Wszystkie się tu dobrze znamy - o swych sprawach rozmawiamy cz. XII

[Malgos_12]

Mamy kolejną część - uwierzycie, że to już XII

Rozpakowane mamusie

Fiona - Marcelek 08.10.2010;
Magalska - Bruno 13.10.2013; drugi syneczek - 31.03.2015
Fikusek- Nadia 05.05.2011, Daria 20.10.2013
Kasiunka - Adaś
Justii - Marcelek 16.01.2014
Małgoś - Kacper 02.02.2014
Meduzka - Piotruś 14.04.2014
Ewelika - Igusia 16.04.2014
Aldrin - Dawidek 16.05.2014
Pradip- Kubuś 1.06.2014
Izetka- Michałek 02.07.2014
Papryczka - Anastazja 04.07.2014

Zafasolkowane mamusie
Fiona - II kreseczki 16.11.2014 TP - ?
Madziusia - II kreseczki 17.11.2014 TP - ?


Staraczki


Wiecznie_pod_wiatr

[meduzka88]

Napisane przez Malgos_12

Mamy kolejną część - uwierzycie, że to już XII

Oj jak ten czas leci ,że to już XII część

Witamy się wraz z Piotrusiem

[magalska]

to witamy razem z Brunem

[Malgos_12]

Fikusek - jaka jest data urodzin Nadii?
Fionka - a Marcelek kiedy się urodził? to dopiszę wasze dzieciaczki

[papryczka160]

Witam , witam w kolejnej części ;-)

[Fikusek82]

Małgoś 05.05.2011.

[Aldrin]

Witam się w kolejnej części

[papryczka160]

Napisane przez Fikusek82

Małgoś 05.05.2011.

Byczki to bardzo dobre znaki ja jestem z 19.05

[Pradip]

Ale żeście się rozgadały
No to i ja witam się w kolejnej części (Małgoś Twoje pytanie z pierwszego posta rozwaliło mnie )

Napisane przez Malgos_12

Aldrin, Pradip - ja w sumie pudełeczka na smoczek wcale nie używam, ale pewnie warto mieć

co do odbijania na "siedząco" to jak macie tę książkę Pierwszy rok życia dziecka to jest ona tam opisana - często lepiej się dziecku odbija niż na ramieniu

Pudełeczko nie jest niezbędne ale nie lubię oblizywania smoka i wole trzymać go w pudełku niż np w samej kieszonce w wózku czy łóżeczku.
Ksiażki nie mam ale mam Was kochane mamusie

Napisane przez magalska

Pamiętam że o odchodzeniu wód mówiłyście to u mnie dosłownie to było z pół szklanki

tylko?!? przecież ja tego nie zauważę

Napisane przez fiona27

@ nadciąga( nitki krwi w śluzie ), więc znowu się nie udało. To już chyba nie chodzi tylko o brak szczęścia, bo rok za nami coś musi być nie tak. Jak dalej nic z tym nie zrobię to nigdy nie zajdę. Nie mam już takiego ciśnienia na dziecko, ale ile można ?

Ja tam nadal mocno Wam kibicuję i wierzę że się uda a decyzja czy ponawiasz/pogłębiasz badania należy tylko do Was

Napisane przez magalska

u mnie zaraz na dniach dni płodne ale jeszcze odpuszczamy starania w czerwcu mam panieński wieczór i dwa wesela więc chcę się pobawić a później będziemy się starać o dzidziusia

o jaaa ale szybciutko będzie się działo
Podejrzana sprawa z tymi oczami Bruna ale są piękne a zdjecia z kąpieli wymiatają

Napisane przez Aldrin

ciągle mam nadzieję, że pradip mnie wyprzedzi

Hej ja też to czytam
Pudełko znalazłam na allegro ale sklep był niedaleko pracy męża wiec sama podjechałam (drugi miałam jeszcze bliżej domu ale drożej) kupiłam pudełko i samą osłonkę

Napisane przez fiona27

Pisałam, ze idę kosić trawę i co ? Po 30 min kosiarka padła .Gwarancji już nie ma czas na nową, ale tym razem spalinową- kolejny wydatek

szkoda że akurat przed sezonem

Napisane przez Izetka_

P.S. Przepraszam, że nie odnoszę się ,ale idę robić mizerię do obiadu dla 7 chłopa

Tak Cie te ogóry pochłonęły że nic nam nie napisałaś
A kiedy wracasz bo nie wiem czy z Aldi wytrzymamy?

