boję się, że nie am sobie rady

[201703271121]

hej. Pisze do Was, poniewaz od jutra zaczynam pierwszy dzień w nowej pracy i na dodatek będę sama. Jest to praca na stoisku, gdzie będę musiała zając się podliczeniem towaru i nabijaniem na kasę, gdzie pierwszym raz z kasą miałam styczność na szkoleniu, które trwało po 8h przez dwa dni. Oczywiście umowy nie mam jeszcze nie mam podpisanej dopiero we wtorek, ale grafik dla mnie jest już ustalony. Jednak coraz bardziej sie boję i mam ochotę zrezygnować. Myślicie ze warto spróbować czy jednak zrezygnować bo najbardziej przeraża mnie to, że będę sama ;/

[201703060948]

To że będziesz sama to chyba dobrze? Nikt nie będzie cię kontrolował i widział, że na początku będziesz robiła błędy. W przypadku problemów na pewno możesz do kogoś zadzwonić?

Nie ma nic bardziej wkurzającego jak szef, który sam nie ma nic do roboty i kontroluje twój każdy gest.

[201703271121]

Napisane przez Osterhase

To że będziesz sama to chyba dobrze? Nikt nie będzie cię kontrolował i widział, że na początku będziesz robiła błędy. W przypadku problemów na pewno możesz do kogoś zadzwonić?

Nie ma nic bardziej wkurzającego jak szef, który sam nie ma nic do roboty i kontroluje twój każdy gest.

Z jednej strony dobrze, ale gdy ta pomoc będzie mi potrzebna od razu bo np. na kasie się pomylę to wtedy będę się bała. Dzwonić mam w razie jakichkolwiek problemów, ale i tak się boję, że nie dam rady. Nie wierzę w siebie i to chyba jest najgorsze

[201605161428]

Robilas notatki na szkoleniu? Ja jak zaczynalam prace na recepcji i bylam sama to mialam obok siebie zeszyt w ktorym sobie wszystko krok po kroku zapisalam. I jak czegos zapomnialam to zerkalam do niego. W ostatecznosci dzwonilam do szefa.

[201703271121]

jasne, że robiłam, ale wiadomo, że wszystkiego mi nie zdążyli przekazać albo o czymś zapomnieli. Muszę się pozytywnie nastawić, może wtedy jakoś mi się uda przetrwać ten pierwszy dzień

[201701300929]

Napisane przez summerlove0

jasne, że robiłam, ale wiadomo, że wszystkiego mi nie zdążyli przekazać albo o czymś zapomnieli. Muszę się pozytywnie nastawić, może wtedy jakoś mi się uda przetrwać ten pierwszy dzień

eeeno bez przesady, praca na kasie jakas bardzo skomplikowana nie jest - zrob sobie sciagawke co klikac w jakiej kolejnosci,zebys mogla zerknac do niej w razie jak zapomnisz/zestresujesz sie i tyle, na pewno bedzie dobrze