247 osób zatrutych dopalaczami - selekcja naturalna czy ofiary braku wiedzy, rozsądku

[MalinowaMilka]

Hej ostatnio na kanałach informacyjnych dominuje temat rosnącej liczby osób zatrutej dopalaczami. Jak wytłumaczyć takie zachowanie i fakt, że ta liczba nadal rośnie?

[Imperialista]

Napisane przez MalinowaMilka

Hej ostatnio na kanałach informacyjnych dominuje temat rosnącej liczby osób zatrutej dopalaczami. Jak wytłumaczyć takie zachowanie i fakt, że ta liczba nadal rośnie?

Gdyby miękkie narkotyki były w jakiś sposób zalegalizowane czy byłaby mniejsza penalizacja, to mniej osób szukałoby alternatyw.

Ja uważam, że nie jest to żadna selekcja naturalna. Dorosły człowiek ma prawo zażywać substancje jakie mu się podobają, bo ma wolną wolę i jest to jego indywidualna sprawa.

[dominikmeller25]

Wakacje, więc nie ma co robić więc należy się naćpać.
A że dopalacze modne wśród dzieciaków to biorą.
Też dużo tu zasługi ma tu to że dzieciaki nie uprawiają dzisiaj sportu o czym wspominałem w innym temacie, kiedyś boiska były pełne (a nie były o orliki ale zwykłe klepiska), młodzi coś robili, piło się alkohol i czasem przykopciło czy coś innego wzięło, ale wszystko w granicach normy i wiadomo było co się bierze, dzisiaj nawet nie wiesz co bierzesz (bo już nawet zwykły joint to też często mieszanka trawy z dopalaczami).

Młodzi też nie słuchają nikogo, w mediach tyle się mówi o dopalaczach jako śmiertelnym zagrożeniu, a że media kłamią to się bierze na złość mediom, na złość mamie bo przecież Seba brał i nic mu nie było wiec i ja sobie wezmę i przykopcę Mocarza.

Smutne że tyle czasu nikt nie jest w stanie tego zwalczyć, a to było do przewidzenia gdy wprowadzano zakaz, do tego ci którzy prowadzili te firmy od początku dzisiaj często prowadzą nowe firmy które zajmują się biznesem kolekcjonerskim i nikt nie jest w stanie nic im zrobić.

No i chyba nawet należałoby brać opłaty za ratowanie ludzi po dopalaczach, brałeś to płać szpitalowi za ratunek.

I jak Imperialista pisze o legalizacji to ja się nie zgadzam z tym, kto chce jointa to go kupi sam mimo że nie palę od lat wiem gdzie go mogę dostać na osiedlu i to w kilku miejscach, a w innych częściah miasta też nie miałbym problemu z jego zdobyciem więc skoro ja wiem to i taki młody wie a mimo to woli dopalacze dlaczego? Bo mocniej dają w łeb.
Więc legalizacja miękkich narkotyków tu specjalnie nic nie da, choć by się przydała, ale to musiałyby być oczywiście naprawdę miękkie a nie to co dzisiaj jest sprzedawane jako joint co przy joincie nigdy nawet nie stało a jest zwykłą mieszanką.

[MalinowaMilka]

Napisane przez Imperialista

Gdyby miękkie narkotyki były w jakiś sposób zalegalizowane czy byłaby mniejsza penalizacja, to mniej osób szukałoby alternatyw.

Ja uważam, że nie jest to żadna selekcja naturalna. Dorosły człowiek ma prawo zażywać substancje jakie mu się podobają, bo ma wolną wolę i jest to jego indywidualna sprawa.

Po 1) to są ludzie w wieku 15-19 lat, najmłodsza osoba ma 12 lat więc trudno tu mówić o dorosłości. po 2)Zażywają substancje po których ludzie walczą o życie i wzywają pogotowie ? Zajmują innym miejsca w szpitalu. 274 miejsca w szpitalu są zajęte na rzecz idiotów. Kobieta w ciąży też jest w tym gronie, ciekawe czy urodzi zdrowe dziecko. Serio nadal tak uważasz?