Napisane przez Fikusek82

Podziwiam cię że już chcesz rozpocząć starania, ja czekałam aż Nadia skończy roczek, nie wyobrażam sobie mieć małego szkraba który jeszcze nie umie chodzić, a właśnie co do rany nie boisz się, bo koleżanka mi mówiła że jej lekarz zabronił ciąży przez dwa lata po cc, właśnie ze względu żeby rana się nie rozeszła, ja bym chyba poszła najpierw z lekarzem to skonsultować.

Na mnie dziewczyny nie liczcie że będę czyjąś parą przy kolejnej ciąży, mój biznes już zamknięty.

W pierwszej chwili chciałam napisać że chyba czekasz na roczek Darii i 3 produkujecie

Dotarłam do domu cała sucha i z Kuba w brzuchu chociaż złaziłam się sporo a jak położna odłączyła mi to ustrojstwo z brzucha to tak mi zaczął twardnieć brzuch że aż się przestraszyłam... I w nocy kilka razy się budziłam z walącym sercem i twardym brzuchem wiec nie wiem czy ta moja lepsza połowa pojedzie w weekend na wymarzone ryby...

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Ale żeście się rozgadały
No to i ja witam się w kolejnej części (Małgoś Twoje pytanie z pierwszego posta rozwaliło mnie )
Pudełeczko nie jest niezbędne ale nie lubię oblizywania smoka i wole trzymać go w pudełku niż np w samej kieszonce w wózku czy łóżeczku.
Ksiażki nie mam ale mam Was kochane mamusie

tylko?!? przecież ja tego nie zauważę

Ja tam nadal mocno Wam kibicuję i wierzę że się uda a decyzja czy ponawiasz/pogłębiasz badania należy tylko do Was

o jaaa ale szybciutko będzie się działo
Podejrzana sprawa z tymi oczami Bruna ale są piękne a zdjecia z kąpieli wymiatają

Hej ja też to czytam
Pudełko znalazłam na allegro ale sklep był niedaleko pracy męża wiec sama podjechałam (drugi miałam jeszcze bliżej domu ale drożej) kupiłam pudełko i samą osłonkę

szkoda że akurat przed sezonem

Tak Cie te ogóry pochłonęły że nic nam nie napisałaś
A kiedy wracasz bo nie wiem czy z Aldi wytrzymamy?

W pierwszej chwili chciałam napisać że chyba czekasz na roczek Darii i 3 produkujecie

Dotarłam do domu cała sucha i z Kuba w brzuchu chociaż złaziłam się sporo a jak położna odłączyła mi to ustrojstwo z brzucha to tak mi zaczął twardnieć brzuch że aż się przestraszyłam... I w nocy kilka razy się budziłam z walącym sercem i twardym brzuchem wiec nie wiem czy ta moja lepsza połowa pojedzie w weekend na wymarzone ryby...

no mam nadzieję, że czytasz i że grzecznie posłuchasz

kochana do 20 masz trzymać Kubusia w brzuszku i nie ma wychodzenia w weekend poleż sobie spokojnie niech brzusio się uspokoi albo nospę zjedz, kąpiel i tyle, pamiętaj (zależy od lekarza) ale skończony 37 tydzień to ciąża donoszona inaczej dziecko będzie traktowane jako wcześniak

[Pradip]

Napisane przez papryczka160

Byczki to bardzo dobre znaki ja jestem z 19.05

Mąż jest baran, mama byk a ja bliźnięta i tak się zastanawiam czy lepszy drugi byk czy bliźniak
A Ty zaraz imprezkę szykujesz?

