nie mogę zapomnieć. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-04, 12:23   #1
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374

nie mogę zapomnieć.


Witam. Tydzień temu zerwał ze mną facet. Byliśmy z sobą lekko ponad miesiąc. Wiem krótko, ale widywaliśmy się praktycznie codziennie dlatego bardzo przywiązałam się do niego.
Dla mnie to było zauroczenie od pierwszego wejrzenia- brzmi jak tekst z tanich romansów, no ale niestety tak było.
Zerwał ze mną, powiedział mi że to nie to, że nie pasujemy do siebie, że pomylił miłość z zauroczeniem. Do tego doszły też moje fochy i akcje. Były one spowodowane tym, że widziałam że po nim jak by szybko opadły te emocje, które były podczas pierwszego spotkania- tego czegoś jak by brakowało. On zapewniał, że wszystko jest ok, że u niego cały czas te emocje są tylko tak ich nie pokazuje i że czuje się przy mnie tak stabilnie. Po tak krótkim czasie? :|
jestem osobą zakompleksioną, z niskim poczuciem własnej wartości, z problematycznym charakterem. Najpierw działam, potem myślę. Dlatego też te akcje były spowodowane emocjami, które się we mnie burzyły. Lubiłam go testować. Np powiedziałam żebyśmy spotkali się za dwa dni, gdy on przytaknął, robiłam akcję że widocznie mu się znudziłam i że nie musimy się spotykać wcale. Chciałam tylko żeby zapewnił mnie że wszystko jest ok, bo tego nie czułam
Mimo tych moich testów pisał mi, że albo jesteśmy na poważnie albo będę robić z niego zabaweczkę do testowania.
Byłam też zazdrosna.

do rzeczy: facet powiedział, że nie chce ze mną być. Szanuje jego decyzję, ale nie umiem o nim zapomnieć. Zakochałam się w nim. Dla mnie to ideał. Pod względem wyglądu, ma to coś. Pragnę go. Charakter ma trochę wad, ale zaakceptowałam je.
Każdy mi się dziwi- "Byłaś z nim krótko,a tak przeżywasz" myślę, że czas nie ma tu nic do znaczenia...

co robić? na razie mam fazę "Chcę być wszędzie tam gdzie ty, byle bym mogła chociaż spojrzeć na Ciebie" męczy mnie to strasznie co robić??
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 12:30   #2
loloona_79
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Nie dziwie sie facetowi. Ty tak serio z tym przezywaniem? To byl tylko miesiac a od zerwania minal zaledwie tydzien. Trzeba isc do przodu。

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić....
loloona_79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 12:36   #3
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez loloona_79 Pokaż wiadomość
Nie dziwie sie facetowi. Ty tak serio z tym przezywaniem? To byl tylko miesiac a od zerwania minal zaledwie tydzien. Trzeba isc do przodu。

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka
a to czas ma jakieś znaczenie? wydaje mi się, że nie.
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 12:49   #4
Brunetka_5
Rozeznanie
 
Avatar Brunetka_5
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
a to czas ma jakieś znaczenie? wydaje mi się, że nie.
Wiesz, osoba po miesiącu zwiazku jednak jest mniej przywiazana niz osoba po 4 latach . A tak swoja droga, nie dziwie sie chlopowi. Dawal Ci jasno do zrozumienia ze masz przestac go testowac.
Brunetka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 14:42   #5
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez Brunetka_5 Pokaż wiadomość
Wiesz, osoba po miesiącu zwiazku jednak jest mniej przywiazana niz osoba po 4 latach . A tak swoja droga, nie dziwie sie chlopowi. Dawal Ci jasno do zrozumienia ze masz przestac go testowac.
No to wiadomo że mniej, ale mi nie chodzi tylko o przywiązanie do niego. Rzadko kiedy ktoś mi się podoba i ma "to cos". Naprawdę facet zawrócił mi w głowie.
To co robić by zapomnieć? nie umiem odżałować tej znajomości.
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 15:09   #6
Brunetka_5
Rozeznanie
 