Napisane przez dominikmeller25

Wakacje, więc nie ma co robić więc należy się naćpać.
A że dopalacze modne wśród dzieciaków to biorą.
Też dużo tu zasługi ma tu to że dzieciaki nie uprawiają dzisiaj sportu o czym wspominałem w innym temacie, kiedyś boiska były pełne (a nie były o orliki ale zwykłe klepiska), młodzi coś robili, piło się alkohol i czasem przykopciło czy coś innego wzięło, ale wszystko w granicach normy i wiadomo było co się bierze, dzisiaj nawet nie wiesz co bierzesz (bo już nawet zwykły joint to też często mieszanka trawy z dopalaczami).

Młodzi też nie słuchają nikogo, w mediach tyle się mówi o dopalaczach jako śmiertelnym zagrożeniu, a że media kłamią to się bierze na złość mediom, na złość mamie bo przecież Seba brał i nic mu nie było wiec i ja sobie wezmę i przykopcę Mocarza.

Smutne że tyle czasu nikt nie jest w stanie tego zwalczyć, a to było do przewidzenia gdy wprowadzano zakaz, do tego ci którzy prowadzili te firmy od początku dzisiaj często prowadzą nowe firmy które zajmują się biznesem kolekcjonerskim i nikt nie jest w stanie nic im zrobić.

No i chyba nawet należałoby brać opłaty za ratowanie ludzi po dopalaczach, brałeś to płać szpitalowi za ratunek.

I jak Imperialista pisze o legalizacji to ja się nie zgadzam z tym, kto chce jointa to go kupi sam mimo że nie palę od lat wiem gdzie go mogę dostać na osiedlu i to w kilku miejscach, a w innych częściah miasta też nie miałbym problemu z jego zdobyciem więc skoro ja wiem to i taki młody wie a mimo to woli dopalacze dlaczego? Bo mocniej dają w łeb.
Więc legalizacja miękkich narkotyków tu specjalnie nic nie da, choć by się przydała, ale to musiałyby być oczywiście naprawdę miękkie a nie to co dzisiaj jest sprzedawane jako joint co przy joincie nigdy nawet nie stało a jest zwykłą mieszanką.

A ja nigdy jointa nie paliłam i żyję Moim zdaniem największym problemem tego kraju jest szukanie rozrywek w używkach - rodzice sami dzieci uczą - święta, komunia, chrzciny - wódka na stole być musi. Piątek wieczór - trza się napić... Dla mnie to chore, że ludzie nie mają innych rozrywek niż chlanie i ućpawanie się . Mnie bardziej martwi wypowiedź nastolatka, który leżał w szpitalu po zatruciu - " no kosmos miałem haha"

[dominikmeller25]

No bo o ten kosmos chodzi gdy bierzesz dopalacze, takiej jazdy po niczym innym nie będziesz miała
Pół biedy gdy taki weźmie i będzie w domu siedział, a ostatnio przecież dwójka autem jechała po Mocarzu, aż strach pomyśleć ilu jeździ każdego dnia na dopalaczach.

Szkoda że tak mało znanych osób mówi ostro o dopalaczach aby ich nie ruszać.

[CDN2015]

Napisane przez MalinowaMilka

Hej ostatnio na kanałach informacyjnych dominuje temat rosnącej liczby osób zatrutej dopalaczami. Jak wytłumaczyć takie zachowanie i fakt, że ta liczba nadal rośnie?