Napisane przez Aldrin

no mam nadzieję, że czytasz i że grzecznie posłuchasz

kochana do 20 masz trzymać Kubusia w brzuszku i nie ma wychodzenia w weekend poleż sobie spokojnie niech brzusio się uspokoi albo nospę zjedz, kąpiel i tyle, pamiętaj (zależy od lekarza) ale skończony 37 tydzień to ciąża donoszona inaczej dziecko będzie traktowane jako wcześniak

Grzeczna to ja nigdy nie byłam ale mam jeszcze trochę roboty: jutro jedziemy do mamy po szafkę, w czwartek umówiłam się z koleżanką i mam mierzenie szyjki, w piątek usg Kuby no i męża z ryb nie chce ściągać, jeszcze jedno pranie mi zostało, i prasowanie, i układanie w szafie, i rozłożenie łóżeczka więc do końca tygodnia muszę się przeturlać tylko jak? Gin pozwolił odstawić luteinę i brać wiesiołka czy popijać maliny ale jak mam taki napięty plan to trochę się boję...
Aj tam taki wcześniak to nie wcześniak

Pisałyście/piszecie plan porodu?

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Mąż jest baran, mama byk a ja bliźnięta i tak się zastanawiam czy lepszy drugi byk czy bliźniak
A Ty zaraz imprezkę szykujesz?

Grzeczna to ja nigdy nie byłam ale mam jeszcze trochę roboty: jutro jedziemy do mamy po szafkę, w czwartek umówiłam się z koleżanką i mam mierzenie szyjki, w piątek usg Kuby no i męża z ryb nie chce ściągać, jeszcze jedno pranie mi zostało, i prasowanie, i układanie w szafie, i rozłożenie łóżeczka więc do końca tygodnia muszę się przeturlać tylko jak? Gin pozwolił odstawić luteinę i brać wiesiołka czy popijać maliny ale jak mam taki napięty plan to trochę się boję...
Aj tam taki wcześniak to nie wcześniak

Pisałyście/piszecie plan porodu?

to faktycznie masz napięty grafik a miałaś odpoczywać a nie szaleć z obowiązkami

no tak może nie wcześniak ale wszystkie badania i lekarzy musi przejść

ja pytałam położne i niby warto mieć ale same mówią, że mało która przestrzega planu bo robią wszystko co do nich należy i podczas porodu nie zawsze pamiętają co dana pacjentka sobie zażyczyła, więc ja nie piszę nie chce mi się

kurcze na mój wózek trzeba czekać od 2 do 3 tygodni łóżeczko do odebrania ale że mąż ciagle pracuje to i tak go nie poskłada, więc nawet go nie odbieram ze sklepu. Tobie tego jakoś mniej zostało do zrobienia

[Pradip]

Napisane przez Aldrin

to faktycznie masz napięty grafik a miałaś odpoczywać a nie szaleć z obowiązkami

no tak może nie wcześniak ale wszystkie badania i lekarzy musi przejść

ja pytałam położne i niby warto mieć ale same mówią, że mało która przestrzega planu bo robią wszystko co do nich należy i podczas porodu nie zawsze pamiętają co dana pacjentka sobie zażyczyła, więc ja nie piszę nie chce mi się

kurcze na mój wózek trzeba czekać od 2 do 3 tygodni łóżeczko do odebrania ale że mąż ciagle pracuje to i tak go nie poskłada, więc nawet go nie odbieram ze sklepu. Tobie tego jakoś mniej zostało do zrobienia

Teraz to już sobie odpuściłam leżenie. Oszczędzam się i staram się sadzać tyłek jak tylko mogę ale jak tylko wyszłam z łóżka to odżyłam Poza tym jak coś robię to nie myślę o głupich rzeczach...

Każde dziecko musi przejść przez lekarzy a jeśli Kubusiowi poświęcą więcej uwagi to będę się tylko cieszyć

Strasznie nie mogę się doczekać Twojego wózka (nie nastawiaj się że będzie tak jak Ci w sklepie powiedzieli bo często jest szybciej)

Mi się wydaje że jeszcze mam co robić ale to dobrze bo szybciej mi zleci wyjazd Tża A Ty przecież tylko łóżeczko masz do odebrania i złożenia?

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Witam się i ja z Igunią ale ten czas leci

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Teraz to już sobie odpuściłam leżenie. Oszczędzam się i staram się sadzać tyłek jak tylko mogę ale jak tylko wyszłam z łóżka to odżyłam Poza tym jak coś robię to nie myślę o głupich rzeczach...

