Mamusie październikowe 2015, część 5

[blindness_94]

Witamy wszystkie mamusie z terminem na październik 2015




Lista październiczek

Spodziewamy się 31 dzieciaczków:
13 chłopców i 18 dziewczynek

elvegirl (32 lata) TP (z OM) 27.09.2015 córeczka Ewa
malinowa4 (Alicja, 21 lat) TP 30.09.2015 synek Brian
niud (33 lata) TP 01.10.2015 synek
blindness_94 (Dominika, 21 lat) TP 02.10.2015 córeczka Kinga
Libra2 (Ewelina, 26 lat) TP 03.10.2015 synek Tymon
frik frik (Ania, 31 lat) TP 03.10.2015 córeczka
Oliath (37 lat) TP 04.10.2015 synek Kubuś
rita_k (30 lat) TP 5.10.2015 synek
BabyK (Ewelina, 21 lat) TP 06.10.2015 synek
mijode (Michalina, 27 lat) TP 06.10.2015 córeczka Hania
Ktosiula TP 6.10.2015 córeczka Nina
mala29lll (Lucyna, 30 lat) TP 06.10.2015 córeczka Gabrysia
Vikicullen (Kasia, 33lat)TP 06.10.2015 córeczka Natalka
toskaKrk (Marzena, 30lat) TP 6.10.2015 córeczka
Amelia177 TP 8.10.2015 córeczka
sabonka123 (Sabina, 24 lata) TP 10.10.2015 córeczka Amanda
izabela596 TP 10.10.2015 synek
AgatkaSz TP 12.10.2015 córeczka Nel
gosiek0388 (Gosia, 27l) TP 12.10.2015 córeczka Lenka
Kuapouszka TP 13.10.2015 córeczka Anastazja
EMI2014 (28l) TP 14.10.2015 córeczka Liliana
88maggie88 (26 lat) TP 15.10.2015 synek
kasiapruszkow (Kasia, 34 lata) TP 16.10.2015 córeczka Diana
Daisy 85 (29 lat) TP 16.10.2015 córeczka
Amelie04 (Kinga, 22lata) TP 17.10.2015 synek Tomasz
Pasztetnik (Mirela, 26 lat) TP 18.10.2015 synek Maksymilian
Małpka(Ewelina, 32 lata) TP 18.10.2015 synek
Emylka (Emilia, 29 lat)TP 18.10.2015 synek
ninagg (Nina, lat 27) TP 20.10.2015 synek
natalitka1988 TP 21.10.2015 córeczka Pola
Ewlina (Ewelina, 27 lat) TP 22.10.2015 córeczka Lena
zytka26 TP 27.10.2015 córeczka
krolewna1986 (29 lat) TP 3.11.2015 synek



Pamiętamy o naszych wątkowych aniołkach



Mamusiami już są

Oliath - trzy córeczki - Iza 1996, Lala 2007, Lilo 2013
Vikicullen - synek Michałek ur. 15.11.2010
AgatkaSz - córeczka Inga ur. 16.01.2014
kasiapruszkow - synek Rafał ur. 08.03.2011
Amelie04 - córeczka Alicja ur. 09.04.2013
Em_jK - córeczka Jagoda ur. 05.04.2013
ninagg - córeczka Ola ur. 11.12.2012
Ktosiula - synek Mikołaj ur. 12.2013
Malpka - córeczka Julia ur. 27.04.2009, synek Karol ur. 01.03.2013
Emylka - synek Michałek ur. 16.12.2012
toskaKrk - synek Julek ur. 08.2011


Zaginione mamusie

Afrodyta15
_Wika_
barbara6ie
sweet_pina
Screaming Whispers
Zaliczka
natalia_b
Em_jK
Doorisska
camilla_b



Przyszłe mamusie, które chcą zostać dopisane na listę/do kalendarza wizyt
proszę o wiadomość prywatną z informacjami co zapisać.

Kalendarz naszych wizyt

SIERPIEŃ

19.08
gosiek0388 - wizyta
24.08
mijode - wizyta
26.08
krolewna1986 - wizyta + USG prenatalne
27.08
malinowa4 - wizyta
31.08
kasiapruszkow - wizyta

WRZESIEŃ

01.09
emylka86 - wizyta + USG
04.09
blindness_94 - USG
07.09
blindness_94 - wizyta

Przy naszym wątku działa również klub. Wszelkie informacje dotyczące zapisania się do klubu znajdziecie niżej w regulaminie
Opiekunem klubu jest mala29lll


REGULAMIN KLUBU!!!