Avatar Brunetka_5
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
No to wiadomo że mniej, ale mi nie chodzi tylko o przywiązanie do niego. Rzadko kiedy ktoś mi się podoba i ma "to cos". Naprawdę facet zawrócił mi w głowie.
To co robić by zapomnieć? nie umiem odżałować tej znajomości.
Podstawa to chyba zeby się nie katować tym, idz do koleżanek, pogadajcie o tipsach i blyszczykach. Wyjdz na miasto do klubu i poznaj kogos nowego. Jeszcze nie jeden ci przypasuje i będzie mial "to cos"
Brunetka_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 15:29   #7
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez Brunetka_5 Pokaż wiadomość
Podstawa to chyba zeby się nie katować tym, idz do koleżanek, pogadajcie o tipsach i blyszczykach. Wyjdz na miasto do klubu i poznaj kogos nowego. Jeszcze nie jeden ci przypasuje i będzie mial "to cos"
nie mam zbyt wielu znajomych a i tak podejrzewam, że oni za wiele by mi nie pomogli. Gdy byłam z nim to moja kumpela wydzwaniała prawie codziennie z pytaniem co słuchać, co robimy itd. teraz jak przyszły problemy to kumpeli ani widu, ani słychu.
Poznać nie chce, bo wszystkich z nim porównuje. Spotkałam się z jednym facetem, ale to była totalna porażka bo zamiast skupić się na spotkaniu, myślałam o tym, że mogła bym być tam teraz z nim.
Zawsze długo przeżywam takie rozczarowania.
Najgorsze jest to, że z jednej strony obwiniam siebie za rozpad tej znajomości a z drugiej strony chodzą mi po głowie myśli, że gdybym była bardziej interesująca, ładniejsza, mądrzejsza to na pewno by sie we mnie zakochał. Porównuję się z innymi dziewczynami, które teraz widzę np na ulicy, w pracy i katuję się myślami że ona na pewno by mu się spodobała, w niej na pewno by się zakochał. Na samą myśl że sobie jakąś znajdzie, robi mi się coś w brzuchu i odechciewa jeść
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-04, 15:30   #8
duunoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Wiem,ze to wydaje się trudne,ale musisz o nim zapomnieć.Ciesz sie,ze zerwał z toba po miesiącu a nie po dłuższym czasie.Sama pamiętam jak przezywalam rozstanie po 6 miesiącach.Odkochanie sie bylo dla mnie niemożliwe do wykonania,bo przeciez tak sie do niego przyzwyczaiłam.Tez spotykaliśmy sie bardzo często.No,ale zdecydowaliśmy sie rozstać,mimo ze to nie on zerwał ze mną tylko wspólnie o tym postanowiliśmy to tez bylo dla mnie trudne.Przede wszystkim potraktuj to jako doświadczenie.Na przyszłość,wiedz ze faceci nienawidza takich testów,czuja sie jak w klatce.A fakt,ze musisz go testować daje mu do zrozumienia,ze wgl mu nie ufasz.Żeby zapomnieć o chłopaku,rob wszystko żeby oderwać od niego swoje myśli.Znajdz sobie jakies zajecie,to może być cokolwiek(no jakies zajęcia dodatkowe;basen,siłownia, zumba itp) Staraj tez nie użalać sie nad sobą.Wychodz z domu,spotkaj sie ze znajomymi,imprezuj.Pomoze ,uwierz mi Facetów jest wiele,jak nie ten to inny!
duunoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 15:31   #9
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: nie mogę zapomnieć.

O nim zapomnij i zanim zaczniesz umawiać się z kimś innym, popracuj nad sobą, bo normalnie się nie zachowywałaś.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 15:54   #10
bestka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Dokładnie tak, ten związek już jest spalony, ale wyciągnij wnioski na przyszłość i nie zachowuj się więcej tak wobec żadnego faceta.
bestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 16:31   #11
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