Każde dziecko musi przejść przez lekarzy a jeśli Kubusiowi poświęcą więcej uwagi to będę się tylko cieszyć

Strasznie nie mogę się doczekać Twojego wózka (nie nastawiaj się że będzie tak jak Ci w sklepie powiedzieli bo często jest szybciej)

Mi się wydaje że jeszcze mam co robić ale to dobrze bo szybciej mi zleci wyjazd Tża A Ty przecież tylko łóżeczko masz do odebrania i złożenia?

no niby tylko łóżeczko ale ile rzeczy nie wiem czego mi brakuje to się okaże dopiero ale powiem Wam że wczoraj tzn dzisiaj spałam całą noc nawet sikać nie byłam i obudziłam się dopiero o 6:30 i nie wiem czy to taka noc czy taka spokojna bo te łóżeczko i wózek wybrane i zamówione


no to mąż wrócił z pracy i poszedł znowu na trening a ja siedzę sama i sie nudzę

[Malgos_12]

uffff ... wszystkie papiery mam podpisane i jutro wysyłam aplikację o paszport Kacpra

Pradip - ja nie pisałam planu porodu
Aldrin, Pradip -a jeszcze poczekajcie z tymi porodami

[Pradip]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;46438533]Witam się i ja z Igunią ale ten czas leci [/QUOTE]
Zdjęciamaluszków i starszaków by się przydały na dobry początek wątku

Napisane przez Aldrin

no niby tylko łóżeczko ale ile rzeczy nie wiem czego mi brakuje to się okaże dopiero ale powiem Wam że wczoraj tzn dzisiaj spałam całą noc nawet sikać nie byłam i obudziłam się dopiero o 6:30 i nie wiem czy to taka noc czy taka spokojna bo te łóżeczko i wózek wybrane i zamówione

no to mąż wrócił z pracy i poszedł znowu na trening a ja siedzę sama i sie nudzę

Ale okaże się już po porodzie wiec przed nie masz wiele do zrobienia
Na pewno odetchnęłaś że zamówienie już za Wami
Wiesz ze ja do tej pory przesypiam praktycznie każdą noc i nie wstaje do łazienki

Napisane przez Malgos_12

uffff ... wszystkie papiery mam podpisane i jutro wysyłam aplikację o paszport Kacpra

Pradip - ja nie pisałam planu porodu
Aldrin, Pradip -a jeszcze poczekajcie z tymi porodami

Długo sie czeka na paszport?
czekamy czekamy

[Malgos_12]

Pradip -około 10 dni roboczych o ile wszystko dobrze wypełnione.

[justiii87]

Witamy się w nowym wątku

Magalska - mieszkanie będzie bardzo w moim stylu , cegły mamy w salonie i jak będę kiedyś urządzać salon to na pewno będą na ścianach cegły bo je uwielbiamy kuchnia kremowa i drewniany blat , jeśli mówimy o tych samych płytkach do kuchni to czytasz w moich myślach , mogę się do Was przeprowadzić?
Co do drugiej ciąży - to podziwiam, Ja bardzo źle znosiłam pierwszą ciążę i nie dała bym sobie rady z małym dzieckiem brzuchem i takim zdrowiem jakim miałam przez 9 miesięcy. U Nas lekarz powiedział, żeby przynajmniej rok poczekać z kolejną ciążą przez cc, a najlepiej to dwa lata.
Jeśli czujesz się na siłach, chcecie drugiego szkraba to życzę szybkich II kresek i małej pięknej dziewczynki

Malgos - Marcelek budzi się tylko raz w nocy, zasypia w godzinach 19-20.30 zależy od dnia i budzi się w godzinach 2-3, a później 6-7.

Pradip - w temacie mieszkania czekamy, bo ta para co kupuje od Nas mieszkanie czeka na decyzję kredytową, więc czekamy. Pradip, niech Tż jedzie ostatni raz na ryby bo później nie będzie mu się chciało po nocnych pobudkach

Aldrin - Ja mam pudełeczko na smoka, ale w ogóle z Niego nie korzystam, mam taką zatyczkę na sysaka bo był w zestawie ze smokiem i z niego korzystamy.