1. Do klubu zapraszane są osoby, które są z nami od minimum 1 miesiąca i regularnie się udzielają.
2. Do klubu nie zapraszamy osób po kilku dniach aktywności na forum bądź osób, które pojawiają się na nim rzadko.
3. Każda kandydatura musi być zaakceptowana przez członkinie klubu w większości.
4. Osoba będąca już w klubie powinna się ujawnić i również tam aktywnie się udzielać (wklejać zdjęcia)
5. Poza klub nie może wypłynąć żadna informacja w nim zawarta.
6. Jeśli jakiś warunek zostanie nie spełniony to osoba taka nie otrzyma dostępu do klubu lub w przypadku złamania regulaminu - zostanie z niego usunięta.
7. Osoba która nie daje znaku życia w klubie przez 1-2 miesiące i nie odpowiada na PW zostaje usunięta z klubu dla bezpieczeństwa i prywatności innych członkiń.
8. Jeżeli któraś z członkiń z jakichkolwiek przyczyn ma zamiar zniknąć na dłuższy czas prosimy o wcześniejsze poinformowanie.



W którym miesiącu ciąży jesteś?


II TRYMESTR
4 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 14 do 17 tygodnia. (13t 1d - 16t 6d)
5 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 18 do 22 tygodnia. (17t 1d - 21t 6d)
6 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 23 do 27 tygodnia.(22t 1d - 26t 6d)

III TRYMESTR
7 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 28 do 31 tygodnia. (27t 1d - 30t 6d)
8 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 32 do 35 tygodnia. (31t 1d - 34t 6d)
9 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 36 do 40 tygodnia. (35t 1d - 39t 6d)



Przegadałyśmy już 4 części wątku :gadula:

Część I
Część II
Część III
Część IV

--> WYPRAWKA <--
Sprzedawca na allegro - wszystko dla mamy i malucha
Kolejny sprzedawca na allegro - dla mamy i malucha

[Amelie04]

pierwsza

[ninagg]

Druga

[mala29lll]

Noooo brawo Blindnes

CO do Twoich rodziców to się zachowują jak moi teście w stosunku do syna szwagierki. Ona była chyba tylko inkubatorem. Choć w sumie troszke jej to na rączkę, ze ma młodego z bańki.
Nie fajnie się zachowali z tym imieniem.To wasza decyzja, a jak im się nie podoba imię to mogli przemilczeć

[blindness_94]

Czwarta . Wybaczcie, ale jutro dokończę pierwszą stronę. Dzisiaj już padam. Dobranoc .
Mała, Twojej szwagierce może to pasuje, mnie niezbyt. W końcu to ja jestem mamą, tż tatą i tylko my mamy prawo decydować o tym, jak nasze dziecko będzie miało na imię, co będzie nosiło, jak będziemy go wychowywać, a nawet (na początku) co będzie jeść. Tylko ja jakoś nie bardzo umiem im to przekazać tak, żeby zrozumieli, że oni są tylko dziadkami i rady mogą dawać (chociaż w większości przypadków są one sprzed 15 lat i nie mają żadnego zastosowania w teraźniejszości), ale ostateczna decyzja należy do nas.

[mala29lll]

Napisane przez blindness_94

Czwarta . Wybaczcie, ale jutro dokończę pierwszą stronę. Dzisiaj już padam. Dobranoc .

Dobranoc

[malinowa4]

ale niespodzianka z rana witam się w 5 części i przepraszam, że nie mogłam jej założyć , nawet nie zauważyłam, że się wątek kończy..
wgl teraz będę tu chyba dużo mniej... w padłam w jakiś dołek i aż mi się ryczeć chce. wczoraj to taką awanturę mężowi zrobiłam, że głowa mała.. chyba trochę przesadziłam, no normalnie to już histeria była nie poznaję siebie. nie chcę tu pisać co się dzieje więc jak pozbieram się w sobie napiszę w K. do tego wszystkiego jeszcze coraz gorzej się czuję, plecy i żebra tak mi dają w kość, że ledwo funkcjonuję. wystarczy, że posiedzę 5min i już zaczyna się ból no normalnie nic nie mogę zrobić, tylko leżeć. teraz z tego wszystkiego nie mogę spać i tak sobie nie śpię od 3:30... jak będzie tak coraz gorzej to ja nie wiem co zrobię.. w ostatnich tygodniach chyba z łóżka nie wyjdę ;(

[AgatkaSz]