rozumiem ale powiedział mi że głównym powodem rozstania nie są akcje tylko to, że nic do mnie nie czuje, i że najwidoczniej to było zauroczenie ale mu przeszło. Tak właściwie to on mi mówił kilka wersji. Raz że stwierdził że to nie to, że nie pasujemy do siebie, potem że nigdy nic nie czuł i że sam się źle czuje z tym że mnie oklamywał, a potem że czuł, minęło mu i że to moja wina bo wyliczałam go z każdego spojrzenia itd. sama nie wiem w co wierzyć. Tak sobie ubzdurałam że jestem nie warta tego by ktoś mnie pokochał i czuję się aktualnie jak koopa..
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 17:18   #12
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
rozumiem ale powiedział mi że głównym powodem rozstania nie są akcje tylko to, że nic do mnie nie czuje, i że najwidoczniej to było zauroczenie ale mu przeszło. Tak właściwie to on mi mówił kilka wersji. Raz że stwierdził że to nie to, że nie pasujemy do siebie, potem że nigdy nic nie czuł i że sam się źle czuje z tym że mnie oklamywał, a potem że czuł, minęło mu i że to moja wina bo wyliczałam go z każdego spojrzenia itd. sama nie wiem w co wierzyć. Tak sobie ubzdurałam że jestem nie warta tego by ktoś mnie pokochał i czuję się aktualnie jak koopa..

Musisz zacząć pracować nad sobą, może jakiś specjalista? Twoje zachowanie no... nie będę komentować. Teraz pora się otrząsnąć i wziąć się w garść. Było minęło i żyć dalej oraz nie popełniać takich błędów, a zwłaszcza tego co ty wyprawiałaś z tym facetem. Miesiąc to bardzo krótko, dlatego następnym razem staraj się tak nie rozpędzać z uczuciami i najpierw dajcie sobie czas, żeby później nie było takiego biadolenia.
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 17:51   #13
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
rozumiem ale powiedział mi że głównym powodem rozstania nie są akcje tylko to, że nic do mnie nie czuje, i że najwidoczniej to było zauroczenie ale mu przeszło. Tak właściwie to on mi mówił kilka wersji. Raz że stwierdził że to nie to, że nie pasujemy do siebie, potem że nigdy nic nie czuł i że sam się źle czuje z tym że mnie oklamywał, a potem że czuł, minęło mu i że to moja wina bo wyliczałam go z każdego spojrzenia itd. sama nie wiem w co wierzyć. Tak sobie ubzdurałam że jestem nie warta tego by ktoś mnie pokochał i czuję się aktualnie jak koopa..
To zrozumiałe, że czujesz się zagubiona i że Cię to boli, ale wg mnie sama doprowadziłaś do rozpadu tej relacji. Pewnie, że to było zauroczenie - co innego miało być po miesiącu? Mogło się to albo rozmyć albo przemienić z czasem w uczucie - Wasze nieporozumienia spowodowały, że się rozmyło. Wyciągnij wnioski, zakończ ostatecznie jego temat, a przy następnej okazji po prostu panuj nad sobą.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 17:59   #14
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
Witam. Tydzień temu zerwał ze mną facet. Byliśmy z sobą lekko ponad miesiąc. Wiem krótko, ale widywaliśmy się praktycznie codziennie dlatego bardzo przywiązałam się do niego.
Dla mnie to było zauroczenie od pierwszego wejrzenia- brzmi jak tekst z tanich romansów, no ale niestety tak było.
Zerwał ze mną, powiedział mi że to nie to, że nie pasujemy do siebie, że pomylił miłość z zauroczeniem. Do tego doszły też moje fochy i akcje. Były one spowodowane tym, że widziałam że po nim jak by szybko opadły te emocje, które były podczas pierwszego spotkania- tego czegoś jak by brakowało. On zapewniał, że wszystko jest ok, że u niego cały czas te emocje są tylko tak ich nie pokazuje i że czuje się przy mnie tak stabilnie. Po tak krótkim czasie? :|
jestem osobą zakompleksioną, z niskim poczuciem własnej wartości, z problematycznym charakterem. Najpierw działam, potem myślę. Dlatego też te akcje były spowodowane emocjami, które się we mnie burzyły. Lubiłam go testować. Np powiedziałam żebyśmy spotkali się za dwa dni, gdy on przytaknął, robiłam akcję że widocznie mu się znudziłam i że nie musimy się spotykać wcale. Chciałam tylko żeby zapewnił mnie że wszystko jest ok, bo tego nie czułam
Mimo tych moich testów pisał mi, że albo jesteśmy na poważnie albo będę robić z niego zabaweczkę do testowania.
Byłam też zazdrosna.

