Wysyłka na inny, zły adres (Allegro)

[minthairr]

Cześć,

mam pytanie do dziewczyn, które korzystają z Allegro. Wystawiłam licytację, skończyła się po tych 7 dniach w marnej cenie, ale cóż zrobić. Osoba, która wygrała nie wypełniła formularza, który zwykle się pojawia o sposobie płatności, nie wysłała żadnego e-maila jedynie po paru dniach zrobiła przelew [na konto mojego chłopaka, bo swojego nie mam].

Po kolejnych kilku dniach odezwała się z pytaniem, gdzie jest paczka. Wysłałam skan nadania oraz sprawdziłam na stronie PP, że przesyłka nie została odebrana i zostało zostawione awizo. Pani odpisała, że w tytule przelewu bankowego podała inny adres do wysyłki. Kurczę, nie sprawdziłam tego, bo chłopak przekazał mi, że jest kasa i mogę wysłać paczkę.

Co teraz? Czy to jest moja wina? Bo kurczę, wyjdzie na to, ze muszę do tego ''interesu'' dopłacić, a nie spodziewałam się, że kupująca da znać w tytule przelewu, a na e-maila totalnie nic, więc założyłam, że adres po prostu taki jaki był ustawiony na koncie Allegro.

Dajcie znać co i jak

[_malami]

Napisane przez minthairr

Cześć,

mam pytanie do dziewczyn, które korzystają z Allegro. Wystawiłam licytację, skończyła się po tych 7 dniach w marnej cenie, ale cóż zrobić. Osoba, która wygrała nie wypełniła formularza, który zwykle się pojawia o sposobie płatności, nie wysłała żadnego e-maila jedynie po paru dniach zrobiła przelew [na konto mojego chłopaka, bo swojego nie mam].

Po kolejnych kilku dniach odezwała się z pytaniem, gdzie jest paczka. Wysłałam skan nadania oraz sprawdziłam na stronie PP, że przesyłka nie została odebrana i zostało zostawione awizo. Pani odpisała, że w tytule przelewu bankowego podała inny adres do wysyłki. Kurczę, nie sprawdziłam tego, bo chłopak przekazał mi, że jest kasa i mogę wysłać paczkę.

Co teraz? Czy to jest moja wina? Bo kurczę, wyjdzie na to, ze muszę do tego ''interesu'' dopłacić, a nie spodziewałam się, że kupująca da znać w tytule przelewu, a na e-maila totalnie nic, więc założyłam, że adres po prostu taki jaki był ustawiony na koncie Allegro.

Dajcie znać co i jak

Wydaje mi się, że jeśli paczka nie zostanie odebrana jakiś czas to wróci do Ciebie, głowy nie daję

Ja kiedyś miałam sytuację, że pomyliłam adresy i paczka poszła pod inny niż powinna (miasto to samo ale ulica inna) a najlepsze było to że opłacona była z góry i o wartości 1500zł. Na szczęście dopisana była nazwa firmy w adresie i listonosz dostarczył ją tam gdzie trzeba

[tiaara]

po pierwsze paczka do ciebie wróci - nie wiem czy będziesz musiała coś do tego dopłacać bo nie miałam takiej sytuacji nigdy.

po drugie po to są formularze aby je wypełniać , Pani powinna wypełnić formularz i podać adres do wysyłki. ludzie robią przelew podając dane konta( adres zameldowania) a adres może być inny w danych allegro a do wysyłki jeszcze inny. nie ty masz drążyć który jest poprawny.

[minthairr]

Wróci i chyba będę musiała zapłacić za zwrot no i oczywiście za ponowną wysyłkę. Zła jestem, bo nie pomyślałam, że może wcisnąć taką rzecz w tytuł przelewu, zawsze jak coś sprzedawałam, a ktoś życzył sobie na inny adres to pisał to w wiadomości dla sprzedającego i nie było tego całego zamieszania

[delfix10]

Paczka wróci do Ciebie (jeśli nikt jej nie odbierze) a Ty niestety za to zapłacisz.

[201604191001]

To nie jest twoja wina. Niektóre banki ucinają tytuły i "Za sunienkę, Anna Kowalska" się zmieści, ale "Różana 5/4c/123 00-000 Gdynia" już nie. I co wtedy? Jej wina i powinna ponieść koszty.

[minthairr]

No to naprawdę nieźle dopłacę. A nie wiecie może czy wypełnienie tego formularza jest obowiązkowe? Można sobie tak nie wypełniać, a później mieć pretensje, że wysłałam na taki adres, bo nie wysłała mi żadnego e-maila?

@_Judith_ no właśnie, ale nie sądzę by poczuwała się do winy. W sumie to nawet nie odpisała teraz nic do mnie tylko pisze smsy do mojego chłopaka, który jest 500km stąd i wkurza się, że ma ją na głowie ;/

[Elfir]

mozesz dac do negocjacji przez allegro

[201803290936]

Napisane przez Elfir

mozesz dac do negocjacji przez allegro

Ja bym tak zrobiła, bo w życiu nie słyszałam o czymś takim, aby sobie adres wysyłki dać w tytuł przelewu. Myślę, autorko, że masz duże szanse na wygranie ewentualnego sporu.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Przelew bankowy to nie jest miejsce na korespondencję. Powiedz kupującej, że będzie musiała pokryć koszty odbioru zwrotnej przesyłki (zapłacisz kilkanaście zł) i ponownej wysyłki do niej. I że dopóki nie zapłaci nie wyślesz jej towaru. Plus załóż spór na allegro.

[2011607111034]

Kto normalny wpisuje adres do wysyłki w tytule przelewu, w życiu by mi to do głowy nie przyszło. Sama sobie winna i jeśli chce kolejnej wysyłki - niech płaci.

[tiaara]

wypełnienie formularza jest zalecane ale nie wiem czy obowiązkowe, ale skoro wyskakuje on to co za problem go wypełnić. złośliwość ludzka i tyle... tak to widzę w tym przypadku. niech TŻ odpisze że kontakt tylko mailowy i olewa smsy. napisz Pani że błąd powstał z jej winy, sporu nie radze zakładać bo allegro nie tyka ich poza otwarciem i zamknięciem ( tylko tyle że będzie oficjalna wymiana maili przez was na platformie allegro).

[vretka]

Ja bym kobiecie wprost napisała, że przelew bankowy nie jest miejscem na wymianę korespondencji i że będzie musiała pokryć koszty wysyłki/zwrotu/ponownej wysyłki. Nie daj się przekonać, że jest to Twoja wina.

Z ciekawości zapytam. Napisała w tytule coś na zasadzie "proszę o wysyłkę na adres taki i taki" czy podała sam adres?

[Marwari]

Napisane przez Doris1981

Ja bym tak zrobiła, bo w życiu nie słyszałam o czymś takim, aby sobie adres wysyłki dać w tytuł przelewu. Myślę, autorko, że masz duże szanse na wygranie ewentualnego sporu.

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5249883 5]Przelew bankowy to nie jest miejsce na korespondencję. Powiedz kupującej, że będzie musiała pokryć koszty odbioru zwrotnej przesyłki (zapłacisz kilkanaście zł) i ponownej wysyłki do niej. I że dopóki nie zapłaci nie wyślesz jej towaru. Plus załóż spór na allegro.[/QUOTE]

Dokładnie... przelew to nie miejsce na informowanie o adresie wysyłki...