Napisalam wam co dzis mam w planach ale sie nie dodalo znaczy mam wam nie pisac.
Niestety nie wyspalam sie :/
O jak miło ze mam Nel dopisana na pierwsza stronie <3 dziekuje

[mala29lll]

Napisane przez blindness_94

Czwarta . Wybaczcie, ale jutro dokończę pierwszą stronę. Dzisiaj już padam. Dobranoc .
Mała, Twojej szwagierce może to pasuje, mnie niezbyt. W końcu to ja jestem mamą, tż tatą i tylko my mamy prawo decydować o tym, jak nasze dziecko będzie miało na imię, co będzie nosiło, jak będziemy go wychowywać, a nawet (na początku) co będzie jeść. Tylko ja jakoś nie bardzo umiem im to przekazać tak, żeby zrozumieli, że oni są tylko dziadkami i rady mogą dawać (chociaż w większości przypadków są one sprzed 15 lat i nie mają żadnego zastosowania w teraźniejszości), ale ostateczna decyzja należy do nas.

Wiesz mnie też już teście sie próbowali wtryniać jak nagadali mojemu, że wózek po porodzie się kupuje i inne rzeczy a najwcześniej to wrzesień ale ja nie jestem szwagierką i sobie nie dam. Będę grzecznie tłumaczyła, a jak nie da rady to mniej miło. To nie chodzi o czyjąś rację tylko o dobro dziecka, a oni zawsze najmądrzejsi jak Twoi rodzice. Z góry wiem że będzie nie jedna jazda eh...

Napisane przez malinowa4

ale niespodzianka z rana witam się w 5 części i przepraszam, że nie mogłam jej założyć , nawet nie zauważyłam, że się wątek kończy..
wgl teraz będę tu chyba dużo mniej... w padłam w jakiś dołek i aż mi się ryczeć chce. wczoraj to taką awanturę mężowi zrobiłam, że głowa mała.. chyba trochę przesadziłam, no normalnie to już histeria była nie poznaję siebie. nie chcę tu pisać co się dzieje więc jak pozbieram się w sobie napiszę w K. do tego wszystkiego jeszcze coraz gorzej się czuję, plecy i żebra tak mi dają w kość, że ledwo funkcjonuję. wystarczy, że posiedzę 5min i już zaczyna się ból no normalnie nic nie mogę zrobić, tylko leżeć. teraz z tego wszystkiego nie mogę spać i tak sobie nie śpię od 3:30... jak będzie tak coraz gorzej to ja nie wiem co zrobię.. w ostatnich tygodniach chyba z łóżka nie wyjdę ;(

Chyba każda się czuje coraz gorzej. Musisz przystopować. WIem, że Twój mąż lubi aktywnie spędzać czas itd ale to nie jest na to czas. On ma się dostosować do CIebie teraz a nie na odwrót

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Napisane przez AgatkaSz

Napisalam wam co dzis mam w planach ale sie nie dodalo znaczy mam wam nie pisac.
Niestety nie wyspalam sie :/
O jak miło ze mam Nel dopisana na pierwsza stronie <3 dziekuje

Też kiepsko spałam. Położenie robala zmieniałam 100 razy. 2 razy lazłam siku taka obolała tzn nogi Kupię sobie kaczkę do łóżka taką jak w szpitalach

[AgatkaSz]

Napisane przez mala29lll

Wiesz mnie też już teście sie próbowali wtryniać jak nagadali mojemu, że wózek po porodzie się kupuje i inne rzeczy a najwcześniej to wrzesień ale ja nie jestem szwagierką i sobie nie dam. Będę grzecznie tłumaczyła, a jak nie da rady to mniej miło. To nie chodzi o czyjąś rację tylko o dobro dziecka, a oni zawsze najmądrzejsi jak Twoi rodzice. Z góry wiem że będzie nie jedna jazda eh...


Chyba każda się czuje coraz gorzej. Musisz przystopować. WIem, że Twój mąż lubi aktywnie spędzać czas itd ale to nie jest na to czas. On ma się dostosować do CIebie teraz a nie na odwrót

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------



Też kiepsko spałam. Położenie robala zmieniałam 100 razy. 2 razy lazłam siku taka obolała tzn nogi Kupię sobie kaczkę do łóżka taką jak w szpitalach

Haha chyba bym nie umiala do kaczki
Ja zamast rogala mam koldre zwijam ja i jeszcze druga bym sie nakryla mamy z Tz osobne koldry bo zawsze ktores zabiera :P
O masz siedze juz w tej ostrołęce czekam na jazdy ale oczy mi sie zamykaja kupilam sobie w bufecie kawe 3w1 haha moze sikacz cos pomoze