do rzeczy: facet powiedział, że nie chce ze mną być. Szanuje jego decyzję, ale nie umiem o nim zapomnieć. Zakochałam się w nim. Dla mnie to ideał. Pod względem wyglądu, ma to coś. Pragnę go. Charakter ma trochę wad, ale zaakceptowałam je.
Każdy mi się dziwi- "Byłaś z nim krótko,a tak przeżywasz" myślę, że czas nie ma tu nic do znaczenia...

co robić? na razie mam fazę "Chcę być wszędzie tam gdzie ty, byle bym mogła chociaż spojrzeć na Ciebie" męczy mnie to strasznie co robić??

Następnym razem nie baw się jak dziecko w piaskownicy w jakieś dziwne gierki, nie urządzaj testów, nie strzelaj fochami na prawo i lewo. Jeśli będziesz tak robić w przyszłości to każdy facet Cię zostawi.
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 21:25   #15
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
.
Najgorsze jest to, że z jednej strony obwiniam siebie za rozpad tej znajomości a z drugiej strony chodzą mi po głowie myśli, że gdybym była bardziej interesująca, ładniejsza, mądrzejsza to na pewno by sie we mnie zakochał.
Nie. Po prostu sama wszystko zepsułaś.
Nawet chodzący piękny i mądry ideał, kiedy ma kretyńskie odchyły, zrazi do siebie każdego zdrowo myślącego człowieka.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
rozumiem ale powiedział mi że głównym powodem rozstania nie są akcje tylko to, że nic do mnie nie czuje, i że najwidoczniej to było zauroczenie ale mu przeszło. Tak właściwie to on mi mówił kilka wersji. Raz że stwierdził że to nie to, że nie pasujemy do siebie, potem że nigdy nic nie czuł i że sam się źle czuje z tym że mnie oklamywał, a potem że czuł, minęło mu i że to moja wina bo wyliczałam go z każdego spojrzenia itd. sama nie wiem w co wierzyć. Tak sobie ubzdurałam że jestem nie warta tego by ktoś mnie pokochał i czuję się aktualnie jak koopa..

Po prostu było tyle powodów zerwania, że nie umiał stwierdzić, które jest najważniejsze.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 21:37   #16
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: nie mogę zapomnieć.

poczekaj jeszcze z drugi miesiąc i zapomnisz.
Ledwo miesięczny związek i już odwalałaś takie akcje- szkoda zachodu, naprawdę. Spójrz też w ten sposób że widocznie facet wyzwalał w tobie najgorsze instynkty i jak go nie ma to znów masz szansę być normalna xD. Dorośnij i ogarnij się trochę. Nie traktuj ludzi bliskich jak idiotów.
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 04:00   #17
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

