Nie chce psa na swoim ślubie!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-26, 11:33   #1
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22

Nie chce psa na swoim ślubie!!!


Cześć Chciałabym odrobinę pomocy i wsparcia, ponieważ odkąd postanowiliśmy się pobrać rodzice narzeczonego doprowadzają mnie do szału. Od zawsze byłam dla nich miła i potulna ale nie potrafię dłużej zaciskać zębów, z drugiej strony się boję że przesadzę a w końcu będę musiała z nimi utrzymywać kontakt do końca życia.
Wtrącają się we wszystko i nie liczą się z naszym zdaniem ale od dłuższego czasu borykam się z ich pomysłem, mianowicie chcą zabrać swojego psa na nasz ślub. Jest to dla mnie nie do przyjęcia ponieważ nie jest to mały piesek tylko labrador. Ślub jest w mojej miejscowości więc 40 km od miasta narzeczonego, po mszy każdy musi dojechać na wesele ( ok. półtorej godziny drogi) Ślub jest organizowany w ośrodku z restauracją i noclegiem dla wszystkich gości. Na weselu będzie masa małych dzieci. W głowie widzę tylko scenariusz jak ten podniecony piesek wbiega na sale gdzie wszyscy jedzą i gania miedzy stołami ( nie kazdy lubi spozywac posiłki z psem) boje sie ze dzieci będą się bać i wgl nie wyobrazam sobie , będą go trzymac caly czas w pokoju i co jakis czas wychodzic z nim na dwór zamiast zając sie pilnowaniem gości i naszym dniem?? Myślą, że piesek to bedzie super atrakcja i każdy bedzie sie poniecał i pieknym piskiem dodam tylko ze nienawidzę psów i nie jarają mnie w zaden sposób. Mój narzeczony wieeele razy próbował im to wybić z głowy ale to na nic twierdzą że pies w niczym nie przeszkadza nie zostawią go nikomu i to też JEST CZŁONEK RODZINY, no nie mogę coś czuję że moj kot tez chce uczestniczyc w tym waznym dniu moze go sobie tez zabiorę. Narzeczony nawet podsuwał im pomysły gdzie pies bedzie miał dobrze ale do nich nic nie dociera NIC, kazałam mu powiedziec ze jak bedzie pies to nas nie bedzie na co oni ze nas nie musi być zrobią wesele bez nas MY NIE JESTESMY DO NICZEGO POTRZEBNI. oCZYWIŚCIE babcię też już przekabacili na swoją strone i brata. Babcia powiedziała ze bardzo nie ładnie sie zachowujemy że....RODZICE PŁACĄ I ONI MAJĄ PRAWO ROBIĆ CO CHCĄ MY MUSIMY PODKULIĆ OGONEK . to mnie bardzo zszokowało dodam tylko ze moi rodzice zapłacą 3 razy wiecej poniewaz mamy o wiele wiekszą rodzine. Ja na to do babci chłopaka czy to jest moj ślub czy rodziców narzeczonego po czym ona wzburzona ALE TO NIE WAZNE TO ONI PŁACA NIE WY( oczywiscie wiem ze tak twierdza jego rodzice)!! przepraszam bardzo nie tak sobie to wyobrażałam gdybym wiedziala w zyciu nie robilabym wesela. Nie dali jeszcze ani grosza a juz zaczyna sie wypominanie. Dodam jeszcze ze jestem w ciąży i wieczne denerwowanie na pewno mi nie służy. Nie chce zadnego psa na weselu i slubie nigdy się z czymś takim nie spotkałam nie wyobrażam sobie biegajacego i platajacego mi sie pod nogami i biegajacego po restauracji!
POOOOOOOOMOCYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY:mur ::mur ::mur :
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 11:51   #2
andziaandzia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 250
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

ojej

ale skoro to restauracja to watpie by wlasciciele sie zgodzili by wczasie imprezy byl obecny pies

pytaliscie juz w restauracji o to ?

albo dogadajcie sie z wlascicielami restauracji niech powiedza rodzicom ze psa tam nie moze byc bo to restauracja i oni nie wyrazaja na to zgody
__________________
24.01.2015



Postanowienie :
*przytyć 47kg--->52kg--->53-->54-->55-->56-->57-->58kg

andziaandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 11:54   #3
Mevianne
Raczkowanie
 