Fiona - Ja odpuszczę teraz stanie w kolejce ciążowej, przepraszam ale musisz poszukać innej pary, Ja za jakieś 4 lata będę szukała. Szkoda, że nie macie już gwarancji bo znów trzeba wydać kasę, ale niestety takie wydatki zawsze wyskakują w najmniej oczekiwanym momencie.

My 16.05 kończymy cztery miesiące i powoli zaczynamy wprowadzać pierwsze posiłki Marchewka, brokuły i kalafior , ciekawe czy Marcel będzie smakoszem warzyw

Fikusek, Magalska - Wy kupujecie gotowe słoiczki czy same robicie? Daria i Bruno lubią brokuły i kalafior?

Któraś z dziewczyn pytała o szczepienia - My szczepiliśmy standardowymi, na rota nie szczepiliśmy, na pneumo będziemy szczepić w 7 miesiącu, a na meningo po roku.

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Izetko - haha to ładnie się oszczędzasz, obiady dla tylu chłopów i jeszcze opieka nad małą dziewczynką, masz kobieto dużo siły i energii w ciąży - zazdroszczę tak pozytywnie

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Malgos_12

Pradip -około 10 dni roboczych o ile wszystko dobrze wypełnione.

Kiedy przylatujecie do Polski??

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Pradip -około 10 dni roboczych o ile wszystko dobrze wypełnione.

To nie długo wierze ze Twój pociążowy budyniowy mózg pozwolił Ci poprawnie wypełnić

Napisane przez justiii87

Pradip niech Tż jedzie ostatni raz na ryby bo później nie będzie mu się chciało po nocnych pobudkach

Aldrin - Ja mam pudełeczko na smoka, ale w ogóle z Niego nie korzystam, mam taką zatyczkę na sysaka bo był w zestawie ze smokiem i z niego korzystamy.

No niech jedzie choć bedzie mi przykro troszke... A póżniej bedzie mu się chciało jak najczęściej oby tylko nieprzespana nocka go ominęła
Właśnie dziś się zastanawiałam czy te zatyczki nie spadają ze smoczków?

[justiii87]

Napisane przez Pradip

To nie długo wierze ze Twój pociążowy budyniowy mózg pozwolił Ci poprawnie wypełnić

No niech jedzie choć bedzie mi przykro troszke... A póżniej bedzie mu się chciało jak najczęściej oby tylko nieprzespana nocka go ominęła
Właśnie dziś się zastanawiałam czy te zatyczki nie spadają ze smoczków?

Nie, zatyczki nie spadają, My mamy smoczki z Lovi i zatyczki trzymają się bardzo dobrze.

[meduzka88]

Napisane przez justiii87

Nie, zatyczki nie spadają, My mamy smoczki z Lovi i zatyczki trzymają się bardzo dobrze.

My też mamy smoczki Lovi i faktycznie zatyczki się trzymają na smokach

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez justiii87

Witamy się w nowym wątku


Fiona - Ja odpuszczę teraz stanie w kolejce ciążowej, przepraszam ale musisz poszukać innej pary, Ja za jakieś 4 lata będę szukała. Szkoda, że nie macie już gwarancji bo znów trzeba wydać kasę, ale niestety takie wydatki zawsze wyskakują w najmniej oczekiwanym momencie.

My 16.05 kończymy cztery miesiące i powoli zaczynamy wprowadzać pierwsze posiłki Marchewka, brokuły i kalafior , ciekawe czy Marcel będzie smakoszem warzyw

To możesz być moją parą, bo my też nie planujemy wcześniej niż za jakieś 4-5 lat
Wy kończycie 4 a my 16.05 kończymy pierwszy miesiąc

Napisane przez Pradip

To nie długo wierze ze Twój pociążowy budyniowy mózg pozwolił Ci poprawnie wypełnić

No niech jedzie choć bedzie mi przykro troszke... A póżniej bedzie mu się chciało jak najczęściej oby tylko nieprzespana nocka go ominęła
Właśnie dziś się zastanawiałam czy te zatyczki nie spadają ze smoczków?