macie racje, jest w tym trochę mojej winy ale tak jak mówiłam robiłam to nie bez powodu. Niby wszystko było ok, spotykaliśmy się praktycznie dziennie ale czegoś mi brakowało.. po seksie tak było. Miałam wrażenie że on już myśli że mnie zdobył i nie musi się starać. Niby mnie zapewniał że wszystko jest ok, ale jakoś czułam że coś nie jest tak jak być powinno.
Druga sprawa jestem zazdrosna o niego. Na samą myśl, że jest teraz z jakąś inna i z tą inną może mu wyjść coś stałego to odechciewa mi się jeść.
jak zapanować nad tymi myślami? zaczęłam już wiecej pracować ale to też nie pomaga
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 09:55   #18
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
macie racje, jest w tym trochę mojej winy ale tak jak mówiłam robiłam to nie bez powodu. Niby wszystko było ok, spotykaliśmy się praktycznie dziennie ale czegoś mi brakowało.. po seksie tak było. Miałam wrażenie że on już myśli że mnie zdobył i nie musi się starać. Niby mnie zapewniał że wszystko jest ok, ale jakoś czułam że coś nie jest tak jak być powinno.
Druga sprawa jestem zazdrosna o niego. Na samą myśl, że jest teraz z jakąś inna i z tą inną może mu wyjść coś stałego to odechciewa mi się jeść.
jak zapanować nad tymi myślami? zaczęłam już wiecej pracować ale to też nie pomaga
Nie trochę, ale większa wina tutaj jest twoja. I na miesiąc znajomości byłaś pewna że to miłość po grób? No to trochę za szybko, musisz popracować nad zaangażowaniem w związki, nie pchaj się w coś czego nie jesteś pewna, nie zakładaj że ten facet to ten jedyny, musisz dać czas na poznanie się itp. No i zazdrość, skoro to dopiero miesiąc i nie jesteście w związku to zazdrość jest tu niepotrzebna i tylko cie nakręca. Tak jak pisałam potrzebny ci specjalista. Zajmij się sobą i nie myśl o głupotach.
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 11:01   #19
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez Margolcia23 Pokaż wiadomość
Nie trochę, ale większa wina tutaj jest twoja. I na miesiąc znajomości byłaś pewna że to miłość po grób? No to trochę za szybko, musisz popracować nad zaangażowaniem w związki, nie pchaj się w coś czego nie jesteś pewna, nie zakładaj że ten facet to ten jedyny, musisz dać czas na poznanie się itp. No i zazdrość, skoro to dopiero miesiąc i nie jesteście w związku to zazdrość jest tu niepotrzebna i tylko cie nakręca. Tak jak pisałam potrzebny ci specjalista. Zajmij się sobą i nie myśl o głupotach.
moze nie ze bylam pewna ze to milosc po grob, ale tak dobrze mi bylo przy nim ze chcialam by juz tak zostało zawsze. bylam przekonana ze skoro od pierwszego spotkania byl za mna, wytrzymal kilka akcji w ktorych potrafilam mu napisac by spier...., i poznawal mnie z rodzicami-rodzina to faktycznie musial cos bardziej poczuc ciezko jest nie myslec o tych "glupotach"
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-05, 11:11   #20
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Mnie się wydaje, że facet był autentycznie Tobą zainteresowany. Byłaś "odpowiednio" piękna, mądra i atrakcyjna i zaczynał coś do Ciebie czuć, ale to zepsułaś... Szybko przestało mu zależeć przez te chore akcje i testy. Facet szukał poważnego związku, Ty jednak wolałaś się zabawiać w dziecinne gierki i facet zwiał. Ochłoń, napisz do znajomych, umów się z nimi. To zauroczenie Ci przejdzie, ale wyciągnij z tego lekcje na przyszłość.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 12:27   #21
Tolvaj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
Dot.: nie mogę zapomnieć.

A jak wyglądały Twoje poprzednie związki i ile masz lat?
Tolvaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 14:27   #22
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: nie mogę zapomnieć.

No ale co Ty sobie myślałaś, że skoro on "coś poczuł", to będzie pokornie znosił Twoje zagrywki i beznadziejne zachowania, nawet nie myśląc o rozstaniu, bo przecież "miłość najważniejsza"? Nie, to tak nie działa.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 15:33   #23
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
moze nie ze bylam pewna ze to milosc po grob, ale tak dobrze mi bylo przy nim ze chcialam by juz tak zostało zawsze. bylam przekonana ze skoro od pierwszego spotkania byl za mna, wytrzymal kilka akcji w ktorych potrafilam mu napisac by spier...., i poznawal mnie z rodzicami-rodzina to faktycznie musial cos bardziej poczuc ciezko jest nie myslec o tych "glupotach"
Bo możliwe że coś poczuł, ale Ty swoim zachowaniem go z tego "wyleczyłaś". Ile można znosić takich chorych akcji? Tym bardziej że związek był świeży więc i jego uczucie dopiero mogło przekształcać się z fascynacji w coś poważniejszego. Zobaczył jak się zachowujesz i jego fascynacja uleciała.

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2015-09-05 o 15:51
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 19:10   #24
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

ale on nie podał tych akcji i fochów jako głównego powodu. Powodem było podobno to, że poczuł że "to nie to", że nie jestem kobietą z którą chciałby spędzić życie, że nie mamy tematów do rozmów, że mamy inne poglądy np ja chce mieć jedno dziecko, on trójkę itd.
sama nie wiem czy to przez akcje czy przez co. poprostu mam mętlik w głowie, myśli czy to ja zawiniłam ciągle się pojawiają bo chce sobie to wszystko ułożyć w jedną całość żeby nie popełniać tego samego błędu.