Avatar Mevianne
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 342
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez lulilaj Pokaż wiadomość
Cześć Chciałabym odrobinę pomocy i wsparcia, ponieważ odkąd postanowiliśmy się pobrać rodzice narzeczonego doprowadzają mnie do szału. Od zawsze byłam dla nich miła i potulna ale nie potrafię dłużej zaciskać zębów, z drugiej strony się boję że przesadzę a w końcu będę musiała z nimi utrzymywać kontakt do końca życia.
Wtrącają się we wszystko i nie liczą się z naszym zdaniem ale od dłuższego czasu borykam się z ich pomysłem, mianowicie chcą zabrać swojego psa na nasz ślub. Jest to dla mnie nie do przyjęcia ponieważ nie jest to mały piesek tylko labrador. Ślub jest w mojej miejscowości więc 40 km od miasta narzeczonego, po mszy każdy musi dojechać na wesele ( ok. półtorej godziny drogi) Ślub jest organizowany w ośrodku z restauracją i noclegiem dla wszystkich gości. Na weselu będzie masa małych dzieci. W głowie widzę tylko scenariusz jak ten podniecony piesek wbiega na sale gdzie wszyscy jedzą i gania miedzy stołami ( nie kazdy lubi spozywac posiłki z psem) boje sie ze dzieci będą się bać i wgl nie wyobrazam sobie , będą go trzymac caly czas w pokoju i co jakis czas wychodzic z nim na dwór zamiast zając sie pilnowaniem gości i naszym dniem?? Myślą, że piesek to bedzie super atrakcja i każdy bedzie sie poniecał i pieknym piskiem dodam tylko ze nienawidzę psów i nie jarają mnie w zaden sposób. Mój narzeczony wieeele razy próbował im to wybić z głowy ale to na nic twierdzą że pies w niczym nie przeszkadza nie zostawią go nikomu i to też JEST CZŁONEK RODZINY, no nie mogę coś czuję że moj kot tez chce uczestniczyc w tym waznym dniu moze go sobie tez zabiorę. Narzeczony nawet podsuwał im pomysły gdzie pies bedzie miał dobrze ale do nich nic nie dociera NIC, kazałam mu powiedziec ze jak bedzie pies to nas nie bedzie na co oni ze nas nie musi być zrobią wesele bez nas MY NIE JESTESMY DO NICZEGO POTRZEBNI. oCZYWIŚCIE babcię też już przekabacili na swoją strone i brata. Babcia powiedziała ze bardzo nie ładnie sie zachowujemy że....RODZICE PŁACĄ I ONI MAJĄ PRAWO ROBIĆ CO CHCĄ MY MUSIMY PODKULIĆ OGONEK . to mnie bardzo zszokowało dodam tylko ze moi rodzice zapłacą 3 razy wiecej poniewaz mamy o wiele wiekszą rodzine. Ja na to do babci chłopaka czy to jest moj ślub czy rodziców narzeczonego po czym ona wzburzona ALE TO NIE WAZNE TO ONI PŁACA NIE WY( oczywiscie wiem ze tak twierdza jego rodzice)!! przepraszam bardzo nie tak sobie to wyobrażałam gdybym wiedziala w zyciu nie robilabym wesela. Nie dali jeszcze ani grosza a juz zaczyna sie wypominanie. Dodam jeszcze ze jestem w ciąży i wieczne denerwowanie na pewno mi nie służy. Nie chce zadnego psa na weselu i slubie nigdy się z czymś takim nie spotkałam nie wyobrażam sobie biegajacego i platajacego mi sie pod nogami i biegajacego po restauracji!
POOOOOOOOMOCYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY:mur ::mur ::mur :

A co rodzice mają zamiar z psem zrobić w czasie mszy? Przecież psów się nie wprowadza do kościoła...

Jak się uparli i nie przemawiają do nich sensowne argumenty to przekabaćcie księdza i szefostwo ośrodka w którym będzie wesele. Dogadajcie się, że wszyscy mówicie, że nie ma możliwości wprowadzenia psa na ślub i wesele.

Swoją drogą sytuacja absurdalna. Jestem psiarzem, mnóstwo znajomych psiarzy, a nigdy nie słyszałam, żeby ktoś psa na ślub zabierał

A jak nie to marudzić w kółko, aż dotrze. W ogóle to nie rozumiem tłumaczenia, że płacą to wymagają. Chcą pomóc finansowo przy organizacji wesela - super, miło z ich strony, ale to wasz dzień.
__________________
Jestę aplikantę

Mevianne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 12:03   #4
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Ja też bym kazała restauracji powiedzieć, że nie zgadzają się na spa

Btw, 1.5h drogi z kościoła na salę?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 12:21   #5
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Taki mamy zamiar żeby pogadać z szefem i namowić go zeby się nie zgodził na psa.
Tak sala weselna dosyć daleko ale ośrdoek i okolica tak ładna ze mam nadzieje ze bedzie warto plus noclegi dla wszystkich.
A co maja zrobić z psem w czasie mszy nie mam pojecia , oprócz trzymania w samochodzie nie przychodzi mi nic sensowniejszego chyba ze maja plan pogadania z ksiedzem ale wtedy chyba sie rozrycze jak zobacze psa w kosciele.Też uważam że sytuacja absurdalna, moi rodzice i ja jestesmy w szoku ze wpadli wgl na takie coś.
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 12:23   #6
201604261006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Pies- członek rodziny to prawda

Ale brać go na wesele? Kompletny idiotyzm
Powiedzcie im że w tym ośrodku gdzie macie wesele nie można trzymać psów. Niech załatwią mu opiekę, albo do psiego hotelu, sąsiada, koleżankę, cokolwiek.

