Wpadka czy planowane?

[olkma]

Cześć. Mam pytanko do Was, przyszłych mamuś
Czy Wasze ciąże były planowane czy nie?
Wiem, pytanie może troche nie na miejscu, ale mnie to zastanawia, a jeszcze bardziej po przeczytaniu tego artytułu: http://dziewczynazobrazka.pl/wpadlam-i-mi-nie-wstyd/

[201707171038]

najlepsza jest planowana wpadka

[mms_22]

dla mnie nie ma odpowiedniej odpowiedzi do wyboru

my z mężem zaraz po ślubie postanowiliśmy, że nie wnikamy w naturę i jeśli będzie odpowiedni czas na Dzidzie, to po prostu będzie

tak prościej tłumacząc, to my ani się nie zabezpieczaliśmy, ani też nie planowaliśmy ciąży z kalendarzykiem w ręku...

Po prostu działaliśmy na spontanie nie myśląc o tym i okazało się, że już 2 mies po ślubie byłam w ciąży

Nasz Maluszek był jak najbardziej planowany, ale bez spinki na konkretny czas

Pozdrawiam

[Extraaurelia75]

U mnie nie planowana, ale bardzo się cieszę, że tak się stało. Bo zapewne normalnie bym się nie zdecydowała i czekałabym nie wiadomo na co. Teraz jest ciężko fakt, bo sytuacja nie jest dość stabilna, ale jakbym miała planować to pewnie bym się nigdy nie zdecydowała.

[pani-jesień]

Ciąża była planowana

[olkma]

No to może i ja się wypowiem
Ja odstawiłam plastry anty, bo musiałam mieć 3 miesiące przerwy aby zrobić badania hormonalne, a organizm 3 miesiące się ocyszcza po anty.
Nie zabezpieczalismy sie, ale uważaliśmy żeby nie trafić na dni płodne i udawało się tak przez 3 cykle, w czwartym wpadliśmy choć może nie do końca to była też wpadka, bo uważałam ze co bedzie to będzie no i tak jestem w 32tc.

[ridja devojka]

Nie planowana
Odstawiłam tabletki na jakiś czas, w tym czasie po prostu "uważaliśmy". Raz się nie udało, los chciał, że to były akurat jakimś cudem dni płodne, no i oto jestem w 7 miesiącu

[Fantasmagori]

U nas ciąża planowana 1,5 roku po ślubie odstawiłam tabletki, cykle miałam strasznie rozregulowane ale mimo to po 7 miesiącach się udało i teraz jestem w 10 tygodniu
Nie celowaliśmy w dni płodne bo przy moich cyklach zwyczajnie się nie dało tego wyliczyć Postanowiliśmy rok starać się bez zbytniej spiny a potem zacząć ewentualne leczenie ale na szczęście natura zdecydowała że już czas

[limonka1983]

Ze mną jest dość śmieszna sprawa, bo po 4 latach starań w końcu zdecydowaliśmy się na in vitro. I tak czekaliśmy na maj, by rozpocząć procedury, a 21 marca okazało się, że jestem w ciąży. Dzień później gin stwierdził, że to już 5 tydzień (gin z kliniki niepłodności) Tak więc totalna wpadka przed planowanym zajściem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Planowane.

[Ani_qa]

Planowana.
2,5 roku starań. Chyba żadne z nas już nie liczyło, że tym razem się uda. Udało się. Jednak planowana ciąża też może być zaskoczeniem

[Dotka90]

Napisane przez Ani_qa

Planowana.
2,5 roku starań. Chyba żadne z nas już nie liczyło, że tym razem się uda. Udało się. Jednak planowana ciąża też może być zaskoczeniem

Może, może

U nas też planowana i też zaskoczenie, aczkolwiek z odwrotnego powodu: nie spodziewaliśmy się, że tak szybko pójdzie

[pani-jesień]

Napisane przez Dotka90

Może, może

U nas też planowana i też zaskoczenie, aczkolwiek z odwrotnego powodu: nie spodziewaliśmy się, że tak szybko pójdzie

U nas było podobnie

[fasterka90]

Można powiedzieć planowana wpadka odstawiłam antykoncepcję, ale też nie liczyłam i nie celowalismy jakiś specjalnie w dni płodne, mówiliśmy że starać się tak bardziej zaczniemy na jesień, chciałam oczyścić organizm po tylu latach brania tabletek ale co miesiąc robiłam test i jednak było nam trochę smutno jak widzieliśmy 1kreske...
Po walentynkach tz stwierdził że będą z tego dzieci,na szybko obliczyłam że to rzeczywiście bardzo możliwe i juz po tygodniu robiłam test. I nic z tego. Po dwóch następny-dalej nic. Ale w marcu okres się nie pojawił, kolejny test i jednak dziś zaczynam 23tc

A tabletki odstawiłam głównie dlatego że myśleliśmy że zaliczylismy wpadkę,taką faktycznie nie planowaną -mimo to bardzo się cieszylismy, a potem było spore rozczarowanie.