Jeśli chodzi o moje poprzednie związki hmmm raz byłam z kimś przez 4 miesiące. Zostawił mnie bo stwierdził że nie umie się we mnie zakochać. Drugi "związek" półtorej miesiąca. Chciał mnie tylko przelecieć. No i teraz ten facet... myślałam że to TEN bo tak fajnie się zaczęło.. niestety tylko na myśleniu się skończyło
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 19:17   #25
FioletowaPantera
Raczkowanie
 
Avatar FioletowaPantera
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 40
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
Witam. Tydzień temu zerwał ze mną facet. Byliśmy z sobą lekko ponad miesiąc. Wiem krótko, ale widywaliśmy się praktycznie codziennie dlatego bardzo przywiązałam się do niego.
Dla mnie to było zauroczenie od pierwszego wejrzenia- brzmi jak tekst z tanich romansów, no ale niestety tak było.
Zerwał ze mną, powiedział mi że to nie to, że nie pasujemy do siebie, że pomylił miłość z zauroczeniem. Do tego doszły też moje fochy i akcje. Były one spowodowane tym, że widziałam że po nim jak by szybko opadły te emocje, które były podczas pierwszego spotkania- tego czegoś jak by brakowało. On zapewniał, że wszystko jest ok, że u niego cały czas te emocje są tylko tak ich nie pokazuje i że czuje się przy mnie tak stabilnie. Po tak krótkim czasie? :|
jestem osobą zakompleksioną, z niskim poczuciem własnej wartości, z problematycznym charakterem. Najpierw działam, potem myślę. Dlatego też te akcje były spowodowane emocjami, które się we mnie burzyły. Lubiłam go testować. Np powiedziałam żebyśmy spotkali się za dwa dni, gdy on przytaknął, robiłam akcję że widocznie mu się znudziłam i że nie musimy się spotykać wcale. Chciałam tylko żeby zapewnił mnie że wszystko jest ok, bo tego nie czułam
Mimo tych moich testów pisał mi, że albo jesteśmy na poważnie albo będę robić z niego zabaweczkę do testowania.
Byłam też zazdrosna.

do rzeczy: facet powiedział, że nie chce ze mną być. Szanuje jego decyzję, ale nie umiem o nim zapomnieć. Zakochałam się w nim. Dla mnie to ideał. Pod względem wyglądu, ma to coś. Pragnę go. Charakter ma trochę wad, ale zaakceptowałam je.
Każdy mi się dziwi- "Byłaś z nim krótko,a tak przeżywasz" myślę, że czas nie ma tu nic do znaczenia...

co robić? na razie mam fazę "Chcę być wszędzie tam gdzie ty, byle bym mogła chociaż spojrzeć na Ciebie" męczy mnie to strasznie co robić??
Patrzac na to jak bardzo przezywasz tak krotka znajomosc nasuwa mi sie pytanie czy to twoj pierwszy facet tak na powaznie?
FioletowaPantera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 19:17   #26
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Nie zakochali się, bo takie zachowanie zniechęca.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 19:59   #27
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
ale on nie podał tych akcji i fochów jako głównego powodu. Powodem było podobno to, że poczuł że "to nie to", że nie jestem kobietą z którą chciałby spędzić życie, że nie mamy tematów do rozmów, że mamy inne poglądy np ja chce mieć jedno dziecko, on trójkę itd.
Wolałabyś żeby nazwał się niedojrzałą, zabluszczoną zakompleksioną pannicą? Był miły.
nie chce spędzić z tobą życia - bo robisz chore jazdy
nie mamy tematów do rozmów - bo zamiast rozmów robisz głupie jazdy (albo faktycznie nie jesteś interesującym rozmówcą)
macie inne poglądy - no to jak chciałaś ciągnąc związek, jeśli różnicie się w kwestiach dla związku podstawowych?

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
sama nie wiem czy to przez akcje czy przez co.
Przez akcje - do szału doprowadziłabyś nawet anioła.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
myśli czy to ja zawiniłam
A kto? Oczywiście, że ty.

Póki nie rozwiążesz problemów ze sobą (akceptacja własnej osoby) duża szansa, że wszyscy będą od ciebie uciekać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 22:19   #28
angela_6
Rozeznanie
 
Avatar angela_6
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
Dot.: nie mogę zapomnieć.