Poza tym ja kocham psy Sama mam 2 ale na taką impreze bym ich nie zabrała bo zwyczajnie i ja bym się meczyła i ten piesek. Wesele to nie impreza dla psów

Edytowane przez 201604261006
Czas edycji: 2014-03-26 o 12:25
201604261006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 12:30   #7
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Nie potrafię pojąć tego, zeby na dwa dni nie móc rozstać się z pieskiem. Myślałam zawsze że to panna młoda ma najwiecej do powiedzenia co do swojego ślubu bo mojemu narzeczonemu wszystko obojetne wazne zeby mi sie podobało a " teściowa" zaczeła nawet torty ciasta i zdobienie sali za mnie wybierać. Nie wiem czy chce sie spełnić bo ma samych synów cz co eech

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez mysza93 Pokaż wiadomość
Pies- członek rodziny to prawda

Ale brać go na wesele? Kompletny idiotyzm
Powiedzcie im że w tym ośrodku gdzie macie wesele nie można trzymać psów. Niech załatwią mu opiekę, albo do psiego hotelu, sąsiada, koleżankę, cokolwiek.

Poza tym ja kocham psy Sama mam 2 ale na taką impreze bym ich nie zabrała bo zwyczajnie i ja bym się meczyła i ten piesek. Wesele to nie impreza dla psów
Oni sami planują przejechać się do ośrodka i zapytać o psa, mam nadzieje ze razem z chlopakiem namowimy szefa wczesniej zeby sie nie zgadzał. O opiece wspominamy caly czas ale oni twierdzą że ich piesek nie chce być porzucony na dwa dni. Tak naprawde wcale sie nim tak nie opiekują nigdy z nim na dwór nie wychodzą nie karmią każą to robić wiecznie mojemu chłopakowi tu chodzi chyba o pochwalenie sie tym psem ludziom albo nie wiem o co. Najbardziej tym psem bede ja sie meczyć. Może jeszcze bedą Panu młodemu kazać wychodzic z nim co 5 minut na siusiu jak to bywa w domu.
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 14:17   #8
45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez lulilaj Pokaż wiadomość
Nie potrafię pojąć tego, zeby na dwa dni nie móc rozstać się z pieskiem. Myślałam zawsze że to panna młoda ma najwiecej do powiedzenia co do swojego ślubu bo mojemu narzeczonemu wszystko obojetne wazne zeby mi sie podobało a " teściowa" zaczeła nawet torty ciasta i zdobienie sali za mnie wybierać. Nie wiem czy chce sie spełnić bo ma samych synów cz co eech

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------



Oni sami planują przejechać się do ośrodka i zapytać o psa, mam nadzieje ze razem z chlopakiem namowimy szefa wczesniej zeby sie nie zgadzał. O opiece wspominamy caly czas ale oni twierdzą że ich piesek nie chce być porzucony na dwa dni. Tak naprawde wcale sie nim tak nie opiekują nigdy z nim na dwór nie wychodzą nie karmią każą to robić wiecznie mojemu chłopakowi tu chodzi chyba o pochwalenie sie tym psem ludziom albo nie wiem o co. Najbardziej tym psem bede ja sie meczyć. Może jeszcze bedą Panu młodemu kazać wychodzic z nim co 5 minut na siusiu jak to bywa w domu.
Jak Twoja przyszła teściowa chce się spełniać - niech z organizuje sobie x-lecie ślubu. Wydaje mi się, że opcje są dwie, z tego tytułu, że oni zdania nie zmienią.
Albo podkulisz ogon i pozwolisz się ustawiać. Ale to nie chodzi tylko o psa. Sukienkę, dania, dekoracje, muzykę wybierze Twoja teściowa - bo to przecież ona płaci. (Oby Ci dała imię dla dziecka wybrać )

Albo rozwiązanie nr dwa - i ja bym tak zrobiła w takiej sytuacji - ślub cywilny. Bez gości, zaproście rodziców, może babcie. Koszt prawie żaden, a małżeństwem będziecie. A wesele i ślub kościelny zrobicie, jak będzie Was na to stać - samodzielnie. Wtedy teściowa też zobaczy, że nic nie ugra swoim zachowaniem i albo jej przejdzie, a jak nie - żadna strata...
45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 14:50   #9
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;45762423]Jak Twoja przyszła teściowa chce się spełniać - niech z organizuje sobie x-lecie ślubu. Wydaje mi się, że opcje są dwie, z tego tytułu, że oni zdania nie zmienią.
Albo podkulisz ogon i pozwolisz się ustawiać. Ale to nie chodzi tylko o psa. Sukienkę, dania, dekoracje, muzykę wybierze Twoja teściowa - bo to przecież ona płaci. (Oby Ci dała imię dla dziecka wybrać )

Albo rozwiązanie nr dwa - i ja bym tak zrobiła w takiej sytuacji - ślub cywilny. Bez gości, zaproście rodziców, może babcie. Koszt prawie żaden, a małżeństwem będziecie. A wesele i ślub kościelny zrobicie, jak będzie Was na to stać - samodzielnie. Wtedy teściowa też zobaczy, że nic nie ugra swoim zachowaniem i albo jej przejdzie, a jak nie - żadna strata...[/QUOTE]

Generalnie się zgadzam, chociaż trochę nie rozumiem rozgraniczania: ślub cywilny i natychmiast do domu lub kościelny i weselicho. Można wziąć kościelny i być tylko z rodzicami i świadkami, można też po cywilnym wyprawić wesele na 200 osób. Co wyznaniowa lub świecka forma ślubu ma do tego?