Tym, że dla niektórych dziecko jest zabawką. Wystarczy ładnie ubrać, kupić drogą zabawkę i pogłaskać.Jak się znudzi to zostawić niech samemu coś porobi. Nie mają kontaktu z dzieckiem bo traktują je na entym miejscu w swoim życiu. Taki człowiek nie wie co jest dobre co złe. Ma inne podejście do świata( niekiedy bardzo spaczone).
Niektóre dzieci mają rodziców, którzy potrafią się ze swoim dzieckiem pobawić, zagrać w piłkę czy razem odrobić lekcje. Niektóre uczą się życia na ulicy. I potem są efekty. Brak oparcia w rodzinie. Spaczony system wartości, frustracja codziennym życiem. Niektórzy spędzają czas na świeżym powietrzu. Wycieczki rowerowe z tatą lub strzelanie tacie goli( tak jest u mnie). Są jednak rodzice ( widać nawet na wizazu) gdzie dzieci są zaniedbywane. Brak uczucia w domu, brak rzetelnej relacji rodzic- dziecko skutkuje, że taka osoba czuje się nieszczęśliwa. Nie ma komu się zwierzyć ze swoich smutków czy radości. To według mnie przyczyna.

[MalinowaMilka]

Napisane przez CDN2015

Tym, że dla niektórych dziecko jest zabawką. Wystarczy ładnie ubrać, kupić drogą zabawkę i pogłaskać.Jak się znudzi to zostawić niech samemu coś porobi. Nie mają kontaktu z dzieckiem bo traktują je na entym miejscu w swoim życiu. Taki człowiek nie wie co jest dobre co złe. Ma inne podejście do świata( niekiedy bardzo spaczone).
Niektóre dzieci mają rodziców, którzy potrafią się ze swoim dzieckiem pobawić, zagrać w piłkę czy razem odrobić lekcje. Niektóre uczą się życia na ulicy. I potem są efekty. Brak oparcia w rodzinie. Spaczony system wartości, frustracja codziennym życiem. Niektórzy spędzają czas na świeżym powietrzu. Wycieczki rowerowe z tatą lub strzelanie tacie goli( tak jest u mnie). Są jednak rodzice ( widać nawet na wizazu) gdzie dzieci są zaniedbywane. Brak uczucia w domu, brak rzetelnej relacji rodzic- dziecko skutkuje, że taka osoba czuje się nieszczęśliwa. Nie ma komu się zwierzyć ze swoich smutków czy radości. To według mnie przyczyna.

To też jest za bardzo generalizowane bo kiedy powstał 1 sklep z tym gównem byłam w gim i wiele osób z dobrych domów - gdzie rodzice byli normalni, ciężko pracowali i tak dalej miała wręcz gadżety tego sklepu- tak pokaźne zakupy tam robili.

[2016050952]

Napisane przez MalinowaMilka

Po 1) to są ludzie w wieku 15-19 lat, najmłodsza osoba ma 12 lat więc trudno tu mówić o dorosłości. po 2)Zażywają substancje po których ludzie walczą o życie i wzywają pogotowie ? Zajmują innym miejsca w szpitalu. 274 miejsca w szpitalu są zajęte na rzecz idiotów. Kobieta w ciąży też jest w tym gronie, ciekawe czy urodzi zdrowe dziecko. Serio nadal tak uważasz?

A ja nigdy jointa nie paliłam i żyję Moim zdaniem największym problemem tego kraju jest szukanie rozrywek w używkach - rodzice sami dzieci uczą - święta, komunia, chrzciny - wódka na stole być musi. Piątek wieczór - trza się napić... Dla mnie to chore, że ludzie nie mają innych rozrywek niż chlanie i ućpawanie się . Mnie bardziej martwi wypowiedź nastolatka, który leżał w szpitalu po zatruciu - " no kosmos miałem haha"

Chyba się trochę zapędziłaś.
To, że Ty nigdy nie paliłaś jointa, nie znaczy, że inni nie mogą.
Każdy odpowiada za swoje wybory, jak jesteś idiotą i masz ochotę próbować "niewiadomoczego", to twoja sprawa, zapłać tylko za szpitalne leczenie.