[rita_k]

A mi sie dobrze spi. Wyszukuje sobie ceiczenia na ta piłkè i jest sporo. A co do teściowych to każda ma pewnie jakieś przeboje. Moja ostatnio jak byliśmy zaczęła się pytać czy po porodzie przyjedzie moja mama. (Moeszka 90km od nas, teściowa 0,5 h komunikacją miejską) ja mówie że nie przewiduję. Że sobie poradzimy chyba że będzie jakas krytyczna syt. A ona swoje mądrości, że jak to nie, że musi itd. Itp. I skwitowała to tym że ona we własnej osobie to nie da rady bo ma za daleko hihi myślałam że wybuchne smiechem, ale mialam dobry nastroj wiec poscilam mimo uszu

[mala29lll]

Napisane przez AgatkaSz

Haha chyba bym nie umiala do kaczki
Ja zamast rogala mam koldre zwijam ja i jeszcze druga bym sie nakryla mamy z Tz osobne koldry bo zawsze ktores zabiera :P
O masz siedze juz w tej ostrołęce czekam na jazdy ale oczy mi sie zamykaja kupilam sobie w bufecie kawe 3w1 haha moze sikacz cos pomoze

Mi jak po operacji dali kaczkę to tez nie umiałam i nie chciałam. Uparłam się i lazłam do WC z kroplówką a w drugiej ręce trzymałam buteleczkę od drenu wciśniętego w moją szyję
Też mamy osobne bo każde zabierało w swoją stronę. Jeszcze ja lubię spać z kołdrą między nogami hhehe a mąż odkryty spał i kupił sobie drugą

Napisane przez rita_k

A mi sie dobrze spi. Wyszukuje sobie ceiczenia na ta piłkè i jest sporo. A co do teściowych to każda ma pewnie jakieś przeboje. Moja ostatnio jak byliśmy zaczęła się pytać czy po porodzie przyjedzie moja mama. (Moeszka 90km od nas, teściowa 0,5 h komunikacją miejską) ja mówie że nie przewiduję. Że sobie poradzimy chyba że będzie jakas krytyczna syt. A ona swoje mądrości, że jak to nie, że musi itd. Itp. I skwitowała to tym że ona we własnej osobie to nie da rady bo ma za daleko hihi myślałam że wybuchne smiechem, ale mialam dobry nastroj wiec poscilam mimo uszu

Dobra teściowa hehehhe JA tu nawet u siebie nie chcę nikogo. Przyjdzie położna to jak coś pomoże

[AgatkaSz]

O matko co za swiat... siedze w barze siedza 2 dziewuchy max 19 lat i gadaja : no on ja zdradzal pod jej nosem z majka, lezeli razem nago w lozku :O
Jeszcze tak o tym glosno gadaja no dziwnie mi

[rita_k]

Napisane przez AgatkaSz

O matko co za swiat... siedze w barze siedza 2 dziewuchy max 19 lat i gadaja : no on ja zdradzal pod jej nosem z majka, lezeli razem nago w lozku :O
Jeszcze tak o tym glosno gadaja no dziwnie mi

Że z matka? Fiu fiu nieźle

[gosiek0388]

witam się z rana
padam na twarz caluśką noc byly takie burze że oka nie zmrużyłam, co się jedna skończyła to druga nadchodziła wyłączyli prąd i wentylatory nie działały, myślałam że wypłynę

[AgatkaSz]

Napisane przez rita_k

Że z matka? Fiu fiu nieźle

Nie nie matka haha jakas małolatka poszla z chlopakiek swojej kolezanki do lozka

[krolewna1986]

witam się i ja w nowej części

Mała co do tego przybierania na wadze, to rzeczywiście w pierwszej ciąży jakoś dużo nie przytyłam, 6kg do 30 tyg. Ale przeanalizowałam sobie wszystko, niunia jak się urodziła to ważyła 1350g, ja dzień po porodzie ważyłam 4,5 kg mniej, więc dużo to wszystko nie ważyło, wychodzi, że miałam jeszcze 1,5 kg dodatkowego tłuszczu