I uważam, że możecie albo zrobić mniejsze wesele, albo sami uzbierać tę kasę, którą mieli dołożyć rodzice Twojego narzeczonego. Oparcie w Twoich rodzicach, jak rozumiem, macie, więc to już sporo. Trochę pooszczędzacie, ograniczycie kilka wydatków i w ten sposób uniezależnicie się finansowo od Twojej przyszłej teściowej - a to chyba jest teraz najważniejsze, zwłaszcza że sama już zauważasz, że na psie się raczej nie skończy.
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 15:14   #10
ewka1368
Zakorzenienie
 
Avatar ewka1368
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 893
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

oo maskara
skad oni sie urwali?

tez mi wpadlo do glowy aby pogadac z wlascicielem sali aby on powiedzial ze sie nie zgadza i powinno byc po problemie
trzymam kciuki
a Ty sie nie denerwuj
__________________
19.12.2014
ewka1368 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 15:32   #11
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Oczywiście się z wami zgadzam , ale nie mogę zrezygnować z ślubu i wesela, to juz za poltorej miesiaca, zaliczki powpłacane, goście zaproszeni. Moi rodzice powiedzieli ze nie dadzą im sie wtrącać i ze wszystko bedzie tak jak jak chce mam nadzieje ze oni im przemówią do rozsądku.
Mam również nadzieję że szef okaże wyrozumiałość i nawet jesli nie ma nic przeciwko psom w swoim ośrodku to powie ze nie można.

Nie jestem osobą, która sie poddaje i zrobię wszystko zeby wybić im tego psa z głowy. Naprawdę chciałabym mieć teraz inne problemy np czy będą pasować mi buty różowe czy fioletowe haha a nie pies na weselu ech.

Nie dam sie Pokażę im moja prawdziwą twarz haha a nie miłą i grzeczną Kasię. A jaka zła była ze sama z narzeczonym kupilismy garnitur taki jak mi sie podoba , zalila mi się ze sama chciała ubrać swojego synka haha
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 15:47   #12
45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez ciabatka Pokaż wiadomość
Generalnie się zgadzam, chociaż trochę nie rozumiem rozgraniczania: ślub cywilny i natychmiast do domu lub kościelny i weselicho. Można wziąć kościelny i być tylko z rodzicami i świadkami, można też po cywilnym wyprawić wesele na 200 osób. Co wyznaniowa lub świecka forma ślubu ma do tego?





I uważam, że możecie albo zrobić mniejsze wesele, albo sami uzbierać tę kasę, którą mieli dołożyć rodzice Twojego narzeczonego. Oparcie w Twoich rodzicach, jak rozumiem, macie, więc to już sporo. Trochę pooszczędzacie, ograniczycie kilka wydatków i w ten sposób uniezależnicie się finansowo od Twojej przyszłej teściowej - a to chyba jest teraz najważniejsze, zwłaszcza że sama już zauważasz, że na psie się raczej nie skończy.




Ogólnie to prawda, zgadzam się. Bardziej z tym cywilnym w kontekście tego ze autorka pewnie chciałaby wesele, no i jak weźmie cichy ślub konkordatowy to tak jakby nie ma okazji do weselicha w przyszłości
45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 15:50   #13
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez lulilaj Pokaż wiadomość
Cześć Chciałabym odrobinę pomocy i wsparcia, ponieważ odkąd postanowiliśmy się pobrać rodzice narzeczonego doprowadzają mnie do szału. Od zawsze byłam dla nich miła i potulna ale nie potrafię dłużej zaciskać zębów, z drugiej strony się boję że przesadzę a w końcu będę musiała z nimi utrzymywać kontakt do końca życia.
Wtrącają się we wszystko i nie liczą się z naszym zdaniem ale od dłuższego czasu borykam się z ich pomysłem, mianowicie chcą zabrać swojego psa na nasz ślub. Jest to dla mnie nie do przyjęcia ponieważ nie jest to mały piesek tylko labrador. Ślub jest w mojej miejscowości więc 40 km od miasta narzeczonego, po mszy każdy musi dojechać na wesele ( ok. półtorej godziny drogi) Ślub jest organizowany w ośrodku z restauracją i noclegiem dla wszystkich gości. Na weselu będzie masa małych dzieci. W głowie widzę tylko scenariusz jak ten podniecony piesek wbiega na sale gdzie wszyscy jedzą i gania miedzy stołami ( nie kazdy lubi spozywac posiłki z psem) boje sie ze dzieci będą się bać i wgl nie wyobrazam sobie , będą go trzymac caly czas w pokoju i co jakis czas wychodzic z nim na dwór zamiast zając sie pilnowaniem gości i naszym dniem?? Myślą, że piesek to bedzie super atrakcja i każdy bedzie sie poniecał i pieknym piskiem dodam tylko ze nienawidzę psów i nie jarają mnie w zaden sposób. Mój narzeczony wieeele razy próbował im to wybić z głowy ale to na nic twierdzą że pies w niczym nie przeszkadza nie zostawią go nikomu i to też JEST CZŁONEK RODZINY, no nie mogę coś czuję że moj kot tez chce uczestniczyc w tym waznym dniu moze go sobie tez zabiorę. Narzeczony nawet podsuwał im pomysły gdzie pies bedzie miał dobrze ale do nich nic nie dociera NIC, kazałam mu powiedziec ze jak bedzie pies to nas nie bedzie na co oni ze nas nie musi być zrobią wesele bez nas MY NIE JESTESMY DO NICZEGO POTRZEBNI. oCZYWIŚCIE babcię też już przekabacili na swoją strone i brata. Babcia powiedziała ze bardzo nie ładnie sie zachowujemy że....RODZICE PŁACĄ I ONI MAJĄ PRAWO ROBIĆ CO CHCĄ MY MUSIMY PODKULIĆ OGONEK . to mnie bardzo zszokowało dodam tylko ze moi rodzice zapłacą 3 razy wiecej poniewaz mamy o wiele wiekszą rodzine. Ja na to do babci chłopaka czy to jest moj ślub czy rodziców narzeczonego po czym ona wzburzona ALE TO NIE WAZNE TO ONI PŁACA NIE WY( oczywiscie wiem ze tak twierdza jego rodzice)!! przepraszam bardzo nie tak sobie to wyobrażałam gdybym wiedziala w zyciu nie robilabym wesela. Nie dali jeszcze ani grosza a juz zaczyna sie wypominanie. Dodam jeszcze ze jestem w ciąży i wieczne denerwowanie na pewno mi nie służy. Nie chce zadnego psa na weselu i slubie nigdy się z czymś takim nie spotkałam nie wyobrażam sobie biegajacego i platajacego mi sie pod nogami i biegajacego po restauracji!
POOOOOOOOMOCYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY:mur ::mur ::mur :