[CDN2015]

Napisane przez GoyaLi

Chyba się trochę zapędziłaś.
To, że Ty nigdy nie paliłaś jointa, nie znaczy, że inni nie mogą.
Każdy odpowiada za swoje wybory, jak jesteś idiotą i masz ochotę próbować "niewiadomoczego", to twoja sprawa, zapłać tylko za szpitalne leczenie.

jak tak mielibyśmy podchodzić do życia to ci którzy paląc papierosy zarazili się rakiem też powinni płacić za leczenie, a przecież na leczenie takich ludzi Polska wydaje ogromne pieniądze.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Imperialista

Ja uważam, że nie jest to żadna selekcja naturalna. Dorosły człowiek ma prawo zażywać substancje jakie mu się podobają, bo ma wolną wolę i jest to jego indywidualna sprawa.

Tyle, że niech potem nie zawraca dupy i nie zajmuje miejsca w szpitalu chorym ludziom. No risk no fun.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez CDN2015

jak tak mielibyśmy podchodzić do życia to ci którzy paląc papierosy zarazili się rakiem też powinni płacić za leczenie, a przecież na leczenie takich ludzi Polska wydaje ogromne pieniądze.

Państwo zarabia na akcyzie na papierosach i alkoholu więcej niż kosztuje potem leczenie uzależnionych ludzi. Są pieniądze - jest leczenie.

Też jestem za zalegalizowaniem miękkich narkotyków. I edukacją.

[MissChievousTess]

Głupota, ciekawość, duża dostępność, niska cena.
Zajmowałam się kiedyś tematem- nie da się tego problemu rozwiązać prawnie, więc trzeba liczyć na rozsądek ludzi. A z tym kiepsko, edukacja leży, kupić można wszędzie i tanio, więc pewnie przypadków śmiertelnych będzie coraz więcej.
Nigdy nie zapomnę szczerej wypowiedzi pewnego toksykologa, że on nie ma pojęcia jak po tym odtruwać. Bo zwykle odtruwa się po zatruciu jedną substancją a jak odtruwać po różnych kombinacjach różnych substancji tego nikt nie wie.
I tyle. Cóż szkoda naiwnych dzieciaków. A reszta ryzykuje świadomy wybór ciężkiego kalectwa lub bilet w jedną stronę na własną odpowiedzialność.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Nawet jakaś ciężarna została powalona przez mocarza. To jakaś kompletna kretynka.
Jak tu żałować takich idiotów.

[2016050952]

Napisane przez CDN2015

jak tak mielibyśmy podchodzić do życia to ci którzy paląc papierosy zarazili się rakiem też powinni płacić za leczenie, a przecież na leczenie takich ludzi Polska wydaje ogromne pieniądze.

Macintosh Ci wyjaśniła, nie będę się powtarzać.

[cleopadra]

Zaraz po nie pojedziecie,ale mi nie jest wcale zal tych ludzi.Niszcza zdrowie na wlasne zyczenie,no to niech teraz cierpia,delikatnie mowiac,bo za to co bym chetnie napisala to dostalabym od razu bana

[dominikmeller25]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5207762 3]Nawet jakaś ciężarna została powalona przez mocarza. To jakaś kompletna kretynka.
Jak tu żałować takich idiotów.[/QUOTE]

Serio? To jakaś idiotka, nie rozumiem co tacy ludzie mają w głowie żeby takie coś odwalać.

Napisane przez cleopadra

Zaraz po nie pojedziecie,ale mi nie jest wcale zal tych ludzi.Niszcza zdrowie na wlasne zyczenie,no to niech teraz cierpia,delikatnie mowiac,bo za to co bym chetnie napisala to dostalabym od razu bana

Cóż ja ich nie żałuję, w weekend jak znowu ktoś będzie w złym stanie po Mocarzu to lekarz po potwierdzeniu tej informacji powinien delikwenta zostawić tam gdzie go znalazł i niech zejdzie, bo szkoda nawet takiego ratować skoro po takim szumie w mediach, internecie ktoś to jeszcze bierze to jest zwykłym idiotą którego szkoda ratować bo taki ktoś nawet dla kraju nie rokuje na przyszłość.

