Strzelające kolana

[Otino]

Witam wizażanki. Chciałabym zasięgnąć u was opinii na temat strzelających kolan. Obecnie mam 20 lat i odkąd pamiętam przy kucaniu i wstawaniu z pozycji kucającej strzelały mi kolana. Zawsze mi było przez to wstyd bo kto to widział żeby w tak młodym wieku komuś stawy strzelały. Myślicie że jest to jakaś choroba czy może jest to dosyć normalne? Stawy mnie nie bolą, nic mi się z nimi złego nie dzieje, ale przyczyna strzelania chyba jakaś musi być?
Bardzo proszę o opinie i rady

[skazana_na_bluesa]

pewnie za mało ruchu, więc maź stawowa jest produkowana w małej ilości.

[Otino]

Nie wydaje mi się żebym miała mniej ruchu niż przeciętna osoba w moim wieku, w dodatku jak już wspomniałam kolana strzelają mi od małego, a dzieci przecież na około gdzieś latają (może w tych czasach już nie, ale ja jestem jeszcze z pokolenia bez komputera w domu do 3 klasy podstawówki), ja w dodatku mam bardzo aktywnych rodziców i co róż mnie zabierali na jakieś wycieczki w góry itp.

Pamiętam jak byłam w przedszkolu i zrobiłam sobie z siostrą konkurs na przysiady, już wtedy mi strzelały kolana także na prawdę nie wydaje mi się żeby tu chodziło o brak ruchu. No chyba że ja mam do tego jakieś skłonności i żeby mi nie strzelały kolana to bym musiała się 2 razy tyle ruszać co inni. Na prawdę nie wiem

[201605090949]

Dzisiejsi 20 latkowie, przeciętni, mają mało ruchu .

[Otino]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Dzisiejsi 20 latkowie, przeciętni, mają mało ruchu .

Tak tak i mimo wszystko innym dwudziestolatkom kolana nie strzelają
Poza tym, jak już wspomniałam dwa razy, mam to już od dziecka a nie od momentu w którym stałam się "przeciętnym, mało ruszającym się dwudziestolatkiem."

[Gitbasistka]

Mnie też od dziecka strzelają kolana, podobno tak mają wysokie osoby. Byłam u ortopedy, w prawdzie z innym kolanowym problemem, ale nic niepokojącego nie zauważył. Jak się martwisz, to możesz iść z tym do lekarza, a ogólnie brać glukozaminę i jeść galarety (mięsne) lub samą żelatynę na wzmocnienie.

[Otino]

Napisane przez Gitbasistka

Mnie też od dziecka strzelają kolana, podobno tak mają wysokie osoby. Byłam u ortopedy, w prawdzie z innym kolanowym problemem, ale nic niepokojącego nie zauważył. Jak się martwisz, to możesz iść z tym do lekarza, a ogólnie brać glukozaminę i jeść galarety (mięsne) lub samą żelatynę na wzmocnienie.

Ja jakaś wysoka nie jestem, mam 165cm Ale dzięki za radę, jedyne co to może wiesz czy to strzelanie szkodzi stawom? Powinnam unikać przysiadów czy może wręcz przeciwnie? I jeśli chodzi o te galarety to ujdą też owocowe? Bo mięsnych nie jem wcale

[Gitbasistka]

Owocowe nie bardzo. Nie wiem, czy szkodzi, ja sobie narobiłam problemów przez przeciążenie kolan przy nadwadze, więc i tak unikam tego typu obciążeń. Myślę, że jeśli będziesz robić poprawnie technicznie, to powinno być ok.

[VI4]

Mogą to być - jak u nie - luźne stawy. Taka budowa, niestety kontuzjogenna, jedyna rada - wzmacniać mięśnie, żeby te luźne stawy lepiej trzymały. Idź do fizjoterapeuty, niech Cię obejrzy i pomaca te kolana.

[af63d773ced7e0e9556604a7878ebff427805fcd_687197814530e]

Dokładnie - luzy stawowe. Też to mam

[Aiji_]

Też mam strzelające kolana, aż wstyd, gdy kucam w jakimś miejscu gdzie jest cicho i wszyscy to słyszą :P
I przy okazji innego kolanowego problemu (zerwane więzadło krzyżowe), jeden z ortopedów z którymi miałam do czynienia rzucił mimochodem, że mam wiotkość stawów... Zakładam, że to może być coś związanego z luzami stawowymi...?
Od jakiegoś czasu wybieram się do ortopedy, i wybieram, i wybrać nie mogę

[monique_05]

Ja kiedyś byłam z takim probleme u lekarza, tylko, że mi strzelają nie tylko kolana, ale chyba wszystko co strzelać może. Stwierdziła, że to pewnie ta maź i poradziła żebym brała 4Flex. I na tym się skończyło badanie. Z tym, że opakowanie kosztyje chyba 130 zl, więc nie było mnie na to stać, więc nadal strzelam :P

[Sylwia1900r]

Od małego mi strzelają kostki, zwłaszcza w kościele jak trzeba było klękać , nie wiem czy ludzie słyszeli czy nie

Druga sprawa to taka że słyszałam od lekarza że jak komuś strzelają już za młodu to może mieć problemy ze stawami, w wieku starszym czyli 60 -70lat i bolą nas stawy.