i nadal leżę...
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52

Edytowane przez lipstick89
Czas edycji: 2014-03-26 o 15:52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 15:55   #14
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;45762423]Jak Twoja przyszła teściowa chce się spełniać - niech z organizuje sobie x-lecie ślubu. Wydaje mi się, że opcje są dwie, z tego tytułu, że oni zdania nie zmienią.
Albo podkulisz ogon i pozwolisz się ustawiać. Ale to nie chodzi tylko o psa. Sukienkę, dania, dekoracje, muzykę wybierze Twoja teściowa - bo to przecież ona płaci. (Oby Ci dała imię dla dziecka wybrać )[/QUOTE]

Podpisuję się. Poza tym przecież wśród gości mogą być alergicy Nie wyobrażam sobie jak oni chcą to zorganizować Psa na sali trzymać? Może miejsce przy stole mu zapewnić:P Albo trzymać w pokoju na górze żeby wył? Też bez sensu

Jedyna opcja to chyba przekonanie właścicieli ośrodka żeby się nie zgodzili i tyle.

Współczuję teściowej...
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 15:56   #15
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;45763838]Ogólnie to prawda, zgadzam się. Bardziej z tym cywilnym w kontekście tego ze autorka pewnie chciałaby wesele, no i jak weźmie cichy ślub konkordatowy to tak jakby nie ma okazji do weselicha w przyszłości[/QUOTE]

Ok, teraz rozumiem

Autorko, trzymaj się i nie dawaj!
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 17:19   #16
M_artina
Raczkowanie
 
Avatar M_artina
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wielkopolska :-)
Wiadomości: 143
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez lulilaj Pokaż wiadomość
Cześć Chciałabym odrobinę pomocy i wsparcia, ponieważ odkąd postanowiliśmy się pobrać rodzice narzeczonego doprowadzają mnie do szału. Od zawsze byłam dla nich miła i potulna ale nie potrafię dłużej zaciskać zębów, z drugiej strony się boję że przesadzę a w końcu będę musiała z nimi utrzymywać kontakt do końca życia.
Wtrącają się we wszystko i nie liczą się z naszym zdaniem ale od dłuższego czasu borykam się z ich pomysłem, mianowicie chcą zabrać swojego psa na nasz ślub. Jest to dla mnie nie do przyjęcia ponieważ nie jest to mały piesek tylko labrador. Ślub jest w mojej miejscowości więc 40 km od miasta narzeczonego, po mszy każdy musi dojechać na wesele ( ok. półtorej godziny drogi) Ślub jest organizowany w ośrodku z restauracją i noclegiem dla wszystkich gości. Na weselu będzie masa małych dzieci. W głowie widzę tylko scenariusz jak ten podniecony piesek wbiega na sale gdzie wszyscy jedzą i gania miedzy stołami ( nie kazdy lubi spozywac posiłki z psem) boje sie ze dzieci będą się bać i wgl nie wyobrazam sobie , będą go trzymac caly czas w pokoju i co jakis czas wychodzic z nim na dwór zamiast zając sie pilnowaniem gości i naszym dniem?? Myślą, że piesek to bedzie super atrakcja i każdy bedzie sie poniecał i pieknym piskiem dodam tylko ze nienawidzę psów i nie jarają mnie w zaden sposób. Mój narzeczony wieeele razy próbował im to wybić z głowy ale to na nic twierdzą że pies w niczym nie przeszkadza nie zostawią go nikomu i to też JEST CZŁONEK RODZINY, no nie mogę coś czuję że moj kot tez chce uczestniczyc w tym waznym dniu moze go sobie tez zabiorę. Narzeczony nawet podsuwał im pomysły gdzie pies bedzie miał dobrze ale do nich nic nie dociera NIC, kazałam mu powiedziec ze jak bedzie pies to nas nie bedzie na co oni ze nas nie musi być zrobią wesele bez nas MY NIE JESTESMY DO NICZEGO POTRZEBNI. oCZYWIŚCIE babcię też już przekabacili na swoją strone i brata. Babcia powiedziała ze bardzo nie ładnie sie zachowujemy że....RODZICE PŁACĄ I ONI MAJĄ PRAWO ROBIĆ CO CHCĄ MY MUSIMY PODKULIĆ OGONEK . to mnie bardzo zszokowało dodam tylko ze moi rodzice zapłacą 3 razy wiecej poniewaz mamy o wiele wiekszą rodzine. Ja na to do babci chłopaka czy to jest moj ślub czy rodziców narzeczonego po czym ona wzburzona ALE TO NIE WAZNE TO ONI PŁACA NIE WY( oczywiscie wiem ze tak twierdza jego rodzice)!! przepraszam bardzo nie tak sobie to wyobrażałam gdybym wiedziala w zyciu nie robilabym wesela. Nie dali jeszcze ani grosza a juz zaczyna sie wypominanie. Dodam jeszcze ze jestem w ciąży i wieczne denerwowanie na pewno mi nie służy. Nie chce zadnego psa na weselu i slubie nigdy się z czymś takim nie spotkałam nie wyobrażam sobie biegajacego i platajacego mi sie pod nogami i biegajacego po restauracji!
POOOOOOOOMOCYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY:mur ::mur ::mur :
Powiem Ci ,że gdyby mnie taka sytuacja spotkała ,byłabym szczera i powiedziała wprost ,że nie życzę sobie żadnych zwierząt na swoim weselu a co dopiero ślubie Nie przejmowałabym się ,że nie będą się odzywać. Każdy chce żeby jego ślub/wesele wyszło idealnie. Ja bym się także zapytała tego brata Tż czy u niego na weselu też był pies. A jeżeli nie miał jeszcze ślubu czy chciałby żeby wkoło tańczących ludzi i małych dzieci biegał jakiś obcy pies.
__________________
M_artina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 17:24   #17
nie_kasia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Nigdy w życiu się na to nie zgadzaj!