[201604130936]

Tez mi ich nie jest szkoda. Chcą sobie cos brać, niech sobie biorą cos takiego, ze w razie W lekarze wiedzą co to i jak im pomoc, a nie jakieś ostatnie scierwo.

[MalinowaMilka]

Napisane przez CDN2015

jak tak mielibyśmy podchodzić do życia to ci którzy paląc papierosy zarazili się rakiem też powinni płacić za leczenie, a przecież na leczenie takich ludzi Polska wydaje ogromne pieniądze.

No oki ale np. ja palę papierosy a to nie ma znaczenia bo u mnie w rodzinie wystąpił rak płuc 4 razy i 2 z tych osób nigdy nie paliły no i rakiem nie da się zarazić :P
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5207753 2]Tyle, że niech potem nie zawraca dupy i nie zajmuje miejsca w szpitalu chorym ludziom. No risk no fun.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------



Państwo zarabia na akcyzie na papierosach i alkoholu więcej niż kosztuje potem leczenie uzależnionych ludzi. Są pieniądze - jest leczenie.

Też jestem za zalegalizowaniem miękkich narkotyków. I edukacją.[/QUOTE]
A ja nie jestem bo znam osoby, które jarały duże ilości czystej trawy i dobrze dziś nie wyglądają. Mają problemy z pamięcią, koncentracją i skłonności do "łapania doła" .

Napisane przez MissChievousTess

Głupota, ciekawość, duża dostępność, niska cena.
Zajmowałam się kiedyś tematem- nie da się tego problemu rozwiązać prawnie, więc trzeba liczyć na rozsądek ludzi. A z tym kiepsko, edukacja leży, kupić można wszędzie i tanio, więc pewnie przypadków śmiertelnych będzie coraz więcej.
Nigdy nie zapomnę szczerej wypowiedzi pewnego toksykologa, że on nie ma pojęcia jak po tym odtruwać. Bo zwykle odtruwa się po zatruciu jedną substancją a jak odtruwać po różnych kombinacjach różnych substancji tego nikt nie wie.
I tyle. Cóż szkoda naiwnych dzieciaków. A reszta ryzykuje świadomy wybór ciężkiego kalectwa lub bilet w jedną stronę na własną odpowiedzialność.

Mnie kiedyś lekarz przepisał doraźne psychotropy po ciężkim wydarzeniu w rodzinie i niestety okazały się mi nie służyć - jazdy po nich do śmierci nie zapomnę i strachu - dlatego nie kumam jak można odurzyć się czymś co ma w sobie masę , celowo, źle dobranych substancji psychoaktywnych.
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5207762 3]Nawet jakaś ciężarna została powalona przez mocarza. To jakaś kompletna kretynka.
Jak tu żałować takich idiotów.[/QUOTE]
Ja żałuję dziecka w takim wypadku.

Napisane przez dominikmeller25

Serio? To jakaś idiotka, nie rozumiem co tacy ludzie mają w głowie żeby takie coś odwalać.



Cóż ja ich nie żałuję, w weekend jak znowu ktoś będzie w złym stanie po Mocarzu to lekarz po potwierdzeniu tej informacji powinien delikwenta zostawić tam gdzie go znalazł i niech zejdzie, bo szkoda nawet takiego ratować skoro po takim szumie w mediach, internecie ktoś to jeszcze bierze to jest zwykłym idiotą którego szkoda ratować bo taki ktoś nawet dla kraju nie rokuje na przyszłość.

Wiesz ja tak nie uważam, mimo wszystko człowiek to człowiek i np. gdyby moje dziecko było tym idiotą to chciałabym by lekarz je ratował.

[201607111040]

Dla mnie to trzeba byc skonczonym debilem zeby zazywac cos o czym sie wlasciwie nic nie wie

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez dominikmeller25

Cóż ja ich nie żałuję, w weekend jak znowu ktoś będzie w złym stanie po Mocarzu to lekarz po potwierdzeniu tej informacji powinien delikwenta zostawić tam gdzie go znalazł i niech zejdzie, bo szkoda nawet takiego ratować skoro po takim szumie w mediach, internecie ktoś to jeszcze bierze to jest zwykłym idiotą którego szkoda ratować bo taki ktoś nawet dla kraju nie rokuje na przyszłość.