W sumie cię rozumiem, przeżyłam coś podobnego, też krótki związek (choć dłuższy trochę od twojego) bo zaledwie niecałe 5 miesięcy, tak samo znajomi nie mogli zrozumieć jak to tak, że minął rok od zerwania, a ja tak to nadal przeżywam toż to taki krótki związek. No i przede wszystkim zerwaliśmy bo też ciągle odwalałam takie jazdy więc tym bardziej to było trudne bo to ja wszystko zepsułam. W sumie minęły już ponad 2 lata, wyleczyłam się z tego, choć jak intesywniej czasem o tym myślę to robi mi się smutno. Ale teraz bardziej o tobie.

Po pierwsze pogódź się z tym, tak się stało i koniec, nie da się tego zmienić, cofnąć czasu, nie da się już naprawić. Musisz iść dalej i zostawić to za sobą, nie rozpamiętywać

Po drugie wyciągnij wnioski! Nie postępuj tak już w innych związkach bo wszystko zepsujesz, musisz się zmienić, rozumiem, że masz niską samoocenę, musisz nad tym popracować.

Po trzecie udaj się na terapię póki nie będzie jeszcze gorzej, naprawdę pomaga i nie poddawaj się jeśli trafisz na kiepskiego terapeutę, tacy bywają, trzeba szukać dalej. No i nie przejmuj się kiepskimi psychiatrami, spotkałam wielu, prawie wszyscy byli tragiczni.

Po czwarte, teraz ci się wydaje, że nie możesz już z nikim być. Musisz poczekać, w końcu będziesz na to gotowa.

Po piąte, z tego co piszesz on po prostu tego nie czuł. Nie wiem, dlaczego wizażanki twierdzą pochopnie, że się podkochał, ale mu przeszło tylko przez twoje jazdy. Wydaje mi się, że nie był dojrzały do związku albo do siebie po prostu nie pasowaliście. To nie dlatego, że jesteś wybrakowana, niektórzy ludzie po prostu do siebie nie pasują, nie dlatego, że jedna ze stron jest jakaś niedorobiona. Tak zawiniłaś swoim zachowaniem, ale myślę, że to nie jest główny powód, ale pamiętaj w następnym związku może być!

No i życzę powodzenia, daj sobie trochę czasu i nie wpędzaj się przez to w żadne używki ani tym podobne rzeczy.
angela_6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-06, 00:42   #29
ZagubionaWuczuciach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez angela_6 Pokaż wiadomość
W sumie cię rozumiem, przeżyłam coś podobnego, też krótki związek (choć dłuższy trochę od twojego) bo zaledwie niecałe 5 miesięcy, tak samo znajomi nie mogli zrozumieć jak to tak, że minął rok od zerwania, a ja tak to nadal przeżywam toż to taki krótki związek. No i przede wszystkim zerwaliśmy bo też ciągle odwalałam takie jazdy więc tym bardziej to było trudne bo to ja wszystko zepsułam. W sumie minęły już ponad 2 lata, wyleczyłam się z tego, choć jak intesywniej czasem o tym myślę to robi mi się smutno. Ale teraz bardziej o tobie.

Po pierwsze pogódź się z tym, tak się stało i koniec, nie da się tego zmienić, cofnąć czasu, nie da się już naprawić. Musisz iść dalej i zostawić to za sobą, nie rozpamiętywać

Po drugie wyciągnij wnioski! Nie postępuj tak już w innych związkach bo wszystko zepsujesz, musisz się zmienić, rozumiem, że masz niską samoocenę, musisz nad tym popracować.

Po trzecie udaj się na terapię póki nie będzie jeszcze gorzej, naprawdę pomaga i nie poddawaj się jeśli trafisz na kiepskiego terapeutę, tacy bywają, trzeba szukać dalej. No i nie przejmuj się kiepskimi psychiatrami, spotkałam wielu, prawie wszyscy byli tragiczni.

Po czwarte, teraz ci się wydaje, że nie możesz już z nikim być. Musisz poczekać, w końcu będziesz na to gotowa.