Byłam kiedyś na weselu, gdzie był pies - właśnie z tych większych, typu labrador. Miał własne krzesło (!), został wystrojony w muszkę i oczywiście zrobił zadymę. Chyba nie trzeba sobie wyobrażać, co się działo kiedy po sali zaczęły biegać małe dzieci, a za nimi gigantyczny pies. W efekcie jedno z dzieci zostało ugryzione, niby lekko, bo dla psa to raczej była zabawa, no ale mimo wszystko.

Wprowadzenie psa do kościoła - według mnie nie ma opcji, ale z restauracją może być gorzej. Tak jak dziewczyny piszą, pogadaj z właścicielami i niech kategorycznie powiedzą Twoim przyszłym teściom, że nie ma takiej możliwości. Będzie się pałętał tańczącym gościom pod nogami? Wyjadał komuś mięso z talerza? Niektórzy nie mają za dobrze w głowach.
__________________
Gotuj ze mną na truskawkowym blogu
nie_kasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 20:01   #18
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez Mevianne Pokaż wiadomość
A co rodzice mają zamiar z psem zrobić w czasie mszy? Przecież psów się nie wprowadza do kościoła...
A niby dlaczego nie ? Przecież to bracia mniejsi. Jak chodziłam do kościoła to zawsze po ołtarzu łaziły koty księdza Jeżeli rodzice płacą i mówią że są w stanie zapanować nad psem to pozostaje się dostosować do ich warunków albo zapłacić samej i wprowadzić swoje zasady
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 21:10   #19
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
A niby dlaczego nie ? Przecież to bracia mniejsi. Jak chodziłam do kościoła to zawsze po ołtarzu łaziły koty księdza Jeżeli rodzice płacą i mówią że są w stanie zapanować nad psem to pozostaje się dostosować do ich warunków albo zapłacić samej i wprowadzić swoje zasady
Ej, ale to że rodzice płacą nie znaczy że mają wszystko robić wg swojego widzi mi się i narzucać młodym swoją jedyną najświętszą rację. Nie chcą płacić - nie muszą, jeśli chcą - niech biorą pod uwagę zdanie młodych, przecież to ich dzień, nie muszą im na siłę psuć najważniejszego dnia w życiu
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-26, 21:27   #20
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez M_artina Pokaż wiadomość
Powiem Ci ,że gdyby mnie taka sytuacja spotkała ,byłabym szczera i powiedziała wprost ,że nie życzę sobie żadnych zwierząt na swoim weselu a co dopiero ślubie Nie przejmowałabym się ,że nie będą się odzywać. Każdy chce żeby jego ślub/wesele wyszło idealnie. Ja bym się także zapytała tego brata Tż czy u niego na weselu też był pies. A jeżeli nie miał jeszcze ślubu czy chciałby żeby wkoło tańczących ludzi i małych dzieci biegał jakiś obcy pies.
Mój narzeczony już im mówił ze nie życzymy sobie tego psa a oni na to ze ich to nie obchodzi oni nie maja co z nim zrobić ( oczywiscie mają ale cos se wymyslili w tych pustych łbach) Brata sie pytałam on jest wniebowzięty myślą ze jego piesek tam bedzie, poprostu cyrk. Mój tato jest dosyć ostry i wydaje mi sie ze jak do końca będą przy psie wybije im to z głowy raz i na zawsze, mam taka nadzieję.
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 21:29   #21
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ej, ale to że rodzice płacą nie znaczy że mają wszystko robić wg swojego widzi mi się i narzucać młodym swoją jedyną najświętszą rację. Nie chcą płacić - nie muszą, jeśli chcą - niech biorą pod uwagę zdanie młodych, przecież to ich dzień, nie muszą im na siłę psuć najważniejszego dnia w życiu
Wydaje mi się, że Ilsa Lund spojrzała na to nieco bardziej trzeźwo. Bo oczywiście, że powinno być tak jak piszesz. Tylko co, jeśli rodzice tak nie uważają? Najczęściej pozostaje albo się z tym pogodzić, albo zrezygnować z kasy od nich. Niezależność finansowa może nie zawsze jest łatwa, ale oszczędza sporo nerwów.
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 21:33   #22
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez nie_kasia Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu się na to nie zgadzaj!

