![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 6
|
Czy zachowuję się niestosownie?
Cześć dziewczyny, chciałabym zapytać o Waszą opinię w jednej kwestii. Otóż od ponad dwóch lat wynajmuję pokój w mieszkaniu rodziców mojej koleżanki (w którym mieszka ta koleżanka i jeszcze jedna dziewczyna). Każda z nas ma swój pokój. Koleżanka, która ma mieszkanie, nie ma chłopaka, natomiast druga koleżanka ma faceta, który co tydzień przyjeżdża do niej na weekend. Ja od jakiegoś czasu również mam chłopaka, który przyjeżdża do mnie 1-3 razy w tygodniu i zostaje na noc (ja raczej rzadko zostaję na noc u niego ze względu na brak warunków). Za pierwszym razem zapytałam koleżankę, czy nie będzie jej przeszkadzało to, że będzie u mnie przebywał i koleżanka się zgodziła. Problem jednak tkwi w mojej mamie. Zasugerowała mi ostatnio, że zachowuję się niestosownie i powinnam się wstydzić, bo koleżanka z pewnością nie spodziewała się, że mój chłopak będzie u nas tak częstym gościem, a poza tym nie wynajmuję mieszkania od kogoś obcego, tylko od znajomej, więc mój chłopak powinien dorzucać się do kosztów, a najlepiej byłoby, gdybym przyjmowała go tak, jak przyjmuje się gości - kawa przez 2-3 godzinki i do widzenia. Mimo tego, że koleżanka nigdy nie miała z tego powodu pretensji, a druga koleżanka, która również ma faceta przez ponad pół roku mieszkała z nią w pokoju, bo w przeznaczonym dla niej był remont i jej chłopak przyjeżdżał do niej na weekendy, w moim sercu zakiełkowało ziarenko wątpliwości. Mama sugeruje, że koleżance jest teraz głupio powiedzieć mi, że ma dość tej sytuacji i że nie chce jego obecności w mieszkaniu lub przynajmniej oczekuje od niego pieniędzy za wynajem. Mi się wydaje, że mam prawo do przyjmowania gości, zwłaszcza, że rzadko kiedy przychodzi do mnie ktoś inny niż mój chłopak, który raczej nie narusza przestrzeni wspólnej, zazwyczaj ja wszystko robię w kuchni, a on często na zapas korzysta z prysznica u siebie. Nie wydaje mi się też zasadne, bym za każdym razem pytała koleżankę o zgodę, ale z drugiej strony mama zasiała we mnie wątpliwości i chciałabym usłyszeć Waszą opinię na ten temat.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: P
Wiadomości: 97
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Ja na miejscu Twojej koleżanki nie byłabym zadowolona, że ktoś obcy kręci mi się po mieszkaniu, czasami nawet 3 razy w tygodniu w nim śpi, a nawet groszem nie dokłada się do czynszu. Wątpię, by koleżance było to zupełnie obojętne.
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Moze zamiast słuchać domysłów matki to porozmawiasz z ta koleżanka? Wtedy wszystko bedzie jasne.
Wysłano przez tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Cytat:
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Ja na miejscu koleżanki byłabym poirytowana sytuacją. Jedną rzeczą jest sporadyczne nocowanie, inną mieszkanie obcego chłopa przez pół miesiąca. Warto porozmawiać we 2 lub nawet we 3 (razem z trzecią współlokatorką) o nowym podziale kosztów. Będzie to uczciwe postawienie sprawy i da właścicielce możliwość spokojnego wyłożenia własnego zdania i przemyślenia problemu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
A chlopak tej drugiej wspollokatorki dorzuca sie do kosztow jak nocuje w weekend? Moze on na tej zasadzie bywa stad i od Twojego nowego maja takie oczekiwania, to nawet bylo by calkiem fair.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Po pierwsze nie wałęsa się przez pół miesiąca, najwyżej przez tydzień.
Po drugie wychodzenia do łazienki 5 razy na siku nie nazwałabym naruszaniem sfery wspólnej, zwłaszcza, że on nie chodzi w samej bieliźnie po mieszkaniu i nie śpiewa discopolo w kuchni jak chłopak koleżanki. Po trzecie zapytałam koleżankę wyraźnie na samym początku, czy nie będzie jej to przeszkadzało, na co powiedziała, że mogę przyprowadzać nawet 5 facetów naraz i nic jej do tego. Po czwarte wydaje mi się, że Bozia dała jej język i jakby jej coś nie pasowało, to mogłaby o tym bez wahania powiedzieć, bo naprawdę umie mówić, gdy coś jej w naszym zachowaniu dotyczącym mieszkania nie pasuje. A po piąte - nie, chłopak koleżanki też nie dopłaca. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Moim zdaniem to dobrze, że mama Ci zwróciła uwagę, ze koleżance może się to nie podobać. To nie są odwiedziny jak ktoś śpi przez 3 dni w tygodniu, tylko po prostu dodatkowy lokator przez pół tygodnia. Poza tym jak ja pytałaś na początku czy nie będzie jej przeszkadzało, to logiczne, ze powiedziała, ze nie, bo jeszcze nie wiedziała jak to będzie wyglądać. Teraz może jej to nie pasować, ale nie umie tego powiedziec i taka propozycja powinna wyjść od Ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
no tak, bulwersuj się jeszcze, że ktoś ma inne zdanie niż ty. ja się czuję niekomfortowo jak przychodzi na kilka godzin ktoś obcy i nawet nie nocuje. nie musi być głośno.