Lekarz ma obowiazek ratowac zycie.
Mnie bardziej przerazilo to ze slyszalam ze jedna osoba w ciagu ostatnich dni 3 razy byla w szpitalu po zazyciu tego srodka.

[Elfir]

Selekcja naturalna.

W dawnych wiekach wioskowy głupek kończył w żołądku wilków, gdy go naszła ochota usnąć sobie na jagodowisku w lesie. Albo topił się, gdy najadł się halucynogennych grzybków nad rzeką.

[MalinowaMilka]

Napisane przez LusiaPlotkara

Dla mnie to trzeba byc skonczonym debilem zeby zazywac cos o czym sie wlasciwie nic nie wie

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------


Lekarz ma obowiazek ratowac zycie.
Mnie bardziej przerazilo to ze slyszalam ze jedna osoba w ciagu ostatnich dni 3 razy byla w szpitalu po zazyciu tego srodka.

No to moim zdaniem już wina lekarza- jeżeli ktoś w ciężkim stanie ląduje raz-drugi w szpitalu w ciężkim stanie , po tym samym środku to czy to nie jest osoba, która chce się targnąć na swoje życie?

Napisane przez Elfir

Selekcja naturalna.

W dawnych wiekach wioskowy głupek kończył w żołądku wilków, gdy go naszła ochota usnąć sobie na jagodowisku w lesie. Albo topił się, gdy najadł się halucynogennych grzybków nad rzeką.

W dawnych wiekach to kobieta rodziła dziecko w polu, zanosiła do domu i wracała dalej pracować. Więc takie przykłady na mnie nie działają.

To jest sygnał, że coś jest źle i coś trzeba zmienić.

[201604130936]

Napisane przez MalinowaMilka

No to moim zdaniem już wina lekarza- jeżeli ktoś w ciężkim stanie ląduje raz-drugi w szpitalu w ciężkim stanie , po tym samym środku to czy to nie jest osoba, która chce się targnąć na swoje życie?


W dawnych wiekach to kobieta rodziła dziecko w polu, zanosiła do domu i wracała dalej pracować. Więc takie przykłady na mnie nie działają.

To jest sygnał, że coś jest źle i coś trzeba zmienić.

Jaka wina lekarza

[rockyy]

Napisane przez dominikmeller25

Wakacje, więc nie ma co robić więc należy się naćpać.
A że dopalacze modne wśród dzieciaków to biorą.

Otóż to.

Napisane przez MalinowaMilka

Moim zdaniem największym problemem tego kraju jest szukanie rozrywek w używkach - rodzice sami dzieci uczą - święta, komunia, chrzciny - wódka na stole być musi. Piątek wieczór - trza się napić... Dla mnie to chore, że ludzie nie mają innych rozrywek niż chlanie i ućpawanie się.

Podzielam zdanie. Żyjemy nie tyle co w kraju, w którym modne stało się picie i ćpanie nad wyraz, by przykuć uwagę rówieśników, to i brak samodzielnego myślenia. Wszyscy idą za głosem tłumu - o, oni biorą to i ja wezmę, nie będę gorszy. A kto powiedział, że będąc taki jak reszta wyjdę na tym dobrze?

Co zatrważające - szkoda, że nasze polskie społeczeństwo potrafi bawić się dobrze tylko w towarzystwie alkoholu...

[MalinowaMilka]

Napisane przez rockyy

Otóż to.



Podzielam zdanie. Żyjemy nie tyle co w kraju, w którym modne stało się picie i ćpanie nad wyraz, by przykuć uwagę rówieśników, to i brak samodzielnego myślenia. Wszyscy idą za głosem tłumu - o, oni biorą to i ja wezmę, nie będę gorszy. A kto powiedział, że będąc taki jak reszta wyjdę na tym dobrze?