Napisane przez malinowa4

ale niespodzianka z rana witam się w 5 części i przepraszam, że nie mogłam jej założyć , nawet nie zauważyłam, że się wątek kończy..
wgl teraz będę tu chyba dużo mniej... w padłam w jakiś dołek i aż mi się ryczeć chce. wczoraj to taką awanturę mężowi zrobiłam, że głowa mała.. chyba trochę przesadziłam, no normalnie to już histeria była nie poznaję siebie. nie chcę tu pisać co się dzieje więc jak pozbieram się w sobie napiszę w K. do tego wszystkiego jeszcze coraz gorzej się czuję, plecy i żebra tak mi dają w kość, że ledwo funkcjonuję. wystarczy, że posiedzę 5min i już zaczyna się ból no normalnie nic nie mogę zrobić, tylko leżeć. teraz z tego wszystkiego nie mogę spać i tak sobie nie śpię od 3:30... jak będzie tak coraz gorzej to ja nie wiem co zrobię.. w ostatnich tygodniach chyba z łóżka nie wyjdę ;(

mam nadzieję Kochana, że już się troszkę uspokoiłaś

[elvegirl]

O, jaka ładna pierwsza strona

Napisane przez mala29lll

No nie bardzo spodnie od piżamy do szpitala JAk będzie obchód to będziesz musiała ściągać spodnie i będziesz z gołym tyłkiem, a tak to tylko podwiniesz koszulę na badanko. Tak samo z podmywaniem np tamtum rose po sikaniu jak Cię będzie piekło jak Cię natną. TO nie jest dobry pomysł.

No też mi się tak właśnie wydawało, po porodzie musi być przewiew, a nie spodnie. Po CC pewnie też, bo jednak rozcięcie jest dość nisko.

Napisane przez mala29lll

CO do koszuli Muzzy to jakoś źle chyba myślisz bo fajnie się rozchyla gorzej jedną ręką zdjąć ramiączko a ze spuszczonym tylko może być niewygodnie i chyba musisz mieć stanik do karmienia, żeby sobie wkładką włożyć

No ja wiem że ona się rozchyla i jest fajna w obsłudze,a le bez stanika Ja cały czas o zestawie stanik+koszula piszę, jakoś mi się nie widzi Ale może źle kombinuję, nie wiem, zobaczę czy u mnie stacjonarnie nie ma gdzieś takich koszul do zmierzenia i sprawdzenia.
A co do stanika do karmienia, wkładkę można włożyć w każdy stanik, w moje miękkie staniki normalnie wkładka wchodzi, kwestia poluzowania nieco ramiączka. Nie każdą kobietę stać na staniki do karmienia, a sobie radzą, więc i ja będę No, chyba że mi się jeszcze uda kupić pasujący mojej skórze stanik, bo na razie to bez względu na cenę, wszystkie mnie drażnią. Ale ja tak od zawsze mam, każde kupowanie stanika to masakra.

Napisane przez blindness_94

Eh, byłam dzisiaj w odwiedzinach u rodziców i znowu wkurzona wyszłam :/. Chyba ograniczę nasze kontakty do porodu. Poszło o imię dla MOJEGO dziecka. Najpierw zapytali, czy przemyśleliśmy sprawę imienia (mimo, że jeszcze zanim poznaliśmy płeć było pewne, że jak będzie dziewczynka, to dajemy na imię Kinga), to odpowiedziałam, że już od dawna jest postanowione, że będzie Kinia. To zaczęli stroić miny i twierdzić, że nie podoba im się to imię i czy nie moglibyśmy go zmienić. Powiedziałam, że tż wybierał imię i na pewno nie zgodzi się na zmianę, a poza tym już się przyzwyczailiśmy do Kingi. No to wymyślili sobie swoje imię (Amelia) i stwierdzili, że tak będą dziecko nazywać skoro my nie chcemy zmienić imienia . Potem poszło o drugie imię. Powiedziałam, że prawdopodobnie będzie Nina (no chyba, że jeszcze uda mi się tżta przekabacić na Wierę), to problem zaczęli robić, że drugie imię powinno być po matce albo po jakiejś babci. Że ja mam drugie imię po mamie, więc malutka też powinna drugie imię dostać po mnie. Nie potrafię rozmawiać z tymi ludźmi :/. Rozumiem, że to ich pierwsza wnuczka, ale czasem mam wrażenie, że oni się czują rodzicami małej, a ja to taki inkubator.

U mnie rodzice się nie wtrącają, za to znajomi wpychają nam inne imię na każdym możliwym kroku, co też mnie doprowadza do szału. Co ciekawe, też mi często wciskają Amelię Jak powiedziałam, że nie będzie drugiego imienia, mimo że miałam wcześniej na nie ochotę, to już w ogóle foch, że nie daję dziecku wyboru
Niech spadają.
Ja się nie denerwuję tym za bardzo, ale przyznaję że przez to gadanie czasem mam myśli czy aby dobrze wybraliśmy.