Ja mam smoczki z Aventu z zatyczkami i nie spadają

Napisane przez Pradip

Mąż jest baran, mama byk a ja bliźnięta i tak się zastanawiam czy lepszy drugi byk czy bliźniak
A Ty zaraz imprezkę szykujesz?

Grzeczna to ja nigdy nie byłam ale mam jeszcze trochę roboty: jutro jedziemy do mamy po szafkę, w czwartek umówiłam się z koleżanką i mam mierzenie szyjki, w piątek usg Kuby no i męża z ryb nie chce ściągać, jeszcze jedno pranie mi zostało, i prasowanie, i układanie w szafie, i rozłożenie łóżeczka więc do końca tygodnia muszę się przeturlać tylko jak? Gin pozwolił odstawić luteinę i brać wiesiołka czy popijać maliny ale jak mam taki napięty plan to trochę się boję...
Aj tam taki wcześniak to nie wcześniak

Pisałyście/piszecie plan porodu?

Trzymam kciuki za załatwienie wszystkich spraw
U mnie plan porodu w szpitalu jest obowiązkowy

Magalska ale masz cudownego synka Już sobie wyobrażam jakie piękne będzie wasze mieszkanie chyba chcesz takie same płytki w kuchni jak mamy my w naszej
Brawo za podjęcie decyzji o rodzeństwie dla Bruna. Trzymam kciuki za śliczną dziewczynkę

[meduzka88]

A jutro mój synuś kończy miesiąc

[magalska]

Napisane przez justiii87

Witamy się w nowym wątku

Magalska - mieszkanie będzie bardzo w moim stylu , cegły mamy w salonie i jak będę kiedyś urządzać salon to na pewno będą na ścianach cegły bo je uwielbiamy kuchnia kremowa i drewniany blat , jeśli mówimy o tych samych płytkach do kuchni to czytasz w moich myślach , mogę się do Was przeprowadzić?
Co do drugiej ciąży - to podziwiam, Ja bardzo źle znosiłam pierwszą ciążę i nie dała bym sobie rady z małym dzieckiem brzuchem i takim zdrowiem jakim miałam przez 9 miesięcy. U Nas lekarz powiedział, żeby przynajmniej rok poczekać z kolejną ciążą przez cc, a najlepiej to dwa lata.
Jeśli czujesz się na siłach, chcecie drugiego szkraba to życzę szybkich II kresek i małej pięknej dziewczynki

Malgos - Marcelek budzi się tylko raz w nocy, zasypia w godzinach 19-20.30 zależy od dnia i budzi się w godzinach 2-3, a później 6-7.

Pradip - w temacie mieszkania czekamy, bo ta para co kupuje od Nas mieszkanie czeka na decyzję kredytową, więc czekamy. Pradip, niech Tż jedzie ostatni raz na ryby bo później nie będzie mu się chciało po nocnych pobudkach

Aldrin - Ja mam pudełeczko na smoka, ale w ogóle z Niego nie korzystam, mam taką zatyczkę na sysaka bo był w zestawie ze smokiem i z niego korzystamy.

Fiona - Ja odpuszczę teraz stanie w kolejce ciążowej, przepraszam ale musisz poszukać innej pary, Ja za jakieś 4 lata będę szukała. Szkoda, że nie macie już gwarancji bo znów trzeba wydać kasę, ale niestety takie wydatki zawsze wyskakują w najmniej oczekiwanym momencie.

My 16.05 kończymy cztery miesiące i powoli zaczynamy wprowadzać pierwsze posiłki Marchewka, brokuły i kalafior , ciekawe czy Marcel będzie smakoszem warzyw

Fikusek, Magalska - Wy kupujecie gotowe słoiczki czy same robicie? Daria i Bruno lubią brokuły i kalafior?

Któraś z dziewczyn pytała o szczepienia - My szczepiliśmy standardowymi, na rota nie szczepiliśmy, na pneumo będziemy szczepić w 7 miesiącu, a na meningo po roku.

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Izetko - haha to ładnie się oszczędzasz, obiady dla tylu chłopów i jeszcze opieka nad małą dziewczynką, masz kobieto dużo siły i energii w ciąży - zazdroszczę tak pozytywnie

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------



Kiedy przylatujecie do Polski??