Byłam kiedyś na weselu, gdzie był pies - właśnie z tych większych, typu labrador. Miał własne krzesło (!), został wystrojony w muszkę i oczywiście zrobił zadymę. Chyba nie trzeba sobie wyobrażać, co się działo kiedy po sali zaczęły biegać małe dzieci, a za nimi gigantyczny pies. W efekcie jedno z dzieci zostało ugryzione, niby lekko, bo dla psa to raczej była zabawa, no ale mimo wszystko.

Wprowadzenie psa do kościoła - według mnie nie ma opcji, ale z restauracją może być gorzej. Tak jak dziewczyny piszą, pogadaj z właścicielami i niech kategorycznie powiedzą Twoim przyszłym teściom, że nie ma takiej możliwości. Będzie się pałętał tańczącym gościom pod nogami? Wyjadał komuś mięso z talerza? Niektórzy nie mają za dobrze w głowach.
I dokładnie mam taki sam scenariusz przed oczami jesli chodzi o nasz ślub z psem. Mam zamiar pogadać z właścicielami. A dopiero teraz przy organizowaniu wesela okazuje sie jak mają nasrane w głowach.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ej, ale to że rodzice płacą nie znaczy że mają wszystko robić wg swojego widzi mi się i narzucać młodym swoją jedyną najświętszą rację. Nie chcą płacić - nie muszą, jeśli chcą - niech biorą pod uwagę zdanie młodych, przecież to ich dzień, nie muszą im na siłę psuć najważniejszego dnia w życiu
Najlepsze jest to ze zapłacą 3-4 razy mniej od moich rodziców gdzie moi rodzice również są przeciwni zabierania psa ze sobą a panoszą się jakby całe wesele stawiali. I tak im powiem ze jak ma byc pies bo oni plłacą niech nie płacą.
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 21:49   #23
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ej, ale to że rodzice płacą nie znaczy że mają wszystko robić wg swojego widzi mi się i narzucać młodym swoją jedyną najświętszą rację. Nie chcą płacić - nie muszą, jeśli chcą - niech biorą pod uwagę zdanie młodych, przecież to ich dzień, nie muszą im na siłę psuć najważniejszego dnia w życiu
Ja to widzę tak, że rodzice próbują doprosić swojego gościa, tak jak się doprasza znajomych rodziców tak niektórzy traktują swoje zwierzę. Obiecali się nim zająć, ustalili że przesiedzi wesele w pokoju i będzie wypuszczany na spacery żeby nie narobić bałaganu - wygląda na to że po prostu nie ma go z kim zostawić.
I właściwie z jakiej racji rodzice mają wyłożyć 30-40 tysięcy na wesele i nie móc przyprowadzić swojego psa tylko siedzieć cicho w kątku ? Ślub kosztuje 84 zł, fundowanie wesela to jest dobra wola rodziców i nie powinni się stresować tym, że pies im będzie wył całą noc w bloku nie wysikany od godziny 13 do 4 kiedy skończy się wesele :/ Trochę szacunku do żywych istot bo w małżeństwie też się w końcu pojawiają bezbronne zależne od nas istoty
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014


Edytowane przez Ilsa Lund
Czas edycji: 2014-03-26 o 21:50
Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 21:57   #24
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Cytat:
Napisane przez ilsa lund Pokaż wiadomość
ja to widzę tak, że rodzice próbują doprosić swojego gościa, tak jak się doprasza znajomych rodziców tak niektórzy traktują swoje zwierzę. Obiecali się nim zająć, ustalili że przesiedzi wesele w pokoju i będzie wypuszczany na spacery żeby nie narobić bałaganu - wygląda na to że po prostu nie ma go z kim zostawić.
I właściwie z jakiej racji rodzice mają wyłożyć 30-40 tysięcy na wesele i nie móc przyprowadzić swojego psa tylko siedzieć cicho w kątku ? ślub kosztuje 84 zł, fundowanie wesela to jest dobra wola rodziców i nie powinni się stresować tym, że pies im będzie wył całą noc w bloku nie wysikany od godziny 13 do 4 kiedy skończy się wesele :/ trochę szacunku do żywych istot bo w małżeństwie też się w końcu pojawiają bezbronne zależne od nas istoty
maja z kim zostawić psa tylko odstawiają szopki a tak pies bedzie wyl w hotelu na moim slubie.
Znam jego rodziców i wiem ze sie nawalą jak swinie i pieskiem nie bedzie mial sie kto zajmować
. Wykładają tylko 4 tysiące a nie 40 tyle moge sama z narzeczonym zalożyć i mieć ich w dupie.