Napisane przez malinowa4

wgl teraz będę tu chyba dużo mniej... w padłam w jakiś dołek i aż mi się ryczeć chce.

Chyba każda z nas będzie teraz miała spadki nastroju, organizm coraz bardziej należy do dzidziola, coraz mniej do mamusi...Ja dziś znowu prawie nie spałam, będę nadrabiać w dzień. Jestem zła, smutna, mam wszystkiego dość, wsiadłabym w samochód i poprawiłabym sobie humor na zakupach, ale po takim niewyspaniu trochę się boję.

[mala29lll]

Napisane przez elvegirl

O, jaka ładna pierwsza strona

No też mi się tak właśnie wydawało, po porodzie musi być przewiew, a nie spodnie. Po CC pewnie też, bo jednak rozcięcie jest dość nisko.
No ja wiem że ona się rozchyla i jest fajna w obsłudze,a le bez stanika Ja cały czas o zestawie stanik+koszula piszę, jakoś mi się nie widzi Ale może źle kombinuję, nie wiem, zobaczę czy u mnie stacjonarnie nie ma gdzieś takich koszul do zmierzenia i sprawdzenia.
A co do stanika do karmienia, wkładkę można włożyć w każdy stanik, w moje miękkie staniki normalnie wkładka wchodzi, kwestia poluzowania nieco ramiączka. Nie każdą kobietę stać na staniki do karmienia, a sobie radzą, więc i ja będę No, chyba że mi się jeszcze uda kupić pasujący mojej skórze stanik, bo na razie to bez względu na cenę, wszystkie mnie drażnią. Ale ja tak od zawsze mam, każde kupowanie stanika to masakra.


U mnie rodzice się nie wtrącają, za to znajomi wpychają nam inne imię na każdym możliwym kroku, co też mnie doprowadza do szału. Co ciekawe, też mi często wciskają Amelię Jak powiedziałam, że nie będzie drugiego imienia, mimo że miałam wcześniej na nie ochotę, to już w ogóle foch, że nie daję dziecku wyboru
Niech spadają.
Ja się nie denerwuję tym za bardzo, ale przyznaję że przez to gadanie czasem mam myśli czy aby dobrze wybraliśmy.


Chyba każda z nas będzie teraz miała spadki nastroju, organizm coraz bardziej należy do dzidziola, coraz mniej do mamusi...Ja dziś znowu prawie nie spałam, będę nadrabiać w dzień. Jestem zła, smutna, mam wszystkiego dość, wsiadłabym w samochód i poprawiłabym sobie humor na zakupach, ale po takim niewyspaniu trochę się boję.

A wyobraź sobie jak po CC zsunie CI się ta guma od spodni na ranę auć Lepiej, żeby tam się nic nie majtało

CO do stanika do karmienia i koszuli Muzzy to wczoraj sprawdziłam i ja nawet dałam rady 1 ręką a pierwszy raz rozpinałam stanik do karmienia
No wiem, ze wkładkę do karmienia mozesz do każdego stanika włożyć, ale ja nawet nie brałąm pod uwagę, że może CI chodzić o zwykły stanik. Wtedy to dopiero problem z karmieniem jak stanik zwykły. Myślałam, ze chodzi CI o opcję stanik do karmienia albo w ogóle bez

Co do imienia to Gabi będzie miała jedno. Ja mam jedno, siory, rodzice i żyjemy. Po cholerę jej drugie? Żeby się wkurzała przy podpisywaniu papierów albo coś? Zresztą o jakiej opcji wyboru mówią Twoi znajomi Szczerze mówiąc to nie słyszałam, żeby ktoś ze znajomych używał drugiego imienia zamiast pierwszego. Chyba rzadko się to zdarza

Też jestem rozbita i kłótliwa JAk wczoraj pisałam nawrzeszczałam na męża za nic. W końcu to on zrobił obiad, pomasował mi nogę bo mnie koszmarnie zaczęła boleć (chyba mam jakiś ucisk), pomasował kręgosłup, pojechał do sklepu, ogarnął kuchnię a ja się obudziłam i zaczęłam ryja drzeć na niego nie wiadomo za co. Ale wredna pipa ze mnie Zaraz mnie się głupio zrobiło i poszłam przeprosić. Chyba chciałam sobie powrzeszczeć, ale jak wiem że moja wina to zawsze przepraszam

dobra ta reklama Plusa z tym psiakiem co misio go przygarnął na obozie jakimś

[Libra2]