Co zatrważające - szkoda, że nasze polskie społeczeństwo potrafi bawić się dobrze tylko w towarzystwie alkoholu...

W centrum kraju powiem szczerze wyjść na spacer w niedziele to nic przyjemnego- mnóstwo wygłodniałego pato- żebrzącego o papierosa albo złotówkę na jedzenie - z mety do tego śmierdzą i zataczają się na chodniku. Powiem szczerze, że to jest obleśne i dość mam takich widoków.

[rockyy]

Napisane przez MalinowaMilka

W centrum kraju powiem szczerze wyjść na spacer w niedziele to nic przyjemnego- mnóstwo wygłodniałego pato- żebrzącego o papierosa albo złotówkę na jedzenie - z mety do tego śmierdzą i zataczają się na chodniku. Powiem szczerze, że to jest obleśne i dość mam takich widoków.

U mnie na osiedlu niedawno otworzyli Żabkę, a już od tygodnia dzień w dzień, przejeżdżając samochodem widzę tą samą "ekipę".
Szybko się rozprzestrzeniają.

[MalinowaMilka]

Napisane przez rockyy

U mnie na osiedlu niedawno otworzyli Żabkę, a już od tygodnia dzień w dzień, przejeżdżając samochodem widzę tą samą "ekipę".
Szybko się rozprzestrzeniają.

No uważam, że rząd powinien z tym elementem coś zrobić oki wolny kraj ale do cholery takie pato żyje na nasz koszt, najczęściej nie pracują i się tworzą takie prorodzinne mamusie, które dają pupy, nie wiedzą do końca komu i mają po 6-8 dzieciaków (serio znam wiele takich przypadków z własnej okolicy) i co biorą na nie kasę , ulgi mają na niemal wszystko a jak przychodzi co do czego to dzieci chodzą po szkole w bucikach z wystającymi palcami cm za buta i rodzice innych dzieciaków patrzą z współczuciem na takiego malucha i sami mu dają jakieś ciuszki po swoim dziecku, które jeszcze dobrze wyglądają. Więc na co do cholery idą te pieniądze na dzieci?
Jeszcze niech PIS dojdzie do władzy, rzuci im więcej kaski za rozmnażanie bez pomyślunku to się ze śmiechu nie pozbieramy.
Powinno być prosto- nie rozwijasz się?(są szkoły dla dorosłych za free- sama do niej idę i pośredniak sra kursami) Nie masz kasy od państwa ! Nie ma , że pijanego żula ktoś zbiera z ulicy i jak trafi do szpitala to zrobią mu wszystko łącznie po tomograf z kontrastem (wiem to od osoby pracującej w szpitalu) a moja babcia całe życie zapierniczająca za grosze była rok leczona na kręgosłup mając raka płuc bo konował nie umiał jej karteczki ze skierowaniem na tomograf dać - żeby było śmieszniej to na kilka miechów wcześniej miała robiony tomograf ale tylko głowy (z tymi samymi objawami) nie czaje czemu nie mogła mieć całego ciała ale lekarzę wiedzom lepiej.

[rockyy]