[kejtiCe]

Planowana wpadka to złe określenie. U nas była świadoma wpadka

[justynka333]

Napisane przez mms_22

dla mnie nie ma odpowiedniej odpowiedzi do wyboru

my z mężem zaraz po ślubie postanowiliśmy, że nie wnikamy w naturę i jeśli będzie odpowiedni czas na Dzidzie, to po prostu będzie

tak prościej tłumacząc, to my ani się nie zabezpieczaliśmy, ani też nie planowaliśmy ciąży z kalendarzykiem w ręku...

Po prostu działaliśmy na spontanie nie myśląc o tym i okazało się, że już 2 mies po ślubie byłam w ciąży

Nasz Maluszek był jak najbardziej planowany, ale bez spinki na konkretny czas

Pozdrawiam

Hehe dokładnie jak u nas 18 kwietnia ślub i odstawienie tabletek i 6 czerwca 2 krechy zaczynamy 9 tc

[golgie]

Obie ciąże planowane, z tym, że druga miała być za kilka lat

[201708160922]

Napisane przez limonka1983

Ze mną jest dość śmieszna sprawa, bo po 4 latach starań w końcu zdecydowaliśmy się na in vitro. I tak czekaliśmy na maj, by rozpocząć procedury, a 21 marca okazało się, że jestem w ciąży. Dzień później gin stwierdził, że to już 5 tydzień (gin z kliniki niepłodności) Tak więc totalna wpadka przed planowanym zajściem

Uroczo

[Bonku]

planowana kupiłam testy owulacyjne które idealnie wskazały mi owulację co prawda zawsze miałam sluz widoczny i wiedziałam kiedy mam owu ale dla pewności chciałam zrobić testy i się udało wszystkim staraczkom polecam koszt niewielki a bardzo pomaga się wstrzelić nawet przy nieregularnych cyklach, ale tez w rodzinie jest duża płodność moja mama 4 dzieci a teściowa 7

[olkma]

Widze, że dla każdej z Was to miłe wspomnienie, nie ważne czy ciąża byla planowana czy nie
Ja dziś zaczynam 33tc i mimo, że nie była planowana ciąża to się bardzo z niej cieszymy, mąż chyba bardziej niż ja nie może się doczekać . Chociaż czasami martwie sie jak sobie damy rade finanowo i jak ja sobie poradze po porodzie baby blues itd.

[springtime]

Jak najbardziej planowana Nie zaplanowałam tylko ilości dzieci i ciąża bliźniacza mocno mnie zaskoczyła Ale teraz jestem przeszczęśliwa i czekam na moje dziewczynki. 34 tc i mam nadzieję jeszcze chwilę pochodzić w promocji 2+1

[Blackbejbe]

1-wsze dziecie nieplanowane , 2-ie dziecie planowane nooo a 3-cie tez nieplanowane i bylo mega zdziwienie jak zaszlam w ciaze z tym 3-im dzieciaczkiem bo bylam na plastrach antykoncepcyjnych wiec jakies trefne byly

[ali_ma]

a u nas ciąża planowana i nie zarazem staraliśmy się jakiś czas, w końcu udało się, ale niestety nie udało się jej utrzymać, lekarz kazał się wstrzymać z kolejną i wtedy "wpadliśmy"

[mojakaren]

Wpadka, 8 miesięcy po ślubie Zabezpieczaliśmy się w 98% przypadków ja nieregularne, długie cykle, zaczęłam prowadzić pomiary temperatury i tak wyliczałam, że dzisiaj jestem w 12 tygodniu

Ale po pierwszym szoku i niedowierzeniu teraz jest mega radocha

[Agusiaczek1985]

Napisane przez kejtiCe

Planowana wpadka to złe określenie. U nas była świadoma wpadka

Lepiej tego nie potrafie ująć

[niepozorna]

U nas ciąża była nieplanowana. Tzn TŻ zawsze mówił, że on to by już chciał, bo później już będzie za stary (24 lata ) a ja chciałam jeszcze trochę poczekać. Tabletki odstawiłam rok temu w czerwcu i starałam się pilnować dni płodnych. W marcu mega mnie rozłożyło i skończyło się na dwóch antybiotykach. OM miałam 25.03. ale podejrzewam, że przez antybiotyki miałam przesuniętą owulację, bo PTP mam na 12.01. Teraz już cieszę się, że Dzidzia jest w drodze, mimo że na początku byłam w mega szoku

[Casaa]

U nas tez planowane pcos, stymulacja, monitoringi i bardzo szybko poszlo teraz 15 tc

Wyslane z Lumia920.

[BlueEyes88]

u mnie planowana wpadka planowalismy kiedys 2 dziecko.. ale nie teraz