Witam się i ja.
Ale szalejecie,ledwo się obejrzałam a tu już nowa część.
Pewnie znowu zdążę się udzielić tylko kilka razy no ale chociaż się przywitam.
Widzę że większość z nas ma teraz huśtawkę emocjonalną,ja przez ostatnie 3 dni nie robię nic innego tylko wyję,czasami nawet sama nie wiem dlaczego.
Tż ma mnie powoli dosyć,ciągle mu truję że sobie nie poradzę z "obsługą" dziecka że w ogóle będę złą matką .że po co mi to było skoro ja dzieci nie lubię itd. itp. Im mniej czasu mi zostało tym bardziej panikuję a chciałabym teraz tak trochę się wyciszyć i odpocząć psychicznie dopóki jeszcze mogę i mam na to czas.

[elvegirl]

Napisane przez mala29lll

A wyobraź sobie jak po CC zsunie CI się ta guma od spodni na ranę auć Lepiej, żeby tam się nic nie majtało

Aż mnie brzuch zabolał na samą myśl.

Napisane przez mala29lll

CO do stanika do karmienia i koszuli Muzzy to wczoraj sprawdziłam i ja nawet dałam rady 1 ręką a pierwszy raz rozpinałam stanik do karmienia
No wiem, ze wkładkę do karmienia mozesz do każdego stanika włożyć, ale ja nawet nie brałąm pod uwagę, że może CI chodzić o zwykły stanik. Wtedy to dopiero problem z karmieniem jak stanik zwykły. Myślałam, ze chodzi CI o opcję stanik do karmienia albo w ogóle bez

No właśnie jak zwykły stanik i koszula na ramiączkach, to problem żaden
Opcji bez stanika nie biorę pod uwagę.

Napisane przez mala29lll

Szczerze mówiąc to nie słyszałam, żeby ktoś ze znajomych używał drugiego imienia zamiast pierwszego. Chyba rzadko się to zdarza

Ja mam sporo znajomych, którzy używają drugiego imienia. Jedna kumpela miała nawet przez to problem przy wypisywaniu świadectw maturalnych, bo nawet wychowawczyni ją do papierów szkolnych wpisywała tak, jak było używane, a nie tak jak w dowodzie

Napisane przez mala29lll

Też jestem rozbita i kłótliwa JAk wczoraj pisałam nawrzeszczałam na męża za nic.

Ja nie mam na kogo wrzeszczeć

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez Libra2

Im mniej czasu mi zostało tym bardziej panikuję a chciałabym teraz tak trochę się wyciszyć i odpocząć psychicznie dopóki jeszcze mogę i mam na to czas.

Mam podobnie, aż mi szkoda tego czasu, który marnuję na durne schizy...najbardziej mi żal nocy, których już nie przesypiam spokojnie. Potem będzie jeszcze gorzej, przydałoby się pokorzystać póki można, a tu zonk.

[mala29lll]

Napisane przez elvegirl

No właśnie jak zwykły stanik i koszula na ramiączkach, to problem żaden
Opcji bez stanika nie biorę pod uwagę.

Uwierz mi ciężej ściągnąć jedną ręką ramiączko od zwykłego stanika niż opcja koszula i stanik do karmienia. Właśnie próbuję i nic z tego. Tzn ściągnę ale jak tak nie wiem ile razy dziennie to cała ręka przed łokciem by mi się zdarła
A co do ceny staników to myślałam o tym co napisałaś i faktycznie wszystko co ma w nazwie dziecko, ciąża itd jest cholernie drogie automatycznie ale akurat przy stanikach tak tego nie zauważyłam. Teraz śmigam w takim co zamówiłam duużo wcześniej chyba za 18 zł i spoko jest DLatego wczoraj sprawdziłam jak z tym karmieniem w staniku i koszuli i ok
No ale to też nasza wygoda, bo można sobie poradzić i bez specjalnch rzeczy.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez elvegirl

Ja nie mam na kogo wrzeszczeć [COLOR="Silver"]

Smutne życie Twe

[natalitka1988]

Siema laseczki!!

Huśtawka nastrojów widzę pełną gębą u mnie też się uaktywnia...

W ogóle to gin na wizycie mi osttanio powiedział, że mała jest ułożona nóżkami w dół... i od wczoraj mam jakieś głupie schizy, że ja nie chce cesarskiego cięcia... a kopniaki cały czas czuję u dołu, więc póki co nic się nie zmieniło... ja wiem, że jeszcze wcześnie... ale ja już się zaczęłam martwić ... chciałam naturalnie jestem jednak dziwna...