Napisane przez MalinowaMilka

No uważam, że rząd powinien z tym elementem coś zrobić oki wolny kraj ale do cholery takie pato żyje na nasz koszt, najczęściej nie pracują i się tworzą takie prorodzinne mamusie, które dają pupy, nie wiedzą do końca komu i mają po 6-8 dzieciaków (serio znam wiele takich przypadków z własnej okolicy) i co biorą na nie kasę , ulgi mają na niemal wszystko a jak przychodzi co do czego to dzieci chodzą po szkole w bucikach z wystającymi palcami cm za buta i rodzice innych dzieciaków patrzą z współczuciem na takiego malucha i sami mu dają jakieś ciuszki po swoim dziecku, które jeszcze dobrze wyglądają. Więc na co do cholery idą te pieniądze na dzieci?
Jeszcze niech PIS dojdzie do władzy, rzuci im więcej kaski za rozmnażanie bez pomyślunku to się ze śmiechu nie pozbieramy.
Powinno być prosto- nie rozwijasz się?(są szkoły dla dorosłych za free- sama do niej idę i pośredniak sra kursami) Nie masz kasy od państwa ! Nie ma , że pijanego żula ktoś zbiera z ulicy i jak trafi do szpitala to zrobią mu wszystko łącznie po tomograf z kontrastem (wiem to od osoby pracującej w szpitalu) a moja babcia całe życie zapierniczająca za grosze była rok leczona na kręgosłup mając raka płuc bo konował nie umiał jej karteczki ze skierowaniem na tomograf dać - żeby było śmieszniej to na kilka miechów wcześniej miała robiony tomograf ale tylko głowy (z tymi samymi objawami) nie czaje czemu nie mogła mieć całego ciała ale lekarzę wiedzom lepiej.

Wątek odnośnie naszej kochanej służby zdrowia z pewnością zasługuje na osobny dział. Czasami nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać w imieniu tego, w jakim kierunku politycy prowadzą nasze państwo.
Miałam dzisiaj nie narzekać.

[otako]

Napisane przez MalinowaMilka

Hej ostatnio na kanałach informacyjnych dominuje temat rosnącej liczby osób zatrutej dopalaczami. Jak wytłumaczyć takie zachowanie i fakt, że ta liczba nadal rośnie?

Pewnie czysta ciekawość. Skoro w mediach pojawiają się informacje, że Mocarz jest 900razy mocniejszy od marihuany to Sebiki i Karyny chcą spróbować.

[phony]

Dla mnie to jest właśnie selekcja i możecie się burzyć, że nie, ale każdy ma własny rozum (albo go nie ma).

Jak byłam w wieku tych gówniarzy to też się zdarzały zejścia- a to ktoś sobie domieszał do alkoholu jakieś leki, a to ktoś na antybiotyku strzelił sobie szota "bo od jednego nic mi nie będzie". A też wiedzieliśmy że alkoholu z proszkami mieszkać nie można nikt nie zakazywał nagle sprzedawania lekarstw w sklepach, nikt nie trząsł się nad biednymi dzieciaczkami. Teraz świat staje na głowie, wszystkich chcą prowadzić za rękę poprzez regulacje prawne. Te dzieciaki dokładnie wiedziały, że to co biorą może być niebezpieczne i nie dajcie sobie wmówić, że nie.

W mojej paczce był jeden chłopak, który przesadził z cuksami na gardło (założył się z innym że zje chyba 3 opakowania tabletek typu Cholinex) i wylądował w szpitalu z ostrym zatruciem, przez tydzień był w śpiączce a potem dłuuuugo walczył o odzyskanie pełnej sprawności (nerki, wątroba). Jak dla mnie to był po prostu kretyn i tyle.

[madana]

Cóż, ci faceci nawet nie będą już mieli możliwości "naprawy", "zrozumienia" - przegrali przez swój wybór:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...cal#BoxNewsImg

To jest taka selekcja naturalna; jak z tymi nieszczęsnymi wypadkami, gdzie ostatnio zginęła 5 młodych ludzi 17-23- bo 2 w nocy, bo prędkość i pobrali potem krew, czy na trzeźwo, przeżyła 20-latka.

[_ema_]

To jest temat, który wzbudza we mnie takie wq*wienie, że mnie telepie.

Co za idiotyzm, żeby prawo należało analizować dosłownie, bez brania poprawki na okoliczności. Tym samym dochodzimy do paranoi, gdzie śmiecie takie jak producenci dopalaczy śmieją się nam w twarz, a karze się dobrych ludzi, mimo, że na zdrowy rozum każdy by ich uniewinnił.

NIE ROZUMIEM CZEMU. Nie rozumiem, czemu nie można wprowadzić zapisu o środkach niezbezpiecznych, o środkach niejasnego zastosowania czy cokolwiek innego, co nie pozwoliłoby na takie praktyki.