do czwartku

Napisane przez niezdara

Witam się i ja II zobaczyłam przedwczoraj poleciałam na hcg, dzisiaj powtórzyłam i ładnie rośnie. We wtorek idę do gina, zobaczymy co powie. Rodzice już wiedzą, mam nadzieję że będzie wszystko ok. termin raczej na koniec stycznia

Witamy

[czarnulax]

To i ja się nieśmiało przywitam swoje wyczekane II ujrzałam 29 kwietnia. U ginekologa już byłam, teraz niecierpliwie (bardzo!) czekam na serduszko. Chyba umrę wtedy z radości
Termin mam na 8 stycznia.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

styczen to wizytujesz dzień przede mną i wstępny termin ten sam

No i witam się wśród tarczycówek. Niestety. Ja po teście wykonałam od razu dwa telefony - ginekolog i endokrynolog. A właściwie to po becie, bo w test nie mogłam uwierzyć

[kogielmogiel]

Eh, widzę że choroby tarczycy to teraz duży problem - też niestety należę do tego grona.
Mnie czasami tak pobolewa podbrzusze, czasem coś zakłuje, ale ogólnie nie mam większych objawów i trochę się martwie czy wszystko jest w porządku.

[suszarka]

Czekałam na ten wątek z sentymentu spokojnych i szczęśliwych ciąż!

Mama styczneń 2015

[czarnulax]

kogielmogiel ja się cały czas martwię. I wiem, że tak będzie do końca ciąży. Zresztą ... później też Czy dzieć dobrze rośnie itd.

[201707281742]

Witam dziewczyny
Czekałyśmy aż ktoś założy wątek mamusie styczniowe Zaraz zlecą się dziewczynki z innego wątku
Termin mam na 4.01

Z niezdara to my się znamy

[Kropcia88]

No to melduje się i ja przyszłam za Basią z wątku o czekaniu na 2 kreseczki.
Termin wychodzi mi na ok 15 styczeń, w środę idę do lekarza. Trochę v martwię czy jest wszystko ok. Z dolegliwości to głównie ogromna senność, mogę spać pół dnia i całą noc częściej odczuwam zmęczenie i czasami pobolewa mnie brzuch.
Mam 27 lat i córeczkę Julie lat 6

[Karo 01]

To i ja sie przywitam
Termin z OM wychodzi na 9.01. Jestem po pierwszej wizycie u gin. W poniedziałek i piątek kolejne ;-)

Mam na imię Marta i mam już 4 letnią córcię.

[karolina1405]

Witam i ja my 2 kreseczki zobaczyliśmy 14.05 w poniedziałek pierwsza wizyta już nie mogę się doczekać mam nadzieję ze będzie wszystko w porządku

[styczen2016]

Napisane przez kogielmogiel

Eh, widzę że choroby tarczycy to teraz duży problem - też niestety należę do tego grona.
Mnie czasami tak pobolewa podbrzusze, czasem coś zakłuje, ale ogólnie nie mam większych objawów i trochę się martwie czy wszystko jest w porządku.

Ale plusem jest to, że wiemy, że mamy chorą tarczycę i się leczymy.

Gorzej jak zachodzi w ciąże osoba, która nie wie, że jest chora. U mnie niedoczynność wykryto przypadkowo.

Co do dorobku to moja pierwsza ciąża. Planowana, ale zaskakująco szybko uskuteczniona i z małą niespodzianką, bo pierwszy test wykonany w dniu spodziewanej miesiączki wyszedł negatywny. I mam już 29 lat, więc rzutem na taśmę, pierwsza ciąża przed 30-stką.

[Kropcia88]

Ja też choruję na niedoczynność tarczycy leczę się od 4 lat. A co do starania to tez szybko poszło bo w drugim cyklu się udało. Z Julka zaszłam w pierwszy miesiąc po odstawieniu tabletek

[Kinqaa]

Czarnulka o matko gratulacje !!!

Wszystkim mamom styczniowym 2016 życzę powodzenia

Mama styczniowa 2015

[Gosiaro]

Cześć dziewczyny.Jestem Gosia, mam 31 lat i także mam termin na styczeń.Z terminu Om wychodzi 9 stycznia. To moja druga ciążą, mam juz prawie pięcioletnią córcię.W tej ciąży wykryto mi lekką niedoczynnosc, więc biorę euthyrox.Jestem po pierwszej wizycie u lekarza, a nastepna za dwa tygodnie.

[niunia_leyla]

Witam kolejne stycznióweczki. I dziękuję za życzenia od bardziej doświadczonych koleżanek. Sama czekając na wątek podczytywalam grudniowy wątek.

Napisane przez styczen2016

Ja też mam problemy z tarczycą, więc pierwsze kroki od ginekologa skierowałam do endo. Na razie zwiększyłam dawkę minimalnie bo TSH miałam idealne a hormony w górnej granicy.
Jak często Endo zalecił Ci badać TSH w ciaży?

Mi endo dużo zwiększył dawkę z połówki 50 euthyroxu, teraz biorę 5 razy w tygodniu cała 50 i 2 razy 75. Co do tsh i wizyt to następna po miesiącu i kolejne pewnie też.

To ja też się przedstawi: Ola 28 lat. W dniu porodu juz 29.
Pierwsza ciąża wiec podobnie jak jedna z was w 30 się wyrobie.
Termin ok 3 styczeń czyli w grudniu też mogę urodzić.
Z dziwnych zbiegów okoliczności to przyznam się że dziecko chciałam od jakiegoś czasu od ślubu prawie 5 lat temu raczej się nie zabezpieczalismy mówiąc co będzie to będzie ok roku temu doszłam do wniosku że już czas i okazało się że mam problemy z tarczycą. No to leczenie po jakimś czasie zmiana lekarza i nadal nic to zaczęłam męża namawiać na klinikę nieplodnosci i jak go prawie przekonałam to bach 2 kreski