Jak juz sie urzadzimy to zapraszam lubimy gości no ja akurat ciaze bardzo dobrze znioslam nawet mdlosci nie mialam gin mi zrobil usg i na tej podstawie powiedzial ze mozemy powoli myslec o drugim, wiadomo ze to sprawa indywidualna czy rok czy dwa czy pol... co do jedzenia moj jest alergikiem wiec zaczynalam od sloiczkow bo niestety jak zaczynalam to nie bylo za wiele swiezych warzyw a teraz juz przygotowuje sama zwykle robie na dwa dni dzis byl krem z cukini a kalafiora jeszcze nie jadl alergolog mowila zeby zaczac od dyni bo ona bezpieczna jest a marchewa to czesto moze uczulic a warzywa i miesko gotuje na parze i pozniej blenduje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Ewelika pokaz Swoją kuchnie
Ewelika, Meduzka zaraz Wasze maluchy nie beda noworodkami a niemowlaczkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

A brokuły lubi i szpinak też

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez magalska

Jak juz sie urzadzimy to zapraszam lubimy gości no ja akurat ciaze bardzo dobrze znioslam nawet mdlosci nie mialam gin mi zrobil usg i na tej podstawie powiedzial ze mozemy powoli myslec o drugim, wiadomo ze to sprawa indywidualna czy rok czy dwa czy pol... co do jedzenia moj jest alergikiem wiec zaczynalam od sloiczkow bo niestety jak zaczynalam to nie bylo za wiele swiezych warzyw a teraz juz przygotowuje sama zwykle robie na dwa dni dzis byl krem z cukini a kalafiora jeszcze nie jadl alergolog mowila zeby zaczac od dyni bo ona bezpieczna jest a marchewa to czesto moze uczulic a warzywa i miesko gotuje na parze i pozniej blenduje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Ewelika pokaz Swoją kuchnie
Ewelika, Meduzka zaraz Wasze maluchy nie beda noworodkami a niemowlaczkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

A brokuły lubi i szpinak też

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zaraz wrzucę linka ze zdjęciami do klubu

[Malgos_12]

Ja sama nie wiem czy wstrzymywać się jeszcze troszkę do tego 5-6 miesiąca czy powolutku zaczynać od tego 4. Czyli na początek najlepsza dynia?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Pradip - ja nigdy nie oblizuję smoka Kacprowi, w wózeczku wożę obok jego głowy a drugi jest w łóżeczku... mamy jedną zatyczkę do Nuka (bo takie mamy smoczki i nawet się trzyma, ale trzeba dokładnie zatrzasnąć)

[meduzka88]

Napisane przez magalska

Jak juz sie urzadzimy to zapraszam lubimy gości no ja akurat ciaze bardzo dobrze znioslam nawet mdlosci nie mialam gin mi zrobil usg i na tej podstawie powiedzial ze mozemy powoli myslec o drugim, wiadomo ze to sprawa indywidualna czy rok czy dwa czy pol... co do jedzenia moj jest alergikiem wiec zaczynalam od sloiczkow bo niestety jak zaczynalam to nie bylo za wiele swiezych warzyw a teraz juz przygotowuje sama zwykle robie na dwa dni dzis byl krem z cukini a kalafiora jeszcze nie jadl alergolog mowila zeby zaczac od dyni bo ona bezpieczna jest a marchewa to czesto moze uczulic a warzywa i miesko gotuje na parze i pozniej blenduje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Ewelika pokaz Swoją kuchnie
Ewelika, Meduzka zaraz Wasze maluchy nie beda noworodkami a niemowlaczkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

A brokuły lubi i szpinak też

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No mój Piotruś jutro kończy miesiąc więc zacznie być niemowlakiem

[Malgos_12]

Meduzka - z niemowlakami to już nie ma żartów hahah kiedy minął ten miesiąc? jakiś taki krótszy chyba był ? hahah

[meduzka88]

Napisane przez Malgos_12

Meduzka - z niemowlakami to już nie ma żartów hahah kiedy minął ten miesiąc? jakiś taki krótszy chyba był ? hahah

Hehe oj nie ma żartów , nie ma
Nie wiem kiedy ten miesiąc zleciał