Są tańsze zamienniki 4 flex, np: CollaFlex mam cenę na pudełku 40zł. a produkuje to Oleofarm.
Nie piszę że to te same leki, ale chociaż trochę wspomogą chrząstkę.

[Aiji_]

monique_05, a u jakiego lekarza byłaś? Internisty czy specjalisty jakiegoś? Bo stawami to chyba reumatolog się zajmuje, tak?
Mi w sumie tylko kolana i palce strzelają, chyba niczego innego nie słyszałam

Sylwia1900r, mi już teraz, w wieku 24 lat strzelają i bolą Więc nawet nie chcę myśleć co będzie za lat dziesiąt :P

Ciekawa jestem, czy tego typu preparaty faktycznie coś dają...

[monique_05]

Napisane przez Aiji_

monique_05, a u jakiego lekarza byłaś? Internisty czy specjalisty jakiegoś? Bo stawami to chyba reumatolog się zajmuje, tak?
Mi w sumie tylko kolana i palce strzelają, chyba niczego innego nie słyszałam

Sylwia1900r, mi już teraz, w wieku 24 lat strzelają i bolą Więc nawet nie chcę myśleć co będzie za lat dziesiąt :P

Ciekawa jestem, czy tego typu preparaty faktycznie coś dają...

U internisty tylko w sumie. Ale ogólnie to dawno to było

[VI4]

Napisane przez Aiji_

Też mam strzelające kolana, aż wstyd, gdy kucam w jakimś miejscu gdzie jest cicho i wszyscy to słyszą :P
I przy okazji innego kolanowego problemu (zerwane więzadło krzyżowe), jeden z ortopedów z którymi miałam do czynienia rzucił mimochodem, że mam wiotkość stawów... Zakładam, że to może być coś związanego z luzami stawowymi...?
Od jakiegoś czasu wybieram się do ortopedy, i wybieram, i wybrać nie mogę

no - czyli to samo co u mnie, czyli luźne stawy. Tama budowa, suplementy nie pomogą, bo to kwestia budowy. Mam prawie 40 lat, po 30-tce zaczęły mi się problemy - nie jakieś super poważne, ale upierdliwe, i uniemożliwiające np regularny trening. Po kilku latach problemów z nadgarstkami, kolanami, barkami i łokciami już mam obczajone, co mogę, czego nie.

I tak - przede wszystkim wzmacniać mięśnie, ale z głową - bez forsowania się, bez zwiększania ciężarów ile wlezie, przede wszystkim trzeba obserwować organizm. Ja chodzę na siłownię i wspinam się - i wiem, że niektórych ćwiczeń nie mogę robić (wszelkie wykroki, przysiady na jedną nogę - bo stawy biodrowe mi potem dwa tygodnie protestują), niektóre - robię nie do końca zgodnie ze sztuką, żeby się nie uszkodzić. Na pewno - odpadają wszelkie sporty, gdzie mamy do czynienia z nagłymi ruchami, wymachami etc - np sporty walki, tenis, balet (mój fizjo ma pacjentkę - kilkunastoletnią baletnicę, która regularnie przychodzi do niego a to z barkiem, a to z biodrem. Wróży jej rychły koniec kariery i potężne problemy).
Po drugie - przy takiej budowie nie można się zbytnio rozciągać (ja ogólnie jestem bardziej rozciągnięta niż przeciętna, ale każda próba większego rozciągania kończy się kilkutygodniowym bólem) - trochę, żeby rozciągnąć mięśnie, ale żadne większe rozciąganie np do szpagatu etc.
U mnie - jak tylko czuję, że coś pobolewa, to np zmniejszam obciążenie, albo jeśli boli bardziej - rezygnuję w ogóle z ćwiczenia (ok trzy miesiące na siłowni z trenerem indywidualnie skończyły się u mnie przyrostem siły - i kontuzją barku, z której wygrzebywałam się kilka miesięcy i nadal odczuwam jej skutki (było to trzy lata temu)).

[mamamia2]

Napisane przez Aiji_

Też mam strzelające kolana, aż wstyd, gdy kucam w jakimś miejscu gdzie jest cicho i wszyscy to słyszą :P
I przy okazji innego kolanowego problemu (zerwane więzadło krzyżowe), jeden z ortopedów z którymi miałam do czynienia rzucił mimochodem, że mam wiotkość stawów... Zakładam, że to może być coś związanego z luzami stawowymi...?
Od jakiegoś czasu wybieram się do ortopedy, i wybieram, i wybrać nie mogę

To tak jak ja.. Albo terminy za 3 m albo zajęcie kolejki od 6 rano

[marzena_horod74]

Też mam taki problem... No i przy bieganiu zauważyłam, że boli mnie lewe kolano od wewnętrznej strony, ortopeda powiedział, że mam lekko przeciążony staw i to przejdzie, ale nie przeszło :/

[An Ka]

Sylwia1900r mam to samo w obu kostkach. Przy wchodzeniu po schodach, nawet gdy siedzę i kółka zataczam stopami. I na brak ruchu też nie narzekam

[Aiji_]

Napisane przez mamamia2

To tak jak ja.. Albo terminy za 3 m albo zajęcie kolejki od 6 rano

Ech, żeby tylko to była 6... W mojej przychodzi ludzie przed 5 przychodzą i koczują, bo tylko pierwszych 10 osób czasami lekarz przyjmuje