Moja teściowa wczoraj była na kawie i wzruszyła się jak widziała zdjęcie usg Poli

[elvegirl]

Napisane przez mala29lll

Uwierz mi ciężej ściągnąć jedną ręką ramiączko od zwykłego stanika niż opcja koszula i stanik do karmienia.

Nie mam porównania póki co, ale ramiączko bluzki/koszulki bezproblemowo razem ze stanikiem ściągam

Napisane przez mala29lll

A co do ceny staników to myślałam o tym co napisałaś i faktycznie wszystko co ma w nazwie dziecko, ciąża itd jest cholernie drogie automatycznie ale akurat przy stanikach tak tego nie zauważyłam.

Różnie bywa, niektóre moje koleżanki po prostu uważają takie staniki za zbędny wynalazek, za zbytek na chwilę.
Ja mam problem, nie tyle z ceną, ale z jakością, bo mam bardzo wrażliwe brodawki i skórę na piersiach, zawsze wybór każdego stanika to u mnie ciężka przeprawa. Mierzyłam już mnóstwo tych do karmienia i żaden mi nie podpasował.

Napisane przez mala29lll

Smutne życie Twe

No na pewno nieco bardziej skomplikowane, nie miałam i nie mam szans na fochy ciążowe, bo przecież na męża przez telefon się darła nie będę, jeszcze go wkurzę i wypadek spowoduje. Ale to też w sumie pozytyw, bo pokazuje że wiadomo, nie zawsze, ale nad częścią emocji można zapanować

[sabonka123]

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

[natalitka1988]

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Ale śliczne foto!!!!!! super, że wszystko ok!

[elvegirl]

Łoooo ale wyraźna fotka

[ewlina]

Cześć dziewczyny..w weekend jak zwykle mnie nie było, bo sporo pracy Więc będę nadrabiać Zamówiliśmy wczoraj łóżeczko, a dziś czekam na kuriera z wózkiem
Ogólnie to marną noc miałam, budziłam się co 2-3 godziny, jak nie siku to bo kręgosłup bolał Widziałam w poprzednim wątku, że rozmawiałyście o wadze..ja mam 13,5 kg do przodu Więc u was nie jest tak źle, biorąc pod uwagę,, że termin mam na sam k0oniec prawie

[mala29lll]

Napisane przez natalitka1988

Siema laseczki!!

Huśtawka nastrojów widzę pełną gębą u mnie też się uaktywnia...

W ogóle to gin na wizycie mi osttanio powiedział, że mała jest ułożona nóżkami w dół... i od wczoraj mam jakieś głupie schizy, że ja nie chce cesarskiego cięcia... a kopniaki cały czas czuję u dołu, więc póki co nic się nie zmieniło... ja wiem, że jeszcze wcześnie... ale ja już się zaczęłam martwić ... chciałam naturalnie jestem jednak dziwna...

Moja teściowa wczoraj była na kawie i wzruszyła się jak widziała zdjęcie usg Poli

Zarazm, zaraz a Ty wstawiałaś zdjęcie Poli??

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Jaki maluszek słodki

[rita_k]

Napisane przez mala29lll

Uwierz mi ciężej ściągnąć jedną ręką ramiączko od zwykłego stanika niż opcja koszula i stanik do karmienia. Właśnie próbuję i nic z tego. Tzn ściągnę ale jak tak nie wiem ile razy dziennie to cała ręka przed łokciem by mi się zdarła
A co do ceny staników to myślałam o tym co napisałaś i faktycznie wszystko co ma w nazwie dziecko, ciąża itd jest cholernie drogie automatycznie ale akurat przy stanikach tak tego nie zauważyłam. Teraz śmigam w takim co zamówiłam duużo wcześniej chyba za 18 zł i spoko jest DLatego wczoraj sprawdziłam jak z tym karmieniem w staniku i koszuli i ok
No ale to też nasza wygoda, bo można sobie poradzić i bez specjalnch rzeczy.[COLOR="Silver"]

:

ja kupiłam sobie 2 w marks&spencer na wyprzedaży i już teraz w nim śmigam, bo on z tych takich dopasowujacych się i są super wygodne. o taki jest. Za dwa zapłaciłam 80 zł. Tu akurat była rozmiarówka typu S, M. Mam nadzieje że po porodzie tez bedzie dobry