Po piąte, z tego co piszesz on po prostu tego nie czuł. Nie wiem, dlaczego wizażanki twierdzą pochopnie, że się podkochał, ale mu przeszło tylko przez twoje jazdy. Wydaje mi się, że nie był dojrzały do związku albo do siebie po prostu nie pasowaliście. To nie dlatego, że jesteś wybrakowana, niektórzy ludzie po prostu do siebie nie pasują, nie dlatego, że jedna ze stron jest jakaś niedorobiona. Tak zawiniłaś swoim zachowaniem, ale myślę, że to nie jest główny powód, ale pamiętaj w następnym związku może być!

No i życzę powodzenia, daj sobie trochę czasu i nie wpędzaj się przez to w żadne używki ani tym podobne rzeczy.
on też mi powiedzial ze to zachowanie to nie jest glowny powod, takze zgadzam sie z toba. powiedzial mi ze sam zle sie czuje z tym ze mnie oklamywal i ze myslal ze ta znajomosc sama sie rozpadnie. mnie też się właśnie wydaje, że on nic nie czuł i nie pasowalismy do siebie z rodziną pewnie mnie poznał na samiutkim początku, więc pewnie jak jeszcze były w nim jakieś "emocje". i szczerze mówiąc, czuje sie jak wybrakowana. Wiem że nie powinnam, ale tak niestety jest. Gdybym byla lepszą osobą to by wiedział że to to, zakochał się. Chyba lepiej by mi bylo z myślą, że czuł coś ale ja to zniszczyłam a tak się czuje nic nie warta... :| bo skoro jeszcze nikt się we mnie nie zakochał, to musi to coś znaczyć

ps. myślisz że gdyby nic nie czuł to by znosił to moje zachowanie? potem raz ze mną zerwal, tez go podpuszczalam ze moze do siebie nie pasujemy i przyznal mi racje. on mial milion odmiennych zdan na minute bo jak mu powiedzialam zeby powiedzial mi ze nic nie czuje to powiedzial ze nie bedzie mnie klamal. potem ze faktycznie wtedy juz czul ze to nie to wiec postanawia to zakonczyc. powiedzial ze woli taka kobiete ktora go ustawi do pionu i bedzie miala swoje zdanie. tłumaczyłam mu ze zwiazek to partnerstwo i kazde z dwojga ludzi powinno miec rowne zdanie a nie ze ktos będzie rzadzil. potem pokazalam mu jak ja rzadze i stwierdził ze takie cos nie jest dla niego i ze woli zwiazek partnerski. najpierw zaproponowal mi kolezenstwo ale potem sobie wyjasnilismy wszystko no i bylismy sobie jeszcze okolo ponad tydzien od tego pierwszego "rozstania" ale bylo już co raz gorzej. brak tematow do rozmow, moje ciagle pytania czy mu sie nie odwidzi i czy mnie kocha itd. juz potem widzialam ze to bylo takie na sile. no i przy tym ostatnim rozstaniu mi wlasnie powiedzial ze on juz wie ze to nie to, ze nie jestem kobieta z ktora chcialby spędzić zycie, ze te akcje to nie jest glowny powod tylko to ze nic nie czuje, ze sie wypalilo, ze jednak woli byc sam. jak zapytalam go po co to wszystko i po co ze mna byl to powiedzial: bo chcialem zeby tobie bylo przyjemnie. później powiedzial ze byl z litosci bo wie ze mam zla sytuacje w domu i u niego to bylo takie oderwanie od rzeczywistości. i jak ja moglam mu zaufac jak od samego początku zawsze mial kilka wersji wszystkiego?

Edytowane przez ZagubionaWuczuciach
Czas edycji: 2015-09-06 o 01:12
ZagubionaWuczuciach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-06, 14:20   #30
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: nie mogę zapomnieć.

Cytat:
Napisane przez ZagubionaWuczuciach Pokaż wiadomość
a to czas ma jakieś znaczenie? wydaje mi się, że nie.
ma. Największe. Do tego stopnia, że za jakiś czas będziesz się uśmiechała z pobłażaniem na myśl, jak to kiedyś "kochałaś i cierpiałaś", bo zostawił cię chłopak , z którym spotykałaś się...miesiąc.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-07 10:25:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.