Duphaston profilaktycznie

[owieczka-18]

Chciałabym przedstawić Wam moja sytuacje bo zupełnie nie wiem co robić...Zaczynając od początku. W maju tego roku zaszłam w pierwsza ciaze, udalo sie od razu cykle zawsze regularne 28d itd. Dwa tygodnie po terminie miesiaczki (6t0d) miałam pierwszą wizytę u ginekologa (prywatnie). Diagnoza ciaza obumarla, niewłaściwy ksztal pęcherzyka, niewłaściwa wielkość zarodka, brak czynności serca, doktor stwierdził wadę zarodka. Mimo to nie doszło do poronienia i po ok 10 dniach zostały mi podane tabletki na wywołanie, to wystarczyło po tygodniu macica oczyściła sie sama i nie było potrzeby łyżeczkowania. Po poronieniu dostałam miesiączkę po 28dnia... I to była moja ostatnia miesiaczka Po teście z moczu badałam poziom beta HCG przyrost prawdlowy. Znow umówiłam sie do mojego lekarza w 6t0d, natomiast tak sie złożyło ze miesiąc wcześnie umówiłam sie w poradni blisko domu na wizytę na NFZ tak profilaktycznie, nie wiedząc ze mogę być znow ciazy. Obie wizyty wypadły tego same dnia. Pierwsza na NFZ, na usg wszystko idealnie, pęcherzyk zarodek i czynność serca. Natomiast lekarz jak dowiedział sie o pronieniu wypisał mi receptę na Duphaston tak profilaktycznie powiedział 2x1 dziennie. Kolejna wizyta u mojego lekarza prywatnie, wyszystko tak samo, plus założona karta ciazy, skierowanie na badania krwi itd Natomiast gdy zapytałam lekarza czy nie powinnam zażywać teraz czegoś np. Duphaston, stwierdził ze nie ma takiej potrzeby. Zapytałam tez czy mam zbadać progesteron a on stwierdził E odchodzi sie od tego badania bo poziom tego hormonu w ciagu doby jest bardzo niestabilny i wynik moze wyjsć fałszywie za niski i ze zleca tylko gdy to potrzebne. Nie wiem w tej sytuacji co zrobic? Łykać ten duphaston czy nie ? PrEciez nie zaszkodzi a nadmiar hormonu będzie wydalony ale z drugiej strony czy to konieczne skoro pęcherzy jest juz dobrze zagnieżdżony jest praca serca a wcześniejsze poronienie nie nastąpiło raczej z powodu problemu z hormonami. Doradźcie prosze, oczywiście nie mówiłam swojemu lekarzowi ze byłam tego sameg dnia na wizycie w poradni i dostałam taka receptę.

[lulka19]

Ja bym brała

[201704210903]

Ja bym robiła tak jak zaleca lekarz,który będzie prowadzić ciążę

Jak zaczniesz brać lek to musisz kontynuować

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[ali_ma]

moja historia podobna do Twojej, ale 1 ciążę poroniłam samoistnie, wszystko się ładnie oczyściło, w 2 cyklu zaszłam w ciążę, obecnie jestem w 39 tygodniu, dostałam dupka i go brałam do 11 czy 12 tygodnia, ale dostałam też zwolnienie i leżałam, wszystko się dobrze potoczyło, ja bym brała

i tak jak napisała Mlebidakin jeśli zaczniesz brać to będziesz musiała chodzić do lekarza na NFZ, żeby kontynuować branie

[Ani_qa]

Ja nie przechodziłam poronienia, ale długo z mężem się staraliśmy. Lekarz od razu przepisał Duphaston i odstawiłam go dopiero w 17 tc. W międzyczasie zmieniałam lekarza i byłam w szpitalu. Ordynator oddziału przy wypisie kazał odstawić Duphaston (9tc) ot tak po prosu. Stwierdziłam, że mówi głupoty, bo tego się ot tak nie odstawia tylko stopniowo. Za 3 dni miałam wizytę u nowej gin.i kazała brać dalej (czyli dobrze zrobiłam, że nie posłuchałam ordynatora i mimo to zażywałam.
Duphaston naprawdę może pomóc jeśli są problemy z poziomem progesteronu lub doszło do poronienia. Nie zaszkodzi, a pomóc może. Ja bym brała.

[NecroKitty]

Nie zaszkodzi i ja też bym brała.

[Kalpana]

Bierz ten Duphaston. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc (to że do tej pory wszystko jest ok, nie znaczy, że nadal tak będzie- nie żebym Cię straszyła, ale do końca 1 trymestru może się wszystko zdarzyć). Moja pierwsza ciąża przebiegała prawidłowo, a teraz, mimo, że również wszystko było w porządku, lekarz kazał mi brać przez niespełna miesiąc Duphaston, tak na wszelki wypadek.