Pozatym mojego kota i królika też nie mam z kim zostawić zabrać ze sobą? A mój dziadek ma psa, 10 kur i dwa koty tez ma je sobie zabrać ? Baardzo dużo gości ma zwierzeta w domu a branie go ze sobą jest pójściem na łatwiznę, każdy na pewno znajdzie opiekuna na dwa dni, bez przesady..

Edytowane przez lulilaj
Czas edycji: 2014-03-26 o 22:06
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 22:39   #25
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Wiesz co, radzę Ci wyłożyć te 4 tysiące i nie wdawać się w kłótnie z przyszłymi teściami; zapłacisz sama i będziesz mogła im powiedzieć swoje zasady Jeżeli pies jest kompletnie zabroniony to może znajdź im hotel dla zwierząt lub schronisko które przetrzymuje psa na weekend - widzisz że sami będą mówić że nie mają co z nim zrobić
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-26, 22:42   #26
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Dla mnie sytuacja surrealistyczna- są przecież ludzie, którzy maja alergię na psy, są ludzie, którzy się ich boją, a nawet zwyczajnie nie lubią. Nie iem jak to sobie oni wyobrażają, ale pewnie i w restauracji się nie zgodzą na psa- i wcale się nie dziwię. Swoją drogą tym gorze, że to labrador. To bardzo rozbrykane, aktywne, nieco głupiutkie w swym zachowaniu psy. Nie wiem jak można wpaść na taki pomysł, no nie wiem.

Powiedziałabym, że nie potrzebuje tych pieniędzy i, że na psa definitywnie się nie zgadzam. Tyle. Jak sama mówisz, że masz tyle, żeby dołożyć to bym się nie szczypała .

Psa zawsze można zostawić w psim hotelu, poprosić znajomego o opieke czy zatrudnic pet sittera, czy jak to się tam zwie. A jak się tak boją o psa to niech nie piją i niech każde podjedzie na godzinę w dwoch odstepach czasowych. Skoro pies ważniejszy niż dziecko biorące ślub.

Współczuje teściów. Fajnie, że tak kochają swojego psa, szkoda tylko, że przy tym nie zwracają uwagi na potrzeby innych.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-27, 10:00   #27
simple9
Raczkowanie
 
Avatar simple9
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

Ja na Twoim miejscu poza tym właścicielem sali pogadałabym jeszcze z jakaś zaufana ciotka czy kuzynka czy kimś tam z ich strony i poprosiła ładnie, żeby powiedzieli teściom, że maja zwykła alergię na sierść psa i jeśli pies będzie na weselu to może się to skończyć atakiem alergii, wysypką, kichaniem - rozwaleniem fryzury i makijażu Myślę, że powinno podziałać - albo jakby któraś ciotka ściemniła, że jej dziecko am alergię (wiesz, dziecie zawsze bardziej żal ) a niech jeszcze inna ciotka powie, że panicznie boi się psów itp. Skoro oni płacą to chcą żeby ICH goście byli szczęśliwi i może taka fala krytyki od ich strony im przemówi do rozumu.
simple9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-27, 11:07   #28
lulilaj
Przyczajenie
 
Avatar lulilaj
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

ROZMAWIAŁAM Z WŁAŚCICIELEM I AM PRZESRAAAAAAANE ((((((((
JEST MOŻLIWOŚĆ ZABIERANIA PSA ZE SOBĄ I POWIEDZIAŁ, ŻE NIE MOŻE POWIEDZIEĆ RODZICOM ŻE NIE MA TAKIEJ OPCJI BO NAWET GDZIES NA STRONIE HOTELU JEST INFORMACJA O TYM (((((((((((((((((((
wspomniał tylko ze tez jest temu przeciwny ale taka opcja jest
lulilaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-27, 11:22   #29
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

A takie argumenty, że udział w weselu to może być stresujące dla psa?
że tłum obcych ludzi, głośna muzyka, dzieci , które go będą męczyć, nie dadzą mu spokojnie poleżeć,odpocząć, będą karmić ostro przyprawionym mięsem, czekoladą, tortem i to może mu zaszkodzić .

A jeśli to nie pomoże to kupcie sztuczne ognie, fajerwerki jak na sylwestra i powiedzcie , że macie zamiar tak uświetnić ślub a hałasy i błyski jak wiadomo psu bardzo szkodzą. Może dadzą się nabrać i pies zostanie w domu.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-27, 12:00   #30
aguusia88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 705
Dot.: Nie chce psa na swoim ślubie!!!

a ze sie zapytam, chcecie wesela bo chcieliscie i rodzice wam pomogli czy zostalo to narzucone bo to tez wiele wyjasnia

dziwne to dla mnie jest to ze rodzice jednej strony placa mniej od 2. wspolne wesele ale podzial? prezentami tez sie podzielicie - pan mlody od siebie kupi motocykl a panna mloda pojedzie na wczasy z kolezanka?

Edytowane przez aguusia88
Czas edycji: 2014-03-27 o 12:04
aguusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-07 12:03:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.