zapewne dziewczyna nie wiedziała, że będzie to tak wyglądać, więc zgodziła się w ciemno. nie każdy ma odwagę od razu rozwiązywać problematyczne kwestie i sporo może dusić w sobie.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Mnie by taka sytuacja strasznie wkurzała
![]() Ale wcale tak nie musi być i po prostu musisz ją jeszcze raz zapytać szczerze
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc, niech płonie starość tuż przed kresem dni, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc, chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich, nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: P
Wiadomości: 97
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Cytat:
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Nie uważam, że wszystko mi się należy. Wyłożyłam koleżance sprawę jasno - chłopak mieszka w akademiku, tam jest ciężko z noclegami, on do tego pracuje i studiuje, powiedziała, że nie ma problemu. Zdarzały się także sytuacje, gdy mój chłopak nocował tu przez 1-1,5 tygodnia, bo nie mógł mieszkać w akademiku i wówczas mówiłam o tym koleżance i pytałam, ile chciałaby za to, a koleżanka mówiła wówczas, że nie ma sprawy, przecież może u mnie chwilę pomieszkać. Mam jej pieniądze wciskać na siłę?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Dołączam do tych, które byłyby wkurzone. To mało powiedziane. Moja przestrzeń jest święta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
No dobra nie napadajmy tak na autorkę. Zapytała przecież koleżankę, ta jej odpowiedziała, potem mama się wtrąciła i autorka reflektuje.
Może i słusznie się wtrąciła, a może tej koleżance serio to nie przeszkadza i wisi i powiewa. Ja bym była szczera. Powiedziała, o rozmowie z mamą, albo nawet, że sama to przemyślałam i jakie jest jej zdanie
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc, niech płonie starość tuż przed kresem dni, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc, chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich, nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: P
Wiadomości: 97
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Cytat:
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Nie, na przykład na początku roku akademickiego czeka na zwolnienie się miejsc, bo nie dostał się za pierwszym razem, taki to akademik.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
chwila - sytuacja jest taka, że chłopak jednej koleżanki przemieszkuje bez dodatkowych opłat i nikt nie robi z tego problemu.
Autorka chciała swojego faceta nocować na tych samych zasadach, spytała o zgodę i nie jest to problem. Problem widzi tylko matka autorki. Bo mnie by irytowało, że mój facet przeszkadza a facet koleżanki nie przeszkadza.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Ja tam raczej nic przeciwko bym nie miała, jeżeli chłopak, tak jak mówisz, siedzi głównie w Twoim pokoju, a wychodzi tylko do łazienki. Mimo wszystko, już bez pytania, dorzuciłabym do pieniędzy za czynsz chociaż te 50 zł więcej. I tego samego wymagałabym od drugiej dziewczyny, której chłopak często przebywa, bo nie miałabym ochoty płacić za kogoś obcego.
W ogóle co innego ten drugi chłopak. Irytowałaby mnie codzienna obecność dodatkowej osoby. Nieważne czy chłopaka, czy dziewczyny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;52663006] Irytowałaby mnie codzienna obecność dodatkowej osoby. Nieważne czy chłopaka, czy dziewczyny.[/QUOTE]
Tamten chłopak bywa w weekendy - czyli 2-3 dni w tygodniu. Chłopak autorki bywa też 1-3 dni w tygodniu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
czuje się jak domownik.
Tym bardziej nie miałabym oporów ze swoim chłopem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Spytaj jeszcze raz koleżanki, czy na pewno czuje się komfortowo w związku z nocowaniem twojego chłopaka i podkreśl, że jak tylko coś jej nie będzie pasowało, niech natychmiast o tym mówi.
No i tyle. Nie rozumiem najazdu na autorkę. Kiedyś był podobny temat, dziewczyna gościła swojego chłopaka bardzo często na mieszkaniu i współlokatorka się o to wkurzała, a ta nie bardzo rozumiała czemu - wtedy rozumiem uświadomienie, że to nie w porządku. Ale tu wszyscy zadowoleni, jedynie matka, która nawet tam nie mieszka, tworzy problemy na siłę ![]() Nie łapię, czemu niektórzy są tacy pewni, że na 100% koleżance przeszkadza to nocowanie, tylko wstydzi się powiedzieć. Jasne, wielu osobom przeszkadzają obce osoby na mieszkaniu (mnie też), ale trzeba brać pod uwagę, że ktoś może mieć wyluzowane podejście. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
mniej by mi przeszkadzała kwestia finansowa, a bardziej kwestia dodatkowej osoby.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
ale to nie autorka pierwsza wprowadziła faceta na przemieszkiwanie. Nie rozumiem dlaczego jej facet miałby być gorszy?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Chłopak by mi nie przeszkadzal, o.ile zachowywal.by sie w porządku.
Natomiast wyższe rachunki już tak. Nie mam zamiaru płacić za prysznic, prad i wodę obcego faceta.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
raczej obie zachowują się jednakowo. najbardziej współczuję tej właścicielce mieszkania jednak.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
powiedziała, że jej to nie przeszkadza.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: Czy zachowuję się niestosownie?
Autorko zachowujesz się niestosownie - Sypianie w jednym pomieszczeniu z chłopakiem to grzech!
Mama próbuje uchronić cię przed ogniem piekielnym! W delikatny sposób. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:36.